Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Kkiniaa84

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3

Polecane posty

Gość Gość buba
Gosc z 15.31 w UK tak jest i tu nie ma litosci. Wiek powyzej 35 wpadasz w przedzial 1:150 w tescie papa a to kwalifikuje do amino. Gusia88 nie znam sie jak kwalifikuja lekarze w Polsce, zapewne masz sprawdzone. Tak wlasnie mi chodzilo o Nela40. To u niej wyszlo w tescie genetycznym z krwi wysokie ryzyko zesp. Turnera. Mam nadzieje ze to byla pomylka i dzis cieszy sie zdrowa corka. Malami bardzo mi przykro ze tyle przechodzisz dazac do upragnionego celu. Nie poddawaj sie Bo moze akurat ten ostatni zarodek okaze sie tym jedynym. U nas pierwsze podejscie sie udalo. Natomiast jak staralismy sie o rodzenstwo to niestety zadne podejscie sie nie udalo. To naprawde loteria... a u nas nieplodnosc idiopatyczna. Zycze ci duzo szczescia zreszta jak was wszystkim dziewczyny. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość buba- tak jak napisałam Nela40 urodziła zdrową córkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buba, nigdy nie zamierzała robić amniopunkcji wiec nie interesowalam się kwalifikacja ani tym jak to wygląda. Napisałam tylko, że żadna z dziewczyn po 35 rż po testach pappa nie miała zaproponowanej z automatu amniopunkcji. A u neli to prawdopodobieństwo wyszło bardzo duże z tego co pamiętam, ale pisała tylko ze ma mieć, a po juz się nie odezwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu a Gonia mieszka na stałe za granicą i tam pracuje, wiec pewnie nie jest ubezpieczona w pl, dlatego musiała płacić za testy pappa i miałaby zapłacić za amnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość buba
Gusia88 tez mi sie wydaje ze Nela juz nigdy sie nie odezwala... mam nadzieje, ze cokolwiek postanowila to wszystko jakos jej sie ulozylo. Gosc z 23.46 tell info o Neli40 masz sprawdzone? Masz z nia kontakt? Jesli tak to powiedz zeby sie odezwala. Naprawde dziewczyny napiszcie co jakis czas co u was slychac, bez wzgledu na to czy dalej walczycie czy juz ten rozdzial macie zamkniety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GONIA2381
a_gusia88 Ubezpieczenie pełne mam i w kraju w którym obecnie mieszkam czyli za granicą jak i w Polsce też mam pełen pakiet ubepieczeń, Zawsze chodziłam na wizyty w Polsce prywatne więc i w tym przypadku mój doktor by sobie odpusćił gdyż co jest na NFZ to jest na NFZ a co prywatnie to prywatnie. Z tego co się dowiedziałam to on za każdą taką aminopunkcję kasuje pacjentke plus dostaje z NFZ koło 1000zł ..także podówjny zysk. Mi się w tym wszystkim nie rozchodzi o kasę jak o to czy rzeczywiście to badanie jest potrzebne w moim przypadku bo jak każda z nas zorientowała się w tym temacie to doktor przebija się do wód płodowych a myślę że jest to duże ryzyko. Pozdrawiam..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość buba- Nela sie odezwała tu na forum ze urodziła zdrową córkę. Nawet w kalendarzu jest odchaczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
Dziewczyny, u mnie wyszła duża przezierność, bo 2,4. Test Pappa wyszedł ok, ale lekarz skierował mnie na amnio ze względu na wiek. Jednak zrezygnowałam po konsultacjach z innym lekarzem. Było też u mnie duże ryzyko ze względu na krwawienia i krwotok w 10 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
No i oczywiście urodziłam zdrowego synka, choć w głowie była zawsze jakaś niepewność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość buba
Gosc dzieki za info. Musialam to gdzies przeoczyc. Dziewczyny ktore podchodza do testow papa musza sobie odpowiedziec Co by zrobily gdyby zostaly skierowane na amino i co by zrobily w razie pozytywnych wynikow. Kazdy ma prawo wyboru i nikogo nie monza krytykowac. Nikt kto nie znalazl sie w takiej sytuacji nie jest w stanie odpowiedziec sobie na to pytanie. Zycze jak najmniej trudnych wyborow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się znowu wydaje że " my" naznaczone nieplodnoscia , "my" które długo walczyliśmy o nasze ciążę które często są z komplikacjami, "my" które dla ciąży i urodzenia dziecka jesteśmy w stanie zrobić wszystko, inaczej patrzymy na pewne rzeczy i na badanie amniopunkcji mało która by się zdecydowała, Ale tak jak napisałaś bubo dopóki ktoś nie jest w danej sytuacji nie wie jak zareaguje Biedronk9 daj znać po wizycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kkinia - siedzę i czekam na wizytę.. Minęły mnie dwie zapłakane dziewczyny.. Te okrutne emocje choć są mniejsze teraz, mimo wszystko wróciły i dały o sobie znać.. :( Transfer będzie pewnie w pt, sob lub następny pn.. Dam znać :) A Ty kiedy testujesz? Strasznie mocno zaciskam kciuki!!! Jesteś w Novum prawda? Są tam weryfikacje po transferze takie jak w Invikcie? Bralas L4? Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kinia nie pisz ze niewiele dziewczyn by się zdecydowało na amniopunkcję,bo skąd Ty to możesz wiedzieć? Ja mam dwójkę dzieci z in vitro i robiłam wszystkie niezbędne wg mnie badania. Gdyby okazało się ze nie wszystko jest w porządku,zrobiłabym kolejne badania. Możesz mówić za siebie ale nie pisz w imieniu innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronko l4 nie brałam, weryfikacji w novum nie ma, tylko bete zalecają. Też kiedy widzę płaczące osoby wychodzące z gabinetu to wszystko do mnie wraca i tak ściska coś w środku. Trzymam kciuki za dobre wieści. Gość napisałam że wydaje mi się... Moja przyjaciółki miała zalecona amniopunkcje i dwie koleżanki( jedna ciaze straciła) wiem jakie targają człowiekiem emocje przed tak trudna decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinia, biedronka trzymam kciuki, powodzenia dziewczyny. Golf co się tak nic nie odzywasz? Jak się czujesz? Który to tydzień u Ciebie? Napisz coś bo jesteśmy na podobnym etapie, będzie nam raźniej.... Jutro idę na badania, które wyniosą mnie ok 400 zl:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kkinia - transfer w przyszły wtorek... Trochę nastawiłam się na ten tydzień, więc lekkie rozczarowanie, ale nie ma co.. Grunt to dobre przygotowanie ;) Endo 8,6 mm.. Powtórzę się ;)... Kiedy testujesz..? Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronko 17 lub 20 będę testowala , brzuch codziennie wieczorem mocno ćmi ,dziś 30dc. Takie rozczarowania są najgorsze ale najważniejsze endometrium a już jest ladniutkie w którym dc wypadnie ci transfer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kkinia - to będzie 22 dc.. Zarodek mamy 4bb, zdecydowalam się na AH.. Zobaczymy.. Za to za Ciebie kciuki mocno zaciskam :) Będzie dobrze tym razem.. Zobaczysz!!! :) Swoją drogą jesteś cierpliwa, bo ja bym na betę leciała w 7 dpt ;) Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
~ Biedronko mocno Wam kibicuje i trzymam kciuki za wtorkowy transfer! ~ Kikusia za Ciebie również, jesteś pozytywnie nastawiona więc nie ma innej opcji tym razem musi się udać! ~ Agusia uściski dla Ciebie i synka :* Pozdrawiam Zosia.D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_gusia88
Zosiad jak się czujesz? Mam nadzieje, ze wszystko u Was ok! Biedrona trzymam kciuki na maksa! Człowiek już nie pamięta ile cierpliwości nas to kosztowało poprzednim razem :) Kinia za Ciebie tez trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
~ Agusia bez zmian niestety ale... co nas nie zabije to nas wzmocni. Zosia.D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w 8tc. Tak bardzo czekaliśmy na to, aby w koncu nam się udało..i znow poronilam :( Co ze mną jest nie tak? Lekarz mi mowi zeby juz teraz wziac pod lupe genetyke (to juz 3 poronienie). Pewnie robilyscie jakies badania - mozecie cos podpowiedziec? Lekarz oczywiscie rzucil haslo, a nie podal konkretow. Najgorsze jest to, ze od przyszlego tygdonia musze wrocic do pracy. ja nie wiem jak ja tam wytrzymam :( Moje serce pękło na pół, gdy dowiedziałam się, że serce naszej krusyznki nie bije :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZosiaD, Agusia - dziękuję dziewczyny... Każdy dobry fluid na miarę złota... Zosiu współczuję mdłości.. Ale wiesz... lepsze już to ;) A który to tc? Jesteś już po genetycznych? Wszystko ok? Też trzymam mocno kciuki pomyślne rozwiązanie :) x Gość - współczuję bardzo.. :( jesteś którąś z nas?? x Golf - odezwij się czy wszystko ok... x Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, dopiero tutaj dołączyłam :( Nie wiem kompletnie co robić.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
~ Biedronko 16 tc, na genetycznych wszystko wyszło prawidłowo. Jeszcze chwila i Ty będziesz pisała o mdłościach ;) Zosia.D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo mi przykro z powodu trzeciej straty... niestety w pl zaczyna się diagnozowac dopiero po trzecim poronieniu... my przed trzecim ivf mieliśmy robione mutacje genowe. Może dziewczyny po poronieniach podpowiedzą jakie badania warto zrobić. Masz również problem z zajściem w ciążę? Czy z donoszeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki. Zosia d na kiedy masz termin , o zgrozo.....nie mam cię w kalendarzu przepraszam. Gość życzę ci dużo siły i wytrwałości , skoro jesteś już po 3 poronieniach to badania ci się należą na NFZ. Mimo wszystko nigdy się nie poddawaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie śmiejcie się ale mam pytanie, do dziewczyn które są w ciąży i do tych które w ciąży były, czy nie macie w sobie strachu kiedy idziecie się wyproznic??? Pamietam jak byłam w ciąży i już plamilam to strach był nawet przed siusiu nie wspominając już o czymś innym. Czy tylko ja mam takie fiksy??? Powiem szczerze że nawet kichanie mnie stresuje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×