Jak myślicie brak kontaktu a przetrwanie uczucia

Jeśli dwie osoby były by w sobie na maxa zakochane, ale nie wyznalyby tego sobie z pewnych względów, ale dążyły do bliskości, okazywaly sobie uczucia, chemia by była kosmiczna, i takie coś trwało by minimum rok. Następnie ich drogi się rozchodzą, nie widuja się i nie kontaktują, bo się ostro poklocili. Czy gdyby po tym czasie spotkali się na nowo to uczucie by odzylo, np po roku bez kontaktu?

To zalezy. Zalezy czy faktycznie to bylo cos silnego,czy jedna ze stron nie ulozyla sobie zycia,czy uraza nie byla za silna,czy zostalo zaufanie. Sentyment pewnie tak,ale czy pozostanie uczucie? Malo prawdopodobne.

Zależy o co sie poklocili

Wiesz..dla mnie słowo Kocham coś znaczy.Jeśli je wypowiedziałem do kogoś,to była prawda.Powrót jest możliwy,tylko ktoś musi być pierwszy,odważyć się by napisać lub chcieć porozmawiać.Ja to przeżywam z pewną osobą z kafe,której powiedziałem to słowo...i ona mi również..tyle ,że dla niej to słowo chyba tyle nie znaczyło co u mnie.To było parę lat temu..lecz uczucie to trwa we mnie.

i dopowiem...jeśli nawet ułożyła sobie życie z kimś innym...to temu komu ta osoba powiedziała słowo Kocham,to mimo tego ,,ułożenia"przyjaźń powinna pozostać chociaż.Ktoś kto Kocha powinien to zrozumieć i chyba rozumie;)

_jeśliby_ babcia miała wąsy _toby_ była dziadziusiem

Jak Ci na imię?

bond 005

Gościu z 22.29..w życiu zdażają się rzeczy, na które ludzie by powiedzieli ,że są bardzo mało prawdopodobne a jednak zdarzają się.Uwierz..i napisz;)Zobaczysz!

Chemia była kosmiczna ? :) Na Marsa Cię zabrał lalunia ? :) -:D

Do autora postu: "Czy gdyby po tym czasie spotkali się na nowo to uczucie by odzylo, np po roku bez kontaktu?" - skoro były na maxa zakochane, to przez rok raczej takie uczucie nie zgasłoby, szczególnie w sytuacji wzajemności. mogłaby co najwyżej zacząć zanikać wiara w powodzenie takiej relacji.

Jeśli byliście zakochani naprawdę to nadal kochacie, uczucie nie mija tak "na pstryk". Cały czas się czuje i tęskni. Spróbuj odnowić z nią kontakt, kobieta raczej tego nie zrobi. Powodzenia. Uwierz mi, kobiety cenią odważnych mężczyzn którzy nie boją się działać. Telefon w dłoń i dzwon.:)

Do mnie kiedyś chłopak odezwał się po 4 latach i myślał że nadal będziemy razem ( bylam sama) ale go wysmiałam.

bond 005, jesteś nieśmiały? co do niej teraz czujesz?

czyli nawet po wiecej niz 4 latch nie mam co nawet startowac po pewnie mnie wysmieje:0

róznie to bywa,czasem uczucie przetrwa mimo zerwania i wtedy warto próbować a czasem nie da się już być razem ,,ale zawsze można zostać przyjaciółmi lub znajomymi,,jak dziewczyna jest na poziomie to nie wysmieje,zawsze można spotkać się na kawie,prozmawiac,,kobiety nie znoszą tchórzliwych mezczyzn

Nie przetrwa. Czas zabja uczucie, czlowiek zapomina. Skoro rozstaliscie sie w gniewie,bez rozmowy,nie jest latwo wskoczyc ot tak,w stare buty. Oczywiscie zalezy od czlowieka,ale po roku,nawet jesli jest uczucie,to nie takie jak kiedys. Raczej niemozliwe.

21:19 Nieprawda. Bardzo różnie bywa, czasem ludzie się zakochują i pragną siebie nawzajem, ale czas i okoliczności im to uniemożliwiają. I takie uczucia mogą przetrwać bardzo długo.

wg mnie rok to malo, szybko mija, a jak osoba zapadnie w pamiec... to co to jest rok. ludzie i po kilka lat wzdychaja za kims. Ale rozumiem, ze dzis jest masówka - jak nie ten/ta to inny/inna i nikt sie nie przejmuje ;p eh te mlode roczniki;p

seks mieliście udany ?

Jak się do niej nie odezwiesz to się nie dowiesz czy jeszcze coś czuje do ciebie, my tego nie wiemy.

Uczucie najbardziej zabija kłamstwo..to jest podstawowy element zabicia miłości. Czasem tak jest ,żeniektóre osoby wypowiadają słowo,,Kocham" bez świadomości znaczenia tego słowa ,bo miłość, kocham to postawienie siebie na drugim miejscu wobec kochanej osoby.Ludzie wypowiadają to słowo nie zdając sobie nawet sprawy co to może znaczyć dla drugiej osoby ,która w to uwierzy bezwarunkowo.Zaufa. Później już jest tylko żal.Żal zmarnowanego czasu,który można było powierzyć innej,bardziej wiarygodnej osobie.Przeżyłem to.Tu na kafeterii znalazłem taką osobę i teraz żałuję tego zmarnowanego czasu na pisanie z osobą która mnie oszukała.Dla niej wypowiedziane słowo ,,kocham" było tylko frazesem.Do tej osoby nie wróciłbym za skarby!To historia ,którą będę pamiętać ale tylko jako negatywny epizod w moim życiu. Taka mala przestroga: Uważajcie na osoby ,które mówią wam za szybko ,że ,,kochają",szczególnie te poznane w necie,na blogach,czatach,forach....

gość 20;34 Po więcej niż 4 latach? Jakby po takim czasie facet się odezwał do mnie to czuła bym się jak zapchaj dziura. Po 4 miesiącach to co innego ale tyle czasu? Spróbuj może się uda.

gośc 20.34 A próbowałaś?Spróbuj,porozmawiaj,wytłumacz.

gosc22.08 masz racje, trzeba uwazac i nie ufac komus, kogo tak wlasciwie sie nie zna, mam bardzo podobne przezycia ;)

gość 22.17 Nasze przeżycia są podobne.Może takie same;) Ty odczuwasz tak,a osoba której mowiłaś ,że kochasz moze odczuwać inaczej. Może warto było by to wyjaśnić,ot chociażby tak by utrzymać choćby przyjacielskie stosunki.Takie bez kłamstwa,bez obłudy,po prostu powiedzieć prawdę.Powiedzieć to ,że tak,był seks,było pisanie,było jakieś porozumienie dusz,ale nie było miłości.,nawet jeśli robilaś to z innymi jednocześnie i z nim,to mu to powiedz.,bo nic tak nie oczyszcza atmosfery jak prawda.Jeśli Cię kochał/kocha to zrozumie,ale kłamstwa nie wybaczy.Ja bym tak bynajmniej zrobił.Ja pisałem z pewną kobietą setki maili i wiem,teraz wiem ,że robiła to z innymi w tym czasie,wysyłala te same zdjęcia a mi mówiła ,że tęskni.

Mailowo się kochaliscie, masz coś z głową człowieku?

Czasem brak kontaktu jest potrzebny żeby sobie w głowie poukładać pewne rzeczy albo zatęsknić za sobą

Jak się szuka miłości w necie, forum, czacie to tak jest.

Czasem brak kontaktu wzmaga tęsknotę i jeśli znów się jest z ukochaną osobą to wiadomo,ze bardziej szanuje się te osobę i to uczucie i jest strach przed rozstanie ponownym. Wtedy już się robi wszystko żeby tej osoby ponownie nie stracić. Kocha się jeszcze bardziej, dba o te osobę ze zdwojoną siła, pomaga itd.