Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anilorak123

Mamusie na lipiec 2016

Polecane posty

Gość gość
Ty od badania cipki. Zenujacy wpis. Lekarz psychiatra wskazany. Dziewczyny powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To stary kafeteryjny zbok, wszędzie śmieci tymi wpisami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Olejmy, to działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Chce dzisiaj pakowac torbe do szpitala zeby juz byla ale jakoś nie wiem ile mam wziasc body pajacow spiochow itd normalnie jakbym pierwszy rqz szykowala sie do porodu:) ile wy bierzecie ciuszkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
mamamagda ja mam ubranko na wyjście, i chyba dwie czpeczki, dwa body

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Ja spakowałam się wg listy na stronie szpitala i tam kazali zabrać 3 pajace, kszulki, body, czapeczki, pieluszki tetrowe, pampersy, niedrapki. Od siebie dodałam komplecik pierwszy dla naszego Maluszka :) jest goraco, moja przyjaciółka rodziła w czwartek to jej Córcia leżała w pampersie i lekko przykryta pieluszką więc większość ubranek zabrali spowrotem do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Ja siedzę jak na szpilkach i dzwonię do szpitala. Na razie nie udało mi się jeszcze upolować właściwego lekarza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Ja mam nadzieje ze bedzie jakas normalna pogoda tak miedzy 20-25 stopni juz lezalam w upaly w szpitalu nic przyjemnego:p ja to chyba zabiore tak 3 pajace 4 szt body krotki rekaw 4 body dlugi rekaw 4pary polspiochow i 4 szt spiochow 3 czapki 3 pieluchy tetrowe 2 flanelowe kocyk 2 paczki pampersow 2 paczki chusteczek smoczek,mam nadzieje ze wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część dziewczyny.U mnie dziś było nerwowo-cała noc bardzo bolało mnie podbrzusze.pojechałam do przychodni -zrobili mi ktg i badanie pełne-niby wszystko jest ok-delikatne rozwarcie ale nic niby nie ma niepokojacego-tylko mnie boli masakra.nie mogę chodzić,leżeć,siedziec-boli mnie cały czas podbrzusze ale nie mam skurczy.Pani dr podejrzewa że to może być coś z p echerzem.jutro mam zrobić badania i zobaczymy.teraz mam brać nospe forte i leżeć.Ja niby też mam termin na 25 ale czuję że będzie to szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamaranna
MamaMagda jak to spakujesz to na pewno będzie ok! Ja kocyk też upchnęłam, zapomniałam zupełnie ;) taki cienki bawełniany. Nataliuss, skoro mówią, że wszystko ok, to raczej trzeba im wierzyć... Ale bądź czujna i jak tylko znów coś się zadzieje jedź na IP, nigdy dość badań na wszelki wypadek. Teraz święty spokój jeszcze bardziej nam potrzebny. Ja po wczorajszym badaniu jestem spokojna, a jutro znów będą badać, oby upilnowali Młodego, mam nadzieję, że nic nie odwali na koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pufffka
Ja tez juz jestem :) tez juz bym chciała urodzić i caly czas oczekuje jakichś objawów porodu, na razie cisza poza jakimiś kluciami bolami podbrzusza nieregularnymi skurczami itp ja termin mam na 06.07 z usg a z om 14.07 jak myślicie który termin jest bardziej prawdopodobny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
u nas ogólnie nie potrzebuję nic dla dziecka w szpitalu bo wszystko się dostaje, kosmetyki, pampersy, ubranka. Tak samo jest dla mnie. Koszulę do porodu, majtki takie siatkowe wielorazowe, podkłady, wszystko jest w łazience. Ja z usg termin na 22, z om na 17. Na ostatnim usg w 36+3 tygodniu mały miał wymiary z 33+2. procentowo odchył był prawie 13%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Paula zeby u nas w szpitalach tak bylo zeby chociaż te rzeczy chigieniczne dla mam dawali,to juz bylo by dobrze,a tak trzeba wszystko miec ze soba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
No... Nawet papier toaletowy trzeba mieć swój, bo albo nie ma albo jest jak ścierny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do tego to u mnie też ubranka trzeba przybory kosmetyczne wkłady poporodowe wszystko samą biorę dadzą podobno mi butelkę tylko i mleko tylko nie wiadomo czy na powrót o domu też bo jak nie to wezmę swoje nie będę dziecka głodzić 3godz powrotu do domu zresztą ciekawe kiedy ta godzina wybije bo jak będę rodziła do południa późnego to nie będzie się opłacać racac do domu tylko do hotelu. Ciekawe ile mój synek waży już dzisiaj jest spokojny kilka razy się ruszył ma juz pewnie mało miejsca. Czkawkę ma cały dzień prawie to nie wariuje bo czka hehe Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Ja jeszcze czekam na wolne miejsce w szpitalu :) następny telefon o 17... Taka dziś jestem rozkojarzona, że nie wiem... Na niczym się nie mogę skupić.... Ja mam tez dużo rzeczy, walizka dla mnie, torba dla małego, jeszcze chyba siatę z żarciem osobno wezmę. No i poduchę do karmienia :) masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamamalgosi u nas podobno jedzenie mialo być zapewnione dla mnie i partnera ale z tego co teraz położna mówiła muszę wsiąść jedzenie i wodę kuźwa nawet wody żałują ciekawe ile mam jej wsiąść kurcze skoro nie wiem ile będę rodzić . Wogole śmieszy mnie to bo jedna torebka jest synka druga taka sportowa większą moja a jeszcze 3 będzie z jedzeniem i piciem to co jak ją zacznę rodzić chłopaka nie będzie karetka przyjedzie a ja będę wynosić siatki te wszystkie no bo jak inaczej . Śmiech na sali żeby nawet kobietom i partnerom którzy wspierają poród jednego chociaż posiłku nie dali. A ja już nie jestem taka szczęśliwa jak byłam cały dzień znowu wieczór pomału się zbliża a mnie znowu klocie zaczęło łapać w pochwie a jakiś czas temu taki silny ból jajnika prawego a do tego wczoraj i dzisiaj non stop biegam do wc bo mam ciągle parcie na kupę przepraszam że tak dosłownie mówię ale nigdy tak nie miałam możliwe że za dużo już zalega mi w jelitach. Słuchajcie czy wam pod koniec ciąży też odechciewa się jedzenia ? W sensie mniej jecie? Ją czuje jakby żołądek mi się zmniejszył nie chce mi się jeść a ciągle bym piła ale zmuszam się do jedzenia bo wiadomo maluch potrzebuje pokarmu . Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
W szpitalu w którym rodziłam ciuszki dawał szpital. Ja tylko zabrała coś na wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
Asia uk ja w poprzedniej ciąży miałam tak ze od samego rana cały dzień nie miałam apetytu, i wsumie nic nie jadłam tylko na toaletę biegalam cały dzień a przed 23 urodzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
Co do jedzenia to w polskich szpitalach jest ze po porodzie siedzi się dwa dni jak jest wszystko ok i normalnie dostajesz posiłki. Pamiętam przy pierwszym nawet popołudniu przynosili każdej matce codziennie kawę inke i drozdzowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandraaa 26
Cześć dziewczyny!!! Chciałam się Wam pochwalić, że w piątek 24 czerwca zostałam mamą :) Mam ślicznego synka! Jest najpiękniejszy na świecie i przekochany. Ważył 2780g , i mierzył 52cm. Wody odeszły mi o 2.40 w nocy a urodziłam o 16.24. trochę to trwało ale w końcu się udało. Urodziłam naturalnie, poród był wywoływany bo nie miałam skurczy. Ból był masakryczny, nieporównywalny do niczego innego!!!! nie łatwo będzie mi o tym zapomnieć, choć mój syn wynagradza mi to cierpienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Aleksandraaa gratuluję Maluszka!!!!!! To już jesteście spokojni i szczęśliwi :) niech się zdrowo chowa!! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anilorak mój syn pewnie jeszcze się nie wybiera ale od 3godz mam takie klocie w jajniku i pochwie raz na jakiś czas trwa Maks 2minuty a do tego czuje w pochwie jakbym zaraz miała dostać okresu takie mrowienie i jakby zaraz miała dostać krwawienia czuje że mi mokro a wkładka sucha . Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
Ja od wczoraj mam bóle jak na okres, choć dziś są bardziej odczuwalne . Zobaczymy ile dni (tygodni)będzie się tak to ciagnelo. Asia uk ty się lepiej połóż i odpoczywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Caly czas leze jak ide do wc to zgieta w pol lezalam troche w wannie to troche minelo ale wyszlam i znowu to samo asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
u nas jest trochę inaczej, po porodzie przenoszą nas do hotelu szpitalnego gdzie są położne i lekarze, jedzenie jest w stołówce, taki szwedzki bufet, gdzie wybierasz sobie to co chcesz do jedzenia i picia, a wybór jest bardzo duży. Jak leżałam ten jeden dzień na obserwacji w salach tych hotelowych i na śniadaniu byłam zdziwiona tym co jadła mama po porodzie, świeże ogórki ze skórą, pomidory, sok pomarańczowy, wędlina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Ja jedzenie zabieram tylko dlatego, że mam dietę cukrzycową. W szpitalu będą pewnie,standardowo 3 posilki, a ja jem 8-9 malych. Poza tym bardziej jestem pewna swojego jedzenia, bo wiem co tam jest i wiem na,co reaguję, a na co nie (a ostatnio nawet pewniaki płatają mi figle). U mnie w szpitalu karmią dobrze, więc gdyby nie dieta to bym nic nie brała. Ja nadal w domu, jutro o 10 następny telefon do szpitala, bo miejsc na razie nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do tego to u mnie też ubranka trzeba przybory kosmetyczne wkłady poporodowe wszystko samą biorę dadzą podobno mi butelkę tylko i mleko tylko nie wiadomo czy na powrót o domu też bo jak nie to wezmę swoje nie będę dziecka głodzić 3godz powrotu do domu x nakarmisz piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 21;22 nie mogę karmić piersią że względu na to że jestem nosicielem wzw b niby nie ma przeszkód ale wolę nie ryzykować. Dzwoniłam do położnej ponieważ ten ból nie ustępuje doszły mi zawroty głowy i chęć na wymioty stwierdziła że to normalne. Jutro jak nie przejdzie ide do szpitala niech mnie zawióza do większego miasta gdzie mam rodzić i sprawdza co z moją szyjka może się skraca a ja już nie wytrzymuje z bólu . Te klocia i bóle jajników trwają po 3minuty Maks ale powtarzają się co godzina półtora i co chwilę biegam zgarbiona siku mimo że ciężko mi wstać. Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja spać nie mogę a jak śpię co pół godziny wstaje do wc mdli mnie ciągle i czuje się nadal jakbym miała mieć zaraz okres . Jest u mnie 3.30 jeszcze 4godz i pojadę do położnej bo nie wytrzymam i niech mi nie mówi że jest wszystko ok gdy mnie boli Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×