mam płacić za niego?

skoro w tydzień po wypłacie nie ma pieniędzy to albo nie umie nimi gospodarować albo zarabia grosze i powinien znaleźć coś lepszego. tylko jak dziś rozparcelowuje wypłate w tydzień to na ile czasu mu wypłata starczy jak jeszcze kredyt weżmie i bedzie go spłacać?

ja bym go zostawiła, ale nie dlatego, że musisz za niego płacić. Kredyt? a nie ma pracy? jak chce go spłacić? będą długi, a ty będziesz musiała je spłacać bo sumienie ci nie pozwoli..

Głupia jesteś, że jeszcze tkwisz w tym związku. Sory, ale taka prawd. Twój ostatni post mnie o tym przekonał

Mężczyzna samotny, który nie ma pieniędzy nawet na bilet na basen to nieudacznik. Z pracą jest niby ciężko, ale jednak w sezonie wiosna/lato młody facet może coś znaleźć. Nie wyobrażam sobie żebym miała fundować facetowi cokolwiek. Jestem mężatką od lat, różnie bywało, ale mąż zawsze potrafił zarobić i zabezpieczyć nas finansowo. Ja na Twoim miejscu zadbałabym o dziecko i na wakacje wybrała się z córeczką. Może on powinien w wakacje skupić się na pracy a nie zaciągać kredyty ;-( uważaj na takiego człowieka, raczej stabilności Ci nie zapewni.

No właśnie tez tego nie pojmuje. Jak mój mąż nie miał pracy to nie myślał nawet o wakacjach, tylko dorabiał sobie w czasie letnim. Dobrze mówisz, w sezonie jest łatwo znaleźć cos dorywczo, albo jezeli nie może naprawde nic znalezc to niech w lato za granicę wyjedzie na jakies zbiory, a on chce wakacje na koszt kobiety! Mam wrażenie, ze to jakiś gowniarz nieodpowiedzialny, nie jest z pewnością gotowy na założenie rodziny. Jako partner w młodym wieku ok, ale autorko powinnaś przede wszystkim myśleć o córce, zeby twój facet byl dla niej ojcem, chcesz kogoś takiego do tej roli?