Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

I cisza po trzeciej randce......

Polecane posty

Gość gość
Przerażają mnie faceci, jak teraz nie wypniesz sie do 3 randki to wypad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny co wy za głupoty piszecie. Jeśli dziewczyna go kręci to piszę od razu, niektórzy by pisali , dzwonili non stop...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość faaaacet
gość faaaacet- mam poważne wątpliwości czy faktycznie jesteś facetem bo nie myślisz ani trochę jak oni oooo No cóż, jestem facetem i wiem, że wrzucanie wszystkich nas do jednego worka do niczego mądrego nie prowadzi ;-) Podobnie jak nie można stworzyć jednego uniwersalnego schematu postępowania kobiet. Ja np. spotykałem się z dziewczyną KILKA MIESIĘCY zanim pocałowaliśmy się po raz pierwszy, zresztą z jej inicjatywy. Takim byłem po prostu wtedy nieśmiałym facetem :-) Wiele kobiet z kafe zakrzyknie że taki facet to dupa wołowa, a tej dziewczynie bardzo się wtedy spodobałem, bo sama była nieśmiała i do tego miała ojca d****arza, więc nie szukała faceta w typie macho. Tak więc faceci są różni, a do każdego trzeba podchodzić najpierw jak do człowieka, a potem dopiero jak do faceta/kobiety :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po dwóch dniach i zachodzisz w głowę, dlaczego, po. Daj na luz. Każdy ma swoje zycie. 15:04 a czy milczenie nie jest złotem? Jeśli facet dal do zrozumienia, ze znika, to nie ma co rozkminiac. Jest klarowna sytuacja, kobieta tez ma kohones, nie mylić z ksiezniczkowatoscia. Nie da sie zmusić, racje masz bracie, jednak jak najbardziej wskazane aby zachęcić aby rozwijało sie. Love4all:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem nie ma sensu żeby do niego teraz pisać, do zainteresowania nikogo nie zmusisz, pozostaje Ci czekać na jego ewentualny *****lub go skreślić i zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę się odzywać, będzie chciał to numer ma. Ale jak patrzę na to to nie wygląda to dobrze i ta aluzja seksualna pewnie byla po to aby mnie sprawdzić. Olał bo on nie chce się bawić w związki. Bardzo to smutne ze tak podchodzi do kobiet większość mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz nie liczy się charakter i to że do tego ładna i zgrabna, bo teraz liczy się to czy wypniesz się do trzeciej randki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko jak przeczytałam ten temat to większość wpisów mnie rozwaliła :D szczegolnie tej co pisała, ze powinna zadzwonić do faceta i go opieprzyc, ze sie nie odzywał dwa dni. No faktycznie to juz tak zaawansowany etap znajomosci :D wiekszosc osob radzi zeby dziewczyna sie ponizala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naucz się czytać. Nie opieprzyć, że się nie odzywał. Tylko zapytać o co kaman. Jak facet powie, że nie jest zainteresowany znajomością, to wtedy powiedzieć że w takim razie powinien ją o tym najnormalniej w swiecie powiedzieć. No chyba że dziewczyna bierze tę znajomośc na luzie. Ale chyba nie, skoro zasięga porady na kafe. A skoro ją ta sytuacja męczy to dlaczego nie zasięgnąć informacji u źródła (czyli u tego typa). Chociaz obstawiam że to jakaś znajomość internetowa i poza tymi kilkoma spotkaniami ci ludzie sie wcześniej na oczy nie widzieli, pewnie nawet nie wiedzą jak maja na nazwiska, więc cos wiecej niż jeden sms, a nie daj boże, wykonanie telefonu jest niedopuszczalne i zakłóca prywatnośc tego, bądź co bądź obcego człowieka......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*czyli opieprzyc nie za to, że sie nie odzywał , ale opieprzyc za to że tak zakończył znajomosc. mam nadzieje że zaczaiłaś tę subtelną różnicę. jakby moja partnerka od kilku randek nagle straciła zainteresowanie to tez bym chciał wiedziec o co jej chodzi. chyba mozna cos takiego zakomunikowac co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko skoro nie podchodzisz do tego na luzie, to poczekaj ze 2 dni i się odezwij dla własnej higieny psychicznej. Dobrze Ci zrobi jak będzie czarno na białym,że pan nie jest zainteresowany. Choć dla mnie dramatu nie ma, no ale ja stara widocznie jestem bo uważam,że pośpiech w miłości nie jest wskazany. Jeśli tak się niecierpliwisz, to musisz to rozwikłać, bo im mniej energii w to włożysz tym lepiej, nie ten to inny. Z czy mogę zapytać co to za aluzja seksualna była?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co ona ma sie tym denerwować i go opieprzać? No po co? Myslicie, ze gosc sobie cos z tego zrobi, ze ona go opieprzy? Co najwyżej sie uśmieje wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety to wiecznie muszą coś rozwikływać, a nie lepiej załozyc sobie ,że jak np nie odezwie się do powiedzmy tygodnia czasu to autorka daje sobie z nim spokój i tyle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym całkiem możliwe, ze jak ona do niego napisze czy jest zainteresowany znajomościa to on odpisze ,ze wszystko jest ok tylko teraz nie ma czasu bo np. babcia mu zachorowała albo zdechł mu kot i musi mu wyprawic pogrzeb. I wtedy nadal nie bedzie jasnej sytuacji, a watpie zeby on napisał wprost ,ze nie jest zainteresowany bo nikt nie lubi takich sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie osaczaj czlowieka. Moze nie ma czasu, a pewnie go tak bardzo nie kręcisz. Ale dociekanie, czemu nie pisze nie ma sensu, facet sie tylko wkurzy i ucieknie. Nie ma obowiazku deklarowac sie z uczuciami po 3 randce, moze mysli. Daj mu czas na zastanowienie, to nie piekarnia. za pare dni tez nie dzwon - masz go pytac czy jest zainteresowany znajomoscia? jesli jest, zadzwoni, jesli nie, to nie, chyba jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, to się roztrzygnie samo. Jeśli jest zainteresowany dalszymi spotkaniami to on zadzwoni czy napisze w ciągu kilku najbliższych dni, a jeśli nie jest , to nie. Kiedyś tez miałam podobną sytuację. Spotkałam się z chłopakiem ze 3 czy 4 razy. Na ostatniej randce jednak miałam wrazenie, ze coś jest nie tak w rozmowie i w ogóle. Jak dotarłam do domu napisałam do niego, on odpisał. Potem sie jednak nie odzywał wiec jeszcze raz napisałam to odpisal , ze spotkamy sie niedlugo, ale teraz jest bardzo zajety i... juz sie nie odezwał. Wiec poprostu to sie samo roztrzygnie, a Ty przynajmniej nie rob z siebie idiotki jak ja kiedys zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a milczenie... też jest jakąś wiadomością. Więc to nie jest tak, ze to będzie " niedomknięta" sprawa, wszystko niedługo samo sie wyjasni i już nie będziesz miała watpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odezwę się do niego, on też milczy jak zaklęty. Trudno ja się prosić nie będę o uwagę. Jeśli chodzi o aluzję seksualna to skomentował że mam jędrną pupę i to było na pierwszym spotkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i bardzo dobrze, nie odzywaj się i chociaż nie daj mu tej satysfakcji ,że teraz się będziesz za nim uganiac :) Za tydzień, dwa nie będziesz już pewnie o nim za bardzo nawet pamiętac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę w nieśmiałych chłopczyków co potrzebują pomocy, a zresztą już dwa razy chciałam facetowi pomóc i nic z tego nie wyszło. On musi sam tego chcieć a nie że będę go za rączkę prowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
wiesz, ja też miałam wiele rozczarowan podobnych do Twojego, choc byłam bardzo ładną dziewczyną, ale zmieniłam troche swoje postepowanie tzn może nie dawałam od razu facetowi poznać, ze mi zależy i wtedy faceci zaczeli byc zainteresowani mna na dluzej. Czy to przypadek? Nie sądzę może to dla wielu tutaj będzie banalna propozycja, ale polecam Ci książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy". Ona jest bardzo oczywista dla kobiet z wysokim poczuciem wartości, ale Tobie może się przydać. Mnie kiedyś otworzyła oczy Polecam Ci też ten film https://www.youtube.com/watch?v=BrpyJydlG1Y Mówi mniej więcej o tym co w tej książce tylko w bardziej skrócony sposób, ale wg mnie bardzo mądry i wypowiada się tu facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lauraa273232 Z tą byciem zołza to trochę się z tobą zgodzę. To, co mnie spotkało, to klasyka gatunku: poznałam faceta i byłam klasyczną zołzą. Nie dlatego, że tak to chciałam rozegrać, ale po prostu na początku nie interesował mnie. Pamiętam, że wtedy bardzo się starał, zabiegał. Tak zabiegał, że aż mnie w tym ujął i w końcu zdobył mnie. I wtedy...to ja zaczęłam zabiegać. A on zmienił się nie do poznania, zaczął mnie olewać. Wkrótce mnie zostawił. Potem poznałam kogoś innego. Na jego uczelni, gdzie pojawiłam się troche przypadkiem. Może nie tyle poznałam, ale spotkałam po latach - młodszy brat kolegi, z którym kiedyś mówiliśmy sobie tylko "cześć". Od razu zaiskrzyło, ale pojawiła się niepewność, bo ja jestem od niego 4 lata starsza. Tzn. ja nie byłam pewna, czy on tego chce pomimo, że wymieniliśmy się telefonami. Następnego dnia stwierdziłam, że zrobię mu niespodziankę i poszłam tam do niego na tę uczelnię - dowiedziałam się, kiedy kończy zajęcia. To był właściwie impuls - wstałam, i postanowiłam, że tam pójdę. Ani przez moment nie pomyślałam "czy nie narzucam się". Działałam jak w amoku. Jak go wtedy spotkałam, to zobaczyłam twarz najbardziej szczęsliwego człowieka na świecie:) Poszliśmy razem na spacer, włóczylismy się najpierw po lesie, potem po mieście przez jakieś 4 godziny. I praktycznie wtedy zostaliśmy parą. Jakie sa moje spostrzeżenia? Jak spotkasz odpowiednią osobę to nie myślisz, idziesz na żywioł i rzeczy dzieją się same. Jak chcesz natomiast pomóc szczęściu i nie bardzo wiesz, w czym tkwisz to może faktycznie warto zastosować strategię np. bycia niedostępną. Chociaż moim zdaniem to jest trochę takie programowanie faceta, a ja nie lubię manipulować ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
To też nie chodzi żeby być " zołzą" w powszechnym rozumieniu, czyli niemiłą, nadąsaną księżniczką, ale ta książka mówi wiele o godności. Jest w sumie bardzo oczywista i banalna, ale ... nie dla każdego. Mnie kiedyś otworzyła oczy i jak zmieniłam swoje postępowanie w pewnym stopiniu to te znajomości z facetami zaczęły być bardziej trwałe niż były, dlatego mnie to przekonuje na moich własnych doswiadczeniach bo sama wcześniej nieraz za szybko okazywałam zainteresowanie facetom i zwykle szybko sie mna nudzili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany:D Miałam takie rozterki pamiętam! Ale potem już nie. Potem jednego zostawiłam z drugim się umawiałam z trzecim spotykałam z czwartym sypiałam z piątym mailowałam itd.itd Przy takim przerobie było mi naprawdę wszystko jedno który z nich okaże się hoojem wszak nie liczyłam na żadnego! I tutaj jeden z nich mile mnie zaskoczył! Może i ty spróbuj mieć na nich wy ebane ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
A z tym pojsciem na zajecia do niego nie uważam żebyś zrobiła wielkiego błedu mimo ,że słabo go znałaś :) Okazałaś zainteresowanie, ale zaiskrzyło miedzy wami i nie narzucałaś sie mu kiedy on tego nie chciał. Czasem okazanie zaiinteresowania kiedy jesmy pewni, ze druga osoba tego chce wcale nie jest błedem, od czasu do czasu kobieta nawet powinna okazać jakieś zainteresowanie czy sympatie Ale nie wtedy kiedy coś zaczyna sie psuć i facet sie odsuwa lub dystansuje bo wtedy bedzie jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostra Laura:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelika39
Też tak miałam. Poczekaj 7 dni od randki potem napisz prosto z mostu coś typu: " Czesc. Nie odzywasz się więc nie wiem co dalej z naszą znajomością a chce wiedzieć na czym stoję. Czekam na odp." . Zaczekaj co odp kolejne kilka dni jeśli się nie odezwie skreslasz typa i nieważne czy potem np po miesiacu sobie o tobie przypomni skreslasz i koniec. Jeśli odp ze nie miał czasu itp zaznacz delikatnie ale stanowczo ze jeśli masz go traktować powaznie on też musi Cię traktować z zainteresowaniem a nie olewac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×