snapchat, instaram i facet!

Hej dziewczyny. Piszę tutaj, bo nie wiem gdzie poruszyć ten temat. Jestem w 8 miesiącu ciąży, dbam o siebie no ale nie wyglądam jak miss polonia, co jest zrozumiałe :) Z moim mężem nie mieszkałam przed ślubem, i to był błąd. Zaraz po ślubie zaczeły sie problemy z komputerem, wiecznie ten durny komputer, telefon też. Facebook, wykop, joemonster - nie jedna wojna była z tego powodu w domu. Potem był spokój. Teraz jestesmy 2 lata po ślubie a temu jeszcze bardziej odwala. Ja rozumiem, że nie jestem teraz najatrakcyjniejsza, ale K u rwa, założył instagrama, snapchata..Widzę historię przeglądania, nie razi mnie to jak wchodzi na jakies strony na facebooku (na 1 konkretną) gdzie sa głównie pończochy, taki fetysz. Ja teraz nie będę paradowała przed nim, bo juz sie czuje jak baleron ;) No ale o to nie mam pretensji, jednakże on obczaja inne laski na instagramie, widziałam jak wchodził na strony z zapytaniem "jak sprawić by ktoś nie widział treści przeze mnie lubianych" czy coś, więc chodziło o mnie napewno. Strasznie mnie to irytuje, gdybym tylko wiedziała przed ślubem jak to będzie to mocno bym sie zastanowiła nad tym wszystkim. Czuję sie taka mega nieatrakcyjna, i może wyobrazam sobie już Bóg wie co, ale strasznie mnie to wkurza. Interesuje się mną wtedy, gdy on chce, czasem myslę że naogląda się tych Cip w internecie i wtedy mu się zachciewa. Osobiście nie moge juz na niego patrzeć. Jest kochany, ale to co robi mega mnie odpycha. Oczywiście rozmawiałam z nim juz na ten temat, ale on nie widzi w tym nic złego, portale jak portale. Też taj macie? Czy może to świat jes taki p********* a ja zacofana. Może to hormony ;( sama już nie wiem

Każda kobieta jest inna i ma inna wrażliwość, sa inne układy w małzeństwie. Jesli masz chęć na skok w bok, to napisz, podam Ci e-mail. Chętnie bym Cie w*****ał, kręcą mnie kobiety w ciąży, sa dla mnie wtedy jeszcze bardziej atrakcyjne! Niepotrzebnie czujesz sie nieatrakcyjna. Sprawiłby,m ze bys sie tak nie czuła.

Nie o skok w bok tu chodzi : ) Nie powiem, chciałabym zrobić mu na złość, ale co ja mogę? Nie o to chyba chodzi w małżeństwie by jedno robiło na złość 2 osobie. Nie ogarniam facetów :(

Takie czasy wejdź na czaterię, a przekonasz się, że w większości siedzą tam faceci i to żonaci. Każdy tylko czeka żeby wyrwać chetną na bzykanko bez zobowiązań. Tak się może skończyć w przypadku Twojego męża, zdradzi Cię z przypadkową kobietą z neta.

bella, bella, bellissima si prega di scrivere a me... (easybest@wp.pl)

Pewnie flirtuje z kobitami, ale jak zaczną się dziwne wyjazdy to czas na zastanowienie się co dalej.