Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marlena998

Plusy i wady młodego macierzyństwa?

Polecane posty

To pytanie kieruję głównie do młodych mam,ale nie tylko.Opiszcie też swoje historie.Ja mam rocznikowo 21 lat-czy to dobry wiek na dziecko?Wypiszcie wszystkie plusy i wady macierzyństwa w moim wieku :) PS.Nie hejtujcie! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co robisz studiujesz ? pracujesz? jeśli masz pewną pracę na czas nieokreślony , jeśli możesz polegać na swoim mężu będzie dla ciebie wsparciem ,jeśli macie gdzie mieszkać , jeśli czujesz że chcesz dziecka to czemu nie, biologicznie jest to dobry wiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uczę się w szkole policealnej.Dostałam właśnie pracę i podpisałam umowę na czas nieokreślony.Moje małżeństwo szwankuje i mam wrażenie,że nigdy nie doczekam się w nim dziecka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro wam się nie układa to absolutnie nie decyduj się na dziecko, jeszcze masz czas jestes bardzo młoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze to nie da się normalnie zatytułować tematu "plusy i minusy" lub "zalety i wady"? A jeśli chodzi o młode macierzyństwo, to moja mama mnie urodziła mając 22 lata i będąc na studiach. Z tego, co opowiadała, to nauka i pisanie pracy magisterskiej z dzieckiem, to wyzwanie. Na szczęście miała babcię do pomocy. Natomiast dużym plusem jest to, że mając 40 lat, miała już dorosłe dziecko i mogła się zająć tylko sobą. Kiedy ja dorosłam, to powiedziała mi, że jest bardzo zadowolona, że urodziła mnie tak mlodo, że nie wyobraża sobie w tym wieku dopiero wchodzić w pieluchy. Ja mam z mamą rewelacyjny kontakt. U moich koleżanek, które miały o wiele starsze mamy bywało z tym różnie. Zdecydowana większość miała matki potwornie zacofane i jakieś takie wycofane z życia, zupełnie niedzisiejsze. Oczywiście zdarzały się nieliczne wyjątki. Ja sama urodziłam tuż przed 30. Uważam, że trochę późno. Gdybym mogła wybierać, to wolałabym urodzić zaraz po skończeniu studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 26 lat. W ciazy konczylam studia, a bronilam mgr jak mala miala 3 mce. Latwo nie bylo, ale wspierajacy maz to podstawa. Nie zaluje I jestem w ciazy z 2 dzueckiem. Jesli warunki sa sprzyjajace to jestem za, ale nie tylko kasa sie liczy. Dzieci musza miec super tate, a ty super wsparcie, wiec dobrze to przemysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie urodzenie przed 30 nie ma żadnych plusów. Urodziłam w wieku 23lat, myślałam wtedy ze jestem dorosła i dojzala:) kocham moje dziecko i cieszę się ze już jest duże i mam znowu więcej czasu ale młodości nic nie zwróci. po urodzeni to już nie to samo życie. Dziecko masz pod sobą całe życie. Nawet jak jest duże to też myślisz i chcesz dla niego jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaszłam w ciążę na studiach, w wieku 22 latach. Oczywiście łatwo nie było, ale jeśli ma się wsparcie rodziny, mieszka możliwie blisko rodziców, to wszystko jest do przeżycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko w wieku 21 lat? Nie ma zadnych... W przyszlisci bedziesz chodzic po smietnikach, bez emerytury, ewentualnie siedziec na karku doroslym dzieciom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×