Czy normalne życie przez to jest nie dla mnie? Co zrobić?

Mam 19 lat. Nie lubię jak mój chłopak do mnie przychodzi. Nie chcę nawet o tym myśleć, nie wiem dlaczego tak mam. Chyba ze względu na rodzinę, jesteśmy ze sobą już ponad 1,5 roku a on nie zna mojej mamy. Ale ona nigdy nie chciała go poznać, po prostu taka jest, co ja mam zrobić? Mieszkamy z ciocia, ona ma dziwne poglądy już w ogóle w dodatku czasem krzyczy bez powodu, gada ciągle do zwierząt. Wstyd mi wtedy. Kiedyś oglądaliśmy u mnie film, była zima więc szybko robiło się ciemno, nie zapaliłam światła a ona później mówiła do mojej mamy, że nie wiadomo co tam robiliśmy, ogólnie mówi czasami dziwne teksty. Jak jestem sama w domu nie mam żadnych problemów aby z nim siedzieć. Ale to się już nie zdarza. Zna tylko mojego tate. Przerasta mnie ta sytuacja. On też nie potrafi chyba zrozumieć tego, że ludzie są różni a nie tak jak on i jego rodzina. On też ma ciągle jakieś swoje wahania nastrojów, ciągle coś nie tak. Chce ze mną miłości fizycznej, często o tym pisze, ale nie rozumie, że krępuje się, kiedy np.moja ciocia jest w pokoju obok. Dzisiaj pisaliśmy, napisałam, że ktoś mi kupił taką dobrą jednorazówkę, a on zapytał kto mi kupił, czy tata. To było takie dziwne. Nie wiem co już mam robić. On chce być w związku z dziewczyną, której rodzina go uwielbia. Myślałam, żeby dzisiaj go zaprosić ale nie zrobiłam tego.

Zmien chlopaka na normalnego