Ciągle mi dowalają że jestem za chuda

faktycznie sylwetka jak u dziewczynki 10 letniej musisz mieć kobiece kształty troche grubsze uda, wiekszy biust, troche grubsze ręce

patrząc na twoje ostatnie zdjęcie to bardziej bym sie martwila tymi żyłami na nogach, wygląda na początek zylaków. Bierzesz pigulki anty?

ghggh

muszę? a jak mam twoim zdaniem mieć grubsze ręce? nie mam małego biustu, akurat mam w sam raz moim i nie tylko moim zdaniem. ud akurat nie mam małych i to zdecydowanie (54 w obwodzie). mówiłam, że zdjecia troche pomniejszają.

widać że nogi takie proste słupy

nie biorę tabletek. Nogi mam po mamuśce, ja mam baardzo cienką skórę i mi prześwitują. Pajączki niestety ciągle nowe się pojawiają, szczególnie odkąd ćwiczę :(

ja mam duzadoope ale i cellulit na niej jest, nie wiem co lepsze.

http://oi64.tinypic.com/106ir7o.jpg

cellulit ma większość dziewczyn. ja też mam, choć lekki

Dobrze wyglądasz, nie słuchaj zazdrośników że jak dziecko bo to nie prawda! Masz normalną budowe jak na swój wiek. Ja jestem za gruba i chcę schudnąć więc tym bardziej powiem- NIE TYJ na siłe bo to jest bez sensu! Pozdrawiam :)

to w ogole jest chore, że tak ludzie z rodziny tobie dowalają; czy oni sami są idealni? może tez im cos powiedziec, swojemu bratu że np. jest brzydki, ma krzywe nogi i zakola, a matce ze ma zmarszczki na gebie

Laska, kasuj to foto i miej w d***e. Jesteś zdrowa? Ćwiczysz? To jest cacy, niech inni swoje kompleksy leczą gdzie indziej. Ja jestem chudsza od Ciebie, starsza o 2 lata i od paru lat mam to coraz bardziej gdzieś, ba - w obliczu magicznie puchnących "z wiekiem" koleżanek staje się to atutem. Moja waga nie ma wpływu ani na moje życie miłosne, ani na towarzyskie, ani na zawodowe (chyba, ze zacznę pracować fizycznie :P ). Sama dalaś się wprowadzić w kompleksy, to dasz też radę z nich wyjść ;) Wtedy zauważysz, że to nie ma wpływu na Twoje życie jeśli sama nie dajesz temu wpływać.

Brat akurat jest przystojny, ale ja też się podśmiewam, że jest chudy i nie ma d**y - bo tak jest istotnie, ostatnio. No ale to facet. mamuśce też nawrzucam czasem tatusiowi za brzuch :) ale generalnie mówię im po prostu że mi przykro i że nie każdy jest idealny. Tylko to nie działa.

ładnie wyglądasz

mnie najbardziej zdumiewa czepianie się o ręce... nie wiedziałam, że krągłe ręce to jakiś wyznacznik dla seksowności, lol :D taką mam ich budowę. je też ćwiczę, dla wzmocnienia do tańca etc, ale to są tutoriale baletowe :P

Ja wiem, że nie mam jakiejś figury. Jest wiele dziewczyn, które mają lepszą. Ale nie stanę się super lasencją, jeśli nie mam predyspozycji, by mieć boską figurę, z wcięciem w talii, krągłościami etc.

Zwyczajna figura

cwicz tylek np. z mel b

Mi matka powiedziała, że mam za chudą talię i powinnam ją ukrywać :D Pół zycia mi dogadywała. Zauważyłam tez jedną rzecz. Jak okazujesz słabość tym prędzej ktoś zaatakuje. Są takie osoby (u mnie matka taka jest), które wybitnie czerpią jakąś satysfakcję z d***bywania komuś, z obgadywania ludzi itp. Ale nawet przeciętni ludzi - zaatakują cichą, spokojną osobę, która się ostro nie odwinie czy wygadaną, roześmianą, która nie da sobie w kasze dmuchać? Raczej tę pierwszą. A wytykanie chudości przecież jest OK, to nic złego, to nie to co mówienie wprost "ale jesteś tłusty, normalnie salceson" - takie coś jest paskudne, co nie? Ale patyk? Wieszak? To niewinne żarty.

nie mam ochoty robić ćwiczeń specjalnie na tyłek... kiedyś, z rok temu, próbowałam robić przysiady, robiłam po 100-150, ale nie lubię tego. Tyle co ćwiczę to też działa na tyłek przy okazji, ujędrnia. Po prostu "trzyma w ryzach". tylko że ja mam "mordę" i naprawdę potrafię im dowalić. to nie działa i tak. i tak się powtórzą, spojrzą z dezaprobatą.

dodam jeszcze że jak ostatnio wyjechałam, to moja ciotka też tak mi mówiła. że jaka chuda jestem i czy się nie odchudzam (notabene ciocia ma nadwagę). Aż głową kręciła. jej syn powiedział, że jest walnięta i żebym się nie martwiła :D

faceci, odrzucilibyście dziewczynę, gdyby nie miała odstajacego tylka?

Swoją drogą ja bym wolała być chuda na taki sposób -http://whitepointeshoes.pl/wp-content/uploads/2016/06/IMG_5751-940x627.jpg -http://whitepointeshoes.pl/wp-content/uploads/2016/06/IMG_5753-940x638.jpg nogi <3 no jedynie brak piersi by mi przeszkadzał.

gość dziś nie tylko zboczeńcy patrzą na takie coś i powinna kobieta zrywać z takimi co patrza na tyłek i biust

gość dziś weź jaka chuda szkapa fuuuuu

A ja mam strasznie wystający jędrny tyłek, bardzo, mimo że mam tylko 88 cm w biodrach. Nie mogę zbytnio nosić krótkich spódniczek, obcisłych to już w ogóle bo z tyłu są krótsze, bo du*a opina :D spodnie to samo, legginsy - już w ogóle widać tyłek :D ale mi tam się to podoba, jest za co złapać i co pomacać, facetom sie podoba

i po co dołujesz autorke?

Bo pewnie ma kompleksy skoro musi pisać jak to facetom się podoba ;) A prawda taka, że kafe wszystko przyjmie. To tak samo jak pisanie "czy niebieskooka blondynka 165cm wzrostu jest ładna". Tyłek uniemożliwiający noszenie krótkich spódniczek z pewnością wygląda ciekawie. Albo ja mam błędne wyobrażenie krótkiej spódniczki

Zarzucasz mi, że kłamię o tych facetach..? zawsze mnie bawiło, jak ludzie sobie myślą, że ktoś nawet w necie próbuje sobie podbić samoocenę. Serio?

gość dziś Bo pewnie ma kompleksy skoro musi pisać jak to facetom się podoba xxx Hahaha :D :D :D miałabym kompleksy, gdybym napisała, że faceci krytykują czy krzywo się patrzą :D nie no większej głupoty to jeszcze nie czytałam