co sie dzieje???na ulicach co druga laska ma spodenki odsłaniające póldupki!!!

Z dziewczyną nie potrzeba "chodzić" bo się w końcu dowiedziały że mogą uprawiać seks z przyjemności i dla własnych potrzeb a nie z obowiązku, który często jest nudny i niezadawalający. Co do granic to nie masz racji. One zawsze były przekraczane tylko o tym mało kto wiedział, słyszał i czytał.

gość 2016.06.23 18:43 nie rozśmieszaj mnie jezyk.gif jak panna zakłada szorty, które odsłaniają pół tyłka to na co liczy? Zresztą głośno nie komentował. X To jej tyłek i jej sprawa na co liczy jeśli w ogóle. Twój koleś z kolei jak zwykle każdy głupi facet, pokazał się ze strony samca któremu czyjś tyłek zawsze siedzi w jego głupiej głowie i poniżej pasa.

No jestem psychiczna bo nie mysle ciagle o seksie :D Nie zgodze sie. Ludzie zawsze tacy byli tylko teraz nikt sie z tym nie kryje. I nie ma w tym nic zlego bo lazdy powinien robic ze swoim cialem co chce. Nie doszukiwalabym sie tez zwiazku miedzy zyciem seksualnym i ubraniem. Po samej sobie wiem, ze mozna nosic te wielce wulgarne spodnie i miec jednego partnera :P

i dlatego uwazam, ze zyjemy w czasach malej apokalipsy. prowadzenie sie kobiet budzi we mnie ogromne zastrzezenia. mi np. byla panna sama sie do lozka wepchala i niemal sila rozpoczela seks, po prostu dobierajac sie do mnie i mnie rozbierajac.

Ktoś napisał że Afryce plemiona noszą się mało i nikt nie zwraca uwagi ok ale spójrz na rozwój cywilizacyjny jaki w Afryce jest żaden tylko rozzoszą AIDS przez seks więc zły pRZYKLAD ROZPASANE I ROZSEKSUALIZOWANYM SPOLECZENSTWEM KONSUMPCYJNYM LATWIEJ STEROWAC BO SA BARDZIEJ PODATNE NA INSTYNKTY I UZALEZNIONE OD DOBR I OT O RZADZACYM CHODZI, A INTELIGENTNE osoby wiedzą że ubiór jednak jest ważny a nie ubiore.co chce i mam innych w tyłku bo tak mnie mamusia i tatuś nauczyli to źle cie nauczyli masę ludzi wychowuje źle

Tylko totalna egipska która nie obchodzi że jej zachowanie ma wpływ na zachowanie innych może powiedzieć że jej ubiór jej sprawa tak gdyby żyła na bezludnej wyspie ale nie żyje w społeczeństwie znam jedna taka co tak mówiła o strojach niby cnotka a się okazało że jej nie przeszkaezalo że z żonatym się związała

No nie wiem z czym ty masz problem. Moj narzeczony lubi jak sama go rozbieram :D

No jeszcze tego brakowalo zeby interesowalo mnie co o moim wygladzie mysla ludzie ktorych mijam na ulicy. Nie masz wiekszych problemow?

ale wtedy jeszcze nie byla moja dziewczyna i na dodatek pozwolila sobie od razu miedzy posladkami "majstrowac" :D nigdy wiecej takich :D

Zabawne z jakim przejeciem podchodzisz nie tyle do samego seksu co do roznych jego form. Jakie ma znaczenie jaki rodzaj seksu ktos uprawia?

Zabawne z jakim przejeciem podchodzisz nie tyle do samego seksu co do roznych jego form. Jakie ma znaczenie jaki rodzaj seksu ktos uprawia?

bo nie byla nawet jeszcze moja dziewczyna, a bez pruderii na wszystko sobie tak od razu byla gotowa ze mna pozwolic. to jest wlasnie dla mnie objaw wspolczesnego zepsucia. a seksualizacja strojow tylko to napedza. powtarzam, nie bylismy wtedy jeszcze w zadnym zwiazku! ale teraz szukam porzadniejszej dziewczyny :)

i właśnie to jest śmieszne, że nie sam seks, a jego rodzaj cię bulwersuje

uwazam, ze pewne rodzaje seksu powinny byc dla par z pewnych stazem. wiadomo, ze seks bez zwiazku zdarza sie ludziom, ale panna nie powinna wtedy pozwalac sobie majstrowac przy tylku.

seks ma być przyjemny, a to co sprawia nam przyjemność nie jest zależne od długości związku

mimo wszystko pewne rzeczy uwazam za zarezerwowane dla stalych zwiazkow. a tamtej to moglbym za przeproszeniem na pierwszej randce narobic na klate i by sie nie obrazila pewnie :D

i kto tu jest wulgarny?

uwazam, ze adekwatnie ubralem w slowa podejscie do seksualnosci wielu mlodych kobiet. i jeszcze raz pytam: czemu akurat szorty maja odslaniac posladki? nie moga byc o 1-2 cm dluzsze, by juz je zakrywac?

w każdym razie - z postów rozumiem, że skorzystałeś, więc nie wiem jak możesz krytykować. I dalej utrzymuję, że to nie ma nic wspólnego z ubraniem.

Bo niektóre modele lepiej tak wyglądają, np. http://7.allegroimg.pl/s400/16/55/70/98/82/5570988231

skorzystalem, ale mozna powiedziec ze to ona mnie do lozka zaciagnela, nie ja ja ;) poza tym, sytuacja byla banalna. lato, jej zgrabne cialo w kusej sukience, ciezko bylo nie fantazjowac o tym, jak ona moze wygladac nago :D

hipokryta :D

nawet jesli tak, to dobrze mi z tym :D jakby nie jej interwencja, to by do seksu wcale tak szybko nie doszlo, bo nie spieszylo mi sie. skoro jednak sama chciala, to oporu nie stawialem :D

i taki ktoś ma czelność komentować ubiór obcych kobiet i moralność z tym związaną :D

nie twierdzę, że zrobiłem dobrze. jednak mam prawo chcieć uchronić "przyszłe pokolenia" przed błędami swojej młodości :D zresztą, to się działo w sypialni, tylko między nami. ciężko do porównać to eksponowania gołego tyłka publicznie na ulicy.

to teraz twierdzisz, że seks z nowo poznana osobą jest "lepszy" niż takie spodnie jak te z linka?

znalismy sie jakis czas, ale faktycznie, dosc krotko. a tych 2 rzeczy nie porownuje. jedna sieje "zgorszenie" obyczajowe, drugie o charakterze estetycznym, w miejscach publicznych. z dwojga zlego to bym wolal, zeby moja corka zalozyla takie portki, niz uprawiala seks bez zwiazku :)

znalismy sie jakis czas, ale faktycznie, dosc krotko. a tych 2 rzeczy nie porownuje. jedna sieje "zgorszenie" obyczajowe, drugie o charakterze estetycznym, w miejscach publicznych. z dwojga zlego to bym wolal, zeby moja corka zalozyla takie portki, niz uprawiala seks bez zwiazku :)

wiesz ciuchy to tylko ciuchy, mi to rybka, co kto nosi, ale trzeba brac pod uwage ze dla wielu osob jest to oburzajace.

i wracamy do punktu wyjścia...czyj to jest problem? Osoby która oburza czy oburzonych?