Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćhudzina

Lato, słońce, upał i wieloryby zaczynają wychodzić na ulice :D

Polecane posty

Gość gość
gość wczoraj 14:27 158 cm 46 kg. Zaspokoiłam Twoją ciekawość? x Co za rachityczny kurd**el :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla krasnoludków Królewny Śnieżki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam i oczom nie wierzę....nie wiem jak wy, ale ja idąc na plażę stawiam na wypoczynek, relax, spędzenie czasu z rodziną i nie naprawdę nie mam ochoty lustrować i oceniać innych ludzi. Co mnie obchodzi waga i wygląd innych no proszę was...jeśli ta gruba osoba nie ma kompleksów i dobrze się czuje w swoim ciele to mi nic do tego...powody otyłości są różne i to problem tej osoby-nie mój. Mogę tylko współczuć autorce posta bo z jej wypowiedzi wyziera ogromna głupota, egoizm i płytkie podejście do życia. Nie chciałabym spotkać na żywo takiej osoby... Niektórzy w życiu patrzą trochę dalej niż czubek własnego nosa i wystarczy mieć odrobinę taktu i życzliwości do ludzi, żeby takimi pierdołami jak waga innych osób nie zaprzątać sobie głowy. Nigdy nie wiesz autorko pierwszego posta czy ty kiedyś nie będziesz obiektem takich kpin więc pomyśl zanim coś powiesz, a nie odwrotnie...P.S. Dla takiej ,,inteligentnej,, dziuni warto dodać i uprzedzić kolejny atak-nie nie jestem wielorybem :). Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rachityczny kurd**el XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za zascianek i zad***e! W zadnym cywilizowanym miescie na swiecie nikt sie nie wyslepia na innych. Mozesz chodzic goły , twoja sprawa. Kto nie ma wlasnego zycia gapi sie na innych i dziwi - ten za gruby, ten za chudy, rudy, czarny, zólty,za wysoki, za niski , w takim ciuchu, w innym. Straszna prowincja wychodzi. Im mniej kto widział, tym bardziej sie dziwi światu i ciezko przezywa d**erele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Największymi wrogami kobiet, są inne kobiety , jest to nieprzyjemne, niegrzeczne i wskazuje na barak solidarności w obrębie płci, dlatego faceci robią z nami co chcą, zarabiamy mniej, traktują jak swoje slużące kucharki i ewentualnie do seksu, zdradzają nas a te zdradzane zamiast winnic faceta winnia druga kobietę. Autorka chyba się chciala dowartościować kosztem kogos innego. Wyszło odwrotnie. Jest małowartościową osobą. Czy jaksifacet tu zalozyl post , ze inny facet jest gruby, i obrzucil go inwektywami?? watpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
68% facetow polsce ma nadwage , kobiet ok 42% ale zawsze jest na najazd kobiety. Moze tak dla odmiany popatrzecie na facetow co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co sie dziwicie biedzie umysłowej, tacy ludzie żyją ekscytujac sie 2 faldkami sasiadki, kłótnia w sklepie czy kolorem włosów obcego dziecka. Ludzie nieokrzesani, tacy poprostu są, autorka pewnie całe życie spędziła w jednym miejscu, i taki ma już wiesniacki styl, popatrzeć skomentować wyśmiewać, człowiek na poziomie ma inne standardy, nie zrozumiałe dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.39 jedyna madra wypowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka jest po prostu znudzona swoim życiem, nie ma co robic to interesuje się co inni robia, co jedza, jak się ubierają, kto z kim spi itp. typowa wscibska, wsiowa baba. Tylko żal dziecka, ze pokaralo go taka matka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - nareszcie ktoś normalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz to widze oczami wyobrazni - autorka,skwaszona chudzina jedzaca to swoja fete obserwuje zawistnym wzrokiem kobietke,ktora najwyrazniej ma ja gdzies i przyszla wypoczywac,swietnie sie bawi i wesolo spedza czas. Malo tego akceptuje siebie i nawet nie pomysli o tym by na kafe zalozyc temat o tym jak jakis szkieletor wpieprzajacy fete caly czas sie na nia lampil i obrabial jej doope. Problem ma ten kto zalozyl temat. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi to wisi jak kto wyglada a zwlaszcza na plazy nad woda bo ja jestem w 100% wgapiona w moje dzieci Ludzie jak ludzie przyszli rozni odpoczac poplywac nogi pomoczyc ksiazke w cieniu poczytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem dlaczego tylko kobiety niby bezwstydne? Faceci sa jeszcze gorsi, wyglądają obecnie dużo gorzej... Ja wróciłam dzień temu z Kołobrzegu, tam to dopiero na plazy jest horror, i to nie ze ja jestem taka wrazliwa... Ale same staruchy, dosłownie z 70 % ludzi w wieku 70 +, wbitych w stroje kąpielowe... Człowiek chce popodziwiać piękno plazy i wody, no i....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie coś to chyba osoba pełna nienawiści może napisać. Albo ma grubą szefową, która nią pomiata, albo mąż ją zdradził z zgrubą. Mam taką jedną znajomą choćbym ją słyszała. Pięćdziesiątka ale figurka 15 latki, z twarzy przeciętna. Wręcz niezdrowo dba o tę swoją figurę. Całe życie przeciętne, magister w podrzędnej podstawówce, dzieci nie zrobiły kariery, mąż też, ona zawsze wszędzie niezauważalna, pomijana, lekceważona nawet przez matki swoich uczniów no ale za to ma figurę. Jedyne co ma. Ale solą w oku jej sąsiadka tłusta, uśmiechnięta baba, z dziećmi po uniwersytecie, nowym mężem w nią wpatrzonym kierowniczą posadą. I pojąć nie może jak to dlaczego? Przecież to ona powinna mieć takie życie, to ona o siebie dba idealnie a tłusta nic i też ma a nawet więcej?! Zawiść, zawiść, i jeszcze raz zawiść... stąd i temat kiełbasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to starszy czlowiek nie ma prawa na plazy posiedziec, bo ci przeszkadza? gruby przeszkadza brzydki tez :o ja p*****le

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
starszy ma prawo, tylko ze to potwornie wyglądało, nie zamierzam nikomu zabraniać.... czasem cos wygląda okropnie na tyle, ze widzac to się robi niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli plaza tylko dla modelek i modelki do ktoregos roku zycia? powiedzialabys matce, zeby siedziala w domu bo wyglada staro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie stare cialo to cos naturalnego , kolej rzeczy , proces w naszym zyciu , wszyscy bedziemy starzy jesli tej starosci dozyjemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szuja
Jako facet konstrukcji beznadwagowej stwierdzam, że wolę kobiety zaokrąglone, a nie chude tyki wygłodzone, na sałatkach i tabletkach, które każdy podmuch wiatru przewraca, ale one tego nie zauważają, bo właśnie z głodu straciły przytomność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam się cieszę, że są grube kobiety na plaży, od razu pozbywam się kompleksów, że tu fałdka, tam fałdka. Patrzę na taką i myślę-czym ja się przejmuję haha. A może ktoś ma skłonności do tycia i musiałby całe życie być na sałatkach, a lubi jeść? Po co ma się męczyć ? Jeśli takiej osobie to nie przeszkadza, to dlaczego ma przeszkadzać mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam dzisiaj na plaży. Widziałam grube kobiety i facetów. . Zupelmnie mi to nie robiło. Zwróciłam jedynie uwagę na dwie typiary,które ciągle siedziały w telefonach. Non stop selfiki i fb. Fajne plazowanie. Na miare naszych poronionych czasów Co za żal Ps Mam chuda koleżankę zeswirowana na punkcie swojej figury. Ok może tyłek na ok. Ale z przodu to aż przykro patrzeć. Płaska jak decha do heblowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
droga autorko jestem osoba szczupła i szczerze powiem że nie wiem co to jest mieć problemy z wagą ale rozumiem że niektóre kobiety po prostu schudnąć nie mogą. moja przyjaciółka jak zachorowała na tarczycę to dużo ją wysiłku i łez kosztowało żeby zrzucić to wszystko. schudła, ciężką pracą, potem, zdrowym jedzeniem i wiem że brała jeszcze tabletki piperine forte żeby ruszyć metabolizm. ale wiem że łatwo jej nie było ale przecież każdy ma wybór, wieloryby z plaży również:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja noszę rozmiar 44 i mieszkam za granicą. W Polsce nosiłam tuniki, zawsze zasłaniałam grubą dopę, teraz tego nie robię, choć nie eksponuję jej. Bardzo podoba mi się, że nikt na mnie nie patrzy, nie obraca się, nie obgaduje, oczywiście poza Polkami, one wlepiają wzrok na każdego i potrafią do swoich partnerów komentować, coś w stylu autorki....a najciekawsze jest to, że same nie wyglądają za urodziwie, ale trzeba poleczyć kompleksy kosztem innych. Wiecej życzliwości i mniej polskości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmiar rozmiarem,ale jak taki jeden z drugim kaszalot zasiądzie na plaży i chleje piwsko,zagryzając śmierdzącymi zapiekankami,chipsami czy innym gównem,to obrzydzenie bierze.Większość ludzi nie umie godziny wytrzymać bez jedzenia-tak wynika z mojej plażowej obserwacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.44 racja...Ale słonice :P powinny znać umiar... Nie wbijać sie w sznurkowe bikini :) .Nie zakładać obcisłych shortów ...zwłaszcza te co mają uda jak dąb pomink przyrody :) .Nie epatować wiszącymi tłustymi brzuchami. I nie tu nie chodzi ohejt na ludzi starych czy ułomnych .Nikogo nie można winić że wygląda jak wygląda mając 75 lat. . Za to młode jeszcze dwunożne słonice to inna sprawa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale912
Wiesz każdy zna chyba umiar w tym jak się ubierać do swojego wyglądu. Ja jak wcześniej ważyłam 120kg to nigdy nie założyłam bikini czy też szortów po prostu źle się czułam w tym i tyle,dobierałam ubrania adekwatne do mojej figury... ale w końcu wzięłam się za siebie schudłam 48kg w 6 miesięcy dzięki swojej determinacji ale też suplementowi który mnie wspomagał w tych chwilach;) Pierwszy raz w te wakacje założyłam bikini i już nie wstydziłam się swojego wyglądu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale912 dziś 50 kilo w pol roku? oj to skora musi byc tragiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×