Och jak przyjemnie

Dopadł ją w gabinecie. Mocnym ruchem podwinął spódnicę i zdarł majtki. Klepną w tyłek i żółcił na biurko. Wyrywała się, dostała za to w twarz. Złapał ją za kark i pochylił do przodu. Rozsunął nogi sprawdzając czy jest mokra. Sięgnął po butelkę po szampanie stojącą na biurku i wsunął jej między nogi. Dobrze Ci mała, ruszać szybciej zapytał. Lubisz się pieprzyć, jeszcze wczoraj rozkładałaś nogi przed swoim szefem. Poruszał butelką coraz to szybciej i mocniej. W oczach miała łzy, zaczęła krzyczeć., on nie przestawał. Zamknij się suko warknął i pociągnął ją za jej złote włosy.

Butelką? :O Może jeszcze otwieraczem do konserw :p

Podnieciła się któraś z Pań?

Nie :O

Ani troszkę:( Opisane ot tak. Bez emocji, bez polotu, ale zrzucimy to na moją aseksualnosc. Byle czym się nie podniecę, niestety:(

trochę za krótkie jak na opowiadanie erotyczne https://www.sexuarium.pl/strona/ile-placisz-za-seks

OMG. :( I zakończenie. "W oczach miała łzy, zaczęła krzyczeć., on nie przestawał. Zamknij się suko warknął i pociągnął ją za jej (! spadek!) złote włosy."