Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaginiona bluzka w przedszkolu jak załatwić temat?

Polecane posty

Gość gość
Ktos kto by nakichał na szukanie tej bluzy, to najwyraźniej nie szanuje swoich rzeczy i nie liczy się cena, co ile kosztowało ,bo to moje i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NAUCZYLABYM nie GUBIENIA - MIALO BYC*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posluchaj pańciu, moj wpis nie tyczy sie tylko ciebie-pudło! nie jestes tu sama, zobacz cos poza czubkiem swojego garbatego noska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko powinno samo odpowiadac za swoja blyze,zabawki itp. ktore do szkoly czy przedszkola przyniesie.Jezfli mialabym szukac 25 dzieci,ktore ma w grupie,bluz czy zabawek to zmienilabym zawod na jakas szukaczke a nie przedszkolanke.Rakum sposobem uxzy sie dzieci ze nie musza pilnowac wlasnosci bo panie i mamcia poszukaja.Rozwalaja mnie teksty"ja bym poszla do dyrekcji...".Skoro jestescie takie donosicielki na co dzien tzn.ze w robocie tez podp...o byle co kolegow i kolezanki.W szkole to was oleja i wysmieja w twarz...Nawet jak dziecko z siniakiem przychodzi nikt nie raczy wyjsc i wyjasnic,to samo z butami itp.Nauczysz sie autorko pokory w szkole. Na szczescie widze wiecej glosow rozsadku w tym temacie i nieliczne juz by donosily i o bluze ktorej wlascicielem jest w koncu dziecko,mowily nawet dyrekcji...Ciekawe czy wy na miejscu przedszkolanek pilnowalybyscie 25sweterkow czy bluz....Absurd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba podpisywac na metkach lub wszyc specjalne metki.Wtedy nic nie gnie,ręczę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem problemu. Bo to problem z du/py. W przedszkolu do którego chodzi mój syn, każde dziecko ma a) półkę i wieszak w szatni b) szafkę na swoje rzeczy w sali Oklejone tym samym obrazkiem, mój syn np. ma słonika. I wie, że szafka jego to ta na której naklejony jest słonik. Każde dziecko (a chodzi o 3 latków) wie, że ma swoje rzeczy wkładać do tejże szafeczki i nie ma żadnych problemów). Jak Pani zdejmuje coś dziecku rzuca hasło "zanieś to do swojej szafeczki" sama byłam świadkiem niejednokrotnie kiedy odbierałam dziecko bądź zaprowadzałam do sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weszłam w temat i nie wierzę, że matki są takie głupie. Przecież to jest normalne, że dzieci często coś gubią, zwłaszcza takie małe. Po cholerę wysyłasz dziecko do przedszkola w bluzie za 200 zł? Moje dziecko już nie raz przyniosło rzeczy, które nie należały do niego i nie zrobiło tego specjalnie żeby ukraść tylko po prostu bezmyślnie wrzuciło ubrania do plecaka - swoje i czyjeś. Ile rzeczy zgubiło, tego już nawet nie liczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiadajcie autorce na pytanie. Autorka pyta czy szukać tej bluzy zaginionej czy dać sobie spokój z ta bluza? Ja bym szukała, to moje a co moje to nie twoje i tyle bo ta bluza mogła kosztować nawet 10zl i dziś zginie za 10zl jutro za 100zl a pojutrze za200zl. Bo co bo bluza była znaleziona na ulicy a nie kupiona w sklepie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn przyszłaś po dziecko, bluzki nie ma. Więc trzeba było jej szukać od razu. Nie ma u dziecka w szafce to mówię. Dziecko miało to i to a nie ma. Sprawy takie załatwia się na bieżąco, co teraz szukać?? Być może inne dziecko miało tą bluzkę wsadzoną do szafki, przyszedł po nie ktoś inny niż mama (np babcia, zobaczyła w szafce i zabrała)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bluza była znaleziona na ulicy a nie kupiona w sklepie wiec trzeba jej nie szukać? tylko głupie maja to w d***e, szuka się zaginionej zguby i tyle, nie szuka ten, kto nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym się idzie problemem do przedszkolanek i dyrektora, dzieci są za male żeby ładnie rzeczy na polce składać, żeby nic nie zginęło. To przedszkolanki zdejmowały ta bluzę, to co z nia zrobiły? w gacie se schowały, to nie igła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pitolisz tak samo jak kiedyś w temacie o zwróconym wózku ) że prezentów się nie oddaje, bla, bla, bla i tak co drugi post. To podchodzi pod jakieś zaburzenie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do kogo ty to piejesz?, jak nie odpowiadasz na temat autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do kogo ty to piejesz?, jak nie odpowiadasz na temat autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×