Nie wiem czy nie jestem w ciąży , kupiłam test, ale boje się go zrobić

Bo dla mnie to byłoby straszne być teraz w ciąży... nie ten etap i w ogóle... nie "pusciłam" sie z nikim przypadkowym, jestem z zwiazku prawie 2 lat. Ale ze wzgedow ekonomicznych byloby mi ciezko Jednak musze wiedzieć tak czy inaczej :O A mam kilka objawów wskazujących na ciaze jak spozniajacy sie okres, bole piersi, czasem mdłości (ale bez wymiotow). I mam ten test juz kupiony, leży w szufladzie kilka dni, a ja się boję go wykonać...Miałam go zrobić wczoraj, potem dzisiaj, teraz mysle, że może jednak jutro... Bo boje się wyniku, ze sie załamie

Czy bzykania tez tak się bałas?

Bylo sie nie seksic. Tak to jest jak sie nie czega do slubu.

Wiem co przeżywasz. Ja też miałam "objawy". To znaczy wszystko pasowało do tych ciążowych objawów. Miałam taką sytuację 4 razy. Jak robiłam test to myslałam, że wyskoczy mi serce xD Ogromne emocje i stres. Ja jednak robiłam od razu po kupieniu, chciałam wiedzieć od razu cokolwiek by nie wyszło. Kiedyś zrobiłam test- jedna kreska, czyli ok, fajnie, na drugi dzień chciałam wyrzucić do kosza patrzę a na tym samym tescie dwie kreski :D zamarłam, stres, panika, płacz. Wyczytałam w internecie, że kilka dziewczyn też tak miało i okazało się, że to ciąża. Z drugiej strony wiedziałam, że test po 10 min traci swą wiarygodność. Mętlik w głowie. Paranoja. okres spóźnia się tydzień. Po około 10 dniach jednak się łaskawie zjawił... :) Do tej pory nie mam dzieci, choć miałam już wiele razy ciążowe objawy i okres spóźniał mi sie nawet 2 tygodnie. Zrób ten test i zobaczymy.

nie rozumiem...nie chcesz byc w ciąży, a się nie zabezpieczasz....?