Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nowa w pracy

Czy spotkałyście się kiedyś z tego rodzaju badaniem do pracy?

Polecane posty

Gość nowa w pracy

Właśnie podjęłam pracę i dostałam od szefowej kartkę z adresem do lekarza medycyny pracy. Byłam zdziwiona, że to psychiatra kobieta przyjmująca u siebie w domu. 0 badania krwi, 0 badania czegokolwiek tylko krótka rozmowa, ględziny ciała bez ubrania i zainkasowanie 80zł które musiałam pokryć z własnej kieszeni. Na koniec wypisała mi druk postawiła pieczątkę i to wszystko. Czy tak się to odbywa? Wcześniej pracowałam w GS to normalne prześwietlenie miałam, na krew, na mocz, wszystko i nic nie płaciłam tylko GS dał skierowanie i oni płacili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko OK, z tym że za to badanie powinien zapłacić pracodawca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa w pracy
Ale czy to nie dziwne, że lakarką okazała się psychiatra a nie jakiś ogólny lakarz? Wcale się nie dziwię, że nie wyciągała stetoskopu bo psychiatryczka pewnie nawet nie wiedziałaby jak go użyć. Tylko ciekawe po co było to udawanie, że mam się rozebrać itd? Obejrzała mnie dookoła i tyle. To chyba nie tak powinno się odbywać prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Medycyna pracy to jest trzepanie kasy, a nie badanie, chyba nie ma znaczenia jaki lekarz, czy psychiatra, czy ginekolog i chyba chodzi o to czy ma uprawnienia, ale się nie znam. Natomiast z pokwitowaniem za badanie udaj się do kierowniczki i musi ci zwrócić kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×