Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy co sądzicie o likwidacji gimnazjów

Polecane posty

Gość gość
owszem, zgadzam się, że poziom nauki sie obniżył. Ale do tego nie trzeba likwidacji gimnazjów. trzeba opracować nowe podstawy, napisać nowy program i nowe podręczniki. Ale tego nie da się zrobić na szybko, to wymaga czasu. Znowu pójdą kolosalne pieniądze na kolejna reformę, a za kilka lat potrzebna będzie kolejna. Zrobienie wszystkiego z głowa to praca na kilka lat. No, ale obecnie rządzący 8 lat byli oderwani od koryta, więc muszą to sobie odbić. Poza tym już teraz się mówi o pisaniu programu realizującego "wartośc***isu". Przykładem może być chociaż ten wierszokleta, który napisał odę do Kaczyńskiego. Zamiast zamknąć go do wariatkowa, robią z niego wieszcza, o którym mają się uczyć dzieci w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza bodaj trzema krajami w Europie jest 3-stopniowy system ksztalcenia i od lat sie sprawdza plus szesciolatki od dawna w klasach pierwszych,tylko u nas musi byc inaczej,wywrocic wszystko,caly proces od przedszkola do uczelni wyzszej. Gdzie sens,gdzie logika ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gimnazja szkolą geniuszy typu poseł-osioł Szczeba, prima madonna Mucha tee-Madonna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma logiki bo nie jest tak jak wszędzie? :D. Od 15 lat mieszkam w Austrii , wcześniej w Niemczech i od jakiegoś czasu dyskutuje się tu jak ulepszyć system edukacyjny bo strasznie kuleje, dzieci są niedouczone. Wiele razy był poruszany temat tego dlaczego w Polsce dzieci tak świetnie radzą sobie z wyższym poziomem, dlaczego dzieci austriackie w wieku 7 lat często nie znają całego alfabetu a połowa nie potrafi za całe 4 lata podstawówki porządnie czytać? Dlaczego dzieci polskie potrafią? Jaki jest fenomen systemu nauczania w Polsce? Tak dyskutuje się tu gdzie mieszkam bo Polskie dzieci uchodzą za lepiej wyedukowane . Wy matki w Polsce jak zwykle szukacie nie tego co trzeba i chcecie za wszelką cenę by było jak w starych krajach Europy a tam niestety ciemnota i niski poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mowa o likwidacji wszystkiego w czambul,bo tak a nie o poziomie nauczania. Jesli poziom osiąga super efekty na tle Europy to po co to niszczyc? hmm. Ten co dopiero zacznie byc pisany stworzy nowa historie na dziesieciolecia,falszywa,okrojona,bez botaniki i biologii,itd,itp,mozna by jeszcze wymieniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktos już wie, jak to będzie wyglądało od września? W szkole zostanie jeden rocznik, przyjdzie kolejny. W niektórych szkołach już jest ciasno, dzieci sie uczą na zmiany, a teraz dojdzie nawet kilka kolejnych klas. Czyli w podstawówkach będzie ciasnota, a gimnazja będą stały puste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak odczują to dzieci. Widzę jednak jaka jest różnica co do podejścia do pracy przez absolwentów studiów. W mojej firmie zatrudniamy od dobrych kilku lat co roku nowe osoby. 5-6 lat temu zatrudnione osoby starały się, zależało im na pracy. Podejście też mieli inne. Dziś, świeżo zatrudnione osoby nawet nie starają się rozwiązać problemów. Oczekują rozwiązań na tacy. Nie wiem co się z nimi dzieje, ale cieszę się, że wracamy do systemu 8 klasowego, bo z moich obserwacji ze szkół wychodzi coraz więcej niezaradnych młodych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwazasz,ze jak skoncxzy osmioklasowa podstawowke to bedzie bardziej zaradne?tak wynika z wpisu ost.goscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tak wynika z moich obserwacji osób, które pracują u nas z roku na rok. Oczywiście nie jest to regułą. Zatrudniamy wiele osób i są wśród nich perełki. Jednak różnica miedzy grupą zatrudnionych osób 5 lat temu, a rok temu jest na prawdę widoczna. Nie jest to tylko moja opinia w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już lepiej że by co jeden rok byla inna szkoła,wtedy by była inna pani dyrektor ,p.sekretarka ect,ect! Ten system się nie sprawdził,wiem to z moich obserwacji dzieci z najbliższej rodziny oi otoczenia.Nie mają tragicznych ocen,ale co zauważyłem prawie wcale się nie uczą,ale za to poziom wiedzy tragiczny w stosunku do ludzi mojego pokolenia co kończyli szkołę podstawową " za komuny".Brak samodzielnego logicznego myslenia olewatorski stosunek do wszystkiego,brak podstawowej wiedzy historycznej,geograficznej biologicznej itp,itd.Za to w szkle co chwila imprezy ,wycieczki,dyskoteki i diabli wiedzą co jeszcze. Szkoda wymieniać,za to wszystkie "PANIE"nauczycielki z wyższym wykształceniem (a jakże) co pozjadały wszystkie rozumy! (a jakże!) Niedaleka sąsiadka PANI PEDAGOG "czynnej służbie" , co spojrzę, a ona w domu. Ciekaw jestem ile ona ma godzin tygodniowo przepracowanych!Podpisuję sie obydwoma rękoma za likwidacją tychże szkół!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem z rocznika 87 i byłam drugim rocznikiem od kiedy wymyślono gimnazjum. Pamiętam jak się bałam, że będę musiała zmienić szkołę, koleżanki, kolegów:D Na szczęście w mojej podstawówce utworzono zespół szkół i do gimnazjum nigdzie nie musiałam iść chociaż mogłam. Zostałam jednak z tą samą klasą, nauczycielami i wiecie co? Może i czasy były inne, ale pamiętam jak w I gimnazjum koleżanka nowa do nas doszła i przyszła w makijażu. Wcale chłopaki za nią nie latali mimo, że dziewczyna ładna była, wszyscy raczej patrzyli na nią dziwnie. Starsze o rok koleżanki też się nie malowały. Wyjątkiem były oczywiście dyskoteki szkolne:D Ja w wieku 13 lat jak i moi koledzy z koleżankami nie byliśmy dorośli do tego by zmieniać szkołę i środowisko, nawet nie wiem jak to napisać, ale ja np. czułam się bezpiecznie wtedy zostając w swojej szkole. Idąc już do liceum to co innego, każdy się tam na swój sposób cieszył. Poza tym spędzanie 8 czy 9 lat z tymi samymi ludźmi to też przyjaźnie, które mogą zostać na całe życie. Możecie nie wierzyć, ale ja w tym roku skończę 30, a co 3 lata mamy zjazd klasowy i świetnie się bawimy, mam przyjaciółki z podstawówki i gimnazjum (bo od zerówki się znamy), znajomych dalszych i cieszę się, że nie musiałam co kilka lat zmieniać zajomych. Moim zdaniem to dobrze, że likwidują gimnazja. O edukacji nawet wypowiadać się nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zaskoczę cię, bo teraz często już w podstawówkach się malują, ubieraja wulgarnie i jeszcze gorzej zachowują. Likwidacja gimnazjów tego nie zmieni. Poza tym można było zmienić program bez likwidacji gimnazjów. Program i podręczniki pisane na kolanie, na wariata nie zapewnią lepszego poziomu nauczania. Samorządy wydadzą duże pieniądze na nowe podręczniki, nowe pracownie itd zamiast te pieniądze przeznaczyć na coś sensownego. Rozbawiła mnie osoba powyżej, że należy zlikwidować gimnazja, bo osoby po nich są niezaradne, a 5 lat temu (choć tez kończyły gimnazjum) takie nie były. Serio uważacie, że program pisany na szybko, nauka bez podręczników (bo na to się zanosi), przepełnione szkoły zagwarantują wyższy poziom nauczania? Poza tym nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, że dzieci uczą się wg. programu dla 9 lat, a nie dla 8. Opuszczą całe partie materiału. minister już zapowiedziała, że nie bierze odpowiedzialności za poziom ich wiedzy. I to jest wg. was wspaniała, doskonale przygotowana reforma edukacji? Skoro nawet minister nie potrafi wziąć odpowiedzialności za swoje działania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam córkę w 5 klasie szkoły podstawowej. W grudniu byłam na wywiadówce. Wychowawczyni (polonistka) pyta rodziców, czy może zadawać dzieciom zadania domowe? Serio????? Nauczyciel pyta czy może zadawać zadania domowe??????!!! I wiecie co rodzice na to? Rodzice się nie zgodzili, tłumacząc,że dzieci i tak maja bardzo dużo zajęć. I efekt jest taki, że zadań nie mają, to uczyć się tez nie muszą bo pani nic nie zadała. To jakaś paranoja. Likwidacja szkół nic nie da. Tu trzeba zmienić program nauczania i wymagać i od dzieci i od rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mojego syna szokiem było, gdy dowiedział się, że za moich czasów trzeba było być codziennie przygotowanym, bo nauczyciele pytali na ocenę. U nich są tylko zapowiedziane wcześniej testy, nawet wypracowania piszą byle jak, bo pani odpytuje tylko ochotników, a jak zbierze do domu od wszystkich, to najczęściej i tak nie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn 5 klasa. Zadanie domowe "charakterystyka Ani z Zielonego Wzgórza" w dwóch, trzech zdaniach. ??? to ma być charakterystyka postaci? Czy oni potrafią pisać więcej niż trzy zdania? Tyle chyba starczy by sms wysłać, lub napisać komentarz na jakimś profilu społecznościowym. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To całe dziadostwo w szkołach przez te wszystkowiedzące psycholożki od siedmiu boleści.Takie coś, kończy studia i trzeba jej dać pracę,bo jak to!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że najpierw należy dobrze wychować swoje dziecko, a potem krytykować nauczycieli i szkołę.Co do likwidacji gimnazjum chory pomysł PIS.Zobaczymy, co będziecie mówić, jak po tej szkole podstawowej dzieci pójdą do liceów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo - to najlepszy pomysł PiS . Gimnazja to było ogłupianie młodzieży .Z 8 letniej podstawówki zrobiono 9 letnią tyle że gorszą :D . Patologie -podziały dzieci już w wieku 13 lat na lepsze i gorsze ,wymuszanie w tym wieku deklaracji 'co bedziesz robił/a w przyszłości " A tylk to drobny wycinek problemu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gimnazja to był poroniony pomysł. Najbardziej walczą o gimnazja dyrektorzy tychże, bo będą musieli wrócić do zawodu nauczyciela, a już przywykli do dyrektorowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dziękuję za likwidację gimnazjum. Koniec tej patologii i chamstwa. Nie chciałem mieć dzieci jak były te gimnazja, teraz jestem na nie za stary, dlatego był niż demograficzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak głupiej wypowiedzi na kafe jak ta powyżej już dawno nie czytałam. Chamstwo jest już w podstawówkach, pozostawienie tej patologi w tej samej szkole niczego nie zmieni. Poza tym, że maluchy będą narażone na kontakt z nimi. Mam wrażenie, że osoby popierające likwidacje gimnazjów nie maja dzieci w wieku szkolnym i nie maja pojęcia, że dzieci w podstawówkach to nie sa anioły, które nagle zmieniają się w diabły po przejściu do gimnazjów. Poza tym nie wiem czy ktokolwiek orientował się, co zakłada nowy program - mnóstwo wiedzy do opanowania na pamięć, przerobiona historia i język polski np. poznawanie wierszy wierszoklety, który napisał odę o Kaczyńskim. Serio myślicie, że pis da wam nowoczesną szkołę postawioną na naukę logicznego myślenia, czytania i kojarzenia faktów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze przyjaznie rodza sie w podstawowkach. 4 letnie liceum lepiej przygotuje do matury a 5 letnie zawodowki do zawodu. Gimnazja to strata czasu . Ja jako matka chodzilam do gimnazjum i pamietam jaka panika byla ze likwiduja 8 letnie podstawowki a teraz ze likwiduja gimnazja. lepszy stary system.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02.24 .12.44 . O widać trolla z ZNP :P bo normalny rodzic tak by nie napisał .Tak tak leniwe belfry, dobrze wam było bo przez ostanie 10 lat zdjęto z was funkcje wychowawcze i tak spłycono programy nauczania że każda lebiega najgorsza dawała radę był nauczycielem .No i darmozjady w każdym gimie były przcież po 3 etaty dyrektorskie . To ich boli że koryta stracą Zobaczcicie ile w kraju dyrektorskich pensji ubędzie . A to że wróci wiedza zwł. do liceum to b.dobrze . Nie wiem czy PIS poprawi bardzo obecne bagno . Ale wiem że gorzej już być nie może .Ta "nowoczesna " szkoła to było nauczanie pod testy, zero kreatywności -za to masa demoralizacji typu róbta co chceta. Jak już pisały powyżej - non stop jakieś poronione projekty, wyjścia, wycieczki,spotkania, a nauki tylko tyle by testy zaliczyć. Gimnazja to była jakś parodia a owe 2,5 letnie (!) licea to już masakra .Ludzie w klasach maturalnych tak niedouczeni że aż strach .Wprost w TV rektor jednej z politechnik załamywał ręce że ofiary systemu edukacji nic nie umieją i osoby z maturą z przedmiotów ścisłych trzeba brać na I roku studiów na zajęcia wyrównawcze bo nie są w stanie np. policzyć prostych wzorów inżynierskich ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tamcia
Wgl po pierwsze po co te gimnazja pootwierali. Ja mam złe wspomnienia. Krótko opowiem. Ja pochodzę z miasta 20 tys. mieszkańców i do gimnazjum miałam piechota 4 km w jedną stronę ( brak autobusów miejskich bo małe miasto ). I tak dziennie robiłam 8 km piechotą bo rodzice pracowali w różnych godzinach i nie mieli jak mnie odbierać. Poza tym tak nas porozdzielali z mojej podstawówki że osoby mieszkające koło mnie ( a było ich około 30 osób ) dali każde do innej klasy - bo niby integracja. I ja żeby lekcje potem odpisać czy coś musiałam cisnąć na miasto ( bo ogólnie mieszkam na przedmieściach ) po zeszyty. jak rodzice poszli spytać się o przeniesienie do innej klasy żeby mieć kogoś kto blisko mieszka to nie pozwolili. Bo właśnie ta integracja. Ja ogólnie uczyłam się wcześniej w podstawówce, która była super. Duża, z wielkim podwórkiem, boiskami itd. a to gimnazjum to porażka. Wgl było tam skupisko dzieciaków z innych podstawówek. Ja jestem osobą trochę nieśmiałą i tak zanim się z kimś skumałam minęło trochę czasu ( ludzie nabierają pewności siebie z czasem ). A te moje roczniki 88 to masakra. Palili, pili. Wagary były non stop. BYł czas że aż sama chodziłam i potem się tez tak rozbujałam, że gębę miałam niewyparzoną ( czego teraz żałuję ). Na szczęście dobrze się uczyłam. Ogólnie 8 klas to super sprawa. Potem szkoła średnia i ma się pozytywne wspomnienia. W tym akurat PiS popieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, że gimnazja utworzyła AWS czyli w dużej mierze obecne PiS. Wypowiadałam sie na tej stronie, parę postów wyżej i zostałam wzięta na nauczycielkę. Otóż nie jestem nauczycielką, mam za to dziecko w gimnazjum i codziennie się cieszę, ze PiS nie dorwał się do koryta 2 lata wcześniej i mój syn jeszcze do gimnazjum poszedł. Wbrew temu agresywnemu postawi u niego w gimnazjum nie ma 3 dyrektorów. Zgadzam się, ze obecnie poziom nauczania jest niski. Nie rozumiem tylko waszego optymizmu, że likwidacja gimnazjów równa się wyższy poziom, zadania domowe, porządne klasówki i odpytywanie z materiału. Skąd ta pewność? Można było zmienić program bez rozwalania wszystkiego na wariata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z rocznika 1986. Pierwszy rok wprowadzenia gimnazjum, było dużo chaosu, nerwów, nikt nie wiedział co ma robić. Pewnie teraz będzie tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci z malych miejscowosci pozostana w swoich 'dziurach' zamiast moc iść się kształcić do lepszej szkoły (gimnazjum) więc z tego powodu to beznadziejny pomysł. Przeciez jak we wszystkich innych sprawach im nie chodzi o ludzi tylko robienie wrazenia,że oni cos robią,niby poprawiają a tak naprawde gdzie nie ruszą tam beznadzieja. No może poza wywaleniem wszystkich w czambul i obsadzenie tylko swoimi politykami,nie fachowacami z danej branży. I tak siągaja nas gospodarczo i wizerunkowo w dół. A oew 500+ dzieciaki splacą same jak dorosną np w podwyzszonych podatkach.Nie ma nic za darmo,ale "ciemny lud"p.Kurskiego to kupuje i wierzy w rozdawnictwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kogo obchodzą bachory z zadu/pi :O Jak tak bardzo pragną się wyrwać ze swojej wiochy to niech starzy przeniosą ich do podstawówki w mieście i umieszczą w internacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kogo obchodzi PiS? robi swoje by nie stracic elektoratu na przyszle wybory a nie,by podniesc niby poziom.Tra la la. PS.Wpis o bachorach z wioski jest chamski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i chamski,ale prawdziwy.Bo kogo obchodzą dzieciory z wiosek i to,że nie będą przenieść się do innej szkoły.:O Większość popiera likwidację gimów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×