Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

"pod śmietnikiem najgorzej" jakbyście zrozumiały te słowa matki faceta?

Polecane posty

Gość gość
22:52 niezmiernie mi przykro, ale tylko ty masz takie zdanie. Idź mieć je gdzie indziej, np. umów się z matką tego chłopaka na kawę, świetnie się zrozumiecie. Pisze ci autorka wyraznie ze baba miala zlosliwa mine, była kąśliwa i uwieszała sie na synku, umiesz czytac? ja bym wiała i od takiej baby i od jej synka, niech najlepiej kisza sie we wlasnym sosie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobzaaa z tej samej gliny lepiona. ta to pewnie ma niezłe ego, widać, że rozbuchane. Wiesz co, dla mnie to raczej stara wypytywaczka ma rozbuchane ego...no i Ty razem z nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:52 a ty co sobą reprezentujesz? Kozak w necie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ta kobzaaa to chyba stara nauczycielka :D albo mamusia synka, która też dla swojego ogierka musi zrobić casting by błękitna krew się nie zmieszała za zwykła :D moim rodzicom nie przyszłoby do głowy pytać o wykształcenie, pracę i pochodzenie rodziców mojego faceta. bo widać, że tylko przez ten pryzmat ocenialiby wtedy człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę, że co niektórzy mają problem z następującymi cechami jakie wykształciliśmy w sobie w drodze ewolucji. Od małp różni nas takt, myślenie abstrakcyjne, empatia. Kobzulce tego brakuje, jak i matce Pani faceta. Ona uważa, że osoba którą wypytujemy "A tatuś ma studia?", "A mamusia to jakie ma wykształcenie?", nie ma prawa czuć się dziwnie, bo jeśli tak się czuje, to znaczy, że jest ograniczona, ma przerost ego i nic sobą nie reprezentuje. Za to obydwie panie rzeczywiście " bardzo wiele" sobą reprezentują...nie chciałabym mieć z takimi do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:08 w punkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, czyli jednym słowem niewiadoma. Jedne z Was uważają, że jego matka jest złośliwa, dwie że przesadzam. Z tym "śmietnikiem" to tak jak mówię, może rzeczywiście przesadzam, ale nie była Pani, Pani Kobzo, na tym spotkaniu, nie widziała min robionych przez tę panią, nie widziała pani jaka tam jest atmosfera, a jakby Pani chciała wiedzieć, to na nasz odbiór czyichś intencji i stosunku do nas ma wpływ nie tylko co on mówi, ale JAK to robi. A robiła to ohydnie i sugerując taką nieprzyjemną miną, że ma mnie w d... zanim w ogóle usłyszy moją odpowiedź. Dlatego Twoją opinię biorę przez 2, bo sugerujesz się tylko tym co powiedziała, a nie wiesz, JAK to robiła, jakie gesty wykonywała itd. Ja znam się na ludziach i wiem, że ona od progu ma ze mną problem, nie akceptuje i daje temu wyraz, ale mniemam, że każdą inną też by pobodła, bo rozmawiałam z jej synową i paru rzeczy się dowiedziałam na jej temat. Intuicja i inteligencja emocjonalna mnie nie myliły. Możesz sobie uważać do woli, że jestem jakaś dziwna i "nic sobą nie reprezentuję", ja uważam inaczej i to właśnie po wizycie u tej pani mam wrażenie że raczej to ona niewiele sobą reprezentuje. Bo papier i zawód to nie wszystko, kultury i serdeczności za to nie kupisz. Możesz sobie co najwyżej zarobić pieniązki i mieć się za lepszą od świeżo upieczonej absolwentki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"pani Kobzo"? nie paniuj jej, to prostaczka spod miasta, PKSem dojeżdża...takiej to kopa zasadzić, a nie kulturalnie "paniować"...ciekawe jakie to ona ma osiągi, jakie wykształcenie...może skonczyła kurs lepienia pierogów w Pyrkach Dln.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×