Pięćdziesięciolatki odchudzamy się nadal część 3

Czy Yoaneczka kawusi lyknie? Moze jakies fotki podesle :O:O (_)> (_)> (_)> (_)>

YOANECZKA, tak ? Chyba niedługo opierdziel zgarnę :O Skusiłam się, a jakże. Ok. siódmej wypiłam kawkę, ok. dziewiątej maślaneczkę. A ok. dziesiątej zaczęłam tego ŻAŁOWAĆ. I tak żałuję do tej pory, co kilka minut :O Dziewczyny! Z telefonu klikam, bo coś mi się zepsuło, albo komp, albo monitor, raczej stawiam na monitor, ekran w trakcie przeglądania netu zrobił się kilka razy czarny, na parę sekund, a teraz jest czarny cały czas. No i nie wiem, przyjdzie MDM to pogłówkuje

No i nie wiem, znowu przepychanie ?

Bońcia podziwiam, że cieszysz się z pracy. Ja tam zawsze byłam zadowolona, że mogłam znikać do domu. Niby robiłam co lubiłam - ale wolę teraz swoją wolność. Fizycznie nie znikłam, tylko na strony banku polazłam. Termin zapłaty się zbliżał. Dawno tej koleżanki pewnie nie widziałaś że tak "pucujesz" chałupę na jej przyjazd. Też by mi się taka mobilizacja do sprzątania przydała... Już tylko 430 ludzi przede mną, ale faktycznie wolno schodzą te liczby. Jak się nie pomyliłam - to za jakieś dwa tygodnie powinnam w końcu się załapać. Ciekawe, gdzie mnie wyślą. Saguś, ważne że zadowolona wróciłaś. Do porządków podobnie podchodzimy... juuutro... A co tam, chałupę zamykam - i na przejażdżkę ! Anulka - to te ploty szerokie koła zataczają, skoro do B. komentarze dotarły. Chciał Cię pewnie pocieszyć - a mu się dostało po łysinie. Pogoda dalej Cię nie lubi... Yoaneczka, jak ładnie... Sprawdzę, może Mania się wkleiła.

Opty nie wkleiłam sie bo sobie drzemke po powrocie z działki uskuteczniłam i teraz szybko szybko mycie sie i spac ale kliknac trzeba ,tak szybko mi dnie mijaja ze az mi zal ze co dobre szybko mija . Szkoda ze Okupant dopiero mogłby jechac na rowerek w czwartek a wtedy wraca mały wiec nie moge .Podobało mi sie :Dhihi wczoraj tez płaciłam rachunki bo skleroza tez zapomniałam o płaceniu Anoola chyba jednak zostanie mi pielenie działki i malowanie skrzyneczek :D jedna juz podmalowana i calkiem fajnie wyglada :D No ale ja jedna wredota wyzywam a kolezanki delikatne nie wyzywają . Bonciu troche trenuje na stacjonarnym to pupa stwardniałą :D Sagus no te spanie to mi odchodzi rewelacyjnie :D zdecydowanie za duzo spedzam teraz w poziomie :( bo potem czasu brak . Yoanka jak tak ładnie mowi to az strach co potem :D

Maniu - jak spałaś po działce, to będziesz miała normalną noc ? Oby ! Próbowałam coś w necie oglądać, ale wszystko mnie nudzi... Jaka wredna baba, nic jej nie pasuje..... Jak mały niedługo wraca - to kiedy się Ciebie spodziewać ? Kawa dla futrzaka (_)> (_)> (_)> Słonecznej środy !

Późno już , ale ja jeden dzień zgubiłam i jestem do tyłu ! Po za tym fatalnie się czuję ...wczoraj jeszcze było "jako-tako" ale dziś oba kolana spuchły i ledwo co szłam:( Nie wiem czy nadwyrężyłam , niby nic takiego nie robiłam..a łydki mam jak z kamienia ...Trza do wracza specjalisty, ale on dopiero jest we czwartek. Prawdę mówiąc to ja wiele mogę wytrzymać ale takiego bólu - już nie:( Ślubas mi rozmasował te łydki - bolało jak diabli. Doła Dziewczyny łapię:( Aż nocy boję ... o Burza się rozpętała a nie było upału - przyjemne lato ...ale deszcz niech se popada w nocy. o Anoola - no nie powyzywam Cię , boś Kofana Kruszynka a tamte u Ciebie co ploty poroznosiły to wiesz czym olej . I tego B tyż . Nienawidzę czegoś takiego , no ale Bozia ma różnistych lokatorów:-P "Weź na kolana psy, do serca przytul kota " - pamiętasz te piosenkę ? o Maniu - no takie dni to zapychają strasznie szybko :o Ani się nie obejrzymy jak jesień zapuka, ale póty co - jest lato i słonko i cieszyć się trzeba , że kolorowo i zielono jest;) o Opty- mnie też się wszystko szybko nudzi w necie - te ploty, pierdoły a i filmy też - nie, już wole w kulki postrzelać :-P A porządki ? A masz rację - chrzanić to :-D Jutrooooooo, a w które jutro to się zobaczy.Szkoda dnia :) o Kawa jest . Idę się jeszcze nasmarować ale jakoś źle to "widzę". o

Pewnie Yoaneczka ze zbierze Ci sie! bo ile mozna miec tych wykretow? A fotek jak nie bylo, tak nie ma! :D:D ale kare sama sobie wymierzylas :D:D. Na rano przygotuje Ci kawe i maslanke :P Przeciez wiesz ze ja uczynna :D Opty to myslisz ze kiedy pojedziesz do sanatorium? Znowu sie wybyczysz :P Ano widzisz, ja myslalam ze moje zycie nudne, ze nic sie nie dzieje ale widze ze inni maja jeszcze gorzej skoro zyja moim zyciem….. “Nie zloszcze sie na ludzi ktorych interesuje moje zycie prywatne, Ja im wspolczuje ze nie maja wlasnego… “ Moze powinnam sobie nakleic na sciane gdzies w salonie na widocznym miejscu…… tak jak mam Nutki slowa w sypialni. za kawe Mania ale Ty leniwa!!!!! Rano marudzisz ze O DZIESIATEJ CIE BUDZE, pozniej drzemka…. Co za leniwa glizda! I na dodatek mnie nie wyzwalas a kazalam dwa razy dziennie Ma mi sie utrwalic w mozgownicy! A moze zycie Cie w dope kopie i dlatego stwardniala? Sagus SKS wszystko nam sie sypie. Mnie od dluzszego czasu kark boli. Ciagle przy tych kompach… No nie powyzywalas ale jeszcze masz szanse, ulzyj se ! Pamietam ta piosenke i dlatego uwazam ze moje futrzaki sa niezawodne. Teraz mam duze zmartwienie z moja faworyta. Ostatnio strasznie wylysiala, dostaje jakies czerwone place ktore ja swedza. Yoana poleciala odstawic gluten , musze sprawdzic czy jest takie suche dla pieskow. A ja bym tak chciala zeby jej juz nic nie bylo bo to taki kochany piesek i tyle juz w tym swoim zyciu przeszla. Suzi musze zawiesc na czyszczenie zebow. No bo po tym oststnim pobycie w szpitalu ;) ma calkowity zakaz kosci a suche jedzonko ktore pomaga czyscic zabki ona lyka! I to sa moje problem a plotkarzami juz sie przejmowac nie bede. Oni moich rachunkow (za weta) nie zaplaca :P Dalej w kulki strzelasz? Ja lubie http://www.freemahjong.org/welcomeback.php 2 Jednego ranka na mojej trasie palil sie samochod. Kazdy musi zwolnic zeby sie przyjrzec i do roboty jak slimok jechalam. Drugiego dnia nie wiem co bylo ale tez tempo slimacze. Dzis cos musialo sie stac w budynku gdzie przedszkole bo policyjna tasma zagrodzone, policyjne samochody na chodniku nie blikujac jezdni ale gapie, w tym i ja i tak musza zwolnic bo a noz uda sie cos zobaczyc. Na dodatek kolo pracy mamy muslim mosque a ze to koniec Ramadanu to tlok na jezdni… Mialam problem zeby dopchac sie do zakladowej bramy. Ludzie bez skrupulow! Kazdy ma im ustepowac

(_)> |_| (_)> |_| Yoana - dla Ciem tam wyzej :P Kawa i maslanka (_)> (_)> (_)> (_)> i dla reszty.. 2 a u mnie saygon!!!! Cos sie stalo i ludzie nie dostali wyplaty na konto, nie tylko u nas, w innych dywizjach tez. I sa jaja bo widac ze duzo zyje od wyplaty do wyplaty i platnosci w bankach automatyczne i juz dostaja powiadomienia o karze z powodu braku kasy. Przychodza do mnie ze mam im oddac te pieniadze (kara) bo to nie ich wina.... no moja tez nie! Wesole jest zycie staruszki! ;)

Dzien dobry:) Uzupelnilam zaleglosci w czytance.U nas zanosi sie na deszcz od kilku dni porzadnie bola mnie nogi ,myslalam nawet o zazyciu tabletek na poprawe krzenia. W niedziele bylam w ZOO ,chyba sie starzeje bo dawniej lubilam tam chodzic.Na chwile obecna brak mi tych zwierzat co kiedys.Sprowadzono nowe,dzieki dofinansowaniu przez Orelen,ale to juz nie te same kimaty co kiedys.Ludzi z malymi dziecmi pelno,zdziwiona bylam jak moga zajadac lody ,wate cukrowa w takich warunkach.Budeki ze slodyczami znajduja sie teraz w srodku.

Piszecie o samolotach,nie lubie pokazow lotniczych.Kilka lat temu bylam swiadkiem katastrofy.Podczas pikniku lotniczego samolot rozbil sie o lustro wody,zginal doswiadczony pilot Marek Szufa. Jesli chodzi o gazety kpowalam dwa miesieczniki,wsyd przyznac ,ze do tej pory zal mi sie ich pozbyc. Anoolka:) dzieki za kawke:) Wielokrotniie przekonalam sie ze nie warto zawracac sobie glowy,ludzmi ktorzy nie maja wlasnego zycia,tylko zyja zyciem innych.Mozna to teraz zauwazyc na lawkach pod blokiem.Obrobia tylek kazdemu kto wchodzi do klatki.Kontakty z nimi ograniczylam do minimum . Maniu:) fajnie ze odpoczelas,ja o poniedzialku w domu mam dwoch chlopow,mlody zaziebil sie jest na zwolnieniu.Krece sie przy garach.Przydalby sie kilkudniowy odpoczynek,o wakacjach na ta chwile nawet nie mysle. Sagus:) Ja tez wczoraj mialam potwornego dola,mysle ze to na skutek pogody.mam nadzieje,ze dzisiejszy dzien bedzie lepszy. Opty:) Boncia:) Yoanka:) Nutka:) Goda:) Pozdrawiam serdecznie zcze milego dnia i udanego wieczoru.

Witam . Wzyte u diabetolog zaliczyłam . Mam nowoczesny aparat-malutki .Troche pomarudzila ,ze tak nie moze ....że drogie ....ale dużo wycierpiałam to pomoże :) Bardzo sympatyczna P doktor ,na badania skierowanie mi dala na październik . Gorzej z J. wyniki złe i szukamy urologa ,nigdzie na juz wizyty nie ma .Wyszukał kilka adresów w internecie i na prywatną wizytę trzeba sie umówić. Sagus, wspołczuje Ci ,ja wiem jak to sie żyje z bólem nóg . To jest to co mi psuje samopoczucie .....nie wiem co ze mna zrobia .Moze w sierpniu będzie coś wiecej wiadomo . Koniec o chorobach . Ochłodziło się,popadało ,chodnik mokry ,na szczęście chmury popłynęły dalej . Możemy wybrać sie do lasu :) Anoolko ,nie zazdroszczę Ci dojazdów do pracy. Za maslanke dziekuje bardzo mi smakuje... Wczoraj pilam zielone na dziś tez przygotowałam . W niedziele jesteśmy zaproszeni na urodziny wnusi do restauracji ,chyba stanie sie to tradycją i tam będziemy urządzać wszelkie rodzinne imprezy .Sala bankietowa wolna :) Maniu ,masz rację odpoczywaj korzystaj z lata w swoim Raju .Gdybym taki miała tez bym tam spędzała jak najwięcej czasu .Czas mnie tez szybko przemija . Zostawiam pozdrowienia wszystkim Kruszynkom :) Miłego dnia Wszystkim Kruszynkom

Cześć Dziewczyny :D Megi, wcześnie wstałaś :D Chyba w powietrzu coś faktycznie wisi, bo mnie też boli WSZYSTKO i palce mam trochę spuchnięte. A te babcie w oknach to Saguś nazwała "monitoring osiedlowy" :D Dlaczego dziwisz się, że ludzie jedzą w zoo ? Że zwierzaki i kupy ? Eeee tam. Na ulicy też kupy, spaliny, może jakiś gruźlik jedzenie sprzedaje :O A zoo to zwierzaki regularnie badanie i odrobaczane (przynajmniej taką mam nadzieję) a z domowymi psami ( i ich kupami w parku) to różnie bywa. Anoolka, z przyjemnością wyręczę Manię i Cię zwyzywam od głupich fisdów , bo już sobie lecisz w kulki Człowiek zwierza się na topiku, oczekując zrozumienia i współczucia, a tu proszę - szyderstwa i maślaneczka Pokarało Cię tymi ludźmi, nie Twoja wina a zgarniasz :P Co do tego glutenu - to jego eliminacja na pewno Ajsce nie zaszkodzi. W necie można całą masę różnych opinii przeczytać, łącznie z tym, że dieta bezglutenowa to wymysł lobby spożywczego i farmaceutycznego celem nabijania kabzy, ale jak pamiętacie - Saguś i Ja schudłyśmy spektakularnie odstawiając pieczywo - dieta modo yoana... Kiedy to było ? Czy to se vrati ? :O Poza tym w aktualnie uprawianej pszenicy nie tylko jest gluten, ale i amylopektyna i lektyny, tzn były wcześniej, ale przez modyfikacje aktualnie uprawiana pszenica jest bardzo plenna, odporna na szkodniki i . . . no właśnie, tak do końca nie wiemy, czy zdrowa. Jest sporo artykułów, trudno mi się do nich ustosunkować, ale mając w pamięci nasze z Saguś odchudzanie - COŚ JEST NA RZECZY. Wiadomo, są i zawsze będą artykuły za i przeciw, generalizować nie można, ale czytać trzeba jak najwięcej. SZCZEGÓLNIE etykiety na opakowaniach tego, co kupujemy. Zawsze można powiedzieć - nigdy nie przechodź przez ulicę, bo może trafić się pijany kierowca i rozjechać cię na placek. I co ? Nigdy w życiu nie przejdziesz na drugą stronę ulicy ? Tak samo z tym glutenem - jeden odstawił zboża i wyleczył się z otyłości, nowotworu, migren, uogólnionego p*****lca. I ZBCC - Z******ty Ból Całego Ciała. Drugi odstawił zboża i dostał otyłość, nowotwór, migrenę, uogólnionego p*****lca. I ZBCC. Chyba zaczynam mącić :O Chodzi o to, żeby nie wierzyć ślepo we wszystko, co się czyta w necie ( i co ja wypisuję :P ) ale przemyśleć i podjąć działania, zmienić dietę, unikać przetworzonej żywności, węglowodanów we wszystkich postaciach (pszenica) , więcej się ruszać i zacząć myśleć pozytywnie. To napisała Yoana, która na śniadanie zjadła biały chleb z szynką z lidla, popiła kawą rozpuszczalną z mlekiem UHT i ma czarne myśli, bo jutro idzie na maraton :O Ale O.K. Od kilku dni już się przygotowuję , na razie mentalnie :P , postaram się ruszyć, bo już sama siebie zaczynam nienawidzić dla zainteresowanych polecam http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i-zdrowie/pszenica-jej-wplyw-na-nasze-zdrowie/g5bmt niebezpieczzboneza.com Oczywiście, niekiedy po przeczytaniu artykułów można dojść do wniosku, że wszystko nam szkodzi, ale cóż, powtarzam do znudzenia : WSZYSCY ludzie, którzy piją wodę - umierają . . . :P

Cześć Nuta

Właśnie pani dozorczyni przyniosła mi pismo ze spółdzielni, ZNOWU odmówili mi zgody na założenie klimatyzacji Wcześniej, że koserwator zabytków, później, że nowa elewacja. a NA ELEWACJI NA DRUGIM PIĘTRZE wisi ! Że niby u mnie jest inne usytuowanie lokalu. Goovno tam inne ! U mnie w bluszczu nie byłoby widać ! Do prawnika pójdę ! To jest dyskryminacja lokatora !

Linki nie powchodziły http://niebezpiecznezboza.com/ http://cyfroteka.pl/catalog/ebooki/40285/97639/ff/101/OEBPS/Text/Dietabezpszenicy-9.html Monitor stary z Wawra przywieźliśmy, działa dobrze. No, fq*****ona jestem tą klimatyzacją !

Pewnie nie chce się Wam czytać tego wszystkiego, no to wkleję jeszcze fragment jednego z wyżej polecanych artykułów : "pełnoziarnisty chleb podwyższa poziom cukru we krwi bardziej niż sacharoza. Poza niewielką ilością dodatkowego błonnika, zjedzenie dwóch kromek razowego chleba tak naprawdę niewiele się różni, a często bywa nawet gorsze, od wypicia puszki słodzonego napoju albo zjedzenia batonika. Ta informacja nie jest żadnym odkryciem. Po badaniu przeprowadzonym w 1981 roku na uniwersytecie w Toronto pojawiła się koncepcja indeksu glikemicznego (IG), pozwalającego porównywać wpływ węglowodanów na poziom cukru we krwi – im był on wyższy (w porównaniu z glukozą) po spożyciu określonego produktu, tym wyższy był indeks glikemiczny tego produktu. Pierwotne badanie wykazało, że IG białego chleba wynosi 69, chleba pełnoziarnistego 72, pszennych płatków śniadaniowych 67, natomiast sacharozy (zwyczajnego cukru) tylko 59. Tak, pełnoziarnisty chleb ma wyższy IG niż sacharoza. Okazuje się, że IG batonika Mars – z całą tą czekoladą, cukrem, nadzieniem i karmelem – wynosi 69. To wynik lepszy niż w wypadku razowego chleba. Baton Snickers ma IG wynoszący 41 – znacznie lepszy od chleba. " P.S. cięgle jestem zła !

Tez jestem na maxa! Pojechalam do weta! Wzieli Ajse na pobranie krwi i w koncu po pol godzinie jak zaczelam sie tam miotac to mi ja oddali. Niby nie mogli w zyle wejsc, widac ma to po mamusi! Zestresowali mi dzieciaka. Opierdzielilam bo jak widzieli ze cos nie tak to powinni sie domyslec ze ona mnie chce. Biedulka strasznie sie we mnie wtulila jak juz dostalam ja na rece. A krwi i tak nie utoczyli.....

Skarby o Ojej :( Anoola ...ciężko będzie ustalić skąd te "placki" swędzące ...pomna diagnostyki swojego kocia. Najpierw poszły w odstawkę karmy i co raz zmieniali ...aż w końcu utoczyli mu krwi i wyszła cukrzyca:( Ale i z tym żył bo zastrzyki 2 x dziennie, pomiar cukru i było dobrze ...dopóki we futerku nie dostrzegłam tych placków ze swędzącymi strupkami:( Padły nerki . Dializ u kociów to u nas jeszcze chyba nie robią, no chyba , że po tych prawie 4 latach coś się zmieniło. Ale nie bój się, nie chce Cię straszyć ale wiem jak to wkurza :(. Wierzę , że będzie dobrze i ustalą z czego to jest. Bo ...może uczulenie, bo może ....a o kasiorze nawet nie wspomnę. No SKS jak nic..., czytam że Was też coś boli ale funkcjonujecie - a ja jak mnie coś tak napiertala nie jestem w stanie się nawet skupić. I jakoś psycha siada. Kulki - kolorowe kulki - tak jest ! o Yoaneczko - uch jak ŁADNIE;) - mam tu kilkanaście linków od D na temat przetworzonej żywności i parę linków CO powinniśmy jeść ...SORRY - ale ja już tego nie czytam Przez lata wpajano mi , że jajka szkodzą , że cholesterol ...że miażdżyca a teraz wszystko obalają. Że smalec jest be...a moja Mama smażyła całe życie ...na ceresie ...i smalcu ...Ja już nie- dlaczego ? Link się rozwali ale warto wkleić go w przeglądarkę : http://www.ziolaiprzyprawy.info/2012/07/04/blog/smalec-dlaczego-wszyscy-go-nienawidza-cholesterol-zdrowie/ Czy nam se to vrati ? NE. Ne vrati. ALE MIAŁO to bezapelacyjnie SENS - więc ? Jak zrobię badania - te mocze i insze to polukam w swoje - TWOJE - notatki ! Walcz o klimę - masz dorodny bluszcz nad wejściem do chaty to zasłoni tą ich ybaną elewację . I to też mam na uwadze bo CZYTAM każdą etykietkę nawet na stoisku z ze "zdrową" żywnością - gdzie króluje we wszystkim syrop fruktozowo-glukozowy o http://wieszcozjesz.blogspot.co.uk/p/juz-opisane-spis-produktow.html o Nutko - urlopy w przychodniach nie umilają nam żywota :o Ja już wczoraj obleciałam Mamuś przychodnie - bo u nas po połowie lipca będzie SAJGON - związany z światowymi dniami młodzieży :o Jako zobaczyłam mapę to ...bez komentarza . o Megi - nie lubię ZOO :( Od dzieciora małego , no i już nie polubię :( Żal mi tych zwierząt :o podobnie jak w cyrku - nienawidzę "pokazów" ze zwierzętami. o Dziewczyny idę dorciować , potem okłady z lodu .Pada co chwilę i wieje ...kurde jak żeglarsko wieje :o Jeno "szmaty" rozłożyć i popłynąć ! Popłynąć w siną dal

Yoana ,absolutnie prawda!co do pszenicy . Wczoraj zjadłam kluski na parze .Po dwóch godzinach zrobiłam pomiar ,miałam ponad 250. Po zjedzeniu loda mieścił się w normie. Unikam mącznych potraw ,a bardzo je lubię ,makaron ,pierogi . Anoolko, żal Ajsy ,pogłaski od cioci internetowej. Wrócilismy juz z lasu .Jestem prze szczęśliwa .Było cudownie ,wiatr szumiał w konarach drzew ,ptaszki urzadziły koncert,temperatura akurat ,nie za goraco . Wyciszyłam się ,cały czas myślałam o zmarłej siostrzenicy ,Ona tak kochała las .Kupili dom koło lasu i oboje odeszli . Czesto wspólnie chodziliśmy na grzyby ,jagody.... Opty ,my mamy 10 minutek drogi do lasu .Jeżeli chcemy na grzyby to jedziemy ponad 20km. Czas na obiad ....pa [kwiatek

Nie porozwalało linków, więc gdzieś sobie je schowajcie. o Yoaneczko - to co ? Pekinka , otręby ? Przerabiałam już 5 x posiłków ale MAŁYCH - i poleciałam do góry ....no qrwa - więc odpada . Tylko czy my aby nie porozwalałyśmy TYM metaboliki ? Na pewno i lata i wiek robią swoje ...wszystko się spowalnia ....Dobra - dziś cycor , pomidor + brak apetytu. Ale jak doopa odżyje ? Idę dorciować ! o

Saguś ,minęłyśmy sie ,bez kolizji... :)

Nutko - a nic Ci nie zrobiłam ? No nie może być A napisz mi co to za cudeńko do pomiaru cukru - podpowiem siorce bo ona jest w malinach .

Dostałam od doktor diabetolog,bezpłatnie. CONTOUR PLUS Zaawansowana technologia pomiaru . Łatwy w użyciu. Mała próbka krwi . Lub na receptę w aptece ,wcześniej dostałam w aptece, też bezpłatnie,był dużo większy. Duzo krwi musiałam utoczyć i po kilku ukłuciach palce bolały .

Nutka, no właśnie, kluchy i pampuchy przepyszne są, a sama sprawdziłaś, glukoza w kosmos :O Saguś, zwykle na smalcu smażę, ale trudno dobry smalec dostać, o nerkówce to można zapomnieć. Nieraz sama wytopię , tylko wtedy by się pojadło- z chlebkiem :O Saguś, no TRZEBA Jestem w paskudnym stanie, DNO. Nawet nie dno, bo ja pukam od spodu :O Anoolka, Ajska to planowo pobieranie miała, czy coś wyskoczyło ? Jak mogłaś dziecka samego u wampirów ( nieudolnych zresztą) zostawić ? :O

Yoanko - nie jesteś na dnie ! Nie jesteś SAMA z tym problemem...razem się już nam udało - i może razem se to jakoś zmodyfikujemy ? MOGĘ jeść tuńczyka ...z chudym serkiem i dużo pomidorów. Ale pekinu na surowo - NE :(:( Nie dam rady:( Czym go zastąpić ? Pogłówkuj - WSPIERAM Cie całym mym wielgachnym o Przełknęłam tego znienawidzonego do granic możliwości cycora - ble. Hau hau, miau, miau .Kocio mi dawniej pomagał , bo lubił skubać . o Smalec. Najlepiej z gęsi - można go kupić , widuję a jak zobaczę to i kupuję - tyle, że to rzadkość. Ogórki małosolne se postaw - i...JAKOŚ przetrwamy te pierwsze kila. Mi trochu zlazło - ale stoję . Zapominam o tych elektrolitach i znowu te skurcze ...Boli jak jasny gwint . Powieszę se kartkę qrwa w końcu na szafce w kuchni . o Idę szukać Twoich notatek ! Nie mogę się wysłać :o

Saguś, z klimy nici. Poleciałam do Spółdzielni, złość mało mnie nie rozerwała, bo niby czemu ci na drugim piętrze mają, a ja nie ? Tak typowa polska żółć się we mnie gotowała, wściekła Walkiria to przy mnie małe Miki :P Konkretnie to do radcy prawnego poleciałam, ze skargą na dyskryminację, już się nawet w Strasburgu widziałam :P ale (__!__) . Ci z drugiego mają klimę założoną bez zgody, mają nakaz zdjęcia, nawet mi kwity ten radca pokazał. Ale nie zdejmują i już. Restauracja w naszym budynku też zgody nie dostała. W sumie sporo tych podań o klimę było. Mogę dostać zgodę na montaż jednostki zewnętrznej w piwnicy, sporo wisiałam na telefonie , opinii fachowców zasięgałam, niby jest to możliwe, ale . . . Ale (__!__) i już.

Saguś, no myślę , ale od myślenia to tylko głowa boli. Trza przestać jeść paskudztwa. Nie chcesz pekina, to nie. Cała masa sałat jest. Ogórki, pomidory, kalafiory. Nie chcesz cycora, to nie. Cała masa innych mięs jest. Najwyżej wolniej pójdzie. A zresztą, CHCESZ SCHUDNĄĆ, TO CIERP I NIE MARURUDŹ !

No tak :o Zobaczysz , że Ci co mają te klimę i mają nakaz - w życiu jej nie zdemontują. Skoro jest Was więcej do klimatyzacji to zróbcie zebranie wspólnoty ....Ciekawa jestem jakie przepisy mają , że nie pozwalają na montaż ...Urzędasy o Nutko - dzięki na namiary - zapisałam nazwę - zapytam w aptece bo Mama też ma kontrolne pomiary - ostatnio dostałam dla Niej w aptece - ale musi się ostro nakłuć by utoczyć te kropelkę . o Spadam w papiery póki mam myślenice włączone , rano zapycham do reumatologa . Jest o niebo lepiej po obkładach z lodu (15 minut) myślałam, że się zjaję z bólu . Ale pomogło . o

Kuźwa a TY CO już nie chcesz SCHUŚĆ ? Nie będę marudzić idę do kąta ..