Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kogoś jeszcze wkurzają te wymądrzające się na forum synowe idealnych teściowych?

Polecane posty

Gość gość

Nie przeżyło to to czegoś takiego, ma normalną teściową, która je akceptuje i traktuje z życzliwością, nie wie o czym mowa, ale ma gębę pełną frazesów. Pełno tu takich. Czasem się zasntanawiam co kieruje takimi osobami. Włażą na wątki, w których ktoś się żali że teściowa go traktuje z buta i jadą po synowych. Najbardziej mnie śmieszą te zdanka typu: "a twoja rodzina to kryształy?" albo "kolejna narzeka na teściową!" a kolejna, nieuku, kolejna, bo wyobraź sobie że konflikty z teściową stoją w pierwszej trójce powodów do rozwodu w tym kraju i nie wiem czy nie tylko w tym. Nie znoszę jak ktoś nie wie, nie przeżył, zna tylko z kawałów, a próbuje mi na siłę wciskać swoją filozofię, obrażając przy tym i sugerując że to z autorką jest problem. Dowcipnisie za 5 groszy, uważajcie z kogo się śmiejecie, ten się śmieje kto się śmieje ostatni, a baczcie by wam się taka teściowa nie trafiła co próbuje między wami kopać doły. To zobaczymy czy będzicie tak ubliżać synowym. Typowy kretynizm: nie znam się, ale się wypowiem. Dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mnie to denerwuje ale mam to w dojpie...bo tutaj na tym forum dla ochłapów pod kazdym tematem cie zgnoją niewazne co napiszesz. napiszesz ze kochasz tesciowa to źle napiszesz że nie znosisz, tez źle. tu wchodzą frustratki, najbardziej nie lubie bezpłodnych bebzonów albo hejterek dzieci ktore...siedza ciagle na dziale dla ciężarnych...kkkuuufa to tak jakbym ja była koniem i siedziała na forum dla żab :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sie wymądrzę - tesciowa kazdy sobie sam wybiera, lepiej ją dobrze poznac przed slubem, wtedy nie ma zdziwienia. Jesli jest nie do zaakceptowania ( a wiadomo,ze w tym wieku sie nie zmieni) i uwazasz,ze ci to zepsuje malzeństwo - po prostu w to nie wchodz ( zwlaszcza , jesli wiesz ze konflikty z tesciowa sa w pierwszej trójce powodów do rozwodu). Rozumiem, ze ktos moze nie kochac tesciowej, ale na kafe , uwaza ja abardzo czesto za jedze, szmate, kretynkę - po co więc wchodzic do takiej rodziny? Co do "a twoja rodzina to kryształy"- wiekszosc kobiet bedzie tesciowymi , jakos o matkach per stara k..czy szmata sie nie mowi - a to TA sama kobieta, dla jednych matka, dla drugich tesciowa Jasne, mozna sie pomylic co do oceny tesciowej, ale pomylic sie diametralnie - to wyjatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahaha po prostu w to nie wchodź? No lepszej rady nie słyszałam. Zostaw faceta, którego kochasz, jak nie jesteś w stanie zaakceptować jego mamy. Hahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się wymądrzę:P Nie wiem i nie rozumiem jak można poslubić mężczyznę, który był wychowaywany przez jak to określacie "szmatę, kretynkę, głupia babę" itp. No nie wiem, jedyne co mi się nsuwa na myśl to że zbytnio uroda nie grzeszycie i brałyscie jak leci. Bo normalna, świadoma swojej wartości kobieta wyjdzie za mąż za mężczyznę, który nabył dobre wychowanie przez rodziców. Ale co ja tam wiem;) W końcu nie obrzucam błotem, kobiety, która mojemu mężowi dała życie i dobre wychowanie, więc nie ma o czym dyskutowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:28 jesteś ograniczona. A mojego meża wychowywała babcia, matka była tylko w weekendy więc nie oceniaj po pozorach. Oczywiście jak zwykle wypowiadają się tu osoby, które NIC nie mają wspólnego z tematem upierdliwej teściowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym widzisz żebym w którymś miejscu wyzywała teściową? Mówię tylko, że włazi pomiędzy nas na trzeciego i chce ciągle wszędzie z nami łazić, wtrącać się. Na szczęście już bezskutecznie, choć mąż musiał nauczyć się ją ustawiać. Ograniczony człowieku rozumiesz to, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Hahahaha po prostu w to nie wchodź? No lepszej rady nie słyszałam. Zostaw faceta, którego kochasz, jak nie jesteś w stanie zaakceptować jego mamy. Hahaha. XX Czyli ryzykujesz, jak ktos ( moze ty) wczesniej napisal rozwod - 1/3 przypadkow. A przynajmnie nie takie geny u dzieci, jakie byś chciala. A jak weszlas w to , to nie narzekaj, nikt ci nie kazal, to był twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli maz niebył wychowywany przez babcie, a nie przez matkę, czyli nie ma z nia nic wspolnego, to to jest wlasnie wyjatek, który potwierdza regułe. Ale ile takich jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do tej 1/3 rozwodów z powodu teściowych: Brat mojego męza rozwiódł sie z zoną. Jednym z głownych powodów ich rozwodu była tesciowa. Jego zona nie znosiła jej, uwazala meza za maminsynka, zbyt wiele czasu poswiecajacego matce, zreszta wszytko jej nie pasowało. On z kolei czuł sie urazony tym, ze zona wciąz jego matke obgaduje. A to rownież i moja tęsciowa ( bo przecież matka obu braci). Ja uwazam ja za swietną kobiete, moze nie ideał ( bo takich nie ma) , nasze stosunki sa bardzo dobre, nigdy nie byłam zazdrosna o czas , ktory maz jej poswięca, dla mnie to zrozumiałe. Wg mnie - bardzo dobra tesciowa, wg niej - wstetne babsko. Ta sama kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No skoro teściowe są w 30% przyczyną rozwodów to jak najbardziej powinno się zostawiać tego syna suki, pomiot szmaty czy innej jędzy :P I dlatego nie rozumiem wyzywania jednej z tu piszących od "ograniczonych". Prawda taka, że momentami nóż w kieszeni się otwiera jak się słyszy o NIENAWIŚCI. Z jaką łatwością przychodzi komuś to słowo przez gardło. ja mojego ojca, alkoholika, który olał mnie po rozwodzie nie nienawidzę, a te po paru lat z teściową nagle nienawidzą i wyzywają. Nie przeczę, sa teściowe nie do przejścia, ale rzadko kiedy takie tematy czytam. bardzo czesto baba wprosiła się na nieswoje i chce się rządzić, męża nastawia przeciwko matce, chce manipulować dzieckiem itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:17 a ja właśnie mam teściow ą,z którą nie mieszkam, ale ona ma problem że jej syna "odebrałam" TAK TAK, odebrałam...bo ona chłopa nie ma i syna ma za partnera. I co, nie mam prawa być wkurzona? ciągle mnie pomija i przy mnie rzuca aluzjami ze jej syn to najpiekniejszy, moze miec każdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam synową która uwielbia tylko swoich rodziców i rodzinę natomiast męża rodzice i rodzina to już nie rodzina.Męża rodzinę traktuje wyniośle i z dystansem, bywa na uroczystościach rodzinnych u rodziny męża ale jak sie tylko pojawi to atmosfera robi sie drętwa. Wszystkie moje dzieci ukończyły studia ale synowa uważa się za lepszą ale tylko ona tak myśli o sobie. Przed ślubem była aniołem,myślałam że złapałam Pana Boga za nogi.Byłam szczęśliwa ale po ślubie jak by piorun trzasnął,nastąpił zwrot o 360 ".Chyba była dobrą aktorką a teraz wyszło szydło z worka.I co mam zrobić?muszę jakoś przeżyć jej obecność nie ma rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×