Pięćdziesięciolatki odchudzamy się nadal część 3

Czytankę napiszę, jak wrócę i odbębnię maratony :P Teraz silnie zmęczona jestem :P Eksperyment kawowy- trzy dni NIE piłam kawy i zgagi nie było. Więc NIE od procentów . Trochę szkoda, na codzień wolę kawę :O

Ot leniwiec :O :O :O Czym sie tak meczysz? Podnoszeniem ciezarow? Jak za ciezki to zmien kieliszek na mniejszy.... No tak, to teraz powiesz zes zmachana bo za czesto musialas ten naparstek do gory podnosic : O Tak zle i tak nie dobrze a czytanki jak nie bylo tak nie bedzie ...

Anoolka, dzieki za kawe dopieroteraz znalazlam chwilke, zeby tu zagladnac no przed urlopem mam urwanie glowy i wszystkiego innego... trzeba zrobic na dzis, a najlepiej na wczoraj... na szczescie wyniki badan u mamy jako tako, przynajmniej nie pogorszylo sie:) i za to dzieki Mania, dzieki za chec pokazania zdjec, ale mi te linki nie otwieraja sie:( zobacze jeszcze z domu, moe to nasz zakladowy PC ma jakies ograniczenia, a moze to byly link personalne z pozwoleniem i nie dla wszystkich?? bo mi pisze ze nie moge tego otworzyc... Dzis wybieram sie na wies, bo jest pogoda i jest siano, pewnie znow wrocimy o polnocy i bez sil... kiedy mnie pytaja dalczego nigy nie biore calego urlopu na raz , odpowiadam, ze nie mam tyle sil i zdrowia, zeby wytrzymac az 4 tygodnie urlopu na wsi:) a tak z przerwami na odpoczynek w pracy , to i da sie wyrobic :) u nas dzien Kupaly, czyli Joninies, to swieto panstwowe, wiec jutro mi zostalo odpracowac i juz zaczynam urlop w czasie urlopu to nie popisze, bo bede na wsi, gdzie calkiem nie ma Netu ludzie wybaczcie, ze tylko tyle pisze, ale juz musze uciekac...moze jutro uda sie wiecej poczytac i popisac? pozdrowienia

Goda no nie wiem czemu sie nie otwiera bojest zaznczone ze dla posiadaczy linka . Udanego urlopu i nie przepracuj sie . Anoola a co jak taki upał i Yoanka tak walczy z tym rumem to i zmeczona :P u nas od jutra tropiki choc i dzis juz dało popalic a jutro mam to spotkanie na działce wiec dopiero w rocilismy bo jeszcze podczyszczałam :D ale cudnie na ostatek siedziało się na lezaczku :D Wiesz ja jak sie za mocno przegrzeje na ogrodzie to tez zimną woda potrafie sie oblac :D ale w 8 stopniach to raczej bym sie nie kapała :D EE co Ty gadasz ze nie chcesz byc milionerka a na okragło wołasz zeby wygrac w lotunia:P:P EE fejs jest fajny duzo ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec ale nie mozna na okraglo wnim siedziec . Ja dokształcam sie na nim w dekupazu :D a ile dobrych rad doczytałam co jak robic :D Sagus ja jestem nerwus i dlatego takie durnego robotki mnie wyciszają choc ostatnio nawet one za bardzo nie działają :( Ten moj telefon co sie utopił to tez elektronika i jednak dało sie wysuszyc . Opty jak widac Goda nie moze moich otworzyc a Waszych nie słałam wiec podeslij moze swoje i poprobuj z moimi . No az strach mnie ogarnia na mysl o tych upałach bo bede zdychac rowno , zeby jeszcze nie musiec jezdzic po małego a tak to wykoncza mnie autobusy :( Basenik bedzie dobry ale dopiero popołudniami :( A jutro od rana spotkanie i potem po małego ale to chyba załapie sie na samochod kolezenstwa .Miłego wyjazdu do kuzynki . Yoanka Ty sie nie obcyndalaj jeno klikaj i z dawaj relacje .

człap... człap... człap... nie polubię prowadzenia, nie cieszy mnie jazda jako kierowca. No ale dojechałam i wróciłam, dzień mile spędzony, chwilki szybko uciekały. Maniu, zawiozłam - do pokazania !!! - to wiaderko w różyczki, od niej je w zeszłym roku przywiozłam. No i już nie mam wiaderka. Nie miałam serca wydzierać go jej - bo widziałam z jakim zachwytem je oglądała i nie myślała oddać. Przywiozłam w to miejsce inne - mam nadzieję, że jesienią znajdziesz ciut czasu ? Przywiozłam też drewniane misy - takie wytoczone na tokarni - i się zastanawiam, czy może je też ozdobić w ten sposób ? Czy lepiej zostawić surowe drewno - też ma urok. Ale jak przyjedziesz - to sama ocenisz, co z tym dorobkiem zrobić, bo są tam jeszcze świeczniki i wazon, z poprzedniej wyprawy jakieś zamykane pudełko. Dzięki za przekazane od Yoanki fotki - biel bije po oczach. No i ta temperatura... wcale się nie dziwię, że nasza wczasowiczka jest "silnie zmęczona"... Brawo Anulko ! Pewnie że wytrzymasz te ileś miesięcy. A minie czerwiec - to i nawał w robocie się skończy i teflon Ci przestanie być solą w oku. Goda, ale wytłumaczenie przerywanego urlopu. Aż się roześmiałam na ten "odpoczynek" w pracy. To życzę Ci tego odpoczynku, a nawet leniuchowania jak najwięcej. Idę do wyrka. Jutro muszę parę "urzędowych" spraw seniorkowych załatwić. Tak trochę wyręczam naszą prowadzącą, niech spokojnie się rehabilituje. Dobrej nocy ! Kawy nie widziałam - to na dobry poranek dla wytresowanej > [_}.> > [_}.>

KAWA KAWA KAWA KAWA Jutro wracamy, to będzie czytanka, bo teraz to co tu pisać :P

Lo Jezunciu! Pyskata mnie oswiergoli a ja nawet nie mialam czasu sie bac!!!! Czytanka w klikadle... (_)> (_)> (_)> (_)> Postaram sie napisac zanim do chaty pojde :P

:D :D ;D

Kawa…. Trzy razy gotowalam wode zanim wreszcie zrobilam se kawe… Zrobilam, jak zrobilam – zalalam. Pozniej mi sie przypomnialo ze trzeba dolac mleka i przyniesc do biurka! Tam mial rano grande ze studentem i jak przyszlam do pracy to jaja byly typu balagan bo Tam nie odpowiadal na studenta telefony a student nie wiedzial co z niektorymi kierowcami zrobic :O:O Ja sama sie dobre pol godziny spoznilam wiec to wszystko gryzlo mnie po doopie! Ale juz troche opanowane ale wiem ze jak teflon wylezie z zebrania to bedzie ciag dalszy :O Goda a co to jest urlop? :P Ja mam urwanie glowy bez urlopu. I wiesz co? Zaczelam liczyc …. 21 miesiecy do emerytury :P To dobrze ze u mamy wyniki nie pogorszyly sie. Ja jeszcze mam sinca od badania krwi, nie dzwonia z przychodni zebym przyszla zobaczyc sie z lekarzem to znaczy ze wyniki w porzadku lub ja juz nie zyje tylko o tym nie wiem!!!! Ja jestem egoistka i lubie siebie… Mania no dzielna ta nasza Yoanka… waleczna jak Zawisza! Ja se moge posiedziec dluzej na lezaczku bo przyjdzie pan, skosi trawe i koniec dzialkowych robot :D:D A jak! Na tytul lenia trzeba se zapracowac!!! No bo wygrac w lotunia to jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki! A dorabiac sie? Szybciej garba i zawalu mozna :O Jak fejs ciekawy to sie nie dziw ze tu malo pisza :P no i widac dlatego Ty raz dziennie panszczyzne odwalasz… :( Opty nie wszyscy moga lubic ta sama rzecz… Ty nie luybisz za kierownica a ja nie lubie STUDENTA! :D:D:D widzisz – a jest powiedzenie ze pokazywalam jak bylam mala :D:D Nie sluchalas, pokazalas i nie masz, znaczy NIE masz :D:D ale dziwisz sie? Myslisz ze mi bys mogla bezkarnie takie cudenka pokazywac? Tez bym ukradla :D Oj, surowe drewno, tylko polakierowane zeby sie od pogody nie zniszczylo.. pikne! za kawe!

Anoolka, dzieki za kawe:) ale teraz wsiaklam w ogladanie fotek, dzieki Opty Twoj link od Mani otwiera sie, inne jeszcze nie ogladalam, ale fajnie wam tam bylo:)i widze jakies znajome twarze...hihi...Mani tylko jeszcze nie widzialam:) Mania, u nas obiecaja +31C i kiedy pomysle, ze ja wieksza czasc dnia bede musiala spedzic na sianie, to juz mi zle sie robi, wczoraj byla tylko wieczorna proba ze skladania kopek :) ide dalej ogladac

jeeee...pasiaki zobaczylam :) :) nie moglam zidentyfikowac dwie kruszynki:) kto jest kto? :) nawet Anooke widzialam :) fajnie jest poogladac tak zdjecia ,kazda z was zobaczyla cos innego, to, co ja najbardziej interesuje:) Mani przede wszystkim za kwiatki i za te "intymne " zdjecia...hihi a to zolte i cudowne, to byla akacja?:) czy cos innego? nie wiedzialam, ze Lazienki sa tak urokliwe, mielismy kiedys tam koncert, ale nie widzialam tego tak romantycznie, jak wy:) I co tam Mania narzekala na swoje wlosy?? sliczne uczesanie, czy spala jak gejsza na walku? zeby dobrze wygladac?:) moze calkiem nie spala tylko was pilnowala?:) jestem zdziwiona, ze w Warszawie macie riksze, mam nadzieje, ze wyprobowalisce?:) to zdjecie na laweczce fajne jest...echhh...zadroszcze wam tego spotkania

mam narazie wolna chwilke, wiec wrocilam do tego miejsca, od ktorego was nie czytalam, Yoanka, dzieki za przepis, ogorki swoje juz sa, zakupie grecki yogurt i wyprobuje:) to zdjecie Raki z miodem w takich butelkach, to mi raczej przypomina paliwo wlewane do kosiarki, a nie do czlowieka:) widze, ze Mania byla na koncercie, ja juz nie pamietam, kiedy ukulturnialam sie, najwyzej to do kina ostatnio:) Opty widze, ze mieliscie z pogoda niezle przejscie, u nas mocno padalo, ale nie trzaskalo piorunami nie nie tak strasznie wialo, ale jedna strata w sadzie jest, zlamala sie jablon, takie smaczne slodkie letnie jablka, zasadzona jeszcze chyba za czasow dziadka, staruszka nasz....szkoda... ale to nic w porownaniu, z Polska, gdzie tylu rannych i nawet smiertelne wypadki :( Megi, dobrze, ze masz rodzine do pomocy, zawsze to razniej, kiedy wiesz, ze w razie czego moga pomoc... dobrze, ze z mezem jest lepiej i przynajmniej moze na jakis czas zostac sam, nawet wyjscie do sklepu wtedy jest mniej stresujace No wreszcie zrozumialam, ze Yoanka i Opty wybieraja sie do Anoolki, czy to tylko tak, na slowach , czy faktycznie realnie?? bo u was to nie zrozumiesz nigdy:) Sagus, wspolczuje przezycia takiej pogody w gorach, osobiscie, kiedy obok sa wysokie drzewa, koszmar... jak widze na tym nie skonczylo sie i jeszcze komorka dozlozyla sie...nie mialam takiej wypasionej i chyba na taka nie zdecyduje sie, bo moja nokia musi przezyc i kurz i czasem piasek i brudne rece, kiedy jestm na wsi, tak to musialaby lezec gdzies na stole i pafniec:) to co mi wtedy za pozytek z jej? Mania , na zdjeciu to Twoj basen??? ja pamietam jakby jakis inny:) Yoanka, ja bym tak z zajmowanych lezakow nie wnioskowala, ze to polacy, rosjanie umieja to robic jeszcze bardziej nachalnie:) zostawiajac reczniki z wiezora:) Opty , jakas bardzo rozrywkowa sie zrobila:) jak nie jubilesz to przynajmniej urodziny, lub spotkanie:) tylko pozazdroscic:) Boncia Nutka pewnie teraz podobnie jak Yoanka ze slomka wyleguje sie, prawda, ja tam nie kcem +36C, wystarczy +28C, no chyba, ze caly czas moknac w wodzie, a basen, to calkiem co innego niz ocean lub morze, nigdy nie zamienie, jezeli mam do wyboru zawsze wole wolna wode:) ide zakupic mieso na szaszlyk, jutro Jana, wiec to punkt obowiazkowy, tylko czy bedzie jeszcze sily na szaszlyk po tym, jak popracujemy przy sianie?? nie wiadomo:) u nas obiecaja +31C aha, 28 czerwca wylatuje z Ania do niej -po raz pierszy zobaczyc, gdzie i jak mieszka , na tydzien, wiec odpoczne i z nowa sila zabiore sie za prace rolnicze :) mam nadzieje, ze jeszcze wpadne, a jak nie, to wszytkim milego popoludnia i swietowania ( podobno u nas tyle Janow i Janin, ze co trzeci ma w rodzinie i musi celebrowac to swieto) ja mam 4 sztuki: szwagier Janek, synowa Jana, Janis ( chyba przyszly ziec) i Jonas (ze strony rodziny meza:)

Poślę Ci i ja Goduniu swoje fotki w szczególności motywator dla ...Mani :-D . Wsiem Kruszynkom !! o Jeno ochłonę .Wróciłam z cmentarza - dziś u nas Dzień Ojca - a dołożyło +34 w cieniu - więc rano pognałam sama bo z siorą się nie dogadałam . I nie dogadam :( Fajnie , że jedziesz do Ani !! Odpoczniesz Kruszynko ...bo co tu pisać dużo - zajob to Ty masz . U nas wianki w sobotę ale ja się nie wybieram - za dużo ludzi. Pewnie jutro jak Makowska potoczę się na dół z tobołami i 150 km w pieriod. Widzisz - ja z kolei sobie drogę umilam komórką :-P .Mam nielimitowany w niej net , więc grzebie ile wlezie :-D ...i gram :-D .A co ! "Kierowca" niech uważa a ja i słuchawki mam maleńkie w uszach to i muzyki swojej posłucham :) Goda - ja pisałam do Ciebie ....tak bardzo chciałam żebyś BYŁA z nami na tej ławeczce . . Nowe Kruszynki to Bońcia i Basia . Basia nie chce pisać :( Mieszka w Niemczech - o ile zapamiętałam w Bawarii . Ale obie sympatyczne !! Dobrze , że u Mamuś spoko ! Ja swoją chciałam na wózek wsadzić ale za gorąco . Duchota straszna , a że Ona "sercowa" to absolutnie się nie dało. o Tak to potwierdzone - obie jadą do naszej Anoolki ! Ale będzie real - no i święta i Sylwestra spędzą razem ! Zaglebiście. Jakbym miała kasiorę to bym z nimi poleciała :-D - tyle razy obiecywałam Anoolce , że ...przypłynę :( Jasne na drzwiach od hangaru :-D o Maniu - no mam nadzieję , że dziś basenik napełniony ! I się w nim moczysz;) Mnie najgorzej wqrwia ten POT - zalewa mi oczy .Nigdzie się nie pocę , jeno na gębie i we włosach. Ale już siedzę wyziębiona z kubeczkiem kawy , bo rano nie zdążyłam a wczoraj miałam urwanie parasola :( o Opty - dostałam w prezencie (czytaj na Mikołaja :-P ) nokię lumię 735 ...no i wczoraj się nią bawiłam , w zasadzie poza wielkością monitora i lepszego aparatu niczym się nie różni od mojej poprzedniczki 720. Ulubiłam ten model i jakoś nie pasi mi przesiadać się na inny system - Android ...a grozi mi Mac :-P, bo przyjedzie razem z D iPhone - numer to nie pamiętam :-D .Zobaczymy co mi spasi :) o Pośle się ! Bo strasznie długo klikam a po drodze robię inne rzeczy :-P

No widzisz Maniu - to fajowo , że udało się uratować telefonik - no mój niestety odpala ale zaraz gaśnie . Trudno , już się pogodziłam . o Telefony muszę zabierać ze sobą do łazienki . PO CO ? Bo zawsze Ślubas zadzwoni jak....leżę jak wieloryb w wannie (lubię) ...I on jest BARDZO potrzebowski wtedy :-P...albo Mama może coś potrzebować ...no i tak już od 10 lat, to i przywykłam .Pewnie, że można PÓŹNIEJ oddzwonić ...ale może być za późno. Widocznie musiał być ten pierwszy raz :( o Yoanka - czytałaś ? Mania se grabi ....nawet foty intymne wysłała - no niech my się jeszcze raz spotkamy :-D - to Goda dopiero zobaczy :-D intymnie foty :-P . Nie daruję . Chociaż....to serduszko od Niej mi dynda nad łbem ....Śliczne i cieszy ;););) i fotki od Yoanki przesłała ;);) Już wracasz ? Tak szybko ...czy tak SZYBKO to zleciało ? o Goda to "żółte" to złotokap - Mania mnie naumiała :-D Cudne ! A bzy widziałaś ? Bo takich okazów jak żyję to nie widziałam ...Pięknie tam było :) Wyobrażam sobie teraz to wielgachne poletko z różami ..... o No spadam na pocztę i coś uwarzyć . Bób mam - u mnie po 4 zeta za woreczek :) Kupiłam 2 :-P . Będzie kołderka fruwać...albo i nie :-P o

Dzien dobry:) uzupelnilam zaleglosci w czytance.U mnie idzie ku lepszemu.W poniedzialek bieganie miedzy praca a domem,wydreptalam sciezke miedzy przychodnia,a szpitalem w koncu zdalam dokumenty.W dodatku zmartwiona blam opozninym przelewem,ktory dotarl dopiero po 10 dniach,po mojej interwencji,i klotni. Dwa dni temu byla pelnia,nie moglam spac tabletki juz chyba nie dzialaja, dodatku zle znoze upaly,bola mnie nogi.No ale dosc uzalania sie nad soba:)

Sagus:) Mnie tez zdazylo sie wyprac pre telefonow,niestety nie udalo sie zadnego odzyskac.na chwile obecna ten ,ktory mam jest ubezpieczony,wiec sie nie martwie bo dostane nowy.Szukam jeszcze telefonu chlopa,ktory zostal wyciszony,a sa na nim srodki,szkoda zeby przepadly.Mam pamiec wzrokowa jak czegos nie poloze na miejsc ,to juz kicha,ciezko znalezc. Boncia:) W te wakacje raczej nigdzie nie pojade ,no moze nad jezioro poza miastem,do lasu.Mysle ze dobrze postapilas,kazdy zmartwiby sie w takej sytuaji,a mlodziez lubi sobie robic glupie kawaly.Gratulacje z wnusi:)

Maniu:) Chetnie popluskalabym sie w tym basenie,juz wyobrazam sobie ta wypielegnowana dzialeczke.Milo posiedziec ciszy spokoju,zwlascza w te upaly. Opty:) U nas ten sklep czynny jest nawet w niedziele.W drodze powrotnej z parku spotkalam przechodzqce obok niego malzenstwo.Kobieta uparla sie zeby tam koniecznie wstapic,natomist maz wsiekly byl na siebie ze jej o nim powiedzial.Miesci sie na detaku. Anoolka:) Lubie zagladac na facebook,na poczatku wciagnely mnie zamieszcane tm stare zdjecia miasta.,pozniej poszerzylam zainteresowania, nie obejrzalam sie nawet a tu minelo pol dnia,raz zapomnialam o wstawionym obiedzie.Teraz zagladam rzadziej,ale kusi. Goda:) zycze udanego wypoczynku:) Yoanka:) Nutka:) Pozdrawiam serdecznie,zycze milego popoludnia i udanego wieczoru.

Opty to super ze kuzynka CI zabrała wiaderko :D ciesze sie ze nastepnej osobie podobaja sie moj****adziewiaki :D a fajno ze nazorgowałas nastepnych skarbow do renowacji :D juz sie ciesze ze bedę miała zajecie :D No biel tych domkow tez mnie zauroczyła :D az dziw jakie one pikne . Anoola no ze Ty sie boisz to ja juz nie uwierze :P przecie Ty bardziej pyskata niz Yoanka :P A jak nie wypiłas kawy to jeno dla zdrowotnosci , oj macie ubaw z tym studentem . A ja panszczyzny nie odrabiam jeno nie mam umiejetnosc***isarskich i nic ciekawego u mnie sie nie dzieje bo co mam pisac jaki kwiatek zakwitł :P choc dzis był fajny dzien bo goscie mile na działke zawitały i tak sobie kilka godzin w cieniu posiedizelismy pogadalismy :D a popołudniem miałam sie pokąpac w baseniku to wpierw sasiady działkowe przyszły na pofgaduszki potem Okupant przyjechał i nawet nie zmieniłam ciuchow na działkowe i guzik z moczenia sie był a pogodowy horror był :( pot leciał po d.. jak wracalismy z małym to z autobusu wysiadłam cała mokra :( Goda no to masz masakre z robotamii bo w taki upał to mozna pasc :( a na jutro jeszcze wiecej zapowiadają :(Super ze linki sie pootwierały :D hihi Sagus sie wnerwia na fotke gdzie gania w koszulinie :D No po fryzjerze byłam wiec nie ma co gadac a i tak na drugi dzien juz straczki zamiast włosow były :( No Łazienki wyjatkowo urokliwe a ze wsio kwitlo to jak w raju było , kolezanki miłe zgodziły sie połazic i kwiatkow poogladac:DBasenik poprzedni zdemolował sie i w tym roku zakupilismy nastepny , ale ja zwyczajowo takie z najnizszej połki zakupuje bo małe bo na nie miejsca za duzo nie ma :( No my tez mamy Janow :D i jutro musimy nawiedzic . Sagus no dzien makabryczny a nie dało sie pomoczyc :( a ten pot zalewajacy całe ciało wyjatkowo paskudny :(hihi jeszcze motywatora podesłałas :P:P Megi no az tak wypielegnowan a nie jest bo juz siły nie takie :( No jak pieniadze sie spozniają to mozna nerwy potracic :( A jak idzie ku lepszemu to mozna sie cieszyc :DNo po pełni to moze wreszcie nogi troche odtechną:(

Już w domu jesteśmy. Wszystkie WREDNE MAUPY *) informuję, że przytyłam tylko jeden kilogram i osiemdziesiąt dekagramów. I pewnie teraz schudnę, bo bardzo żałuję, że już urlop się kończy, a wiadomo, żal doopę ściska :O Padnięta jestem. *) epitet dotyczy WYŁĄCZNIE tych Kruszynek, które życzyły mi dobrania 20 kilogramów i opierdzielu od Łapki

A KOCIA ? Masz już w domu ? A żółwika ? Kocia to Ty masz cudnego ;) Żebym tak bliżej mieszkała to byś mi go zostawiała :-P ...ale czy ja bym Ci go oddała ? o No wiesz co :o Która Ci tak życzyła ? I Prędziuchno do boju - pamiętasz ???? o Kawy nie postawiłaś !

Goda - cieszę się, że Ci się linki otwierały i mogłaś chociaż w ten sposób z nami pobyć. A że Ci żal... to może na następny zlot dołączysz. Fajnie, że urlop nie tylko na wsi spędzisz. Miłego wypoczynku ! Saguś, moja Lumia ma dużo niższy numerek, tak że nie ma co porównywać. A ten "mikołaj" to taki z wyprzedzeniem - czy coś nie łapię ? Maniu, jak mocniej przygrzało to myślałam o Tobie i Twoich gościach, nie dało się basenika użyć... szkoda. Mówisz, że dobrze, że zabrała ? Bo ja wiem... mnie żal tamtego. To które przywiozłam jest dziurawe.... A drewienka musisz sama ocenić co z nimi zrobić. Yoanka, faktycznie - szybko zleciało. Wypoczywaj - bo maratony czekają. Ja Ci tak dużo nie życzyłam, ale szczerze to jestem zdziwiona, że tylko tyle. To mnie bez takich wspaniałości podawanych pod nos przybywa.... Anulka - wesoło w psiej budzie się robi, nie ma co. A jak już liczysz miesiące, to chyba faktycznie zdesperowana jesteś. Ale wydaje mi się, że to dobry pomysł. Melduję, że w sobotę rano jadę do Świętej Lipki, wracam w niedzielę wieczorem - to tak na wszelki wypadek, gdybym jutro zapomniała napisać, a Mania by mnie ścigała w sobotę. Znikam, bo jeszcze przelew muszę zrobić, a oczy mi się dziwnie kleją.... Mniej upalnego piątku !

Goda widzisz, nawet ja bylam na zlocie :D :D:D fajnie okreslilas te raki, faktycznie, jak paliwo do kosiarki :D:D Tak, wybieraja sie te dwie do mnie :D Yoankowy bilet widzialam! :D:D Wiem jaki numer lotu i kiedy jechac (lub nie :P) na lotnisko :D Sagus no to lap te drzwi od hangara! A kasiora? Pewnie nie raz mniejsze troche kroty rozpierniczlo sie na rozne bzdury i bylo dobrze ale odlozyc na do gory nogami to za drogo :O:O Moze byc za pozno, pewnie! A co bylo jak komorek nie bylo a telefon u sasiadow w trzeciej klatce a tu srodek nocy? Zylo sie? Zylo! I dlatego ja nie lubie telefonow, ograniczaja swobode. Megi na poczatku jak powstawal FB mi sie nie podobal i chocby nie wiem jak cudowny byl teraz – nie zajrze tam. A przypalic obiad moge jak z Wami w domu “gadam”, wcale fb nie jest mi potrzebne do przypalania :D A ciekawe do ogladania rzeczy, wlasnie tak “lancuszkowo” mozna przez google i nie potrzeba podawac numer telefonu czy numer stanika :O Mania no kochana! Ty mnie od pyskatych nie wyzywaj jak mnie dzis rano w akcji u teflona nie widzialas :D:D Dopiero swiadki ;) tej pyskowki moga cos powiedziec! Ale on sie nie zdenerwowal, nie pyskowal tylko sie tlumaczyl! No chlopie to przepadles! I z nowa sila i z nowymi argumentami naskoczylam! Nie kazal mi zamawiac sobie lozka kolo Greg’a :O:O I na koniec mu powiedzialam ze najwyzej 21 miesiecy! A on na to ze chyba nie mowie powaznie i ze mi przejdzie to to ja znowu hop do gory i mu powiedzialam ze ja chce wachac kwiatki od kwiatka a nie od korzonka. Rozstalismy sie w zgodzie ale ma zaznaczone ze ma wiecej napierac na studenta abo ja mam po kokardke! A ze jego biuro kolo produkcji i oszklone to z szacunem na mnie patrzeli jak wsciekla do siebie lazlam :P Chyba mysleli ze do rekoczynow tam dojdzie tak wkurzona bylam. A teraz wiem ze jak przyjade do domu to sie nachlam :P No trzeba to splukac… I jeszcze sila odruchu zadzwonilam do sklepu od kanapy i sie spytalam czy maja obsluge klienta… najpierw p***a nie zrozumiala ale jak jej powiedzialam ze na fakturce mam “+- 6 tygodni” a to juz +- 9! To pojela… najpierw mi mowi ze skoro nie dzwonila to znaczy ze nie gotowe a jak dostala zjebke ze powinna zadzwonic i negocjowac prolongate to dopiero cos tam pojela. Ma jeszcze dzis dac mi znac gdzie sie zawieruszyla moja kanapa! Kurwa, mam pecha, po prostu pecha! Na tamtego skorzanego smierdziela tez czekalam dluzej niz ustawa przewiduje! No, ulzylam sobie :P:P:P Tak, masz pisac jaki kffiatek zakwidl i jaka kupke zrobilas :P Yoana no to teraz do kieratu! A ktore to te wredne MAUPY??? No tak, znowu ja!!!! Czyli kiepska jestes jak nawet dwoch kilogramow nie potrafilas przytyc odeszla nadzieja na powrot Lapki, chociaz dla niej moglas sie lepiej postarac :P Opty no wiesz, mam nadzieje ze to sie unormuje, ze ktos zmadrzeje. Teflon mowi – powiedz mi kogo tam mamy wsadzic i przemyslimy. Szkopol w tym ze biznes sie wstepuje bo czesc produktow Azja nam robi i jak ktos odejdzie to nowego nie przyjmuja czyli chca komus dac szanse a tu na prawde nie ma w kim wybierac :O:O Przykre to! 2 Pewnie opiernicz juz na mnie czeka :O:O Sorry (_)> (_)> (_)> (_)>

Tylko powiem ze w niebieskich gorach pada snieg. Rzadko tam pada.... Od tego sa sniezne gory :P jak sama nazwa wskazuje. Poza tym jak wracalam z pracy, po 17-tej bylo tylko 10 stopni. Jak te moje kochane pyszczki beda dzis spac? Fakt, teraz sie grzeje w ich "apartamentach" swojej sypialni nie grzeje bo nie lubie :P

A kawa to juz nikomu nie smakuje? Dobra, nie bede sie wysilac :P

Danusiu Nie wiem ile razy do roku jest Danuty ale dzis chyba najbardziej popularne! STO LAT Teraz wiem czemu jestes gdzie jestes! Odpoczywaj, bycz sie i baw sie dobrze!

Danusiu zdrowka szczęscia pomyślnosci

dzis tez mam rodzinnych solenizantow i za niedługo bede sie do nich wybierac ale strach mnie ogarnia jak popatrze na termometr :( z małym robilismy zakupy rankiem a teraz siedzimy pod wentylatorem a rolety super sie sprawdzają tylko zeby nie trzeba było wychodzic z domu :( Dzis tez przyjezdza miły gosc i nie poklikam pewnie jutro bo czasu nie bedzie :D Anoola kawa smakuje ale tylko zimna :D O rany mam o kwiatkach pisac a ja dzis zadnego kwiatka nie widziałam :D hihi no to wyobrazam sobie jak tego biednego teflona sponiewierałas :D a co do kanapy to cholibcia nalezało im sie bo co za duzo to niezdrowo ile mozna czekac na realizacje zamowienia a jak nie potrafia zrobic to niech od razu tak gadają . Opty przecie takie wiaderko moze byc dziurawe i nawet lepiej bo woda nei stoi jak ma robic za osłonke do donic ,te co mam całe to ostatnio jeden kwiatek craulem pływał tyle wody nazbierało sie jak deszcz padał . Ciekawia mnie te Twoje zbiory :D dobra dziewczynka wie ze trzeba zbierac :D ja ostatnio jak szłam na dizałke to na trasie były smietniki wystawione a na jednym lezało krzesło co prawda bez siedzenia ale ładne drewniane i tylko popatrzyłam czy ktos nie widzi ze ja ze smietnika biore no i juz napadam na Okupanta zeby siedzisko ze sklejki zrobił a ja calosc poozdabiam :DYoanka no to super ze tak malo przybrało bo na takim dobrym jedzonku to hoho co sie mogło zdarzyc ale jak duzo pływałas to i spalało sie wsio. Sagus no własnie ktora to zyczyła tych kilogramow Yoance ????

Kruszynki - dla naszej Solenizantki dużo zdrówka - jak wróci to przeczyta;) o Maniu - i znowu se nie poleżysz ? Przeżyjemy te upały ! SPOKO;) Wolę je, niż te listopadowe szarugi !! Tyle, że sucho bardzo...i asfalt się topi :o Jak lezę na wiosce do sklepu to się rozglądam za jakimś "złomem" - ale..złomiarze są pierwsi:( o Trochę mam myślenice ...po tym całym Brexicie w Anglii ...potrwa to parę lat zanim na dobre wyjdą z Unii, ale czy to im wyjdzie na dobre? Nie wiem . o Spieszę się , tylko torbę dopakuję i wypad robią stąd , bo te cegły są czerwone:-D o Anoolka - koniecznie się spłukaj tymi % , bo Ty strasznie nerwowa jesteś ostatnio. :o ale po takich akcjach z teflonem - nie dziwota:o Drzwi od hangaru się spaliły - nie pamiętasz ? Nic nie zostało :o :o Zaoszczędzić ? No chyba jak emerytury dożyję - to wtedy na pewno z niej zaoszczędzę na wyjazd do Kangurowa. :-P . o Opty - no a jakże inaczej Mikołaj ;) w czerwcu :-D Dobrze łapiesz;) o Megi - grunt, że ku lepszemu idzie :). o No spadam. Byle by nawałnic nie było !! Miłego weekendu Wsiem ;) o

Dobry wieczor:) Danusiu:) Wszystkiego najlepszego,duzo zdrowia spelnienia marzen /KWIATEK/. Goda:) osobiscie mialam przyjemnosc poznac Kruszynki ze zlotu,oprocz Yoanki:) ,i Sagus:),mam jednak nadzieje ze na nastepny uda mi sie dotrzec.Ja zeby wypoczac na uropie potrzebowalam co najmniej dwa,trzy tgodnie.na poczatku czlowiek musi sie zaklimatizowac w nowym miejscu,pozniej dni tak szybko uplywaly ze nim czlowiek sie obejrzal trzeba bylo wracac. Maniu:) Dzis nie odczuwam tak bardzo upalu,wiekszosc dnia spedzilam na powietrzu.Do mnie na poczte nie doszly zadne zdjecia,jeszcze raz zerkne.Tez mam w domu solenizanta,gosci bede miala w niedziele. Anoolka:) Piszesz o lotku,puscilam w tym miesiacu zachecona wygrana w naszym miescie kwoty 4,5 miliona,jednak moj kazal sie pusty.jesli chodzi o facebooka zalogowala mnie mloda,podone jak na poczte.Nie raz zdarza mi sie zapomniec haslo:) Widocznie student nadaje na innych falach niz Ty,i dlatego nie darzysz go sympatia.Podobne odczucia mam w stosunku do niektorych ludzi,wyczuwam ze maja inna energie niz ja,tak sobie to tluacze na chlopski rozum:) Yoanka:) mialam okazje wejsc dzis do przymierzalni,na widok swojego odbcia w lustrze zabluznilam glosno.Okazalo sie ze mieszcze sie w bluzke wieksza o 2 rozmiary,nie wiem ile kilogramow przytylam ,boje sie wejsc na wage.Okolo 2 kilogramow przez tydzien zrzucisz,u mnie bedzie znacznie ciezej. Sagus:) Opty:) Boncia:) Pozdrawiam serdecznie zycze milego wieczoru i udanego dnia.

Anulka - a mnie na bilecie nie było ? Ciekawe, z jakim bólem głowy wstaniesz po tych płukaniach... Czyli zima w kangurowie ? Śniegiem pachnie. A ja mam Danusię, która imieniny obchodzi w lutym. Ale że życzeń nigdy za wiele - to Nutko - wspaniałego wypoczynku i duuużo sił i zdrówka przede wszystkim. Saguś, drogi bez korków. I nie mów o burzach, bo ja dom sam zostawiam.... Megi - nie dziwię się, że Cię złość bierze na nadprogramowe kilogramy. Wchodzą łatwo, a zgubić ich nie idzie.... Maniu - nie rozpuściłaś się na imprezie ? Moje rolety jeszcze nie były używane. Ja wręcz dogrzewam dom otwierając w upał szeroko okna, bo różnica między podwórkiem a domem jest tak wielka, że gęsiej skóry dostaję. Teraz jest w domu 24 - wcale mi za gorąco nie jest. Teraz już nie zrobię fotki tym drewienkom, po powrocie Ci pokażę. Torba spakowana, jeszcze jakieś kanapki rano zrobię - i mogę jechać. Boję się tego upału, ale chyba autokar będzie klimatyzowany, to da się przeżyć. Do poklikania w niedzielę. Miłego weekendu wszystkim Kruszynkom !