Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NadjaWu

Pożyczone pieniądze! Wejdź!

Polecane posty

Gość NadjaWu

Cześć, piszę tu ponieważ chcę aby ludzie którzy byli lub są w takiej sytuacji podzielili się swoimi doświadczeniami, a może też udzielili rady. Rok temu brat z bratową pożyczyli od nas pieniądze, ode mnie i mojego męża. Oddać mieli 3 miesiące później. Nic z tego ale ok bo nie potrzebowaliśmy tych pieniędzy. W tym momencie bardzo by nam pomogły (pilny wyjazd poza granice) chodzi o to, że ja nie mam sumienia by prosić się o te pieniądze bo wiem jak mój brat ciężko na wszystko haruje, a bratowa wydaje to na DOSŁOWNIE głupoty, do pracy by mu pomóc nie pójdzie. Siedzi w domu i nawet palcem w tym kierunku nie kiwnie. Do tego stopnia, że mój brat przychodzi z pracy, musi iść na zakupy, posprzątać i zrobić sobie obiad. Wiem że mu ciężko ale sprawy zaszły za daleko bo ona strasznie go odciaga od rodziny i nawet z nim pogadać na osobno i nie mogę bo ona wszędzie jest. Jak uważacie, powinnam w tej chwili upomniec się o te pieniądze? A Może jej kazać ruszyć dupsko żeby było łatwiej im nabierać ta sumę. TAK ON JEST W NIEJ STRASZNIE ZAKOCHANY, I JEST POD PANTOFLEM, WIEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przerabiałam to u siebie. Upomniałam się i oddali (zostało 100zl które puszczam w niepamięć) nasze relacje uległy pogorszeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze sie upomnij o swoje pieniadze. termin splaty dawno minal, kasa jest wam potrzebna wiec nie wiem czemu masz jakies watpliwosci. absolutnie daruj sobie jakiekolwiek aluzje w kierunku bratowej odnosnie pracy bo to moze jedynie pogorszyc wasze relacje. poza tym to nie Twoja sprawa, tylko ich. ale o pieniadze zglos sie jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry zwyczaj - nie pożyczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AutorkaNadja
Z nią i tak mam złe relacje. Ona nawet nie pozwala mojemu bratu kontaktować się z jego rodziną, nikt jej nie lubi więc na relacjach z nią mi nie zależy. Mnie tu o brata chodzi, zawsze byliśmy strasznie zzyci jako rodzeństwo, do czasu..az nie poznał takiej manipulatorki. Nie chcę by nam jako rodzenstwu się pogorszyly relacje..choc zdaje sobie sprawę, że na pewno tak będzie. Jakby wiedziała, że tak to będzie wyglądać to bym na to nie poszła :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam Ci juz ze tez tak miałam. Tyle ze brat męża, powiedział że oddadzą za miesiąc. Oddał wtedy polowe tłumacząc ze nie mają kasy. Okej. W kolejnych miesiącach miał oddać resztę, robił przelewy co miesiąc aż uznał że oddał całą kwotę bo zostało jeszcze 100zl, ale nie upomnieniami się o to. Rzadko się od tamtej pory odzywają, w zasadzie tylko u teściów na spotkaniach rodzinnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AutorkaNadja
Ale wam oddali wtedy chociaż połowę, nam nic, totalnie. Do tego ani słowa o tych pieniądzach, jakby tematu nie było. Może dla jednych to dużo, dla drugich to mali. Az albo tylko 2tys. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie najgorzej jak w pewnym momencie osoba, ktora pozyczyla zaczyna udawac ze nie ma tematu. z bratem pogadaj o tej forsie, nie z nia. wiem ze Ci go szkoda no ale sorry... on nie jest malym chlopcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AutorkaNadja
Tak zrobię, choć to będzie trudne. Najgorsze jest to, że ludzie miewają takie sytuacje z członkiem rodziny i pogarszają się te relacje. Może chodzi ty też trochę o mój honor, nie pozwala mi się upominac :P no ale trzeba będzie, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AutorkaNadja
I w ogóle da się to zrozumieć jak taka osoba przychodzi i mówi : jesteśmy w ciężkiej sytuacji, nie mamy teraz pieniędzy ale pamiętamy, oddamy. Ale unikanie tego tematu i kontaktu jest dla mnie niezrozumiałe i odrobinę chamskie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas też była cisza na początku w terminie gdy mieli oddać. Mąż zadzwonił do brata i powiedział że jedziemy za kilka dni na wakacje i że jeśli mogą to niech wpadnie z pieniędzmi. Przyjechał oddał połowę mówiąc że resztę za miesiąc. Wszystko okej tylko ten miesiąc trwał pół roku i oddawali w ratach nie mówiąc przy tym nic. Na końcu tak jakby 'zapomniał' o ostatnich 100zł. Oni teraz biorą ślub i kupujemy prezent a nie pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7.48, w prezencie dajcie kopertę, a w niej kartkę "100 zł nie musicie już oddawać".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam ochotę tak zrobić, ale to jednak brat męża. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takim to lepiej nie pożyczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×