Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

I cisza po trzeciej randce......

Polecane posty

Gość gość

W sobotę się widzieliśmy, po spotkaniu napisałam smsa na dobranoc. Odpisał. Ale ani wczoraj ani dzis sie nie odezwał. To koniec prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam ze moze dziś cos napisze ale on od rana milczy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie uświadomił sobie jaka jesteś brzydka z twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to napisz coś do niego, ja pierdolę jaka tępa dzida.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja pisałam po randce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz jego kolej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie go poznałaś? Jest szansa, że natkniecie się na siebie na gruncie neutralnym - w pracy, w gronie znajomych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie czy milczeć i czekać na jego ruch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załamać się idzie z tymi facetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćśmieszekkk
wg kafeteryjnych standardów na 3 randce jest sex jak sexu nie było tzn. że dał ci kosza i z rozpaczy możesz skoczyć z mostu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest już po tobie, zdychaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz do niego po prostu zadzwonić i zapytać, co się dzieje? Jeżeli i tak cię olał, to przynajmniej będziesz wiedziała, na czym stoisz. Jak cie nie olał - to dowiesz się, dlaczego nie dzwonił. Nie rozumiem tego, co to z głupie podchody, czekanie na smsa itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
Nie wiem, ale nie narzucaj się już mu... Może niepotrzebnie mu pisałaś tego smsa skoro nie byłaś go zbyt pewna...W każdym razie na pewno już nie pisz dopóki on pierwszy się nie odezwie dobrze Ci radzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
I źle Ci radzą Ci żebyś odzywała się kolejny raz, dzwoniła do niego... to nie są żadne "pochody" tylko miej swoja godność, jeśli nie chcesz spłoszyć faceta to nie bądź tzw kobietą bluszczem. I czasem lekkie potrzymanie faceta w niepewności dobrze robi. Nie mówię o stosowaniu "gierek", ale żeby nie był taki znowu pewny na 100% ,że już na niego lecisz i już jesteś na "tak" i on się nie musi starać o Ciebie bo na początku takie zachowanie potrafi rozwalić znajomość. Nieraz faceci lubia się choć trochę postarać, powalczyć o kobietę... Nie twierdzę, że kobieta nigdy nie powinna się odzywac pierwsza czy nie okazywać żadnego zainteresowania. Powinna, ale wtedy kiedy facet też to robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedna koleżanka radzi sie odezwać inna odradza. Juz sama nie wiem co robic. Zalezy mi na tej znajomości a i on wydawał sie zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laura Ja napisałam po randce do niego wiec gdybym nie była zainteresowana to bym przeciez nic nie napisała. Teraz moim zdaniem jego ruch. Niestety jak widac ma mnie w d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
Nie bój się, jeśli mu zależy choć trochę to on się odezwie. A możesz wszystko zepsuć narzucając się mu bo faceci przeważnie tego nie lubią, wiem po sobie. Możesz zaufać mi lub nie, decyzja jest Twoja, ale ja na Twoim miejscu bym już nie pisała ani nie dzwoniła bo już to zrobiłaś pierwsza po spotkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawdę to On powinien się do Ciebie odezwać pierwszy po pierwszej randce.Nie wygląda to dobrze i raczej pozbaw się złudzeń.Człowiekowi gdy zależy to góry potrafi przenieść na każdej płaszczyźnie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
Widzieście się w sobotę, dzisiaj jest dopiero poniedziałek...Jasne ,że teraz jego *******le nie panikuj też za bardzo, tak jak pisałam jeśli będzie chciał to on sie odezwie i Twój odzew niczego tu nie zmieni, a może wręcz teraz pogorszyc sprawe bo to juz będzie trochę narzucanie sie mu... Co innego by było w długotrwałym związku, ale wy w takim jeszcze nie jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
i ocenzurowało mi "teraz jego ruch" ;) 13:54- wiesz, nie ma czegoś takiego albo mu zależy albo nie. Są różne stopnie zainteresowania, może nie szaleje za Autorką jak wariat, ale też nie jest całkiem obojetny skoro do tej pory było w miare ok. Może sie to z czasem wzmocnić lub osłabić, wiele tez może zalezec od postepowania Autorki, jeśli będzie mu sie narzucała może to zadziałać bardzo źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lauraa273232 dziś jaka godność, jaki bluszcz? kurde, bez przesady. mnie z kolei śmieszą takie niedostępne księżniczki. własnie nie dzwoniąc pokazujesz sama sobie, jak bardzo trzęsiesz dupą, aby utrzymać określony "wizerunek". facet na 90% sobie odpuścił. sorry, jak komus zależy, to nie milczy. ja bym zadzwoniła i jeszcze gościa zyebała - "skoro nie masz zamiaru kontynuować znajomości, to mniej jaja, żeby mnie o tym poinformować". ja wiem, czego chcę i jak tego nie dostaję, to chcę wiedzieć, na czym stoję i dlaczego tak jest. nigdy, przenigdy nie dopuszczałam do sytuacji, że czekam na czyjegoś smsa. bo męczyłabym samą siebie. w imię czego? zachowania wizerunku niedostępnej? a jak facetowi rzeczywiście zależy, ale z dziwnych powodów nie dzwoni (nie wiem, zgubił nr telefonu, ma częściową amnezję po zjedzeniu przeterminowanej chińskiej zupki) to się po prostu ucieszy, że dziewczyna, która mu się podoba zadzwoniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lauraa273232 dziś to ja dziękuję za taki stopień zaangażowania, jeżeli uczucia faceta zależą od tego, czy ja teraz napiszę smsa, czy nie. po 3 randkach powinno już się wiedzieć, czego się chce. i dotyczy to obu stron. no chyba, że ktoś ma po prostu parcie na jakikolwiek związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
14:04-Aha, więc wg Ciebie Autorka powinna zadzwonić do niego z pretensjami, ze mu nie zależy bo on nie odzywa się narazie tylko 2 dni, a nie są nawet w związku? Nie uważasz, że to "troche" przesada być tak bardzo zaborczą i niecerpliwą? Ja nie piszę wcale żeby być zimną księżniczką, nigdy się pierwsza nie odezwać i być dla faceta niemiła. Nie. Ale trzeba mieć swoją godność i nie nakręcać się ,że po trzech spotkaniach facet się zakocha na zabój i będzie wydzwaniał 10 razy dziennie, tak bywa, ale nie zawsze. Z moim facetem na początku nie dzwoniliśmy do siebie codzie, nnie, ale teraz dzwonimy i jesteśmy razem juz 6 lat, a na poczatku była to znajomość niezobowiązująca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
I moim zdaniem często właśnie dlatego facetom przestaje zależeć bo widzą, że kobieta jest zbyt zdesperowana i ma parcie na związek. A czy nie lepiej byłoby na początku potraktowac to bardziej na luzie, że się poznajecie , a jak wyjdzie to czas pokaże? Skoro ten facet się umówił z Autorką 3 razy tzn, że pewnie mu się jakoś tam spodobała. Ale to nie znaczy, że nic nie może go w Autorce zniechęcic bo to jest etap znajomości gdzie dopiero się poznają i to bzdura, ze po 3 randkach "powinno sie wiedzieć czego się chce" skoro nawet nie zna się drugiej osoby zbyt dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy napisze czy nie napisze i tak juz wiem ze on się rozmyslił:-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
14:16- nie wiesz tego na 100% bo to dopiero 2 dni. Ale nawet jeśli to też nie jest to jakiś koniec świata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa dni ciszy nie wróży nic dobrego, jeszcze wczoraj jak byłam dostepna na gg to nie zagadał. Dzis tez caly dzień milczy a odzywalismy sie do siebie codziennie. Nie wiem co zrobiłam ze mu się odwidziało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisze jako facet. Jesli randka z kobietą jest udana- odzywam się zaraz po, krótka wiadomość z podziękowaniem za miły wieczór. Nie dzwonie, bo nie wypada do kogoś wydzwaniać po nocach. Następnego dnia- dzwonie, prowadząc luźną rozmowę ustalając ewentualnie plan następnych spotkań. My- faceci jesteśmy prosto skonstruowani, żaden z nas nie kalkuluje- a nie odezwe się dwa dni, niech sobie poczeka czy zagram niedostępnego. kobiety lubią takie podchody, my nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
też nie wiem, ale nie obwiniaj o to siebie za bardzo ,że to Ty coś źle zrobiłaś i Ty na niego nie zasługujesz. Myśl raczej czy to on zasługuje na Twoja uwagę i czy Tobie się wszystko podobało w jego zachowaniu bo to działa w dwie strony i równie dobrze w nim tez może Ci się coś nie spodować. To jest po pierwsze. A po drugie to może za bardzo mu pokazałaś, że właśnie masz parcie na związek i się wystraszył? Może byłaś zbyt onieśmielona? może coś innego mu się nie spodobowało w Twoim charakterze bo dopiero się poznajecie. Ale nawet jeśli już się nie odezwie to trudno, nie bierz tego az tak bardzo do siebie. Pewnie,ze przykro, ale nie zrucaj tez calej winy na siebie, ze to Ty na niego " nie zasluzyłaś" Ale byc może się odezwie, sama zobaczysz, może się zastanawia i sam nie wie co chce zrobić z tą znajomością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
14:25-oj mylisz się, ze faceci nie stosują takich gierek. Nie wiem czy faktycznie jesteś facetem, jak piszesz, ale w każdym razie słyszałam kiedys rozmowę kolegów mojego brata ( już dorosłych koło 30-stki i po studiach, na stanowiskach) o np. zasadzie 3 dni po randce, chodzi o to żeby nie odzywać sie do kobiety 3 dni wtedy będzie bardziej na to czekała :P Głupie to jest, ale to dowod ,ze faceci tez stosują czasem "gierki",nawet jesli to mało poważne to tak bywa Natomiast zgodzę sie, ze zwykle powinno byc tak, ze po udanej randce faktycznie facet dziekuje za spotkanie tego samego wieczora Także podsumoowując poczekaj, nie narzucaj się i zobaczysz poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×