Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy co sądzicie o likwidacji gimnazjów

Polecane posty

Gość gość
Zmieniają, mącą, żeby swoich obsadzić przy tej zawierusze - o to chodzi. Bo na pewno nie o dzieci. Bałaganu kupa, pieniędzy w błoto. A i tak stare konie 20 lat będą w ławkach gnić, a raczej być w tej szkole tylko na papierze. Bo on już w kwietniu do roboty na czarno idzie, a w technikum się pokazuje raz na miesiąc. Na zachodzie, w UK nawet 16-latki idą już do pracy, w wielu krajach mają osiemnaście, (po studiach 22)a jedynie u nas państwo takie bogate, żeby do dwudziestki trzymać bez pracy, a w przypadku studiów do 24 roku życia. Znajdźcie mi inne takie państwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21'54,guuupia jestes i nie zamierzam cie przepraszac-wszystkie koszty jak przy 500+ spadaja na samorządy. Latwo podpisac cos wirtualnie na papierze,przerzucic na innych,ale...przeciez oni (czyt.PiS)dzialaja w imieniu suwerena haha,37% glosujących to nie wiekszosć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:00,ale piertooolisz.Nie masz pojęcia w temacie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"I tacy smarkacze nastoletni będą w tych czasach znęcać się nad pierwszoklasistami bo się będą czuli dorośli w towarzystwie dzieci sami będąc jeszcze dziećmi. Teraz to się dopiero w dooopach poprzewraca smarkaterii zobaczycie. " Ja uderzę ci taką argumentacją jaką wy uderzacie. To że gdzieś kiedyś zaistniał przypadek patologii to nie znaczy że tak będzie wszędzie. Ja tam przeżyłam te 8 klas i nikt sie nade mną nie znęcał. Nie słyszałam też od nikogo znajomego ani rodziny podobnych historii. Są to rozdmuchane pojedyncze przypadki które zresztą w podstawówce obecnej bez gimnazjum też się zdarzają. Wystarczy że do szkoły dostaną się dzieci z patologii. Był przypadek u mnie w mieście że silniejsi chłopcy z podstawówki dopuścili się przemocy wobec kolegi, nie będę opisywać bo to co zrobili brzmi dość drastycznie i można sie przerazić ale zdarzyło się to właśnie w klasach obecnej podstawówki bez gimnazjum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze ze likwidują gimnazjum. 6 latki w przedszkolu, 8 klas podstawowki, szkola srednia lub zawodowa. Bylo dobrze to wszystko zepsuli , pozmieniali i PO CO ? Po co zmieniac cos co jest dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6'21,to bylo kiedys...od dawna szkola wygląda inaczej,widac malo wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem gimnazjów jest taki że to co kiedyś było skokiem ku dorosłości dla 15 latków to stało się skokiem ku dorosłości dla 13-latków. To w tym punkcie zaczęły się problemy z utratą poszanowania dla nauczycieli i ogólnego zblazowania. Za starego systemu nie było takiej bezczelności wśród dzieciaków jaka sie pojawiła po wprowadzeniu gimnazjów. xxx W tej chwili juz w podstawówkach tez nie ma poszanowania dla nauczycieli. Likwidacja gimnazjów tego nie zmieni. Teraz uzasadnia się złe zachowanie młodzieży w gimnazjach zdobywaniem pozycji bla, bla, bal. Jestem pewna, że po likwidacjach gimnazjum młodzież będzie taka sama, tylko uzasadnienie się zmieni. Póki dzieci/młodzież w szkole sa bezkarne, a nauczyciele nie chcą lub nie potrafią sobie z nimi poradzić, będzie to samo. Jestem za zmiana programu - tak, tu się zgodzę. Ale nie wierzę, że to można zrobić w rok. Trzeba przemyśleć program, skonsultować, napisać i wydrukować podręczniki. Dlaczego chcą to zrobić tak szybko? Stare przysłowie mówi - jeżeli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Wyobrażacie sobie, ile pieniędzy przejdzie z rączki do rączki podczas tych wszystkich prac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kogo obchodza nauczyciele,dzieci,rodzice?przeciez tu chidzi o elektorat juz na przyszle wybory wiec dla picu robi sie rożne kosztowne działania a potem te dzieci latami te błędy finansowe beda spłacać,bo nikt za swoje dzialania nie odpowiada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podreczniki jeszcze się nie piszą,przeciez szybko to znaczy zle(pospiech to zly doradca),ale juz slyszy sie o szkole powszechnej(jak sprzed wieków,gdzie malo kto sie uczył,taka ciemnota była) i narodowej. Wyobrazcie sobie,że podreczniki beda tworzyc tacy jak-od siedmiu bolesci-"fachowcy"z kolejnych podkomisji,bo same komisje to juz za mało! A pieniażki na ich konto płyną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może o to chodzi, aby niektóre podręczniki napisać wg. jedynej słusznej linii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ oczywiscie! Juz tak było:jedynie sluszna (czyt.PZPR) linia. Zreszta PiS jest podobny do socjalizmu-rozdaje niewypracowane przez siebie pieniądze!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem, ja chodziłam do 8 letniej podstawówki, i nie było zle. W sumie od razu jak wprowadzono te zmianę, było widać, ze jest gorzej, trudniej, ale poszła kasa na to i jak sie mieli wycofać... Dzieci w kl 7 i 8 tez są trudniejsze, ale to się jakos rozkłada, a w takim gimnazjum sa same takie małolaty w najdurniejszym wieku, i to jeszcze im szajba odbijała, bo oni już gimnazjaliści... I na co co 3 lata zmieniac szkoły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.55 100% racji ! 80% ludzi którzy przeszli gimy wspomina to niedobrze . Przeciw zmainie są dyrekcji gimów -na zapadłych wsiach taki dyrektor moze zarobić 5000pln to jest fortuna na prowincji ogromna . Oraz mafia PSl oni po kluczu rodzinnym obsadzaja stołki w oświacie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broken dobrze prawi, polać jej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodziłam do szkoły w systemie 8 klas.I generalnie to była porazka.Starsze terroryzowały młodsze,były haracze,szlugi i pierwsze prochy x Dodam, ze moim zdaniem - to tylko i wyłącznie kwestia okolicy w jakiej jest szkoła... Ja najgorszy horror w zyciu przezyłam... w przedszkolu. Mieszkałam niby w porzadnej willowej dzielnicy, i chodziłam do jednego przedszkola, ale matka była podobno z tamtego pierwszego niezadowolona, bo tam wykładzina nieładna, i mnie dała do innego, ładnego... FAkt, ze było sliczne, ale na terenie dawnej gospody targowej, gdzie były takie baraki, w których mieszkali pół -bezdomni, menele, d****** czasem się zdarzali normalni, ale b biedni... Ja byłam inna, wrazliwa, i za każdym razem jak szliśmy na dwór, obsiadywało mnie kilku chłopaków i mi opowiadali, co mi zrobią, ze mnie zabija, spalą, powiesza, wymyślali najgorsze bzdury a ja całe1,5 godziny ryczałam.. nikt tym się nie przejmował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja skończyłam 8 klas podstawówki,klika lat później wprowadzili gimnazjum dla mnie-bardzo złe rozwiązanie. Nie znam ludzi,którzy skończyli podstawówkę i już do żadnej szkoły nie poszli. Znam za to dużo osób,które nawet gimnazjum nie skończyły np.mój brat. Fakt to też zależy od towarzystwa....ale wielu jest takich,którym gimnazjalna dorosłość poprzewracała w głowach....skończyło to się różnie. Powrót 8 klas podstawówki-jestem za :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
caly czas piszecie jak bylo kiedys a dzis jest kompletnie inaczej niz iles lat wstecz .Nie wyobrazam sobie dzieci z początkowych klas z dryblasami z ósmej. Aaa,i podreczników nie ma,pisza się hehe.Wszystko robia na tempo i efekty "dobrej zmiany"widać na każdym kroku. Gadaja frazesy,to opanowali perfekcyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo kiedys nauczyciel to byl nauczyciel , limijka dal po lapach za ucho wytargal, kreda rzucil i byl git a uczniowie nauczycielom sie w pas klaniali ja sama jako juz dorosla osoba to dygnelam przed stara pania profesor jak spotkalam gdzies na miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyobrazam sobie dzieci z początkowych klas z dryblasami z ósmej. x to masz slaba wyobraznie , jestem rocznik 76 chodzilam do NORMALNEJ szkoly podstawowej 8 klas i calkiem fajnie bylo z tymi dryblasami , nikt nikogo nie zabil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszemy jak było kiedyś, bo większość obecnych rodziców szkolniaków jest sprzed czasów gimnazjum. To naturalne, że hołubimy to co znamy:-) Do mnie też jakoś nie przemawia to, że starsi będą gnębić maluchy. Tych najstarszych to pierwszoklasiści raczej mało obchodzą. Dla mnie na niekorzyść gimnazjów działa też fakt przerabiania od nowa materiału i przez to brak czasu na dokładne omówienie chociażby zagadnień z historii. Gimnazja miałyby sens gdyby były kontynuacją podstawówki. Niepotrzebne takie rozdrobnienie i potem w szkole średniej znowu to samo i tylko trzy lata do matury. To jest bzdurne. Czy znikną problemy wychowawcze ciężko orzec, bo czasy się zmieniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawniej było inaczej, inna mentalność ludzi. Teraz wielka znieczulica, obojętność, egoizm. Tyczy się to też dzieci. Dawniej dzieci były bardziej samodzielne, do tego często opiekowały się młodszym rodzeństwem, a teraz nawet na drugą stronę ulicy nie potrafi sam przejść. Do szkoły codzienne odprowadzane przez rodziców, co w tamtym czasach było wstydem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy chyba nie macie za b pojęcia o tym dawniej.... To żeby nauczyciel uderzal ucznia linijka, to raczej lata 40 albo 50 może... ja jestem rocznik 77, wspominam dobrze 8 letnia szkołę podstawową, niemniej oczywiście, ze nawet za moich czasów już dzieciaki w 7 i 8 klasie strasznie dokazywały. nie szanowały za grosz nauczycieli przedmiotów typu muzyka czy plastyka, nieraz nas po 3 osoby musiały pilnować... Co innego na fizyce, na której ludzie bali się oddychać żeby nie zezłoscic pani, która samym głosem by mogła wskrzesic zmarłego... Teraz ludzie po prostu maja z deklem jeśli chodzi o dzieci, na nic nie pozwalają im, robia z nich sieroty, i dlatego to wywołuje emocje... A co do przechodzenia przez ulice to nie ma reguł, nie mogę zapomnieć jak moja kolezanka te 30 lat temu przechodziła b *****iwa drogę, taka podwójną: zawsze kilka metrów przed przejściem dla pieszych i biegła tak szybko jak była tylko w stanie, musielibyście to widzieć,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:05,znowu to kiedyś..'Ale to juz bylo i nie wróci więcej"...-inne dzieci,inna szkola,inna warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyobraz sobie ze moja szkola stoi jak stala do dzis i jak przyjezdzam do rodzinnego miasta to tez widze normalne dzieci w tej szkole a nie zielone ufoludki przestancie p******ic ze kiedys byly inne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszecie że kiedyś było inaczej a dziś jest inaczej i że bez sensu jest porównywać. Być może. Być może to właśnie dlatego że to nasze pokolenie spieprzyło wychowanie dzieci skoro za czasów opieki nad nami naszych rodziców w latach 80 i 90 te 6 latki z 15 latkami w jednym budynku nie było problemem ani zagrożeniem na korytarzu a dziś sie robi z tego wielką afere i zagrożenie. Może w takim razie czas sie zastanowić nad sobą kogo sie wychowało. Autorka nie ma problemu z takimi sprawami. Dla niej jest problemem że gówniarze brakuje na korytarzu starszych cwaniaków do towarzystwa już od 10 roku życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wyobrazam sobie dzieci z początkowych klas z dryblasami z ósmej. x to masz slaba wyobraznie , jestem rocznik 76 chodzilam do NORMALNEJ szkoly podstawowej 8 klas i calkiem fajnie bylo z tymi dryblasami , nikt nikogo nie zabil " Haha to ja wam powiem jeszcze lepiej. Jestem rocznik 80. W wieku 6 lat poszłam do zerówki. W budynku mojej szkoły mieściło się 8 ( a z zerówką właściwie 9) klas szkoły podstawowej oraz ...liceum ogólnokształcące :D także na korytarzach stykały się 6-latki z 18-latkami :D ale wiecie co ja się tak wychowałam i dla mnie to wszystko było tak naturalne jak to że w zimie śnieg pada. No ale czasy się zmieniły bo dziś w zimie to nawet śnieg juz nie pada. W każdym razie uwierzcie mi żyliśmy tak sobie wszyscy całkiem normalnie i przeżyliśmy, mało tego wspomnienia ogólnie dobre a nawet więcej niż dobre, aczkolwiek fakt faktem warunki tam były na takie coś bo budynek szkoły był wielgachnym budynkiem 3 piętrowym i szkoła trzymała wysoki poziom zarówno podstawowa jak i ten ogólniak. Uczniowie się przynajmniej z tego co ja widziałam to bali się nauczycieli ale kiedyś i rodzice się ich bali ale nasze pokolenie a właściwie młodsze od nas pokolenie pieprzy sprawe bo kłóci się z nauczycielem o lepszą ocenę dla dziecka to co takie dziecko sobie może myśleć że nauczyciel to jest sługa ? Kiedyś takie coś było absolutnie nie do pomyślenia żeby rodzic taki przykład dawał dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te gimnazja ( w idei) miały pewne plusy ale to co z nimi zrobiono powoduje że dziś tylko zalać to betonem i wbić osikowy kołek...Wrzód oświaty i tye . Choć nie jedyny i ich likwidacja nic nie da bez kompleksowej reformy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o reformie tylko sie mowi,podreczniki nie wiadomo jakie. mowic kazdy moze hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×