Czy wszyscy mężczyźni są tacy popaprani?

Inaczej nie nazwę. Niestety :(. Głównie czytam fora, ale i w życiu udaje się zaobserwować taka dziwna skłonność u mężczyzn. Mianowicie : każdy chce, żeby kobieta była zawsze "chetna" i dobra w łóżku, a jednocześnie powsciagliwa. Noe szanujecie kobiety,która Wam uległa mimo ze bardzo ja namawiacie, robicie podchody itd. Ta, która udaje ze nie lubi seksu/jest dziewicą jest wysmiewana albo szanowana (przynajmniej w twarz) a za plecami i tak takie kobiety są zdradzane. Czego wy w końcu chcecie? Może ja mam pecha do facetow którzy mają coś z główką nie halo, ale widzę przyklad w sąsiednim temacie. Chlopak czy tam mezczyzna teoretycznie normalny,tak? Dba o kobietę,spotyka się z nią rok,zabiega,mowi ze kocha i w końcu ona ulega . On wtedy przestaje ja szanowac. Co to za logika ? Czy ktoś mi wyjaśni ?

Bo to są właśnie cali faceci. I ich logika (a raczej brak). Najlepiej olać tych samców i żyć samemu. Ja jestem sama i jestem szcześliwa, nie potrzeba mi zakłamanego samca u boku :)

z seksem najlepiej poczekać do nocy poslubnej. rok to za malo, czekasz prznajmniej 5 lat.

Też, mam pecha do facetów , witaj w klubie... Wlasnie dzisiaj mnie wystawil bez żadnej wiadomości... a szkoda nawet gadac

To forum ma mało wspólnego z realnym życiem. Ludzie, którzy postępują tak, jak pisałaś, są niezrównoważeni emocjonalnie / wbrew słowom myślą tylko o seksie, traktują go jako wyzwanie. W realnym życiu dojrzały emocjonalne facet nie skreśli kobiety za to, że poszła z nim (!) do łóżka - co więcej, wielu potrafi sporo wybaczyć osobom, w których są zakochani.

Ale co tutaj wybaczac? Seks? Przecież to normalna rzecz. Ja osobiście mam 19 lat i jestem czysta dziewicą tj. żadnych intymnych kontaktów pomimo kilku związków i nalegania ze strony chlopaka,bo tak postanowiłam w wieku...9lat ;) ze zaczekam do ślubu. Ale powoli te idealistyczne przekonania gdzies odchodzą ... I coraz częściej myślę o tym ze chyba jednak zostanę sama. Nie wiem jeszcze, czy uda mi się zdobyć wystarczająco wysokie wykształcenie , by się utrzymać (zart:P)

Innacessible- Wiem, ze tutaj moga być prowokacje bo forum dość specyficzne ale istnieją też inne fora,poza tym znam takie przypadki z życia.

Te przypadki, które znasz z życia nie są spowodowane tym, że faceci stracili do kobiet szacunek. Po prostu oni nigdy nie planowali podświadomie być z nimi na dłużej.

Gdzie wy kobiety poznajecie tych waszych palantów? Może problem nie z facetami tylko z waszym błędnym wyborem takich typów. Coś do pomyślenia gwiazdeczki, hmmm? Dlaczego zgadzacie się na randki/ związki z palantami? Tu raczej brak logiki, ciągle sytuacja się powtarza a wy dalej te same błędy robicie, może to z wami coś nie tak?

kotku- wszyscy!tu nie ma wyjatkow a jak ktoras mowi ze ma najlepszego faceta z tych najlepszych to jest tak samo popaprana jak on albo tak samo zdesperowana jak ten facet. przykre ale musimy to zaakceptowc:)

kotku- wszyscy!tu nie ma wyjatkow a jak ktoras mowi ze ma najlepszego faceta z tych najlepszych to jest tak samo popaprana jak on albo tak samo zdesperowana jak ten facet. przykre ale musimy to zaakceptowc:)

Skąd wiesz? Jasnowidz? :P

znowu temat z serii lece na bad boyow i dupkow ale sie do tego noe przyznam wiec obsmaruje wszystkich mezczyzn nawet prawiczkow, ktorzy nie rozmawiaja z kobietami i nawt nie trzymali zadnej za reke.

Zlodziejskie nasienie nstury oszusta tak sie zachowuje.Bedzię kręcił az zdobędzie potem zostawi z bachorem kobiete."Przystojniaki" podobno.Szukają bogate a jak sie okarze zer nie sa bogate zostawiaja.Takie zwele i kretacze zlodziejskue szukają lekkiego zycia z bogatą.Potem ćpanie i wprowadzajay mafię do zycia rodzin ulizonycj.To jest nowy rodzaj patologii.Ubiera sie jakby byli bogatymi a prawdziwe oblucze to miejsce gdzie mieszka i gdzie spi oraz czym sie zajmuje na codzien.

Nie każdy taki jest. Nie ma takich samych ludzi ( wyglądem mogą być ale nigdy psychicznie nie będzie 2 takich samych ludzi).

Kobiety leca na debili a potem marudza

No ale co się dziwisz autorko jak teraz dziewczyny wskakują do łózka na 3 randce??? to jak tu takie szanować?? Najpierw trzeba się poznać, pospotykać, jedzić na jakieś wycieczki całodniowe, polubić a dopiero wtedy myśleć o seksie. Samym seksem faceta nie rozkochasz, też tak kiedyś myślałam. teraz wiem że nie tędy droga, warto z tym poczekać do momentu jak będziesz pewna ze facetowi zależy. Wtedy nie ma tych rozczarowan, facet nie olewa bo zaliczył bo zdążył się zaangażować/

gość dziś X Dokladnie tak! Dzis kobiety najpierw puszczaja sie a potem zdziwione ze nikt nie chce ich poznac tylko seks

09:29 Dokładnie! Ja tez miałam raz taką sytuację ze na 5 randce wylądowałam z facetem w łóżku. Pamietam to skrępowanie po wspólnej nocy, to było straszne. Nigdy więcej nie chce tego przeżyć. Oczywiście facet mnie olał zaraz po tym. Teraz gdy kogos poznaję to daję nam czas na poznanie, spotykam się na mieście czy w plenarze żeby nie kusić losu. Lubię takie całodniowe wycieczki bo wtedy spędzamy ze sobą dużo czasu i poznajemy. Musiałby być ktoś naprawdę niezrównoważony żeby kontunować takie randki tylko po to aby zaliczyć. Gdy facet chce zaliczyć to nie ma czasu na takie randki, on ponagla, chce seksu już. To da się wyczuć. Oczywiście każdy chce seksu nie osukaujmy się ale warto odmówić, nie spieszyć się z tym. Jak facetowi zależy to poczeka na nas. Głupie te dziewczyny które wyznają zasadę trzech randek i wskakują facetom do łózka. Może jedna na tysiąc nie zostanie po czyms takim olana.

Ogólnie pospiech w początkowej fazie znajomości nie jest wskazany. To się bardzo szybko zapala i równie szybko gaśnie. Na początku postawcie na spokojne poznawanie siebie, nie osaczajcie sibie, dajcie sobie przestrzeń. Wkraczajcie w swoje życie powoli i z wyczuciem. Najgorsze początki znjamosci sa takie że jest szaleństwo, godziny rozmów telefonicznych codziennie, setki smsów , seks na trzeciem spotkaniu. To szybko się wypala.