Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Spotkzłam dzisiaj faceta w którym byłam zakochana

Polecane posty

Gość gość
To jest strasznie niesprawiedliwe, i najgorsze, ze ja taka niesoraweidliwosć, sobie sama zgotowała,m przyczyniłam się do tego. Może pocierpie trochę przejdzie mi i zapomnę, wrócę, do mojego życia i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, jak to opisałaś:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musiałam z siebie zrzucić wszystko, głównie chodzi mi o niego tak własnie było i nie będę narzucać się jeśli on sracił do mnie calkowicie zaufanie i być może nie chcieć ze mną bliższych kontaktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież mu tego nie wysznam pomyśli, ze jestem wariatką, już tak myśli zresztą. Ale nieważne. A poza tym wystraszy go moje wyznanie, tym bardziej, ze może on nie czuje w tej chwili tego co ja i nie płaczę przed monitorem jak ja. Mogę zaproponować spotkanie, ale co jeśli on nie odpisze, pomyśli sobie że cos chce od niego albo mnie oleje, albo spotka sie na odczepne a póżniej nie będzie wykazywał inicjaywy czyliu tez oleje. Wolę, już trzymać dystans, chciałabym żeby wszystko potoczyło się jakos naturalnie, byśmy mogli odnowić kontakt ttylko jak, kiedy on mieszka na drugim końcu miasta i praktycznie spotkać się przypakiem to graniczy z cudem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś tutaj normlny może coś doradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on miał być moim mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
qrwa wybaczcie:O może mysli, ze tu pathological jest:O X Zapewne chciałabyś aby kontakt odnowił sie, w naturalny sposob....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak było, moja siostra taka jest, ale ja odbiłam od niej i mam normalnych znajomym, z tym, że on o tym nie wie, bo nie widzieliśmy się przez 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy odbiłam od tego towarzxystwa skończyłam studia, i raczej myslę w tą dobrą stronę Z siostra mam kontakty sporadyczne no bo to moja siostra no i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to teraz nwet alkoholu nie pije więc z patologia mam tyle wspólnego co nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra może faktycznie to jeszcze nie czas. Może on nie jest mi pisany, a może jeszcze się gdzieś spotkamy i będzie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
04:46 nie piłaś zapewniam wczesniej tez alko. 04:49 wydaje mi sie, ze to jest odpowiedni czas. A czy on mieszka w odległej galaktyce? Nie, jak napisałaś, mieszka na drugim końcu miasta, to nie koniec świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcześniej piłam, ale bez przesady, on też lubi sobie wypić,dosyć dużo imprezuje. Ale teraz nie pije już wcale, odstawiłam definitywnie. Ok, to nie jest odległa galaktyka, ale on może ale nie musi mieć dziewczynę, poza tym, co miałabym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To też nie jest tak, zę ja chciałabym od razu z nim chodzić czy coś. Ale brakuje mi kontaktu z nim, i chciałabym mieć w nim chociaż przyjaciela na dobry początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym, nie wiem co ma oznaczać ten tekst że kiedys piłam, a co ty nie pijesz, w twoim otoczeniu nikt nbie pije to taka wielka zbrodnia, za to też mam się spowiadać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piła piwo raz na tydzień lub miesiac. Autorko nie rozmyślając tyle. Tego nie wiemy, czy On chce miec kobiete, sam musi podjąć decyzje. Ze swojej strony dodam, ze chciałabym aby to kwitło miedzy Wami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki też bym chciała, ale co zrobić w takiej sytuacji. Naprawde panicznie boje się, ze on mnie odrzuci, nawet odrzuci moje kolezeństwo, nie tyle mnie czy moje uczucie. Tez boli mnie to, że on do tamtej dziewczyny tej koleżanki pisze normalknie, a mnie to mam wrazenie że traktuje jak wyklętą w sensie, nie zabiega o kontakt ani nic. Z edne srony to rozumiem, ale też czasem mam wrażenie, że wted ona wykorzystała okaze jak bylismy pokłóceni żeby sie zbliżyć do niego, i w sumie to tak to trochę wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do te koleżanki to też nie chce na nia tak wieszać psy, bo póżnie gdy odnowiłysmy kontakt to nie było tak źle między nami. Ale ze względu na te przezszle czasy mam jednak do niej trochę ukrytych żali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy powinnam w takiej sytuacji zaproponować spotkanie, zagadać, czekać na jego krok, czy może odpuścic całkowicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko powiem tylko" szczęście trzeba rwać jak świeże wiśnie " działaj dziś bo tomorrow will be too late"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj z nim może on cie kocha nadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj se siana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny tacy jak mozesz z tym zyc!! 333 www.youtube.com/watch?v=1MSTO3JnDNg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sluchaj, raz sie zyje ,napisz mu co do niego czujesz i tak sie z nim nie widujesz to co ci szkodzi.tak przynajmniej bedziesz wiedziala na czym stoisz.wypij ze 4 kieliszki ,bedziesz miala wiecej odwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ma sensu chyba odpuszcze...:( Pewnie to moje urojenia a on ma juz nowe zycie a o mnie zapomnial.dawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×