Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem głupia i z tego powodu stronię od mężczyzn

Polecane posty

Gość zauroczony25
Dziewczyny ja chętnie się zaopiekuje, którąś z Was i to nie tak na jedną noc tylko na poważnie! Mowie serio, naprawdę fajnie się czyta Wasze posty, widać że jesteście spoko laskami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dlaczego ja (bliźniacza dusza autorki), zapamiętuje bezwiednie różne drobne detale (dzisiaj obstawiając mecze zapamiętałam z prawie wszystkich, kto był na jakim miejscu w tabeli i nawet jakiej narodowości było kilku tenisistów, choć akurat na tym ostatnim w ogóle się nie skupiałam), a ucząc się świadomie do egzaminu - jest o wiele gorzej? Na samym egzaminie sie nie stresowałam, a też bylo średniawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jeżeli uczymy się czegoś, co nas praktycznie mało interesuje i nie ciekawi, to ciężko nam to zapamiętać, bo wydaje nam się to mało ciekawe i nudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A głupoty gadasz, bo ja na studiach nawet pisząc pracę na interesujący mnie temat nie napisałam jej zbyt dobrze. A wiesz dlaczego? bo ciągle myślałam, że jestem głupia. Bardzo, bardzo głupia. Horrorem było dla mnie napisać pierwszą stronę, ledwo przebrnęłam przez 5. Pseudointelektualne dno mi wyszło. Wolę o tym rozmyślać, nawet wdrażam i odnoszę to do swojego życia, ale nie uzewnętrzniać się przed innymi, tym bardziej na piśmie. Zresztą pisząc inne referaty, było podobnie. Parę razy mi odsyłali bo 'nie zrozumieli mojej myśli'. Teraz mam napisać na podwyższenie oceny do dość surowej kobiety (dałą mi tróję na koniec, bo się nie wypowiadałam na zajęciach...) i też się stresuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jakoś inni nie mają takiego problemu jak ja, mimo że narzekają na niektóre przedmioty. A piszą na 5. Zresztą połowa studentów nie bardzo interesuje się kierunkiem ich studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz podświadomość zaprogramowaną na nienawiść do samej siebie, na swoją głupotę i w tym problem. Jak będziesz myślała, o sobie, że jesteś głupia, to tak będzie. Bo nasze myśli o sobie, często decydują o naszym sukcesie. Negatywna energia będzie przyciągała same klęski i frustracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:53 dokładnie tak :). Pytanie, jak to zwalczyć. Czytałam niedawno książkę o prokrastynacji. Pisali tam, że przekładamy rzeczy także dlatego, że boimy się, że nawet jeśli coś nam się uda, podniesie się później poprzeczka i w dalszej części poniesiemy porażkę, bo nie okażemy się wystarczająco dobrzy. Jak ulał pasuje do mnie. Tylko, że ja przekładam/boję się całego swojego życia. To się zaczęło wręcz stawać rzeczywistością, od paru lat, wszystkie moje porażki... Boję się, że już na zawsze, że nie wyjdę z tego i spędzę resztę swojego życia, balansując na progu takiego stanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij stosować tzw afirmację. Przeczytaj o tym. Są to pozytywne skojarzenia, które mają przekonać naszą podświadomość do zmiany myśli. Ale takie rzeczy muszą iść w parze z wierzeniem w to co się wypowiada. Nie mogą to być zwykłe wypowiadane słowa, ale z wiarą. To jest długi proces. Pomocna jest również medytacja, zmiana myśli, podświadomości, wyciszenie. W dodatku odżywiaj się zdrowo, sporo orzechów, coś na poprawę pamięci, odpowiedni sen o odpowiedniej porze. Ja również mam z tym problem. Ale staram się to od niedawna zmienić i pracuję nad tym. Jak ktoś słyszał przez większość życia, że jest do niczego, głupi, mało inteligentny, że nic mu się nie uda, to w końcu zacznie w to wierzyć. Tak jest ze wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pamięć łykam masę rzeczy, żeń-szeń, guarana, ginkgo biloba i praktycznie brak efektów, a zaczęłam brać ponad miesiąc przed sesją. Warzyw, jajek, mięsa, słonecznika, dyni też staram się sporo jeść, wyciszenie, muzyka relaksacyjna standardowo. w NLP trochę siedziałam, ale mi to nie bardzo pomagało. Może spróbuję wrócić, ale na moją psychikę to pewnie potrzebna jest terapia, na którą notabene jestem zapisana (na... za 2 lata :P), bo z wcześniejszej zrezygnowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta prokrestynacja to po prostu niska inteligencja emocjonalna moim zdaniem. Mała świadomość samego siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A cierpisz na jakieś zaburzenia ? Typu nerwice, depresje itp ? Bo one też mogą mieć na to wpływ. Pomocne są tzw afirmacje, medytacje, a najlepsza ponoć jest hipnoza na leczenie różnych zaburzeń, jak i również słabej pamięci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, ja świadomość siebie mam naprawdę sporą. Analizuję wszystko mocno. To jest ukryte podświadomie, ten lęk. Zresztą wystarczy spojrzeć, jaki miałam problem z napisaniem prac, jaki horror przeżyłam, a już nasuwa się wyjaśnienie. Nie wiem, na co cierpię. Elementy fobii społecznej na pewno. Jelito drażliwe. Depresja ponoć nie. Byłam kiedyś na medytacji, i pomogła, na 2-3 miesiące, ale pomogła! To było w LO. Potem byłam na innej, u takiej terapeutki, i tutaj nawet nie byłam w stanie wejść w trans. JA nie mam słabej pamięci, ja mam pamięć wybiórczą. JAk się uczę czegoś świadomie, jest kiepsko, cokolwiek to nie jest, nawet coś związanego z moimi pasjami. A jak coś podczytuję na luzie, albo gdzieś mi mignie - potrafię zapamiętać. Spontanicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie gustuję w takich prymitywach, o jakich piszesz. Nie jestem bowiem pustą lalą, która stawia sobie za główny cel ładnie wyglądać. x Takiej kobiety mi potrzeba! Szkoda że taki typ nie kręci się gdzieś w moim towarzystwie :D Same imprezowiczki, z d****i i cyckami na wierzchu. Ehhh ! Znajdź tu człowieku kandydatkę na żonę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz taki układ temperamentu. Jesteś być może nadwrażliwa. Ta analizacja wszystkiego kojarzy mi się z HSP. Joga jest odpowiednia również na sytuacje stresowe. Wcale nie jesteś głupia, po prostu masz niską samoocenę. Musisz zacząć nad nią pracować. Zacznij stosować medytację, uprawiać też np sport, bieg jest odpowiedni na czuły układ nerwowy. Odpowiedni sen, o odpowiednich porach. No i ta podświadomość, trzeba ją przeprogramować. Najlepsze ponoć na to są nagrywane odpowiednie słowa, w które się wsłuchujemy i powoli zaczynamy w nie wierzyć. To długi proces. Sam szukam czegoś odpowiedniego na to. Stosuje na razie tzw afirmację. Zapisuje sobie odpowiednie słowa, zdania, a potem je powtarzam z przekonaniem, aby moja podświadomość z czasem w nie uwierzyła i nakierowała mnie na zmianę swojej samooceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, ucz się na luzie :D Podejdź do tego z dystansem. Nie warto kuć, bo gorsze efekty. Wiem po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienawidzę biegać, a ćwiczę prawie codziennie, dość intensywny stretching (dążę do szpagatu), teraz znowu idę na taniec (notabene jego też się boję, na poprzednim myliły mi się choreografie i ciągle czułam się jak debil! ale muszę jakoś z tym walczyć) Nie umiem się uczyć na luzie, automatycznie wchodzę w dziwny stan. Chociaż nie jestem przy zwykłej nauce i tak aż napięta, jak wtedy gdy mam coś samodzielnie napisać.Ale wystarcza, by było średnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jesteś wysoko wrażliwa. Może jesteś HSP ? Jak tak, to dowiesz się, i zrozumiesz siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłabym się, pocieszać, że kiedyś odnosiłam sukcesy i w konkursach aktorskich, recytatorskich, ortograficznych, wokalnych, lekkoatletycznych... Ale byłam dzieciakiem. Od niego się aż tyle nie wymaga zapewne. Dlatego ciężko na takim czymś zbudować samoocenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słyszałam o HSP, robiłam test i chyba jestem. Ale mi z nadwrażliwością tym trudniej się pogodzić, im bardziej obserwuję i uświadamiam sobie, jaki jest świat. Moje postrzeganie jest często inne... Tak mnie dziwi tyle rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawik29
ale faceci lubią głupiutkie dziewczyny! może nie takie obciachowo głupie ale takie po prostu normalne zwykłe dziewczyny nie wyróżniające się specjalnie, większym problemem byłoby gdybyś była przeintelektualizowana z bóg wie jakim mniemaniem o sobie - takie coś rzeczywiście odstrasza mężczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem HSP i widzę po prostu zbyt wiele. Wiem, że to męczące, ale trzeba się z tym jakoś pogodzić. Żyć jakoś. Jeszcze ta świadomość, lęk przed odrzuceniem, które nas zniewala i się zamykamy w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawik29- ona nie jest wcale głupia. Sama tak o sobie myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawik29
ja pisałem tak ogólnie, to nie jest powód do zmartwień dla kobiety jeżeli chodzi o relacje z facetami, gorzej jak facet jest głupi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt jest taki że większość ludzi jest głupia i czasami nie potrafią sobie poradzić z najprostszymi sprawami, a nieznajomość nazwisk nie jest wcale objawem głupoty, jeśli cię znane osoby niespecjalnie interesują to nic dziwnego że nazwisko z głowy umyka. Ja nie mam pamięci do nazw ulic... nawet teraz nie mogę sobie przypomnieć jak nazywa się ulica 2 przecznice od mojego bloku, choć mieszkam na tym osiedlu od 12 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet jest głupi to nie zwraca uwagi na inteligencję u kobiet, więc :D raczej nie utrafiłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiekszosc ludzi ma kiepska pamiec .moze jak odstawisz gluten to ci sie polepszy bo ponoc to jest jak narkotyczna trucizna dla mozgu. a moze cukier nie odzywia twojego mozgu bo masz kiepska diete:) wyluzuj, 2lata temu przeczytałam wszystkie dziala pewnego i pisarza i nawet bym ci chyba 10 tytulow teraz nie wymienila. malo co z tego pamietam. chcialabym dojsc jeszcze do takiego etapu ze zapomne o tym co sie dzialo w moim zyciu kilka lat temu i ogolnie zapominec osoby ktorych nie trawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie nie pamiętają co robili 2 dni wcześniej, a wy się takimi głupotami przejmujecie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale pamietam komu kiedy k***** i sutki sterczaly, wtf :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już się idioci podszywają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×