Moi rodzice mnie wykończą psychicznie, muszę się wyprowadzić ale nie mam za co !

jezu ja juz nie wytrzymam, jestem od dawna dorosla a nie mam nawet odrobiny prywatnosci, matka podsluchuje z kim rozmawiam przez telefon, pyta sie kto to byl, czy to jakis facet, czy kolezanka, o czym rozmawialam itp prywatnosc korespodencji ? nie ma mowy, wszystkie listy są u nas otwierane przez matke, gdy wracam pozno to pytania gdzie bylam, z kim, po co, dzwonią do mnie co 15 min, jak do 13 latki masakra... pracuje dorywczo i wiekszosc pieniedzy oddaje rodzicom, zastanawiam sie po co ja w ogole chodze do tej pracy skoro nic z tego nie mam ?

prowo

Jeżeli pracujesz dorywczo, to postaraj się o prace na etacie, pomęcz się jeszcze troche i odkładaj ile sie da. Wynajmij jakiś pokój i bierz życie w swoje ręce!

Jedź za granicę. Swoje od życie po d***e dostaneisz, ale jak będziesz zawzięta to wyjdziesz na prostą