Gość Tomek35 Napisano Styczeń 9, 2015 Nawet za 20zł te szpilki nie poszły. Może gdybyś kupiła łasdniejze to by nie odszedł. Ode mnie też odeszła dziewcyzna, bo piłem. Sama za to potrafiła jedynie grać w gry na telefonie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 9, 2015 tutaj są poradniki na temat uzależnienia od alkoholu www.przemiana.otwarte24.pl Księgarnia Przemiana Literatura Uzależnień Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 10, 2015 up Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 11, 2015 Kup sobie coś tutaj to przestanie pić :-) http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=34194945 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 12, 2015 Najlepsze terapie AA ujeb.se/zhti Daj znać jak poszło.. Pozdro! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MokraZuzia Napisano Styczeń 12, 2015 Nie stać Cię na sprzęt elektroniczny - laptopa, tableta itp.? Laptop za 3.2 zł, tablet za 11,16 zł - to już możliwe! Serwis z aukcjami daje taką możliwość! Super zabawa, a przy okazji możesz zgarnąć modny sprzęt. Naprawdę polecam. Link do serwisu: http://tanieaukcje.com/p/6724e89a965911e491220025907bb422 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta0909009 Napisano Styczeń 12, 2015 Współczuje wam dziewczyny, szczerze. Nie wiem czy same siebie oszukujecie albo jesteście nieświadome, że większość z was jest w związku z alkoholikiem, można to wywnioskować z większości postów. Gratuluje.. http://buty-czółenka-damskie-skórzane.pl/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
newworld 0 Napisano Styczeń 12, 2015 Jak pije za dużo to po prostu go zostaw jeśli będzie tak ciągle pił przecież nie będziesz żyć cały czas z takim pijakiem. Znajdziesz sobie kogoś normalnego i wszystko będzie już w porządku. Zastanów się nad tym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 12, 2015 ten temat jest z 2003 r, ......Dziad pewno przestał pić, pije więcej albo jest po rozwodzie i mieszka w UK Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niedopaczenie 0 Napisano Styczeń 13, 2015 W takich sytuacjach najlepszym sposobem jest terapia. Wiem co zaraz powiecie, że ciężko jest uświadomić osobę pijącą, że jest uzależniona bo po prostu tego nie widzi. To prawda, często nawet małżonka bądź małżonek są współuzależnieni i "wybielają" drugą osobę, ale to droga donikąd - niestety. Dość sporo o tym czytałam, dość wiele przeszłam więc wiem co piszę. Dodatkowo jeśli ktoś chce poczytać sprawdzonych informacji to proszę - http://www.drogadodomu.info/oferta/terapia-uzaleznien.html Myślę, że w tej sytuacji byłoby to idealne wyjście. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 13, 2015 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 13, 2015 kuźwa wypij mu już ci kiedyś napsałem cały asotyment skoro tak ci zal d**e ściska:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 14, 2015 https://www.youtube.com/watch?v=4SYlLi5djz0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 14, 2015 niestety sram sobie do ryja i w związku z tym nie mam wiele do powiedzenia na ten temat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 17, 2015 alkoholizm zło totalne!!! jest wygrałam cudowny telewizor obraz marzenie http://tanieaukcje.com/p/f8ac9f69944411e491220025907bb422 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AnitaP Napisano Styczeń 18, 2015 alkoholicy drogie panie mają swój świat,nic sie nie pomoże jeśli oni sami nie zechcą pomocy; http://apu.sh/dwaswiaty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 18, 2015 życie z alkoholikiem jest bardzo ciężkie . sama mam takiego męża , on nie widzi problemu jak każdy alkoholik . chodzę na terapie i jestem teraz na tym etapie że już się nim i jego wybrkami tak nie przejmuje , staram się żyć swoim życiem . gdyby nie nerwica to bym już go dawno wykopala z domu ale jestem zależna od niego finansowo a z nerwica znalezienie pracy nie jest takie latwe. cały czas nad tym pracuje i jestem myśli że się kiedyś od niego uwolnie . pozdrawiam wszystkich zmagających się z tym problemem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 19, 2015 a dla mnie jesteś zwykłą zakłamaną utrzymanką,która daje tyłka za kąt do spania i talerz zupy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zloty_kwiatuszek 0 Napisano Styczeń 20, 2015 Nadmiar alkoholu jeszcze nikomu nigdy nie pomógł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wiktoria_mara 0 Napisano Styczeń 21, 2015 zacznij też za dużo pić, od razu poczujesz ulgę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 22, 2015 Oj dziewczyno ja jestem z facetem moze i dopiero dla niektorych rok czasu ale tez mam ten sam problem. Spozywa alkohol w duzych ilosciach a przez to jest strasznie nerwowy i czepia nie generalnie wszystkiego. Gdzie nasze poczatki powinny wygladac cudownie a u nas bylo wrecz przeciwnie ciagle uzeranie sie z nim i z jego kolegami ktorzy wszedzie go wyciagaja. Sama nie wiem jak sobie z tym poradzic wiec na pewno Ci nie doradze bo sama sobie pomoc nie umiem:( a jest to naprawde straszny problem nikomu tego nie zycze. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 22, 2015 kolejna zdesperowana debilka - byle tylko "być w związku" dziecko jeszcze zrób z alkoholikiem, niech też cierpi, żebyś nie była osamotniona w nieszczęściu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość katsworkbasraft1984cttzo Napisano Styczeń 25, 2015 Mój mężczyzna (jeszcze nie mąż) też lubi sobie wypić. Praktycznie codziennie 1lub 2 piwa-mówi że to "dla zdrowotności". Wydaje mi się to dziwne, ale nic nie mogę na to poradzić. Najgorsze jest że jak się faktycznie upije na jakiejś imprezie staje się agresywny-jedyną pociechą jest to że nie w stosunku do mnie, ale czy na długo?? Nie wiem czy jest alkoholikiem czy nie. Czasem nie pije dzień, czy dwa, po czym w sklepie robi maślane oczy i pyta czy może sobie kupić dwa piwka...Nie wiem co mam robić, mamy się pobrać, ale ja widzę w tym problem a on nie (w tym że pije). Proszę powiedzcie czy to są jakieś złe oznaki? Czy to początek alkoholizmu? Jasne http://www.rll.cc/ek3P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 25, 2015 witam własnie zerwałam z narzeczonym nie mogłam znosić jego picia obrażania mnie, wykrętów.pil do umoru tracąc czasami świadomość , groziam prosiłam i nic. dobijał mnie niszczył psychicznie. cieżko mi ale musze sie pozbierac bo wiem ,że sie nie zmieni.wstyd mi było przed rodziną znajomymi, nie pił może codziennie ale wystarczy 3 dni pod rząd. nie czułam sie szczęśliwa. nikt nie zrozumie każdy doradza człowiek sam musi się o tym przekonać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mizalere1979kmfdj Napisano Styczeń 25, 2015 naleje mu do piwa wody utlenionej to podobno niezly sposób Jasne http://www.rll.cc/ek6m Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość geranttronzo1979eqyjs Napisano Styczeń 26, 2015 odejść od niego Jasne http://ref.pw/MMZ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zeberka7777 Napisano Styczeń 26, 2015 A próbowałaś go skonsultować ze specjalistą? Np. tu - http://www.odtruwamy.pl/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiówa Napisano Styczeń 27, 2015 Mi się udało..... Ale myślę, że muałam szczęście. Po kilku kłótniach, cichych dniach...zaczęłam z nim rozmowę na mailu w czasie pracy. Zaczęłam od tego, że nie uważam go za alkoholika, ale widzę niepokojące fakty: pije więcej, częściej i bywa, że sam. To mnie martwi, że jest na dobrej drodze do nałogu, że mamy rodzinę, że zależy mi na nas, a on bagatelizuje. Kiedy wyczułam, że nie jest nastawiony anty, wYsłałam wcześniej przygotowaną notkę ma temat nadużywania alko. Najczęstsze objawy, zachowania, działania. Plus 2-3 linki do konkretnych artykułów i filmiku. Przygotowałam to podczas szeptaniao tym w necie, nie za długie by na starcie nie olał. Miałam farta: miał czas w pracy i przeczytał, poszperał sam, obejrzał filmiki, nawet inne.....i przyznał mi rację że był na najlepszej drodze do alkoholizmu. Aha w międzyczasie podparłam się opiniami 2 znajomych (naszych, bo przecież nie jego) ale on to olał. Niemniej jednak ktoś z zewnątrz może zmusi Twojego partnera do wątpliwości:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 27, 2015 nic ci się nie udało! to, że przyjął fakty do wiadomości nie oznacza, że przestanie pić! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość healthhongdupost1986nmgpd Napisano Styczeń 27, 2015 a jaki srodek można zastosować? Jasne http://m3m.in/tu/dnpg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach