Czy to prawda że muzułmanie gardzą psami i wolą koty ?

tak słyszałam, ze wsrod arabów pies jest uwazany tak jak szczur przez nas, za brudnego szkodnika

tak. po dotknieciu przez psa musieliby się myc by sie oczyscic.

Mowia o tym hadisy ( opowiesci,ktore przytaczaja slowa proroka) , z ktorych mozna dowoedziec sie,ze pies jest stworzeniem nieczystym. W serialu "Wspaniale Stulecie" byl nawet taki motyw...niewolnica z haremu (przyszla sultanka Nurbanu) znalazla szczeniaka i tlumaczono jej,ze nie moze go zatrzymac, ze to zakazane i nie moga modlic sie w jego towarzystwie. Dziewczyna upierala sie wiec zaproponowano jej kota. Ostatecznie piesek zostal przy niej ( z rozkazu ksiecia) ale byla to serialowa fikcja.

Jesli chodzi o koty to nie ma jasno okreslonego stanowiska...sa raczej neutralne. Muzulmanie maja specyficzny stosunek do zwierzat maja je szanowac ,ale roxpatruja je tez w kategoriach uzytkowych, w sensie (jak obcowanie z danym zwierzeciem zblizy mnie do Boga,czy Bog to pochwali). Pies nie zachowuje ich zdaniem nalezytej higieny,przenosi choroby i nie powinien nawet prxebywac w domu. Koty ze wzgledu na swoja nature ,higiene wydaja sie stworzeniami szlachetniejszymi.

Taki sam stosunek mają do kobiet. Też je postrzegają w kategoriach użyteczności. I uważają za nieczyste stworzenie gorsze od nich. Dlatego nawet młody muzułmański chłopiec, kiedy zapytasz go, dlaczego kobieta nie je z mężczyzną przy jednym stole, odpowie "Pies też nie".