Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego w Polsce kobiety nie mają takich sam praw jak mężczyźni?

Polecane posty

Gość gość

Kiedy nasze władze w końcu zrozumieją, że ludzie i kobiety są sobie równi. Jak widzę, że to kobiety w większości pracują na kasach, gdy faceci zajmują dyrektorskie stanowiska, to mnie krew zalewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie są mniej inteligentne żeby kierować czymś więcej niż sklepową kasą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie nie zwracałaś uwagi kto za 7 zł na h przez 7 dni w tygodniu po 12- 13 h dziennie budował te klimatyzowne hale targowe, w których obecnie jesteś świadkiem takich niesprawiedliwości ale zapewniam cie, że żadna kobieta z pełną taczką tam nie zapiertalała w 30 stopniowym upale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety nigdzie nie sprawdzają się na stanowiskach kierowniczych, zawsze coś spier....lą ponieważ emocje biorą nad nimi górę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale możliwe, że na potrzeby feministycznej propagandy osobniki wykazujące drugo i trzeciorzędne cechy płci męskiej nie zostały uwzględnione w waszych "statystykach" jako przedstawiciele dyktatorskiego, pasozytniczego patriarchatu tylko jako proletariusze czyli kobiety. w końcu jak kogos poniżają tzn że to musi byc kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak wygodnie politykom i kosciolowi -Mezczyznom. Nasza wspaniala historia ,kult Matki Polki, tresowanie w domach corek na dziewczynki, nierowne szanse miasto/wies, nieistniejaca pomoc panstwa,zerowa polityka prorodzinna,nizsze zarobki,surowsza ocena moralna i spoleczna, kladziony w wiekszym stopniu nacisk na to czego sie powinno i nie powinno robic i wiele wiele innych czynnikow ,ktore sprawiaja ze mamy to co mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu komuś trzeba narzucać wolę kobiet? Ktoś woli mężczyznę na danym stanowisku to dlaczego miałby pod przymusem wybrać kobietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:21. Nno jasne,tylko wiekszosc wojen i swiatowych konfliktow narodzila sie w umyslach mezczyzn. Kobieta kierownik czesto jest takze matka,gospodynia a pracodawcy tego nie lubia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Merkel jest kobietą i proszę, Niemcy skolonizowane ciapakami i Unia w ruinie, Szwecją rządzą feministyczne miernoty i proszę, Szwecja już przypomina Somalie. Kobiety kompletnie nie nadają się na stanowiska kierownicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym twierdzenie, że ktoś jest męzczyzną tylko i wyłącnzie na podstawie twoich podejrzeń co do płci jest delikatnie mówiąc przestępstwem. niewykluczone że część dyrektorów czuje sie kobietami a część kasjerek mężczyznami. prosiłbym abyś pozostawiła ludziom możliwośc wyboru tego kim chcą być zgodnie z tym kim sie czują:) inaczej transy mogą ci wytoczyć sprawe o znieważenie i brak tolerancji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wiekszosć wojen narodziła sie w umysłach męzczyzn" xxx udowodnij to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś feminazistki przypominają hitlerowskich esesmanów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale większość tych mężczyzn urodziły kobiety. to może do nich powinienem mieć pretensje. w końcu jakby nie były kobietami to nie mogłyby rodzić i ryzyko narodzin jakiegos psychopaty spadłoby do zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy matki aleksandra wielkiego, hitlera, stalina, hannibala czy kogokolwiek innego nie miały wpływu na wychowanie synów? nie czerpały korzyści z ich zbrodni? słyszałaś kiedyś żeby któraś sie wyrzekła syna bo podbił świat? to skończ piertolić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
światowy rozwój gospodarczy jest dzięki facetom, kobiety bezpośrednio na tym korzystają bo są zbyt ograniczone żeby wynaleźć i produkować nawet pilnik do paznokci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tych spedalonych l********gów na dyrektorskich stanowiskach kto posyła do szkoły i piertoli, że muszą byc w zyciu kimś? dziadek z ojcem, którzy odebrali ich matce? widzałaś kiedyś prezesa pochodzącego z patologicznej rodziny, w której ojciec chla i tyranizuje żone i dzieci? bo ja kooorfa nie. za to założe sie że wiekszosć z tych "męzczyzn" na stanowiskach to rozpieszczone przez matke gadziny nauczone,, że są 8 cudem świata jak nie pierwszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź i powiedz takiej mamie, że będzie miała synowa sprzątaczkę. w międzyczasie radze sie ewakuować albo upozorować swoja smierć bo długo sie zyciem nie nacieszysz z takimi pomysłami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wychowanie bezstresowe dzieci jest główną przyczyną kalectwa w ich dorosłym życiu, często bywają nieporadni, sfrustrowani z pretensjami do całego świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto selekcjonuje i promuje cwaniaczków wykorzystujących innych dla kasy? ja kooorfa? ja szukam bogatego, przystojnego i na stanowisku? no nie kooorfa. nie ja bo nie jestem pedałem a jak będe chciał miec pieniądze, stanowisko i wygląd to se sam pieniądze zarobie, wyznacze se funkcje i wyznacze standardy męskiego piekna dla reszty świata. tylko, że ja mam troche inną definicje miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo świat jest stworzy przez mężczyzn i dla mężczyzn. Kobiety nigdy nie będą miały równych praw bo jest to wbrew ich naturze. Od zawsze to facet polował a kobieta rodziła dzieci i zajmowała się domem. Zawsze facet byl i będzie w hierarchii NAD kobieta. Można sobie wmawiać ze nie ale takie sa fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z urodzenia dyrektor
gość dziś czyżby lewactwo gardziło pracą fizyczną? Lewactwo myśli że ich przeznaczeniem są jedynie stanowiska kierownicze i dyrektorskie nie zwracając uwagi czy dysponują odpowiednimi cechami przywódczymi, jak na tępych pasożytów przystało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psychoświrom dziekujemy chyba że maja jakies dowody na swoje bredzenie inne niż nazywanie ich teoriami psychologicznymi. dla człowieka , któremu wmawiano od dzieciństwa wyjatkowość i pielęgnowano w nim narcyzm stresem jest to ze mu sie wszyscy nie kłaniaja w pas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał121212
Autorko tego tematu: W*********J FEMINAZISTKO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Statystyki proszę, twarde fakty inaczej dyskusja jest jałowa i opiera się tylko na subiektywnej projekcji własnej frustracji. W ilu firmach nie pracowałem, wszędzie spotykałem kobiety menadżerki i kierowniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla człowieka , któremu wmawiano od dzieciństwa wyjatkowość i pielęgnowano w nim narcyzm stresem jest to ze mu sie wszyscy nie kłaniaja w pas. x wraz z wmawianiem takim dzieciom wyjątkowości nie szła nauka samodzielności, niezależności oraz indywidualnego myślenia więc w dorosłym życiu wpadają w sidła własnych urojeń i nieporadności życiowej stawiając zbyt wysokie poprzeczki kolidujące ich niskim intelektem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
statystyki? proszę bardzo: Podczas gdy w 2006 roku jako pracownicy biurowi pracowało 8,6% kobiet i 1,4% mężczyzn, jako niżsi kierownicy i specjaliści pracowało 14,4% kobiet, a mężczyzn 10,4%. Z pozoru proporcja jest zachowana, jednak jeśli zwróci się uwagę na fakt, że wśród pracowników niskiego szczebla ośmiokrotnie więcej jest kobiet, podczas gdy na wyższym szczeblu jest niewiele więcej kobiet od mężczyzn można zauważyć pewien dysonans. Kierownicy i specjaliści zwykle wyłaniają się spośród pracowników szeregowych. Gdyby do tego porównania dodać dane o wykształceniu – więcej w Polsce jest wykształconych kobiet niż mężczyzn – tendencja staje się wyraźna. W 1992 roku sytuacja była podobna – 13% kobiet pracowniczek biurowych oraz 0,3% mężczyzn, natomiast wśród kierowników i specjalistów niższego szczebla – 7,6% mężczyzn, 14% kobiet. Wśród wyższych pracowników biurowych wciąż jest przewaga kobiet. Jednakże wśród wyższych kierowników i specjalistów większość to mężczyźni. Odpowiednio w 1992 roku – 12,7% mężczyzn, 5,3% kobiet, a w 2006 roku – 10,4% mężczyzn i 9% kobiet. Tendencja ta na szczęście uległa zmniejszeniu, ale wciąż nie tłumaczy tak dużej przewagi kobiet na stanowiskach pracowników niższego szczebla w stosunku do małego udziału na wysokich kierowniczych stanowiskach. źródło: Maciaszczyk P., Zięba-Kołodziej B., Kaliszczak L., Wyzwania XXI wieku a człowiek, Wydawnictwo Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Prof. Stanisława Tarnowskiego w Tarnobrzegu, Tarnobrzeg 2015

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
statystyki? proszę bardzo. Podczas gdy w 2006 roku jako pracownicy biurowi pracowało 8,6% kobiet i 1,4% mężczyzn, jako niżsi kierownicy i specjaliści pracowało 14,4% kobiet, a mężczyzn 10,4%. Z pozoru proporcja jest zachowana, jednak jeśli zwróci się uwagę na fakt, że wśród pracowników niskiego szczebla ośmiokrotnie więcej jest kobiet, podczas gdy na wyższym szczeblu jest niewiele więcej kobiet od mężczyzn można zauważyć pewien dysonans. Kierownicy i specjaliści zwykle wyłaniają się spośród pracowników szeregowych. Gdyby do tego porównania dodać dane o wykształceniu – więcej w Polsce jest wykształconych kobiet niż mężczyzn – tendencja staje się wyraźna. W 1992 roku sytuacja była podobna – 13% kobiet pracowniczek biurowych oraz 0,3% mężczyzn, natomiast wśród kierowników i specjalistów niższego szczebla – 7,6% mężczyzn, 14% kobiet. Wśród wyższych pracowników biurowych wciąż jest przewaga kobiet. Jednakże wśród wyższych kierowników i specjalistów większość to mężczyźni. Odpowiednio w 1992 roku – 12,7% mężczyzn, 5,3% kobiet, a w 2006 roku – 10,4% mężczyzn i 9% kobiet. Tendencja ta na szczęście uległa zmniejszeniu, ale wciąż nie tłumaczy tak dużej przewagi kobiet na stanowiskach pracowników niższego szczebla w stosunku do małego udziału na wysokich kierowniczych stanowiskach. • Maciaszczyk P., Zięba-Kołodziej B., Kaliszczak L. 2015

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, za pierwszym razem post się nie wyświetlił ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak ójdziesz do burdelu to statystycznie masz trzy koootasy w dooppie na godzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś i teraz te bezproduktywne biurwy siedzą na garnuszku podatnika, który pewnego dnia zdecyduje że są jemu do niczego nie potrzebne, zacznie się likwidacja niepotrzebnych urzędów państwowych i masowe zwolnienia nieproduktywnych pasożytów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×