myslicie, ze mezczyzna moze kochac jedna kobieta juz na zawsze ?

i byc jej wierny, nie myslec o innych, wracac po pracy do domu gdzie ona czeka i dziecko bedac szczesliwym wiele lat jak nie do konca zycia? Tyle sprzecznych info tutaj czytam, ale ludzie sa ze soba do smierci. U mezczyzn milosc wypala sie kiedys, przemija i zostaje tylko przywiazanie i wspolny dom, obowiazki, dzieci? Czy moze naprawde kogos kochac tak mocna, ze nie bedzie swiata poza ta tedyna widzial? prosze o nie obrazanie przeciwnej plci i nie wylewanie zali. Pytam naprawde - jak to jest z mezczyznami pomimo innych(zlych) opini?

"Pytam naprawde - jak to jest z mezczyznami pomimo innych(zlych) opini?" x W tym temacie jest tak jak w innych. Wszystko zależy od jednostek. Nie ma co patrzeć na ogólne opinie. Owszem, zgadzam się z tym że jest mnóstwo facetów którzy zdradzają, kłamią, nie nadają się ogólnie do związków. Z tym że należy pamiętać iż istnieje jakiś procent który jak najbardziej pasuje do tego pozytywnego opisu który przedstawiłaś. Więc odpowiadając na twoje opinie tak prawdziwy mężczyzna może i będzie kochał tylko jedną kobietę i nie do końca życia tylko na zawsze :) Pozdrawiam.

ktośnormalny25 dziś - nawet jesli mial wiele kobiet przed? to kwestia wychowania? charakteru? czy od czego to zalezy?

Tak potrafi.

gość dziś Wiele kobiet czyli ile? Pytanie dlaczego wcześniejsze związki się rozpadały, według mnie to jest najważniejsze. Jeżeli to były związki kilkutygodniowe i dochodziło do zbliżeń to chyba nie muszę tego dalej rozwijać, natomiast gdy trwał w nich parę lat to czemu nie? Oczywiście jeżeli nie przyczynił się do ich rozpadu. A zależy to po części i od wychowania i od charakteru. Ciężko jednoznacznie określić, gdyż są osoby które pochodzą z patologicznych rodzin a wychodzą na prostą i swoje dzieci wychowują pośród wartości i są tacy którzy mieli raj w domu a nie nadają się do związku.

czy do tego musi mezczyzna dojrzec, by chcial ulozyc i zyc z jedna kobieta, miec dom, dziecko i rodzine? czy tez nie ma co uogolniac?

ktośnormalny25 dziś - nawet jesli mial wiele kobiet przed? to kwestia wychowania? charakteru? czy od czego to zalezy? xxx Niektórzy szukają czegoś głębszego w związkach, kobietach i nie mają mnóstwo kobiet, czasem może jedną , dwie w życiu, albo i wcale. Kwestia tego, co kto oczekuje. Każdy jest inny.

ktośnormalny25 dziś - mowie o mezczyznie, ktory byl w zwiazkach dluzszych trwajacych miesiace, lata, a nie przelotnych znajomosciach, romansach, a rozpadaly sie chyba z dojscia do tego ze to nie to, mi trudno stwierdzic czego mezczyzna mogl szukac / doszukiwac sie w swoich partnerkach

A wiesz skad kobiety uczą sie miłosci z Titanica , niestety to udawanie i trwa krótką . Wy nie potraficie kochać . Wy zdradzacie najszczescie taka prawda nie my, bo my nie mamy po co zdradzac my nie jestesmy materialistkami

a w jakim momencie przemija uczucie / wypala sie milosc? co kobieta musi zrobic / badz czego nie robi a chcialby / oczekiwalby mezczyzna?

Oprócz chemii czy tam uczucia, musi być również podobny pogląd na świat, dojrzałość itp. Takie relacje mogą przetrwać, ale chemia czy inne takie, wcześniej czy później opadają. O to cała filozofia.

Kobiety jakoś głupio zakładają ze jak już facet się związek z kobieta to MUSI ja kochać bez względu na wszystko. Kocha się za coś. Za jakieś cechy charakteru, za jakiś wygląd i jakiś sposób bycia czy zachowania. Jeśli to się zmieni u kobiety to wtedy naturalne jest ze można się odkochac. Ktoś kto zakochał się w sex bombie odkocha się jeśli ta kobieta nagle się zmieni.

gość dziś A wiesz skad kobiety uczą sie miłosci z Titanica , niestety to udawanie i trwa krótką . Wy nie potraficie kochać . Wy zdradzacie najszczescie taka prawda nie my, bo my nie mamy po co zdradzac my nie jestesmy materialistkami x mezczyzni zdradzaja z innych powodow , bo kobieta im nie odpowiada badz przestaja ja kochac - tak mi sie wydaje, nie wiem czy tu chodzi o seks, jest zmieniony wyglad - przestaje go pociagac, zmieniany charakter, popsute relacje czy wszystko naraz czy oboje sie zmieniaja po slubie badz po urodzeniu dzieci badz po wielu lat spedzonych razem czy to z rutyny

Marzę o takim mężczyźnie. Marzę z całego serca.

Kochać można mimo wszystko, całą ludzkość, jako jedność, ale jeżeli chodzi o związek, to zawsze się kocha za coś. Miłości mimo wszystko nie ma, bo to mit i hipokryzja ze strony kobiet.

gość dziś - wybacz, ale mi sie wydaje, ze o innych mezczyznach mowimy i mamy na mysli. Widze, ze sa panowie, ktorzy zyja w wieloletnich zwiazkach, wiec cos ich trzyma przy tej kobiecie. pytam, co? Nie mowie o panach co zobacza sex bombe i porzucaja dla niej swoja rodzine. Interesuje mnie, czy ci mezczyzni, ktorzy sa wierni tej jednej to z milosci czy przywiazania ? czy naprawde ja kochaja, moga kochac?

nie wiem nie jestem mezczyzna dziś Męzczyzni są w stanie znieśc bardzo dużo ale zdradzają z jednego powodu lub rozwodzą sie częsciej rozwodzą z powodu takiego że nikt nie urodził sie po to żeby n*******lać codziennie na kobiete a ta kobieta nic z siebie nie daje to jest ohydne i nie jestescie cwane że pasożytujecie. Każda kobieta jest taka sama bo nie ma takiej która utrzyma meza kupi mu dom i samochód. chciałby tako kobiete i dobrze bym sie czuł

gość dziś Oprócz chemii czy tam uczucia, musi być również podobny pogląd na świat, dojrzałość itp. Takie relacje mogą przetrwać, ale chemia czy inne takie, wcześniej czy później opadają. O to cała filozofia. x Kobiety wyglad po ciazy sie zmienia, a skoro zwiazek nadal trwa to zalezy to tylko od kobiety czy mezczyzna z nia zostanie?

gość dziś ''Kobiety wyglad po ciazy sie zmienia '' k***a drastycznie są obrzydliwe takie grube i nic z tym nie robią , to pokazuje że dbają o siebie do czasu aż złapią faceta potem gniją

gość dziś - nie zgodze sie, bo skoro mezczyzna odrzuci x kobiet i wybierze jedna, ktorej sie oswiadcza jeszcze to musi sie ona czyms wyrozniac

gość dziś - dla ciebie to obrzydliwe, a inni mezczyzni sa dalej z tymi kobietami, dlaczego? kochaja ja tak bardzo czy dziecko ich bardziej zbliza?

nie zgodze sie, bo skoro mezczyzna odrzuci x kobiet i wybierze jedna, ktorej sie oswiadcza jeszcze to musi sie ona czyms wyrozniac xxx Stanem zakochania, przyjemnością, a to opada z czasem.

Jeśli Ty jesteś sex bomba to nie ma powodu oglądać się za innymi. Z resztą to był tylko przykład. Ty odpisałaś tak jakbyś wogole nie doceniają kwestii sexualnych w związku. A one są bardzo ważne jeśli nie najważniejsze. A szczególnie dla mezczyzn. Kobiety niby to wiedzą ale jakby nie do konca chciały w to wierzyć. Jeśli zona jest dobra kochanka to po co szukać innej. Wogole kobiety komplikuje rzeczy proste. Nasz dla męża sexowna, zawsze zadbana i chętna a nigdy Cię nie opuści. Często na kafeterii ocenia się ludzi w skali do 10. Jeśli będziesz 10/10 to nikt Cię nie zdradzi. Nie ma przecież 11/10.

Jakos trudno mi uwierzyc, ze wystarczy ze bedzie kobieta dobrze wygladac (kobiety tyja po ciazy a facet z nimi zostaje) i chetne na seks (u kobiet tez to roznie bywa i czesto z czsem ochota opada) a maz dalej jest, wiec nie wydaje mi sie zeby tylko wyglad i seks mialy znaczenie i przesadzaly o tym, ze facet bedzie kochal i nie odejdzie

nie kazda jest 10/10, ktora ma faceta, sa przecietne majace mezow i ladne samotne, wiec szanse ze facet spotka ladniejsza od swojej sa duze, jesli dodatkowo przebywa w otoczeniu wielu ludzi i zmienia otoczenie, pytanie tylko co go zatrzymuje przy tej ktora wybral?

Nie każdemu facetowi zależy tak na seksie. To jest mit. Niektórzy zostają bo chcą mieć dzieci z kobietą, łączy ich dziecko, niby stabilizacja i bezpieczeństwo, może jakieś zainteresowania.

Żaden samiec nie jest z natury monogamistą. Może kochać jedną kobietę, ale to nie znaczy że jej nie zdradzi, dla większości mężczyzn jednorazowy seks z inną niż ta która kocha, to po prostu rozładowanie napięcia. Ale znów z jego punktu widzenia chwilowe zapomnienie jego żony z kimś innym to już zdrada. Sprawiedliwości tu nie ma.

Zauważ jak poznają się ludzie, czy jak facet podrywam dziewczynę. Zawsze liczy się wygląd. Jak mi się nie podoba to nawet nie podchodzę chociaż to może być dziewczyna o złotym wnętrzu. Fakt że mi się nie podoba całkowicie ja skreśla. Kobiety tyja w ciąży i po ciąży. Oczywiście. Sam jestem ojcem. Mogłem to akceptować 6-12 miesięcy od porodu pozniej już być mnie wkurzalo. I tak po porodzie zaciskalem żeby bo zona inaczej wyglądała i się zachowywała. I dobrze ze wróciła do normy bo dłużej bym nie wytrzymał. A to ze się starzejemy. Ja jako facet też się starzeje. Ale nadal mają zona wzbudza zachwyt i jest najładniejsza w swoim przedziale wiekowym. Być może kiedyś libido mi spadnie i wtedy będzie mi obojętny jej wygląd, ale póki co a mam 35 lat jest to bardzo ważna kwestia. No i oczywiscie sex.

co wy pieprzycie o jednym dziecku, są królice co myślą, że jak narodzą kilkoro dzieci to ich facet nie zostawi,

gość dziś Żaden samiec nie jest z natury monogamistą. Może kochać jedną kobietę, ale to nie znaczy że jej nie zdradzi, dla większości mężczyzn jednorazowy seks z inną niż ta która kocha, to po prostu rozładowanie napięcia. Ale znów z jego punktu widzenia chwilowe zapomnienie jego żony z kimś innym to już zdrada. Sprawiedliwości tu nie ma. x Hahahahaha ! co za głupoty !! gdzie takich sieją !