mam płacić za niego?

mam faceta od sierpnia zeszłego roku, przez ten czas trzy razy stracił pracę i nigdy nie miał kasy, tak tylko żeby zapłacić czynsz, na piwo, papierosy, do kina nie chodzimy, raz byliśmy na basenie i ja zapłaciłam. idą wakacje i chciałam jechać nad morze, ale on mówi ze na razie nie ma pieniędzy i żebym zapłaciła a w sierpniu mi odda jak weźmie kredyt. co byście zrobiły na moim miejscu bo zależy mi na nim ale czasem czuję że zawsze z nim tak życie będzie wyglądać. dodam że mam córkę i potrzebowałam poznać kogoś na kogo moglybysmy liczyć a nie coś takiego. czy ja jestem normalna czy powinnam zapłacić za naszą trójkę. pomóżcie mi proszę

Lewica wywalczyła nam równouorawnienie, więc odpowiedź jest prosta.

Moim zdaniem nie powinnaś bo widać że zaczyna jawnie Ciebie wykorzystywać, znalazł sobie źródło utrzymania i próboje to doić :(

nie miałabym szacunku dla takiego pasożyta facet jak chce pracować i mieć kase to zawsze znajdzie zajęcie na twoim miejscu czułabym się jakbym miała utrzymanka za kase a nie faceta współczuje jak dobrze że mój facet jest honorowy i zaradny :)

Mówię serio. jestem za równouprawnieniem ale czy mam zawsze wyschuchiwac że on nie ma pieniędzy? ja też mam mało. czasem czuję się jakbym na nikogo lepszego i na nic lepszego nie zaslugiwala a już z tym płaceniem za wakacje to już mam dość

Jak chcesz z nim jechać to nie masz innego wyjścia.

Facet na utrzymaniu kobiety to pasożyt, ale kobieta na trzymaniu faceta to juz jest ok tak? Takich kobiet tutaj pełno. Utrzymanki swoich mężów, ale o facecie który żyje tak jak one powiedzą pasożyt... P.S. Jestem kobietą. Nie pochwalam zachowania partnera autorki, ale wszystkie kury domowe (jeżeli nie maja malutkiego dziecka) w niczym się od tego faceta nie różnią. Podejrzewam, ze te które najbardziej krytykują faceta, same nie pracują.

Ciesz sie, ze w ogóle ktos cie zechciał z dzieckiem, a nie wybredzasz. Większość facetów nie lubi sie wiązać z dzieciatymi kobietami.

Jeżeli mam być szczery to powinnaś go sobie odpuścić, skoro w rok stracił 3 roboty, a teraz planuje finansować wakacje z kredytu to raczej odpowiedzialny nie jest. To wszystko twój wybór, ale musisz się zastanowić czy to kandydat na ojca czy na drugie dziecko.

ja bym zostawiła w p**du takiego "faceta"

A ja jestem facetem i mam ten sam problem ze swoją kobietą. Nie chce jej się pracować. Co mam zrobić?

Zaraz ci kwoki napiszą, ze jak kobieta nie pracuje to ok bo praca to wyłącznie obowiązek faceta i to on ma się martwic, zeby swoją kobiete utrzymać.

nie dość, że zechciał dzieciatą, rozjechaną, koze rozpłodową to jeszcze narzeka;) powinnaś mu płacić za bycie z tobą.

Dokładnie. Do dzieciatych to juz tylko brzydale, lenie, staruchy, biedaki. Normalni mężczyźni są juz obracani przez młode, niedzieciate laski. Na pewno nie chcieliby niańczyć i jeszcze utrzymywać cudzego dziecka. Takze autorko nie wybredzaj. Któraś z tych wad musiała ci sie trafić. Uświadom sobie, ze to ze masz dziecko nie pozwoli ci znalezc faceta o jakim marzysz. Powinnaś sue cieszyć, ze w ogóle ktos cie chcial. Musisz być bardzo ładna, bo wątpię czy ktoś pakowałby się w takie cos z przeciętną kobietą.

w takim razie mam gdzieś facetów bo moja córeczka jest piękna i jest moją wielką dumą i pier...le wszystkich facetów leni i alkoholików

Szanuj się kobieto, ja bym czuła się co najmniej dziwnie utrzymując faceta i fundując mu wakacje, zero radości z takiego wyjazdu. Jak on niby weźmie kredyt jak roboty nie ma ? :D Zamiast szukać fuchy to już kombinuje z pożyczkami, jakiś nieudacznik. Ja nie jestem wielkiej urody, jestem do tego pulchna i mam narzeczonego, który mi wiele rzeczy funduje i zabiera na wakacje. I nie wyobrażam sobie aby mogło być inaczej, facet to ma być facet i koniec kropka.

Ja bym ci zaoferował 6000zł za związek ze mną

6 tys? a ile masz lat i z jakiego miasta jesteś?

jak on sobie ten wasz wyjazd wyobraża, kiedy nawet na gofra nie będzie go stać? Nieudacznik, jedź tylko z dzieckiem, przynajmniej będzie na bogato. Bez niego masz szansę poznać kogoś sensownego, a z nim nie masz ani faceta ani szansy na spotkanie kogoś.

gość dziś nie dość, że zechciał dzieciatą, rozjechaną, koze rozpłodową to jeszcze narzekaoczko.gif powinnaś mu płacić za bycie z tobą. xxxxx Przygłup

nie wystarczy ci ze utrzymujesz dziecko, chcesz jeszcze faceta utrzymywać? ja bym sie nie przyznała nikomu ze utrzymuje faceta :O

aurellka dziś Gruba, leniwa utrzymanka, ale dumna z tego! :D

Autorka by wolała żeby to ją ktoś utrzymywał a tu zonk :)

oszalałaś? co to za facet co zamiast roboty szukać jak nie ma już kombinuje wakacje na koszt swojej baby? i słusznie ci dziewczyny piszą, jaki kredyt onwezmie jak nie ma zdolności kredytowej?

każdemu może powinąć się noga nic złego jest w tym że przez ten okres kobieta utrzymuje faceta czy kobieta funduje wakacje swojemu facetowi ale jak facet przez cały związek żeruje na kobiecie i 3 prace stracił to coś jest nie w porządku w dodatku istnieje możliwość że ów lowelas nie jest z kobietą z miłości ale dla jej kasy

zawsze może wziąć pożyczkę na dowód osobisty swojej ukochanej :D

A dlaczego on te prace tracil? Ktos dobrze napisal, że nie ma nic złego w tym, ze facetowi sie czasem noga powinie i to kobieta mu zafunduje wakacje. Ale jak ewidentnie nie chce mu się pracować i zamiast szukac pracy to kombinuje z pożyczkami to kobieto daj sobie spokój. Juz lepiej badz sama. On nie ma pracy i chce jechac na wakacje? Normalny facet by nie chcial jechac albo by powiedzial żebyś teraz pojechała sama z córką a on w tym czasie pracy poszuka. A ten chce wakacje, chce odpocząć niewiadomo po czym. A jesli bardzo by mu zależało zeby z wami pojechać to pożyczyłby pieniądze od kumpla na to i potem mu oddal a nie za pieniądze kobiety. Jakby to wyglądało, wszystko ty będziesz kupować? Córce loda a jemu piwo? Jak dwójka dzieci. A tak by miał "swoje". Chociaż to tez głupie w ogóle od kogokolwiek pożyczać, ale zawsze lepiej niż na koszt kobiety. Dziwne to jego zachowanie, przemysl to.

on ma już kolejną pracę tylko w tydzień po wypłacie nie ma już pieniędzy. beznadzieja. jeszcze mi powiedział że na mnie liczyć nie można

ten facet to porazka tak samo jak ty...

A dlaczego ja jestem porażką znasz mnie niby?