Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

oceńcie proszę te słowa mojej teściowej, celowa zlosliwosc czy bezmyslnosc

Polecane posty

Gość gość

Jak wychodziłam za jej syna to powiedziała mi "ty się tak nie ciesz bo ja to miałam rozwód lepszy niż ślub", powiedziała mi to w dniu ślubu zrobiło mi się przykro. Nedawno urodziłam synka a ona jakby mogła toby nam na plecy weszła i wypaliła mi z tekstem "ty sie skup na dziecku bo wiesz chlop to cie moze zdradzic a dziecko zostaje" Ma takie zdanie o synu? Moim zdaniem jest złośliwa bo sama jest singlem od lat, rozwiodla sie 30 lat temu. od tej pory caly czas sama bez partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p******a kobita ;) jeśli o nic męża nie podejrzewasz i jesteście szczęśliwi to olej babsko i zapytaj 'czemu tak mówi' niech powie o co jej chodzi a nie wkurzać Cię będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
męża nie podejrzewam, ale ona chyba lubi denerwować kobiety które mają lepiej niż ona (zakochane, pełna rodzina itd.) bo zauważyłam że ona dogryza innej synowej też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym powiedziała,że każdy mierzy swoją miarą, ale jej miara nie koniecznie jest jedyna i słuszna na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to się nawet nie przejmuj, niech sobie gada :D może jej ulży, zazdrość niestety nie jest dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym zapytała , czy watpi w to,że syna potrafiła dobrze wychować i się teraz zastanawia czy na k****a/rza nie wyrósł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:21 mnie się wydaje, że ona miałaby satysfakcję jakby mnie zdradził. Często jak bylismy u niej to puszczała jakies filmy o seksie jak tylko cos bylo w tv wieczorem gdzie było bzykanie czy cos . byl np. taki koles pokazany taki bawidamek i ona przy mnie i mezu moim mowi "o patrzcie na tego ten to dopiero ogier, teraz tę druga pos***uwa" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra jaką koleś ma matkę, spaliłabym sie ze wstydu na takiego rodzica.... jestes pewna ze on nie maskuje się i nie jest tak psychiczny jak ona>? w koncu niedaleko pada jabłko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahah niewyżyta jest i tyle, najlepiej się odciąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E, jakaś patologia. Ona chce oglądać porno z synem??? Wiesz co, olej jej gadanie. A moja teściowa, gdy mąż wrócił z męskiego wypadu w góry (mąż jest podróżnikiem, mają swoja ekipę) przy mnie zaczęła się go tak na serio wypytywać, czy były tam jakieś ładne dziewczyny, czemu nie zrobił zdjęć pięknych kobiet, że dawniej robił w czasie wypraw (w czasach, gdy był singlem). Ja zeby nie psuć sobie zdrowia uznaję wszystkie takie teksty za GŁUPOTĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie z tego co piszesz to zachowanie to albo złośliwość, albo baba ma nierówno pod sufitem. Albo i jedno i drugie. Jak reagować: krótkie i cięte odpowiedzi. Wiesz już, że jest złośliwa i głupia, więc tych jej tekstów nie bierz do siebie i nie przejmuj się nimi, bo nie ma czym. Za to jak jej będziesz odpowiadać to pokażesz jej, że nie dasz sobie na głowę wchodzić i po sobie jeździć. Odpowiedzi niech będą nawet nie złośliwe, ale takie z politowaniem, zaznaczające, że brak faceta daje jej na głowę. Już ja bym jej z chęcią poodpowiadała:) hihihi a już jakby mi puściła filmy z seksem i zachwalała bawidamków to jak zaproszenie to skomentowania jej niezaspokojonych potrzeb seksualnych;) "Mamusia chce to ściągniemy jej z netu jakieś dobre filmy porno, skoro mama lubi takie klimaty. Z takimi bawidamkami co kilka lasek bzykają tak?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:34 nie nie, nie porno, tylko jakiś film gdzie były sceny erotyczne. Przy nas gadała jak to wspaniale że koleś z filmu jest taki, że ma tyle kobiet, co dzien inna. A kiedyś była scena zdrady i ona oczy zrobiła takie wesołe i do mnie "o, zobaczcie, zdradził ją!" albo mówi nam że uwielbia oglądać program "zdrady". hmmm złośliwa aluzja bym i ja zaczęła się bać że mnie jej syn zdradzi? żenada. Może ona sie rozwiodła bo facet ją zdradzał? i mysli ze ona jak cierpiała to wszystkie muszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:37  żałuję właśnie że jej czegoś nie przy**srałam, ale byłam w szoku w tamtym momencie, bo w sumie kopara mi opadła że coś takiego mogło paść przy jej dziecku i jego żonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moja teściowa na wieść o zaręczynach powiedziała takie coś : po co się żenić jak ludzie się rozwodza na co mój facet : ale ja wiem że ona będzie moja żona a stara : co ty tan wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heheh, niezła ta baba. Sorry, ale patrząc z boku to się uśmiać z niej można, choć domyślam się, że Tobie do śmiechu nie ma. Tak czy inaczej myślę, że na głupie teksty powinnaś odpowiadać komentarzami dotyczącymi braków w jej życiu erotycznym i uczuciowym, że pewnie dlatego taka sfrustrowana;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baba p**********a radze takich unikac . Takie baby niezle moga namieszac w zwiazku . A jak juz musisz przebywac z nia to olej te jej teskty albo powiedz mezowi ze cie irytuje i niech z nia porozmawia no ale wtedy bedzie pewnie obraza ale co z tego tesciowa do szczescia potrzebna nie jest zwlaszcza taka dziwna xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach te mamusie, ja zamoast tesciowej ,ktora zmarla dawno temu mam kochana szwagierke,ktpra caly czas iswiadami mnie jak niegodna jej brara jestem:-) autorko,lej na to gestym moczem. Kobieta ma kompleksy i zazdrosci utraconej mlodosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoją drogą: czemu teściowa się rozeszła z mężem/partnerem? Czemu ciągle jest sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahah oglądają sobie erotyki razem :D niezła rodzinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:51 właśnie nie wiem dlaczego odeszła. Ona to tak przedstawia że "kopnęła go w d..pę bo był beznadziejnym nierobem i po co jej takie zero" ale coś czuję, że inne były powody, bo skoro ona ma taki problem na punkcie seksu i zdrad to może coś było na rzeczy... Ktoś tu wyżej dobrze zauważył, że taka osoba może nieźle namieszać w związku. Racja 100%. Właściwie ona tezs mi przytykała do innych moich cech, sugerując że nie jestem godna jej synka bo on jest takim ideałem ach och, takie miał powodzenie ... rzekomo. Nie ukrywam że niekróre jej teksty mi tak obrzydzały ten związek że chciałam odejść dla św.spokoju. oczywiście wikeszosc mówiła pod nieobecnosc syna, a jakże. A jak on jej zwrócił uwagę to wiecie co zrobiła? powiedziała że ona nic takiego nie mówiła złego i że jestem przewrazliwiona. Wlasciwie to odkąd j ą poznałam, juz nigdy nie czulam takiej satysfakcji i czystosci tego uczucia jak kiedy jeszcze jej nie znałam. jestem w stanie powiedzieć jasno i bez zbędnej pompy, że ona niestety w moich oczach ten związek zubożyła o coś, nie wiem jak to nazwać o co. Przez nią się kłócilismy, stawiała mojego męza w sytuacjach wyboru, przez nią prawie sie rozpadlismy. nie umiem tego zapomniec i niesmak pozostał. Nasz związek nigdy juz nie będzie taki sam bo pewne rzeczy zostały, taki smród pozostał. Nie znoszę tej baby za to, że obrzydziła mi najpiekniejsze chwile mojego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.51 bo takie sooki w ogóle nie powinny wychodzić za mąż i zatruwać komuś życia. Jak taka jest to się nie dziw, ze mąż z nią nie wytrzymał i uciekł biedaczysko. Teraz synowej się obrywa za nic. Kolejna mamusia zakochana w swoim synusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrość, zgorzknienie, samotność, zawiść, wymyślanie na siłę-to widzę u tej kobiety. Niestety, tak to już jest, że matki często podcinają skrzydła młodym, i to nie tylko małżeństwom. Nic nie odpowiadaj, Autorko, tej kobiecie. Traktuj ją tak, jakbyś w ogóle nie słyszała tych słów. Ona to robi złośliwie, celowo. Jest zdania, że skoro jej nie wyszło, to i Wam nie powinno. Czuje się oszukana, osamotniona, bezsilna. Dlatego plecie, co jej ślina na język przyniesie. Zazdrość ma różne twarze. Koncentruj się na małżeństwie, a nie na tej kobiecie. Gada, po prostu, głupoty. Zostawił ją mąż (lub ona jego; nie znam sytuacji), stąd zrzędzi, majaczy, szuka problemów tam, gdzie ich nie ma. Poza tym-jesteś w związku małżeńskim z jej synem, a nie z nią samą. Jakby nie patrzeć-jesteście rodziną. Ale czy w rodzinie wszyscy muszą się lubić? Pewne rzeczy lepiej jest przemilczeć, oddalić od siebie, niż zesłać na siebie piekielne gromy. Ufać sobie, swojej intuicji, mężowi. Rodzice są tylko dodatkiem do Waszego pożycia. Po prostu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może on ja kopnąl nie ona jego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:56 aleś Ty dowcipna...nie że oglądamy razem, tylko ona zatrzymuje kanał w tv jak coś takiego widzi i chyba chce byśmy razem z nią patrzyli na to gżenie się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:03 Masz rację, nie powinnam się przejmować. Zazwyczaj o tym nie myślę, ale dzis jest taki jakiś taki dzień, że mam jakiegoś doła i przypominają mi się te rzeczy. Ciężko czasem nie wracać do tego myślami, sporo mnie to kosztowało. Nie przypuszczałam, że matka może być tak zaborcza wbec dziecka i niszczyć mu związek...moi rodzice to zupełnie inna kategoria ludzi, w życiu tak się nie zachowywali. Są dla mojego męża życzliwi, dobrzy. A jeszcze ona wyśmiewa się z ludzi ze wsi choć wie, że moi rodzice mieszkają na wsi. Moi rodzice nie mają wyższego wykształcenia, ona ma. Bez przerwy mówi przy mnie, ilu ludzi wokół to "debile bez wykształcenia" nie wiem, może w domyśle ma na myśli moją rodzinę? Wyskakuje też z tekstami "a na wsi to ludzie są ciemni czasem jak tabaka w rogu..." itd. alb pyta "a na tej twojej wsi to chyba nie założysz tej kusej sukienki bo cię tam zjedzą?" sama ubiera się jak dzierlatka, sukienki przed kolanko, gołe tłuste plecy ...chyba rzeczywiście chciałaby by ją jeszcze jakiś jak to ona mówi? Pos999unął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie podałam jej wieku, jest lekko po 60tce. Ale może to nie ma nic do rzeczy. Też uważam że jej młodość przeminęła i dlatego wyżywa się na kimś, kto jeszcze ma życie przed sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale krowa. wlasnie takie są najgorsze, wiesz co...moja ciocia jako jedyna 40 lat temu miala wyzsze wyksztalcenie w mjej rodzinie, nigdy nie wywyzszala sie nad innymi, wyzywajac od debili. a co do zboczenia twojej tesciowej - ale swinka stara zbok stary. przywal jej tekstem jakims to podkuli ogonek. widze ze rozgoryczona ze nie ma faceta i tobie chce tez napsuc krwi by c nie bylo za dobrze. wspolczuje takiego tyfusa ale pomysl ze ona ma coś z głową, normalny czlowiek nie zachowa sie w te sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, po tym co napisałaś chwilę temu, jak to ona się mieszała w Wasze życie i próbowała Was skłócić to szczerze mówiąc nie wiem co Ci napisać. Tak jak wcześniej pisałam, żebyś ją pogoniła ciętą ripostą, tak teraz myślę, że unikanie takiej łajzy to najlepsze co możesz zrobić. Im rzadziej się z takim babsztylem widzisz tym lepiej. Ta kobieta jest chora psychicznie, serio. Swoją drogą, mam nadzieję, że relacje Twoje i męża są już dobre i mąż przestał być maminsynkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no teksty bez wyczucia, ale nie przejmowalabym sie,raczej nie zlosliwosc, tylko taki charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta Twoja teściowa to chyba swoje uczucia w 100% przelała na swojego syna i zamiast traktować go jak dziecko to traktuje go prawie jak partnera. Niby to jej synuś, ale żadna kobieta nie jest go warta i każdą traktuje jak rywalkę. Chora kobieta, sorry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×