Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy powinnam sie martwic zachowaniem meza

Polecane posty

Gość gość
To jeszcze raz ja.Postaw mu pytanie wprost "Dlaczego nie chcesz mi podaj pinu do karty,chociaz do tej pory bylo tak ze znalam pin i moglam robic zakupy.Czy cos sie zmienilo?" i nadstaw uszu co ma do powiedzienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz wiecej nie naciskam, nie mam zamiaru sie z nim uzerac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osobne konta to jakieś nieporozumienie w małżeństwie. Cos na zasadzie: chcę z tobą mieć wspólne dzieko, wakacje, kuchnię, seks, całe życie ale od moich pieniędzy wara? chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz do mnie zadzwonil i powiedzial, ze mam napisac liste zakupow i on pojdzie dzisiaj to zalatwi. Co wczesniej mu mowilam, zeby zostawil karte to sama to zalatwie a on, ze pojdziemy razem na zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to nie chodzi o to ze naciskasz.Zobacz on z tego korzysta ze Ty nie chcesz sie uzerac.On sobie teraz korzysta-zmienil jaks zyciowa decyzje,zakpil i jeszcze moze teraz bedziesz kupowala rzeczy ze swojej kasy,albo cos zmieniala w nawykach...a on co-zrobil cos i ma za to nie poniesc konsekwencji?ja bym na Twoim miejscu nie pozwalala na takie zachowania,bo bedzie tak robil nadal.Proponuje zebys np.nie robila zakupow w piatek i na sobote nie bedzie żarcia w lodowce,albo kupuj odpadowe tanie jedzenie i powiedz ze tylko na tyle starcza z Twoich pieniedzy.Nie slowa a czyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze dzisiaj specialnie zapieprzalam do cukierni, zeby mial mial drozdzowke i rurke z kremem na sniadanie, zeby mu sprawic przyjemnosc. Ten pomysl z pusta lodowka jest dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, zamiast użerać się z dziadem powiedz mu wprost żeby zapoznał się z polskim prawem - jeśli nie macie rozdzielności majątkowej to możesz go pozwać o alimenty jeżeli on zarabia więcej i nie udostępnia ci WASZYCH wspólnych pieniędzy. Zapytaj go czy ma ochotę biegać po sądach czy woli normalnie traktować cię jak żonę i dać ci normalny dostęp do waszych wspólnych dochodów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rob nic dla niego.Absolutnie od tej sekundy ZMIEŃ SIĘ i zacznij ise zachowywac inaczej.Niech to on teraz zacznie sie zastanawiac****isac na forum-dlatego ona tak sie zmienila?Moze mu ktos napisze-bos durniu nie dal jej pinu do karty - zartuje ;).Ale nie chodz z nim na te zakupy-bo on chce Cie upokorzyc podwojnie.Zapisuj mu na karteczce co ma kupic i niech sam zapieprza.A Ty masz czas na manicure :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie zbiera dla was na wymarzone wakacje ❤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaraz napisze Jemu o tym pkodzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisze mu na kartce i nich idzie sam, ale powaznie to jest takie upokarzajace, zeby sie o to prosic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to zapytaj go wprost, co ukrywa dlaczego sama z jego kartą iść nie możesz? co ma do ukrycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamyslila sie, glupia baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wkład na wspólne konto jest proporcjonalny do zarobków i jest kwestią ustalenia. My akurat zarabiamy bardzo podobnie obecnie, ale były okresy gdy jedno z nas zarabiało sporo mniej, potem dla równowagi drugie, i oczywiste było, że osoba zarabiająca mniej daje w takim momencie mniej. I jak pisałam: sprawdza nam się to świetnie od lat (obecnie już prawie 12), nikt nie patrzy ile druga osoba wydaje na swoje hobby, widzimisie, nie musi się pytać czy może na to wydać, partner nie ma też popsutych prezentów przez zajawki w stanie konta. Same korzyści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie moge isc z jego karta, bo nie dal mi nowego pinu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech spada z tym pinem.Pokaz mu ze jestes cos warta,bo przestal Cie cenic.Odkladaj sobie pieniadze,bo ten facet jest nieuczciwy,sobie soc kombinuje zeby jemu bylo dobrze,tak sie nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby facet chciał oszczędzać bez wiedzy zony, to założyłby sobie konto i słowem o nim nie wspomniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odpuszczaj, powiedz żebu kupił, co chce, bo ty zakupy dla siebie będziesz robić sama aha i zadnych starań o dziecko, skoro on Ci nie ufa, to jak ty możesz zdecydować się z kimś takim na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:02 Może u Was się takie rozwiązanie sprawdza, ale widać, że Wy jesteście normalnym małżeństwem, gdzie nikt nikomu na nic kasy nie wydziela. A u autorki jest inaczej: mąż ma nową pracę i nowe zarobki, które są wielką tajemnicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz jestem po okresie i mamy sie starac, ale odpuszczam to skoro on sie tak zachowuje. Kupie dla siebie cos dobrego a on jak chce niech je makaron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko tematu a czy masz jakies pieniadze swoje?Moglabys wtedy kupowac niezbedne rzeczy za swoje ale i tak szkoda odpuscic takie zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OOooo właśnie super pomysł, rób zakupy tylko dla siebie;) Dla siebie coś pysznego, a on niech je co sobie sam kupi i przygotuje. Myślę, że od razu możesz też przestać mu prać i ogarniać jego rzeczy, a co. Swoją drogą, nie odpuszczaj, bo on tylko na to liczy, a bóg jeden wie czemu się tak czai z tymi zarobami i dostępem do pieniędzy. I tak jak ktoś napisał: to jest niezgodne z polskim prawem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam pieniadze, ale on zarabia 6x tyle co ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry autorko ale ja bym nawet żadnej listy zakupów nie pisała dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem co sie z nim ostatnio dzieje, nie chodzi tylko o pieniadze. Czasem zacznie krzyczec, wszczyna awanture a po chwili mowi, ze mam go przytulic itp itd, moze to przez stres w nowej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja nie wiem co sie z nim ostatnio dzieje, nie chodzi tylko o pieniadze. Czasem zacznie krzyczec, wszczyna awanture a po chwili mowi, ze mam go przytulic itp itd, moze to przez stres w nowej pracy. X No tak tak, i z powodu stresu w pracy zaczął ograniczać Ci dostęp do konta. A Ty go tłumacz:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1) stres w nowej pracy,zmeczony,nie radzi sobie z emocjami-stad wymysl z karta,moze zobaczyl jak ktos dysponuje kasa,rzadzi w domu...i nie uwaza ze robi ci przykrosc 2) kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1) stres w pracy,obciazenie emocjonalne,stad i pomysl z pienem.moze za duzo go kosztuje praca i zaczal bardziej cenic swoje pieniadze,bo spala sie w pracy 2) kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wrocil do domu z kwiatami, pierwszy raz od 2lat.. moze ma cos za uszami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To proste jak drut ze ma cos za uszami Tylko nie daj sie wrobic w drugie dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×