Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy powinnam się odezwać do niego po spotkaniu "Co tam słychać?"

Polecane posty

Gość gość

Od pierwszego spotkania kontakt się urwał i mieliśmy się w weekend spotkać też się nie odezwał o spotkanie. Po zakończeniu dziękował mi za spotkanie i ,że ma nadzieje ze sie jeszcze spotkamy i myslalam ze sie w weekend odezwie bo tak na spotkaniu planowaliśmy a mijają już 3 dni jak nie mamy kontaktu bo ja też się nie odzywam. Co o tym myśleć? Czy mogę wyjść z inicjatywą o spotkanie lub napisać jak gdyby nigdy nic co u niego? No bo większość chyba lubi jak kobieta się pierwsza nie odzywa no i to takie upokarzające. Doradźcie mi jak powinnam wyjść z tego bez szwanku na swojej dumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak facetowi zalezy to sie odzywa,niezaleznie czy ma 16 lat czy 50-zrozumialas? :),ale jak juz koniecznie chcesz to mozesz zadzwonic,korona ci raz z glowy jak to zrobisz nie spadnie,bo moze on tez jakis wycofany i niesmialy i tak razem siedzicie i sie zastanawiacie kto ma zadzwnic,zrobisz pierwszy ******** nie tracisz,a masz klarowna sytuacje,po reakcji bedziesz wiedziala co jest na rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wyzej ja bym sie odezwala,bedziesz wiedziec na czym stoisz,dopki sie za mocno nie zaangazowalas,to ze zadzwonisz zaytasz co slychac i zaproponujesz spotkanie to co sie stanie? nic jak odmowi masz sprawe jasna po prostu,albo zacznie sie brakiem czasu wykrecac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok dziękuję. Tylko, że się boję pierwsza odezwać bo poznaliśmy się raz jak się umówiliśmy przez internet i spodobał mi się. Na nieśmiałego nie wygląda więc to jest dziwne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boję się też że nie odbierze tel może napiszę sms?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to mowie,nic nie tracisz a masz jasna sprawe,zapytaj wprost chlopy lubia jasne komunikaty co u niego i czy sie jeszcze spotkacie i jak tak kiedy,jak zacznie krecic,mowic ze nie ma czasu,ze teraz zajety to wyczujesz ze nie chce i po sprawie po co sie siedziec dreczyc i zastanawiac,wez telefon i zadzwon zadnej ujmy w tym nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to nie odbierze i nie oddzwoni np do jutra to tez masz jasna sprawe,po ile wy macie lat po 16? :D,bo tak mi to wygladabez urazy,a jak nie odbierze to wtedy napisz smsa i tez bedzie wszystko jasne jak sprawe oleje,toz bedzie mial i nieodebrane polaczenie i smsa,jak oleje i ty olej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dzwon pierwsza absolutnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzwon i nie sluchaj jakiejs kretynki lub kretyna,ja jakbym takie dylematy miala jak ty to by moj chlop teraz nie byl moim mezem.telefon to nie jest zadna wielka sprawa,a masz jasna sprawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I kogo tu słuchać jedni mówią zadzwoń a drudzy nie dzwoń absolutnie... No szlak trafia, nie mogę pojąć chłopaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ok o 15 zadzwonię do niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym zadzwonila,a ty zrob jak czujesz jak chcesz sie zadreczac i wkrecac to sie dalej zadreczaj i wkrecaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Opowiesz mi o sytuacji, że nie miałabyś męża gdybyś myślała tak jak ja? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj znac jak poszlo,jak nie odbierze napis smsa i juz wiecej sie nie odzywaj sama jak on po tym sie nie odezwie ani nie odpisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz poprostu za glosem intuicji. Na forum sa rozne osoby I ktos Ci napisze, ze dzwon to nie bierz tego powaznie, bo moze doradzaja Ci osoby, ktore sie marzucaja facetow- nie znasz ich! Ja spotykalam sie z facetami I przez net, troche tego przerobilam wiec wiem jak to jest, I praktyka jest dobra, bo sie uczymy, ale dobrze jest zawsze ze wszystkiego wychodzic z godnoscia, bo nawet jesli cos nie wychodzi to przynajmniej wiesz, ze sie nie narzucalas I nie mysli dany chlopak o Tobie zle! Wiec idz za glosem serca. Sama wiesz jak bylo na spotkaniu I wiesz o czym rozmawialiscie. Absolutnie do niego nie dzwon I sie nie narzucaj. Mozesz napisac np cos krotkiego nawiazujac do czegos o czym rozmawialiscie. Np mowil ze gdzies byl w jakies kawiarni czy cos I mozesz napisac- hej, wlasnie jestem w ... rzeczywiscie tu fajnie :) cos w tym stylu I dodaj usmiech, zeby bylo pozytywnie I nie zobowiazujaco, potem moze on bedzie ciagnal temat I jak bedzie wam sie dobrze rozmawialo to zaproponuje spotkanie. Napisz cos tak by go zaciekawic I by chcial o tym pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby facetowi zależało na kontynuowaniu znajomosci to zapewniam cie ze szybko by się odezwał i podtrzymywał kontakt. Jak masz potrzebe to sama napisz, nikt ci za to głowy nie urwie ale na twoim miejscu juz na nic bym nie liczyła bo na 99% nie spodobałas mu sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze dam znać co i jak, ale po 15 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma co opowiadac,chlop byl na tyle niesmialy mimo ze nie wygladal,ze nie chcial sie narzucac,do tego nie mial wtedy zbyt wiele kasy i mowil pozniej ze nie czul sie pewny i sam z inicjatywa nigdy by nie wyszedl gdyby nie moj upor,a raczej moje telefony do niego ot i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak wyzej napisz cos z pytaniem nie zobowiazujacego o czyms co rozmawialiscie. Nigdy przenigdy nie dzwon I nie pytaj co clychac, bo tym wychodzisz na desperatke. Lepiej zaciekaw smsem majac cos do powiedzenia. Buduj relacje a nie wymuszaj jej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na spotkaniu prawił mi komplementy i dziwił się, że jestem sama więc nie kłamałby mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zalezy mu, to jasne, chcesz koniecznie to usłyszec? chcesz,zeby to potwierdzil , moze grzecznie, wykretnie , "ze kiedys sie chetnie spotka". Po co masz sie dodatkowo dołowac? Bedzie ci smutno, a tak moze masz jeszce jakas szanse, moze zaintrygujesz go milczeniem. Dzwoniac teraz , ewidentnie konczysz temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tez ponzlaismy sie przez neta jak wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A mogę zapytać się o tytuły dwóch pierwszych piosenek, które puścił na telefonie bo mi się spodobały? O kawiarni nie rozmawialiśmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam wolalabym jasna sytuacje i bym zadzwonila,od razu wyczujesz co jest grane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zacznie sie brakiem czasu wykrecac,krecic zlewac to zycz m milego dnia i koncz temat z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A nie pisząc i nie dzwoniąc mogę stracić z nim kontakt. Przecież można chociaż na stopie koleżeńskiej ze sobą rozmawiać. No jako jedyny mi odpowiada mojemu guście to nagle takie dylematy, jak ktoś kto mnie się nie podoba to zawsze starają się utrzymywać kontakt. Czemu tak jest? To, że napiszę pierwsza to stracę u niego szacunek? Może on jest z tych co nie lubi księżniczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzial,ze ma nadzieję,ze sie spotkacie ( w domysle - moze kiedys, za 5 lat), był grzeczny ale dla niego to nie to. Odpuść. jakby był bardzo niesmialy, nie umawialby sie przez internet. Chce poznac pare dziewczyn, moze jak przetestuje inne , wroci do ciebie. W tej chwili nie ma sie co odzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadzwon najwyzej stracisz pare zl na telefonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nic mu nie obiecałam, że będziemy razem a nic się nie stałoby jakbyśmy ze sobą pisali czy spotkali :) Dobrze się dogadywaliśmy więc dziwne.. Może on szuka dziewczyny do seksu a tego ode mnie nie dostał więc wsio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwac sie mozesz, bo jest równouprawnienie, ale nic przez to nie osiagniesz, dał juz do zrozumienia, ze nie chce kontynuowac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×