Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

miłość moja, cierpienie i radość jednocześnie

Polecane posty

Gość gość

pokochałam kogoś z kim być nie mogę, z wzajemnością. Czasem miałabym ochotę od tego uczucia uciec jak najdalej, wyrwać z siebie, zakopać, zapomnieć ..... i może bym i to umiała zrobić, gdyby nie przeświadczenie o tym, że to najwspanialsze co mi się w życiu przytrafiło. Mimo bólu i oczywistej beznadziejności mojego położenia. To właśnie dlatego ucieczka i zapomnienie o tym jest tak trudne - chcę i nie chcę. Całymi dniami myślę i przeżywam, coś co się nigdy nie urzeczywistni i najsensowniej byłoby zapomnieć, ale jak to zrobić ? Czy moje życie nabierze kolorów, gdy z niego wyrzucę najwspanialszą jego część ? Czuję się schizofrenicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nie możesz z nim być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze można spróbować urzeczywistnić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nie możesz być z ta osobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siebie pytasz ? kogo pytasz ? kto zna odpowiedź ? myslisz , ze tylko ty pytasz bo nie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie , to nie jest schizofremia :) czy inny podobny w objawach "przypadek " , przynajmniej tyle udalo nam się ustalić , i moze to jest nieco pocieszające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może warto powalczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam niemal identycznie z tą różnicą, że ja jednak chyba miewam stany paranoidalne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:29 jak nie 'schizofrenia' to cóż to? 18:34 u mnie pod obsesyjne podchodzi, wręcz stalkujace:) ale trzymam fason, nie mamy kontaktu:-O i zastanawiam sie, czy odezwać sie do niego, czy wyjdę wtedy na stalkerke i maniaczkę, czy desperatkę? Myślicie, ze to byłby dobry pomysł? Kiedyś napisał mi, ze 'odbija':( tak wiec odbilam...:( to dłuższa historia... Czy taki SMS, z życzeniem'milego wieczoru, spij dobrze' byłby nienamiejscu? Prosze o obiektywna odpowiedz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest utopia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:41 jeden sms od czasu do czasu to jeszcze nie stalking...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprzez brak normalnej rozmowy , spowodowanej brakiem odwagi jesteśmy tu gdzie jestesmy . A wydaje się , ze dwoje zwykłych ludzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:46 ale czy nie wyjdę na wariatkę?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:46 .. ze niby co to jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Nie, jego tu nie ma. Mylisz mnie z kims innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój wybór . Tchórzliwy wieczny uciekinier . -nie ... nie do Ciebie , przeciez Ciebie nie ma i nigdy nie było .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś M. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:41 żadna/Y M Kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
imiię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tez to spotkało....kur...a nie mogę sobie z tym poradzić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
qrwa Ciebie tez?:O ten swiat oszalal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie swiat oszalal tylko Wy wszyscy. Ciagle tylko to pieprzenie, ze to uczucia,ze nic nie moge,ze to silniejsze. Tak,silne to jest. Pcha, oszolamia. Najbardziej wyobrazeniami w glowie. Ale nie, to sa przeciez uczucia. Jednego od drugiego nie odrozniacie. Macie wyobrazenia o kims i w tym sie kochacie. To jest decyzja. Kochac kogos lub nie. Decyzja,ze skoro nie dane byc razem to podejmuje decyzje, ze robie wszystko zeby zajac sie swoim zyciem, a nie siedziec i krecic filmy. Podejmujesz decyzje i sie jej TRZYMASZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa....podejmuje decyzje, teraz sie zakocham a teraz nie :D nie przezyles gosciu, to sie nie wypowiadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Decyzja, hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DEZYCJA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, decyzja. Decyzja o swoim zyciu,tego nie rozumiecie. To nie jest niezalezne od was tylko jest w waszych glowach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie pisze o zakochaniu, w wyobrazeniach lub nie. Pisze o tym co z tym robicie. Albo krecicie filmy przez miesiac,rok lub cale zycie, albo robicie cos z zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty zapewne masz cudowne zycie z trafnymi decyzjami, wobec tego co robisz na kafe? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uhu uhu ....Decyzję to ja mogę podjąć o przyjęciu lub odrzuceniu oświadczyn od kasiastego faceta, a nie o tym w kim się mam zakochać :D decyzję mogę podjąć też , czy chcę iść do wc czy sesr***ać się w gacie ... ale nie o miłości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzielona
Wyslalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×