Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego dziewczyna

Polecane posty

Gość gość

nie moze zrobic pierwszy krok i na przyklad napisac list, mail...? Duma, lek przed nowym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wiekszosc facetow uzna ja za desperatke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co ma zrobić ten pierwszy krok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwne? w tych czasach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w takiej sytuacji - flirtowałam z facetem, który bardzo mi się podoba, ale mimo wszystko pierwsza nie zagadałam, bo wiem, że wtedy on straciłby mną zainteresowanie, uznałby, ze ma mnie na tacy i nie musi się już starac. Jako facet sam powinien ruszyć swoje 4 litery i przejąć inicjatywę - to jest męskość. Dawałam mu wszystkie możliwe sygnały, ze ma u mnie zielone światło, a on nic, tylko siedział jak ta primadonna, gapił się bez przerwy i oddawał uśmiechy. Dlaczego ja mam robić wszystko za faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez nie musi od razu wskoczyc do lozka? tyle jest pretekstow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś mimoza? albo d**ek? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x Jakie sygnały mu dawałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja trz utrzymywałam kontakt z pewnym kolega w cenie, pierwsza odzywałam sie. On po pewnym czasie zamilkł, wiec stwierdziłam, ze niebiedne narzucać sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głębokie spojrzenia w oczy, potem dodawałam do nich uśmiech, często starałam się być tam gdzie on.. cóż, oddawał mi i spojrzenia i uśmiech, ale nic poza tym, więc dałam sobie spokój z taką męską mimozą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie był Tobą zainteresowany idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Był zainteresowany, był, tylko zabrakło mu śmiałości, żeby się otworzyć do końca. Faceci to nie roboty, też mają różne obawy, czy się nie ośmieszą. Ale wiele księżniczek tego nie rozumie, bo zawsze czekają na gotowe, nie potrafią rzucić zwykłego np. chodźmy razem do kina. Prędzej by umarły, bo ucierpiałaby ich próżność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna ma pisać list, e-mail a chłopak co ma robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on w tym czasie goli sobie fifroka, zawija go miedzy uda, nakłada koronkowe figi, czarne pończoszki oraz czerwone szpilki. i czeka wypachniony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84_prawdziwy
1) Nawet jak Wam się wydaje, że wysyłacie jasne i klarowne sygnały to wcale nie oznacza, że tak jest w rzeczywistości tj. że, ten konkretny człowiek je prawidłowo (według Was) zinterpretował i że w ogolę je odebrał... 2) Może wcale nie być Wami zainteresowany. 3) Może nie bardzo wiedzieć co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co musi zrobic dziewczyna zebys odebral jej zachowanie jako oznake zainteresowania?Jak ty okazujesz zainteresowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziewczyna podejdzie, powie cześć, uśmiechnie się, zapyta, czy się razem gdzieś wybierzemy kiedyś, to okazuje zainteresowanie. Ja bez tych oznak ze strony dziewczyny sam nie okażę zainteresowania, nie przełamię nieśmiałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oddawał mi i spojrzenia i uśmiech, ale nic poza tym, więc dałam sobie spokój z taką męską mimozą x Różnie to jest. Ja często rozmawiam z pewną dziewczyną ,zawsze się uśmiecham, ona także, kiedyś mi nawet powiedziała "czemu się na mnie tak patrzysz?"...a ja? Traktuje ją jako koleżankę, jestem po prostu uprzejmy i lubię z nią rozmawiać, ale jako kobieta fizycznie mi się nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16-38 a ha. A Ty staniesz jak mumia i słowem się nie odezwiesz. Super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laski robia 1 krok dopiero jak sie upewnia ze warto -np. jak mu q**s porzadnie stanie w ich obecnosci - wtedy maja zielone swiatło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem desperatka i nigdy nie zaproponowalam nic zadnemu facetowi. A mialam ich troche. Moglam sie co najwyzej usmiechnac zagadac sama ale NIGDY nic nie proponowac. Kazdy chce seksu jakby mi odmowil znaczy ze brzydka albo nie w typie. Wiesz czemu dresy maja dziewczyny? Bo sa smiali i normalni. Zdarzaja sie chamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba umiesz mowic. Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem desperatka i nigdy nie zaproponowalam nic zadnemu facetowi. A mialam ich troche. Moglam sie co najwyzej usmiechnac zagadac sama ale NIGDY nic nie proponowac. Kazdy chce seksu jakby mi odmowil znaczy ze brzydka albo nie w typie. Wiesz czemu dresy maja dziewczyny? Bo sa smiali i normalni. Zdarzaja sie chamy. v Potrafisz zagadać sama, a to już bardzo dużo, bo polskie królewny z drewna wiecznie czekają na gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84_prawdziwy
"Wiesz czemu dresy maja dziewczyny? Bo sa smiali i normalni. Zdarzaja sie chamy." Gratuluje gustu. Oraz... Z tym całym wysyłaniem sygnałów jest tak, że one z natury rzeczy nie są jasne. Trzeba je interpretować. Nie wiem, czy wszyscy znają to słowo i je rozumieją. Otóż interpretuje się zawsze po swojemu, zatem sygnał jest czym innym dla jego nadawcy, a czym innym dla odbiorcy. Ostatecznie więc jeden odbierze to tak, a drugi inaczej. I tyle. Nie ma co tu dorabiać żadnego filozofii. Chcesz być pewna, że on go prawidłowo zinterpretował ? Tak się nie da ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×