Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pies popuszcza ze strachu i jak się cieszy na mój powrót pracy, a ma już rok!

Polecane posty

Gość gość

Jest to MEGA uciążliwe, jak tylko coś zastuka, wyda głośniejszy dźwięk to pies popuszcza, jak wracam z pracy i piszczy, cieszy się, merda ogonem to też po chwili strumień zaczyna za nim lecieć bo nie daje rady z wrażenia. Podawałam tabletki uspokajające, ale nie pomagały za bardzo, psu i tak sięzdarzało, a nie chce nimi faszerować non stop bo mu wątroba pójdzie ;( BOje się wracać z kimś do domu, bo to wstyd przy gościach ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A byłaś u weterynarza? Może choruje? Słaba cewka, nie trzyma moczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, może piesek jest po prostu chory? Na pewno trzeba się wybrać z tym do weta. Ja chodzę e swoim psem do http://weterynarz-szczecin.info/ i jestem zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, bardzo możliwe, że pies jest po prostu chory i trzeba z nim pójść do weta. Ja ze swoim chodzę do http://wetfranciszek.pl i bardzo często świetnie mi pomogli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka7554
Wzielam psa ze schroniska, ponad rok temu, na poczatku sikal z radość na powrót, skakał po nas i obsikiw spodnie. Zaczęliśmy mu zabraniac tego, probowalismy uspokoić temperament, później jak poczuł, ze zaczynamy nad nim dominować, zaczął popuscza ze strachu, gdy chce go poglaskac, podejde za szybko. Jak go zawolam na łóżko to jest szczesliwy, a jak np zwroce mu uwage, to ucieka juz i zostawia za sobą strumien sikow, boi sie każdego glosniejszego dźwięku, chowa sie po kątach, boi sie nawet gołębi na parapecie czy dzwonow z kościoła. Jak próbujego uuspokoić to gryzie i sika. Jak zakładami mu obrożę przed wyjście na spacer ti popuszcza mi na ręce, na dworze jak cos mu sie nie spodoba, jakiś dźwięk czy inny piea od razu ma biegunkę, mimo ze nosze woreczki to nie ma jak zebrać, ludzie krzywo sie patrzą i zwracają uwagę... Rozmawialam z behawiorysta ale nie stać mnie na niego, wynajmuje mieszkanie i jestem w ciąży, juz mnie wszystko boli od ciągłego wycierania sików. Z siusiakiem ma wszystko ok, z pęcherzem tez. Zaczął tak robić odkąd zabrobilismu mu w domu robić co chce i nad nami dominować. I proszę nie piszcie, ze my mamy problem z głową, bo pies ma pełną miske, nie jest bity, nie krzyczymg na niego, często spacerujemy i bawimy sie z nim przynajmniej godzinę dziennie. Szukam dobrej duszy, która go pokocha, będzie miała pieniądze na pomoc psychiczna dla niego, ja nuż nie daje rady, a boje sie, ze moje dziecko będzie wchodziło w jego siki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy 4 miesięczną bokserkę, która też sika z radości na nasz widok. jak wracamy z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U szczeniaka to norma, u dorosłych zwykle się nie zdarza, ale czasami trafi się wyjątkowo wrażliwe zwierzątko które będzie popuszczać całe swoje życie. Moja suczka przygarnięta ze schroniska też sika pod siebie jak się za bardzo czymś ekscytuje albo czegoś mocno wystraszy. Z czasem przestała sikać na widok lubianych osób, ale warunek był jeden - miały nakaz ignorowania jej przy wchodzeniu do mieszkania, traktowania jak powietrze nawet przez godzinę, dopoki sie nie uspokoila. Wystarczylo ze ktos na nia spojrzal czy cmoknal i juz sikala "z radosci". Do konca swojego zycia sikala pod siebie jak widziala moja siostre, wyjatkowo ja lubila i tutaj nawet ignorowanie nie pomagalo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ododaj tego psa...po co ci problem? Urodzisz dziecko będzie zazdrosny i jeszcze pogryzie. ..w najlepszym razie oszczy wszystko. ...oddaj go.odetchniesz z ulgą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×