Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pieniądze w związku

Polecane posty

Gość gość
jak nie bylo intercyzy to zona nie miala prawa brac kredytu w banku bez Twojego podpisu :P także troche chyba ściemniasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84_prawdziwy
Po lekturze tego tematu nasuwa mi się jedno przemyślenie: Jeśli już kiedyś znajdę taką kobietę, która tak samo mi się spodoba jak ja jej i uda się coś stworzyć to będę jeszcze musiał: - zastanowić się ile zarabiał (według Was co najmniej 2x średnią krajową) - kupić dom i samochód - Ona też powinna zarabiać więcej niż na kasie w biedronce. - robić za bankomat. i dlatego tematy na kafee nie powinny stawać się życiową inspiracją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez powinienes miec konto osobiste do ktorego ona nie bedzie miala wstepu. A jesli chodzi o uklad to mysle ze jest dobry. Mieszkanie i samochod w razie czego maja byc twoje. A jesli chce miec swoje auto to niech oszczedza a ty jej ewentualnie mozesz pomoc ale nie placac 70procent za samochod tylko 40 procent. Musi wiedziec ze malzenstwo to partnerstwo a nie pazernosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedny 33-letni dzidziuś. Chce zakładać rodzinę, a pyta obcych jak ustalać sprawy małżeńskie. O to jak sypiać z żoną też się będziesz pytał, nieboraku? I jakiś ty chwalipięta. Ty taki zaradny i bogaty, bo ci rodzice mieszkanie sprezentowali. Gdyby nie ich miłosierdzie, to byś pod mostem mieszkał pewnie... A ona taka kiepska, i taka biedna, i generalnie tak strasznie niegodna ciebie. Słuchaj, jak ona taka zła, i tak się obawiasz że z niej złodziejka, to daj ty tej babie święty spokój, niech będzie z kimś uczciwym, dla kogo dyskrecja i uczciwość małżeńska to priorytet, z kimś kto się ożeni z nią, a nie z opiniami forumowiczów. I na koniec, oj tak. Strasznie jest rozrzutna ta twoja pożal się Boże narzeczona. Przepuszcza fortunę, bo przecież 2 tysiące to taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaki majątek! Życzę ci z całego serca, żebyś nie był mężem ani jej, ani żadnej innej kobiety, bo wg mnie, po prostu ty im zniszczysz życie. Będziesz wydzielał, wypominał, darł japę za każdą nadprogramowo wydaną złotówkę, bogaczu od siedmiu boleści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ gość84 prawdziwy: Oczywiście, że powinieneś kupić dom i samochód dla rodziny. Gdzieś trzeba mieszkać, czymś trzeba jeździć. Ferrari nie musi to być, ale coś by się przydało. Sprawa jest prosta: facet zakłada rodzinę - facet ma ją utrzymywać. Taka rola głowy rodziny, chyba że to kobieta ma utrzymywać, a ty zamierzasz rodzić ;) Nie pasują odpowiedzialność i obowiązki, przymusu nie ma - rodziny mieć nie musisz. Żyj solo, ciesz się życiem. W końcu to żaden przymus mieć żonę. A jak już ją chcesz mieć, to oprócz przyjemności musisz zdawać sobie sprawę też z innych spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do poprzedniej osoby ( gość 2016.06.30 ): "facet zakłada rodzinę - facet ma ją utrzymywać". A przepraszam bardzo, a to tylko facet zakłada rodzinę, a kobieta już nie? I jest zwolniona z utrzymywania rodziny? Czyli jak mam to rozumieć? Kobieta wnosi do związku tylko dupę i urodę, a o kasę, rodzinę i dom ma zadbać facet? Ja piernicze... To wy kobiety macie nieźle pos..rane w głowach, jeśli tak sądzicie... Masz rację, lepiej żyć samemu niż mieć pasożyta - kobietę w takim związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to żyj sam i r//u/c/h/a/j kumpli -w ciążę nie zajdą i naciągną cię na alimenty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowieku z 2k się obnosisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydujcie się czy wolicie feministki czy niefeministki. Albo kobieta rodzi dzieci a wy ja utrzymujecie albo pracuje , rozwija się i wtedy jesteście na równi ale wtedy prace domowe i opieka nad dziećmi jest dzielona na pol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, widzę, że ile ludzi tyle poglądów. Kobiety chciałyby, żeby facet je utrzymywał, pracował, zarabiał pieniądze na siebie i na nią, a ona księżniczka siedzi w domu i opiekuje się dziećmi, jakby za karę, bo przecież nie może iść do pracy, bo przecież są dzieci. A facet ma na utrzymaniu dom, rodzinę i kobietę, która tak naprawdę oprócz d..upy i chęci posiadania dzieci tylko po to, żeby nie odszedł facet (bo jak odejdzie, to od razu po kieszeni alimenty wali). A facet zapieprza w pracy, czasem po kilkanaście godzin, a potem to okazuje się złe, bo przecież nie było go nigdy w domu... Kur... ale powiem wam, że małżeństwo to pos.rana sytuacja... zwłaszcza z kobietą, która nie chce iść do roboty i liczy tylko na męża... A jak mąż umrze wcześniej z powodu różnych chorób, to oczywiście znajduje sobie innego, młodszego... i tak jest dopóki sama umrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jakaś pomyłka. Mój facet na początku jak sie spotykalismy miał długi mieszkaniowe itp... i powiem ci ze nigdy do głwy mi nie przyszło aby go rozliczac z kazdego grosza. pomogłam mu jak umiałam...moj wybór. Teraz planujemy slub - on mieszka u mnie, on niema w sumie nic....ale pracujemy razem i razem kupujemy i wspolne rzeczy do domu, kosmetyki, jakies wypady, jedzenie, rachunki itp - bez wyliczania kto ile wydał i kto ile dał. co trzeba naprawic, kupic i na co odkadac to oboje wiemy...wiesz zachowujesz sie jak typowy rozpieszczony bahor - moze jeszcze mi powiedz ze na to autko i własne mieszkanie sam uzbierałes z tej marnej pensyjki 2tys zł? albo poszłes w kredyt albo rodzice zafundowali - lub ci pomagali, żywili i dawali dach nad głowa a ty niby pracowałes i cała kasa na twoje potrzeby szła. Wiesz co jak co...ale nie kazdy ma kolrorwo w zyciu - a ty tak jakbys obwiniał o to swoja kobiete. Nie kazdy ma dobry start w zyciu - myslisz ze tak łatwo miesz w tych czasach mieszkanie i dobry samochód przy takiej wypłaci jak towja? nie wierze po prostu w to, ze zarabiasz 2tys zł i SAM sie utrzymujesz i dodatkowo odkładałes i masz mieszkanie i auto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym facetowi łatwo mówic...ze kobieta przepuszcza kase...tylko juz sie nie liczy to, że jak facet chodzi w jednych i tych samych ciuchach to ok...a kobieta to juz fleja, że kobieta uzywa wiecej kosmetyków które tez kosztuja i dba o siebie aby wam pacanom się podobać...ciekawe który sie obejrzy za kobietą która jest tylko schludnie ubrana i umyta mydłem...kazdy face lubi fajny ciuch na kobiecie, pazury wymalowane, wypachniona...ale to kosztuje. a bielizna tez kosztuje...a nie to co wasza....koszulka do spania i gacie za 5taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ze swojego konta pace rachunki i naprawy auta...moj narzeczony opłaca wyzywienie, chemie itp...jak cos zostaje to obojetnie z którego kupujemy sobie takie rzeczy jak ubrania czy kosmetyki. a osobno odkładamy - raz ja 5zł, raz on...czy 50zł...wazne ze raz edno a raz drugie (wrzucamy jakies resztki z zakupów) do słoika na wspolny cel np wakacje. ale np jak odkładamy na remont czy auto....to z mojego konta ja odkladam konkrtna sume np 1tys zł a za reszte opłaty i zyjemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tak...a jak czytam opinie typu "a facet utrzymuje dom, rodzinie i zpaiernicza po kilkanascie godzin...a obieta siedzi z dziecmi w domu..." - ta kobieta siedzi, lezy i pachnie przy dziecku...a pranie, gotowanie, wychowanie, pilnowanie dziecka samo się robi... a taki pan i władca przyjdzie - chce miec ugotowane, podane, posprzatane, zero pretensji...dupa wypięta...kobieta usmiechnieta, seksowana, zero zmarszczek i potu na czole. Taki pan własnie...mysli ze on przyniesie kase do domu i to wszystko... a zona w tym czasie jak on pracował tak ciezko przeciez lezała i spala...oj żal mi takich mężczyzn serio. Sami nie wiecie bo nie byliscie z dzieckiem przez np miesiac czasu na okrągło - kazdy wexmie dzieco na pół dnia, laptopa czy tv załaczy i spokoj...ale tak tez kobieta potrafi...problem sie zaczyna jak dochodzi utrzmanie domu w czystkosci, dziecko tez trzeba ubrac, męża ubrac bo sam po tak ciezkim dniu pracy prania nie zrobi przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek nowej ery
To pieniądze jeszcze istnieją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czlowieku, zarabiasz marne 2tys na reke miesiecznie, masz starocia samochod, malenkie mieszkanko i przepraszam z czego by cie miala ta dziewczyna oskubac? Najpierw zacznij zarabiac jak facet, a potem jeszcze zdobadz jaja. Bo poki co ich nie masz. W wiekszosci rodzin, ktore znam jest tak, ze facet swoja pensje wrzuca na wspolne konto, albo do szuflady w domu i kobieta z tego wydaje ile potrzebuje, a facet o nic nie pyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz dość opłat za prowadzernie konta? Znajdź bank z brakiem opłat! ---> www.sprawdzonebanki.pl ---> www.sprawdzonebanki.pl ---> www.sprawdzonebanki.pl Na stronie są oferty banków w kategorii: karty kredytowe konta osobiste konta oszczędnościowe kredyty gotówkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×