Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anilorak123

Mamusie na lipiec 2016

Polecane posty

Gość Gagni
U nas sie okazało ze rozwarcie juz na półtora palca, wiec w kazdej chwili moze sie cos zadziac:) zaczynamy 38 tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mi też się dłuży bardzo ;) Już nie mogę :D poczytałam na necie że bardziej prawdopodobny jest termin z usg czyli u mnie byłby to 6.07 ;) już niedługo Asia Uk- wiesz ja bym się tak nie spieszyła z tym rodzeniem,szukaniem objawów itp też myślałam o wywołaniu porodu 01.07 ale stwierdziłam że jeśli maluch ma tam w brzuszku dobrze to niech jeszcze siedzi przynajmniej do 06:)też mam tak jak Ty takie same bóle, fridka pisała że urodzone przed czasem muszą chodzić do wielu specjalistów ona mówiła że ma skierowanie do 20 lekarzy i po nich biega nie chciałabym na własne życzenie narażać na to dziecka. Po za tym w 34-35 tyg jest transfer przeciwciał od mamy do dziecka ( lepsza odporność malucha) Ty masz termin o ile dobrze kojarze z usg za 2 tyg a om za 4 to sporawo myśląc o tym że usg jest omylne. A jeśli termin na Twojego dzidziusia to ten z om? urodzi się 4 tyg przed czasem to trochę za dużo... Weź sobie nospę. Napij się herbaty koperkowej. Kup sobie mrożone jagody i zrób kompot- na biegunkę dobry i nie stresuj się to najważniejsze. Mnie przekonało to co poniżej + rozmowa z lekarzem Np aż 6% dzieci urodzonych przed czasem cierpi na bezdechy a o czasie zaledwie 0,1% bezdechy mogą prowadzić do sids... Nie straszę tylko opowiadam Ci co mnie przekonało żeby nie słuchać mówienia babć cioc mamy żeby " wywołaj sobie poród wcześniej co się będziesz męczyć" Np czasami też jest tak że obliczenia sie mylą bo owulacja się przesunęła i om jest błędny usg- wiadomo według wzrostu dziecka co nie świadczy wcale o jego przystosowaniu do życia zresztą prawie każda mama mówi że usg się pomyliło miało dziecko być takie duże a urodziło się 300 g mniejsze każde 100-200g to srednio 1 tydzień zycia dziecka... czyli np bedziesz chciała urodzić w 37 tyg tak wyjdzie z usg, a urodzisz tak naprawde w 35... nawet nie chce mi się myśleć ile to powikłań dla dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Asia okropna panikara z ciebie! Puffka ci dobrze napisała. Tak panikujesz a urodzisz w połowie lipca. Niemal każda z nas na końcówce ciąży ma podobne objawy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Zgadzam sie z Puffka w 100% lepiej zeby dzidzius posiedzial sobie dluzej w brzuchu niz na sile wyszukiwać oznak porodu i rodzic duzo przed czasem bo potem roznie to moze byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
Ja powiem tak ja urodziłam pierwsze około 35 tyg. Miał bezdech, niedokrwistość, leżał w inkubatorze. Wiele dzieci urodzone podobnie nie mają żadnych powikłań ale trzeba pamiętać ze może być inaczej. Gdy miał 1mies trafiliśmy do szpitala z nawrotem zoltaczki . Gdy miał 5 mies dostał gorączki okazało się ze ma ostre zapalenie płoć. Gdy miał 7mies ponownie to samo, lezelismy w tedy w szpitalu w Gdyni miejskim tragedią, po 2tyg wypisali nas a na drugi dzień synem przestawal oddychać. Był siny klatka mu się zapadala. Pod tlenem trafił do szpitala na polanki i tak spędziliśmy kolejne 4mies z małymi przepustkami do domu. Po powrocie byliśmy w domu aż 3mies i znowu szpital na 3tyg. Tak to trwało do 3roku życia. Do 5roku udalo sie zejsc do 2/3 pobytow rocznie. Teraz lepiej sobie radzi a ma juz 10 lat. Uprawia sport na co naciskali w szpitalu mowiac zeby rozkrecic ploca. Ma stwierdzona astme od 7mies zycia, potrafi nagle z minuty na minute dostac 40° gorączki mi i sterydy które trzeba brać. Przepraszam że tak napisałam. Ale dla naszych maluszków najlepiej jest być tak jak im potrzeba długo,ale nie zawsze mamy na to wpływ. Trzymaj się Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
Mam nadzieję ze się nie gniewacie ze tak się razpisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Puffka gość macie rację jestem panikara ale od godziny 6 mam straszna biegunkę wymioty i bóle więc dla świętego spokoju pójdę żeby położna to sprawdziła lepiej chodzić sto razy z byle gownem niż później żałować zwłaszcza że moje dziecko się mało rusza od wc,oraj wiem że już ma ciasno i temu pewnie ale wolę się upewnić . Dzwoniłam do swojej ginekolog w Polsce i kazała mi tego nie bagatelizować lepiej żeby sprawdzili jeśli mam od nocy wymioty a od 3dni ciągle latam sie wyróżniać do wc. Jestem w 37+3 tc ale dziecko podobno z USG wynikalo w 33tc że jest o tydzień starsze. A poza tym jestem panikara bo sama jestem wczesniakiem z 35tc i lekarz jak byłam w Polsce mówił że mogę urodzić wcześniaka bo sama nim jestem poza tym mam chora wątrobę i to też się przyczynia do tego że mogę nie donosić do tego zauzmy 40tc. A poród w ewentualnym 37tc jest oznaczony jako o czasie. Anilorak wcale się nie gniewamy ale wolę sprawdzić a jeśli mam rozwarcie jakieś załóżmy 3cm to wolę być na miejscu w szpitalu zwłaszcza że nie mam tak blisko jak niektóre z was do niego bo aż 200km a nie mogę urodzić załóżmy w domu czy w karetce gdzie będzie sama położna ją przy porodzie muszę mieć lekarza specjalistę od wątroby dla dobra swojego i dobra dziecka więc dlatego bym wolała aby mnie zatrzymali bądź wywołali poród. To nie jest tak że się mecze i dlatego tylko ale martwie się o swoje dziecko bo wiem że jestem nosicielem wzw b i może być różnie . Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
Biegunka i wymioty często są oznaką porodu. Jedź i sprawdź , jak coś to może Cię poloza na oddziale i będziesz stale pod opieką. Trzymam kciuki i daj znać jak już będziesz coś wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anilorak wydaje mi się że naprawdę dobrze zrobiłaś że tak napisałaś. Ja miałam wahania co do wywołania porodu więc mi to dużo daje:) Dla nas których to jest pierwsza ciąża się strasznie dłuży i wszystko odczytujemy jako porod no i ja też panikuję np jak dzidzia długo się nie rusza, ja rozumiem w 100% Asię uk. Bo mi też się naprawdę dłuży i o mało nie uległam namowom wszystkich dookoła tym bardziej że patrzę na siebie i nie podoba mi się to co widzę jestem opuchnięta, nos jaku murzyna usta to samo twarz cała, nieraz tak spuchnę że kostek ani na rękach ani na nogach nie widzę. Dodatkowo zauważłam że organizm magazynuje wodę i zrobił mi się pierwszy raz w życiu chyba cellulit na udach boję się rozstępów na brzuchu chociaż na razie żadnego nie mam ( lekarz mówi że mogą się jeszcze pojawić) boli mnie strasznie brzuch na dole, mam skurcze nieraz takie że niedaja mi spać w nocy... mam zgagę i biegam do kibla non stop. Nie mogę nigdzie pójść na spacer bo zaraz mi się chce do toalety i jest masakra zaczyna mnie brzuch boleć w dodatku problem z kichaniem i śmianiem się.. liczę ruchy dziecka bo się boję żeby wszystko było ok, no masakra końcówka ciąży jest przestraszliwa. Ale z tymi problemami po rozwiązaniu można sobie poradzić sport niezawodny lek na wszystko co brzydkie :D cellulity i inne kilogramy, z rozstępami to jest tak że na wysportowanym ciałku się zmniejszają i prawie ich nie widać, dolegliwości wszystkie znikną a jak myślę o tych lekarzach i biednej dzidzi i ciągłym pobycie w szpitalu to zmieniłam nastawienie - wcześniej jak pojawiały się skurcze to myślałam "ale fajnie nareszcie może koniec męczarni już będzie dzidzia a ja znów będę fajnie wyglądać" a teraz jak pojawiają się skurcze to myślę " o nie , to na pewno nie to - jeszcze trochę jeszcze trochę posiedź " :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
A macie czasami tak ze jesteście pełna energii możecie wszystko robić a za chwilę słabo wam i musicie się położyć. Mi to bardzo dokucza. Ale co się dziwić przecież już trochę z tymi brzuchami chodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi niestety pojawiły się rozstępy na dole brzucha ją ich nie widzę temu nie zwracam na nie uwagi ale chłopak mi powiedział dla mnie nie są ważne rozstępy cellulit wszystko dieta i ćwiczeniami a się naprawić dla mnie najważniejszy jest syn w tej chwili dlatego tak panikuje a jeszcze bardziej panikuje gdy wiem że u mnie w mieście nie ma specjalistów takich jak ginekolog i lekarz od wątroby tylko ciążę prowadzi położna . Anilorak ją mam tak często i do tego czuje jakbym czasem czucie w dłoniach traciła . Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się zrobiły rozstępy na boczkach i górze ud. Dziewczyny gdzie czujecie nóżki dzieciaczka? No ja mam z boku brzucha po prawej stronie. Chyba ma naprawdę długie nogi bo są bardzo daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, tak czytam Was i mam podobnie. Dwa dni temu miałam akcje wielkie sprzątanie a w nocy spać nie mogłam tak mnie wszystko bolało. Myslałam ze to już :) Dziś zero bólu ale jestem zdechła jak widzę ten skwar przez okno.nogi puchną, nawet palce u rąk. U lekarza byłam 07.06 mały ważył 3150 teraz pewnie z 4000 aż się boję :D czy wypcham. Jutro zaczynam 40tc mam nadzieję, że ostatni. W domu wszystko czeka, tel urywają się czy już aż mnie to denerwuje. No trochę się wygadałam bo mąż już mnie słuchac nie może :D Miłego dnia mamuśki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
Asia to że Ty jesteś wcześniakiem nie znaczy że urodzisz wcześniaka. Co innego jak pierwsze dziecko które urodziłaś nim było. Tak jak u mnie że mam synka z 32 tygodnia. I nie chciałabyś urodzić tak wcześnie gdybyś to przeszła, gdy wiesz co się dzieje z takim dzieckiem. Chcesz się cieszyć swoim dzieckiem, więc niech bedzie jak najdłużej u ciebie w brzuchu, bo inaczej możesz go nawet nie przytulić po porodzie. Ja dopiero całego synka mogłam na ręce wziąść jak miał ponad tydzień, a tak to mogłam tylko pogłaskać w inkubatorze, bo leżał tam prawie dwa tygodnie. Ale strasznie masz parcie na to że zaczynasz rodzić, w końcu jest tak że w każdym bólu widzisz początek. Też się obawiam jak to będzie, ale nie panikuję, chociaż tak jak tym mam daleko do szpitala, bo ponad 100 km i jeszcze do tego płynięcie pół godziny promem. Mamy jeszcze trzy tygodnie, więc ma czas. a każdą coś boli, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
Padam. Wlasnie wróciłam z synem z zakupów. Ta pogoda daje popalić . Nie mam siły nawet zakupów rozpakować hehe. Starość nie radość, chyba sobie tak poleze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Wiec dziewczyny cieszmy sie tym stanem zeby maluszki rosly zdrowo:)tyle dalysmy rade to jeszcze chwile wytrzymamy:) na dworze znowu goraco wrocilam wlasnie z zakupow zaliczylam jeszcze dentyste dzisiaj:) kupilam jeszcze malej dwie pary pol spiochow na wiecej nie mialam juz sily,jeszcze jutro pewnie sie wybiore:)milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
dziewczyny ja wam współczuję takiej pogody, jak widzę ile jest u Was stopni to nie sobie myślę jak bym to wytrzymała. u mnie w słonku jest góra 25 stopni, ale wtedy to jest już gorąco tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaMagda90 wczoraj Ja mam nadzieje ze bedzie jakas normalna pogoda tak miedzy 20-25 stopni juz lezalam w upaly w szpitalu nic przyjemnegojezyk.gif ja to chyba zabiore tak 3 pajace 4 szt body krotki rekaw 4 body dlugi rekaw 4pary polspiochow i 4 szt spiochow 3 czapki 3 pieluchy tetrowe 2 flanelowe kocyk 2 paczki pampersow 2 paczki chusteczek smoczek,mam nadzieje ze wystarczy usmiech.gif To ty tydzień albo dluzej chcesz byc w tym szpitalu? To strasznie dużo rzeczy. Po co ten kocyk? Sory ze tak komentuje czasami tu zaglądam. Ja mam termin na początek sierpnia ale możliwe ze będzie to lipiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliuss
ja Was podziwiam ze jeszcze macie tak siłę na wszystko.Ja muszę już tylko lezec-nawet wyjazd do lekarza to już dla mnie wyczyn.Czuję się dziś już lepiej-bóle dziś już mi tak nie dokuczaja.Jestem teraz dobrej myśli.Jak już mnie tak mocno nie boli to myślę że trochę jeszcze mała posiedzi.Trzeba jeszcze wytrzymać trochę.Dziś mała jest bardzo aktywna-to mnie dodatkowo uspokaja;)trzymam za Was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Muusia lekarka powiedziala ze prawdopodobnie bede 5 dni a biore tyle rzeczy bo bede sama i nie bedzie mial mi kto dowiesc rzeczy gdyby czegoś mi zabraklo. Poza tym przy pierwszym porodzie tez mialam zaraz wyjsc a lezalam 7 dni. Wole byc przygotowana na kazda ewentualnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis mam obrone projektu trzymajcie kciuki dobrze ze na tej uczelni w miare zimno bo normalnie sie rozplywam. Dzidzia kopie bardzo, chyba synuś bedzie pomagal mamusi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamamagda to inna sprawa:)ja tez z pierwszym tydzien lezalam a malemu strasznie się ulewalo i codziennie mąż mi musial dowozi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie wróciłam od położnej kazała wrócić jutro te bóle wymioty i biegunka okazały się porodowymi tylko że sa narazie małe rozwarcie na cm położna powiedziała że najdalej w nast tyg będzie już po wszystkim póki co mam przyjść jutro. A póki co kazała mi albo brać paracetamol albo uprawiać seks żeby złagodzić bóle. Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomimo wielu wyszukanych objawów pewnie połowa z nas i tak urodzi po terminie ☺️ Ja mam termin z om na 4-5.07, corcia na ostatnim usg w 39tygodniu wazyla ponoc 4200g a i tak jakoś jej się nie spieszy. Napady biegunki, ostre dlugie bóle w pochwie, skurcze i parcie na o***t odczuwam już od dwoch tygodni i jakoś wcale od tego nie zaczął się poród mimo, że potrafiłam mieć skurcze przez kilka godzin a biegunkę dwa czy trzy dni z rzędu. Jak się zacznie to się zacznie i nie mam zamiaru niczego przyspieszac. Szykuję się na cc z akcji porodowej więc dojechac do szpitala muszę w miarę szybko. Nie wiem nawet czy mam skróconą szyjke lub rozwarcie bo moja gin nie sprawdza takich rzeczy. Na ktg też nie chodzę bo nie ma takiej potrzeby poki nie jestem po terminie. Zostaje mi tylko czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Mi sprawdza szyjke ale mowi tylko ze zamknieta a na przed ostatniej wizycie wpisala mi w karcie ze mam dl szyjki 2 cm wiec to nie jest jakos duzo ale ja tez oprocz jakiegos tam klocia to nic nie czuję i chce dotrwac do 20 lipca :)urodzi sie równo miesiac przed moimi uridzinami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jamarianna
Dziewczyny jestem juz w szpitalu, a jutro ok 9 bede miala CC, pomyslcie prosze o nas cieplo, kazda dobra energia jest nam potrzebna! Bardzo sie boje ale wierze, ze tym razem bedzie wszystko ok :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marianna tr,ymam kciuki ;) szybkiego powrotu do domku i oby się wszystko szybko goilo po cc. Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
Będzie dobrze :-) jesteśmy z Tobą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMagda90
Jamarianna trzymam mocno kciuki wszystko bedzie dobrze musi byc,nie ma innej opcji:)odpocznij jeszcze sobie i sie nie denerwuj bo jutro bedziesz najszczesliwsza mama:)buziaki i badzcie dzielni razem z Tymkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×