zatkany kibel woda nie schodzi

jakie znacie metody. wlalam kreta z ciepla woda. alewatpie czy to rozpusc***apier. porobowalam przepchac ale niemam czegfos zeby tam weszlo w rure. co jeszzce mozna zrobic?

Nic, tylko to metalowe cus do przepychania chyba zostalo (ten drut taki z kolowrotem) chyba. Bo zwykly gumowy przepychacz to kiepski jest jak cos serio zaczopowalo sie tam. Dziecko Ci czegos nie wrzucilo?

za duzo papieru. a splyw jest beznadziejny tak na plasko. wiec czesto sie zapycha ale zawsze udawalo mi sie czyms przepchac. a teraz widac gdzies dalej poszlo i nie mam jak dosiegnac. a maz dopiero za 3 h bedzie.

wypij i sie odetka

Spirala do rur.

Ja znam taki sposób, że oblewasz muszlę płynem do mycia naczyń albo czym innym śliskim i wlewasz z impetem miskę gorącej wody. Zazwyczaj działa, ale jak kret nie dał rady i woda stoi to raczej górą się przeleje. Chyba rzeczywiście tylko ten drut.

znalazlam w domu taki dluzszy drut. nie ta spirala. cala wode wyciagnelam. i tak na dlugos ok o.5m wsadzilam i nic. nie przepchalo . musialo gdzies jeszcze dalej sie zapchac. oby tylko do przyjscia meza nie chcialo mi sie nic. ani dziecku

Siki pod prysznicem mozecie :P z dwojka gorzej A swoja droga, nie możecie jakos splywu ulatwic? Mnie chyba by szlag trafil jakby sie tak czesto kibel przetykal

ufffffffff poszlo. zatkane gdzie na zakrecie. ale reke musialam zanurzuc.

Polecę ci lepszą metodę wypróbowaną, zobacz czy masz przepychaczkę taka gumową do zlewu, jak nie to pożycz otwór sedesu nie jest taki duży spokojnie przepchasz, próbowałem środki chemiczne nic nie dały, i wpadłem na taki patent, bardzo dobrze się spisuje , to ostatnia metoda jak nie pomoże to sprężyna.

Kurde, a ja właśnie jadłam kanapkę z łososiem. Jak nie reklama globulek na upławy w tv, to zatkany kibel na forum. Jak tu zjeść ze smakiem? :/

12:05 nie samym jedzeniem człowiek żyje ;-)

Ale tutaj jest przynajmniej merytoryczna dyskusja:-) A nie tylko szwagierki i teściowe;-)