Chciałybyście być inteligentniejsze?

Czy raczej o tym nie myślicie? JA bardzo chciałabym być mądrzejsza. Mieć większe zdolności do logicznego, abstrakcyjnego myślenia (a uważam, że są one u mnie przeciętne), szybciej przetwarzać informacje (znowu - moim zdaniem czasem bywa średnio, chociaż też zależy co to jest, ale nie jestem fanką łamigłówek etc.). Smuci mnie to wszystko, naprawdę. Chciałabym poznać cały świat, a wydaje mi się, że nie będę potrafiła :)

człowiek uczy się całe życie i umiera głupi

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Nie chodzi o uczenie się, bo wykuć na pamięć umie większość :)

Co to jest kupa? To ładna brązowa polewa lecąca z pupy. Kupa śmierdzi nie pachnie. Kupę podcieramy papierem by nie było czuć nieprzyjemnego zapachu i by nie zabrudzić bielizny. Kupa kup kupa śmierdzi cały czas:)Co to jest kupa? To ładna brązowa polewa lecąca z pupy. Kupa śmierdzi nie pachnie. Kupę podcieramy papierem by nie było czuć nieprzyjemnego zapachu i by nie zabrudzić bielizny. Kupa kup kupa śmierdzi cały czas:)Co to jest kupa? To ładna brązowa polewa lecąca z pupy. Kupa śmierdzi nie pachnie. Kupę podcieramy papierem by nie było czuć nieprzyjemnego zapachu i by nie zabrudzić bielizny. Kupa kup kupa śmierdzi cały czas:)Co to jest kupa? To ładna brązowa polewa lecąca z pupy. Kupa śmierdzi nie pachnie. Kupę podcieramy papierem by nie było czuć nieprzyjemnego zapachu i by nie zabrudzić bielizny. Kupa kup kupa śmierdzi cały czas:)Co to jest kupa? To ładna brązowa polewa lecąca z pupy. Kupa śmierdzi nie pachnie. Kupę podcieramy papierem by nie było czuć nieprzyjemnego zapachu i by nie zabrudzić bielizny. Kupa kup kupa śmierdzi cały czas:)Co to jest kupa? To ładna brązowa polewa lecąca z pupy. Kupa śmierdzi nie pachnie. Kupę podcieramy papierem by nie było czuć nieprzyjemnego zapachu i by nie zabrudzić bielizny. Kupa kup kupa śmierdzi cały czas:)Co to jest kupa? To ładna brązowa polewa lecąca z pupy. Kupa śmierdzi nie pachnie. Kupę podcieramy papierem by nie było czuć nieprzyjemnego zapachu i by nie zabrudzić bielizny. Kupa kup kupa śmierdzi cały czas:)Co to jest kupa? To ładna brązowa polewa lecąca z pupy. Kupa śmierdzi nie pachnie. Kupę podcieramy papierem by nie było czuć nieprzyjemnego zapachu i by nie zabrudzić bielizny. Kupa kup kupa śmierdzi cały czas:)

Ja tam nigdy niczego nie kułam na pamięć, samo mi wszystko wchodziło do głowy i na brak inteligencji nie muszę się uskarżać.

a jakie w tym przypadku znaczenie maja chéci?

gość dziś od oceniania twojej inteligencji nie jesteś ty, lecz osoby z którymi masz kontakt

No ja też miałam bardzo dobrą pamięć, potem to się nieco pogorszyło (podejrzewam, że przez stres), ale pamięć to nie jest inteligencja...

ja to bym czasami wolał być mniej inteligenty niż jestem

Tak, zdecydowanie chciałabym. Jednak z racji na to, że od kobiet wymaga się głównie atrakcyjnego wyglądu, chyba bardziej mi zależy na tym by odpowiednio wyglądać, mimo że na to co mam nieodpowiednie w wyglądzie praktycznie nie mam wpływu a nad intelektem mogłabym popracować. Często trwonię czas na bzdury np. zamartwiam się, zamiast mieć wywalone na to czego zmienić nie mogę, na uczestnictwo w festiwalu próżności w którym i tak nigdy nie zajmę wysokiej pozycji.

23:55 właśnie to rozważam i obawiam się, że żadne. A to jest cholernie nie fair, ja chcę robić rzeczy, które wymagają bycia jak najlepszym. Trudno, najwyżej będę zatrudniać ludzi od pewnych rzeczy, ale mimo wszystko i tak szkoda.

A nie chodzi Ci o świadomość pewnych rzeczy? Bo ja też wolałabym mieć mniejszą niż mam. A chyba za szybko dojrzałam w pewnych rzeczach i teraz jest cierpienie :P

Ja na swoją urodę w sumie nie narzekam. Ale najistotniejsze jest dla mnie to, co będę w stanie zrobić w swoim życiu, i nie chodzi tu w największej mierze o forsę czy inne rzeczy, ale o pożyteczność dla świata :)

Nie każdy rodzi się z uzdolnieniami np do matmy, czy fizyki Niektórzy mają zdolności artystyczne bardziej, jak ja. Z łamigłówkami matematycznymi u mnie kiepsko. Za to mam dobry łeb do analizy informacji, czyli szybkiego pojmowania i wyciągania wniosków.

Prawda jest taka że większość z nas jest głupia a używa wymyślone i stworzone rzeczy przez mądrych ludzi. Prosty test; zostając na bezludnej wyspie z kawałkiem kija w ręce potrafisz poprzez niego wysłać majla? Albo...zrobić z niego aparat cyfrowy? Faktem jest że nie potrafisz. Ani Ty, ani ja, ani większoćć bo większość nie wie nawet jak to działa. Inteligencja? Nie żartuj.

gość dziś jedź do Niemiec i ulżyj ciapakom :)

nie zalezy mi na tym

Te osoby oceniały mnie zawsze jako zdolną i inteligentną :p

Zdolność do logicznego myślenia to nie tylko umiejętność rozwiązywania zadań z matmy czy fizyki (ale niepojmowanie fizyki to też ból :)). Nie mając materiałów pod ręką materiałów do stworzenia komputera/aparatu, nawet geniusz nic by nie zaradził.

ja bym nie chciał zebys była inteligentniejsza

Zdolność do logicznego myślenia to nie tylko umiejętność rozwiązywania zadań z matmy czy fizyki (ale niepojmowanie fizyki to też ból usmiech.gif . xxx W każdym bądź razie w matmie najczęściej się ona objawia. U mnie z matmą i fizą kiepsko. Co nie oznacza, że nie potrafię myśleć samodzielnie i wyciągać wniosków ;) Można powiedzieć, że mam zdolności do zbierania tajnych pożytecznych informacji i wyciągania na ich bazie wniosków, kreując swoje poglądy.

inteligencja to umiejętność radzenia sobie w rożnych sytuacjach życiowych i rozwiązywania problemów wykute na pamieć regułki w szkole nic nie pomogą gdy człowiek jest urodzoną niedorajdą

Mnie też tak oceniają, ale oni nie są mną. Ja sama najlepiej wiem, jak "szybko" przetwarzam informacje tudzież że boję się łamigłówek (A może to błąd? może one pomagają coś ćwiczyć, nieszablonowe myślenie? choć u siebie zauważam inteligencję emocjonalną, czyli potrafię spojrzeć na zachowanie człowiek z paru różnych stron, zrozumieć swoje uczucia i wyciągać wnioski, wyjść poza schematy, ale jakoś w innych rzeczach już nie jest tak różowo).

A jeśli chodzi o test, to z kawałka kija nie można zrobic aparatu cyfrowego (czy to byłoby akurat najważniejsze)? , ani telefonu, bo do tego zabraknie ci krzemu i różnych metali. Z kija najwyżej wystrugasz obudowę :D

a ja sądzę, że ludzie nawet jak zdają sobie sprawę z tego, co jest najlepszym rozwiązaniem - to emocjonalność ich blokuje ale radzenie sobie z emocjami to nie czysta inteligencja, to inteligencja emocjonalna.

No to właśnie, nawet geniusz nic tu nie zdziała. nie przesadzać w drugą stronę ;)

bo?

Apropos wątku. Mam kolegę, który jest takim człowiekiem renesansu - bardzo cenionym artystą (i wygrał masę konkursów, ale to tylko potwierdzenie jego talentu), produkuje filmy, ma dużą wiedzę na wiele tematów, myśli nieszablonowo i jest typem buntownika. No i gdzie mi maluczkiej do niego... A tak na poważnie, to lubimy się, ale ja myślę, że jednak mi do takich ludzi brakuje. Kiedyś duużo czytałam, obecnie trochę mniej, za to więcej podróżuję. Sądzę, że nie znam dobrze niektórych klasyków literatury ;). Za to uwielbiam muzykę klasyczną, kocham operę, balet (balet w szczególności, jeżdżę po kilkaset kilometrów, żeby zobaczyć jakieś przedstawienie). Chciałabym sobie mówić, że inteligencja i wiedza nie liczy się tak mocno w życiu, ale to raczej byłoby kłamstwo. A ludzie zawsze obracają się w kręgach ludzi do nich podobnych.

Ja mam trochę talentu poetyckiego i artystycznego ponoć. Jestem facetem. Bardziej artystyczna dusza ze mnie. Typowe męskie zainteresowania jak motoryzacja, piłka nożna, sport, samochody mnie nie interesują.