Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Anoreksja w ciąży

Polecane posty

Gość gość

Szukam pomocy, zdałam sobie sprawę ze swojego problemu.. Zawsze byłam osobą szczupłą - przy wzroście 168 ważyłam 55 kg. Kiedy zaszłam w ciążę, początkowo wszystko było w porządku. Zaczęłam czytać o zdrowym odżywianiu, o jadłospisie dla kobiet w ciąży, ale sprawy poszły za daleko. Doszło do tego, że zaczęłam liczyć kalorie z każdej rzeczy, którą zjadłam. Nie skończyło się na zdrowym, racjonalnym odżywianiu, ale na ... ograniczaniu kalorii. Staram się odżywiać naprawdę zdrowo, nie chcę broń boże zaszkodzić dziecku! Nie mam do końca pojęcia dlaczego tak robię.. Teraz został mi miesiąc do porodu, a moja waga wskazuje... 56 kg. Schudłam i zauważyli to wszyscy moi bliscy, nie wyglądam za dobrze. Tylko, że ja nie potrafię sobie pomóc. Zdarza mi się jeść coś niezdrowego, słodycze i tłuste potrawy, ale potem karcę się w myślach. Nie rozumiem, dlaczego tak robię, ale tak robię i nie potrafię przestać. Takie długotrwałe działanie doprowadziło do tego, że jadam naprawdę małe porcje i nie mam apetytu na więcej, czasem zmuszam się do jedzenia. Co mam zrobić? Naprawdę nie potrafię zmusić się do innego odżywiania.. To wszystko jest błędnym kołem - z jednej strony chcę z tego wyjść, a z drugiej naprawdę NIE MOGĘ. Co mam robić? Pomóżcie mi... Nie piszcie obraźliwych komentarzy. Nie chcę skrzywdzić swojego kochanego dzieciątka, dostarczam mu składników odżywczych ze zdrowych produktów, ale to wariactwo odbija się na mnie i na moim zdrowiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcesz skrzywdzić swojego dziecka, ale robisz wszytsko, żeby nie przytyć, jedno wyklucza drugie. Skoro sama nie potrafisz sobie z tym poradzić, to tylko terapia Ci pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie schudłaś, tylko przytyłaś w trakcie ciąży o 1 kilogram (z 55 do 56 kg). To normalne i naturalne. Kobieta w trakcie ciąży powinna dbać o to, żeby nie przytyć o więcej niż 5 kg. Wszystko z tobą w porządku. Dbasz o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie schudłaś, tylko przytyłaś w trakcie ciąży o 1 kilogram (z 55 do 56 kg). To normalne i naturalne. Kobieta w trakcie ciąży powinna dbać o to, żeby nie przytyć o więcej niż 5 kg. Wszystko z tobą w porządku. Dbasz o siebie. X b/i/t/c/h please co za herezje.... Autorko marsz do lekarza, natychmiast. Anoreksji to Ty dzięki bogu nie masz, ale zaburzenia odżywiania na pewno i mogą one skutkować anoreksją w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 8 miesiącu i tylko 1 kg do przodu? To nie jest dobrze. Dziecko może być chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro zdrowo się odżywiasz nie chodzisz głodna lekarze mówią że jest dobrze to chyba z ciążą wszystko w porządku , ja w pierwszej ciąży też nic nie przytyłam w drugiej schudłam 5kg a w trzeciej schudłam 12 kg ! sama skóra i kości twarz zapadnięta obrączkę musiałam nosić na łańcuszku bo ciągle spadała mi z palca morfologia baaardzo słaba ale wszystkie dzieci urodziły się i są zdrowe, po dwóch miesiącach wróciłam do swojej wagi z przed ciąży . Każda z nas jest inna jedne tyją po 30 kg drugie chudną najważniejsze żeby z dzieckiem było w porządku . Druga sprawa jest taka że powinnaś iść do jakiegoś psychologa bo nie powinnaś siebie obwiniać po jedzeniu , jedz to na co masz ochotę twój organizm wie czego potrzebuje i nie zadręczaj się , życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co na to lekarz? Jak dzieciątko, po usg powinnaś wiedzieć czy wszystko z nim dobrze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:40 autorka przecież pisze wyraźnie, że ogranicza kalorie. Czyli mało je. Pewnie za mało. A jak do tego ma problem z psychiką to bój jeden wie co dla niej znaczy ograniczanie kalorii, może czasem zjada mały jogurt i sałatę przez cały dzień? Ewidentnie ma problem i nadaje się do natychmiastowej wizyty u specjalisty, szkoda, że tak długo z tym zwlekała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Schudłaś, bo taka Twoja natura, byłaś chora, czy tak jak autorka liczyłaś i ograniczałaś posiłki? Bo to różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie pisz, że jedne tyją, a drugie chudną, bo akurat chudnięcie w ciązy, kiedy w naszym ciele rośnie nowy człowiek, normalne NIE jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem, kobieta w ciąży w żadnym razie nie powinna utyć o więcej niż 5 kilogramów. W przeciwnym razie zamienia się w spasioną lochę. Ciąża to żadna wytłumaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od autorki: Ostatnie usg było robione w 32 tygodniu ciąży i zarówno położna jak i lekarz nie mówili nic na temat mojej wagi, ale też sama nie zapytałam. Ograniczenie przeze mnie kalorii wiąże się z tym, że staram się nie przekroczyć 2000 kcal na dzień - moje zapotrzebowanie jest powiedzmy zbliżone. Naprawdę nie głodzę się, bo jem zdrowe posiłki, ale obsesyjnie liczę kalorie i to mnie martwi. Bo wiem, że nie powinnam w ciąży ich liczyć, a skupić się tylko na racjonalnym odżywianiu.. Dziękuję za wszystkie komentarze, porozmawiam o tym z lekarzem, z kimś bliskim z rodziny. Być może wszystko wzięło się z tego, że w mojej rodzinie panuje przekonanie 'jedz za dwoje' i normalne jest wpychanie ciężarnym kilku kawałków ciasta. Obiecuję, że porozmawiam z tym o kimś. Naprawdę nie chcę zrobić krzywdy swojemu dziecku, ale widzę jak wiszą na mnie spodnie sprzed ciąży i martwi mnie to. Boję się, że mogłam zawinić i zaszkodzić maleństwu, ale na początku ideą było, żeby jeść zdrowo, a nie ograniczać kalorie.. Nie mam pojęcia kiedy to się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moim zdaniem, kobieta w ciąży w żadnym razie nie powinna utyć o więcej niż 5 kilogramów. W przeciwnym razie zamienia się w spasioną lochę. Ciąża to żadna wytłumaczenie. X Troll albo psychopata. Won!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko: nie je się za dwoje, ale dla dwóch, więc trzeba jeść racjonalnie i nieco więcej niż jadłoby się normalnie. Nie ma co przesadnie liczyć kalorii, zwłaszcza, że Twoja waga przed ciążą była ok, cukrzycy ciążowej czy innych chorób też nie masz, więc przesadne ograniczanie jedzenia na pewno nie było podyktowane sytuacją zdrowotną. Wkręciłaś się w tą dietę i to jest problem, bo jak z tym nie skończysz natychmiast to na bank będziesz miała problemy z dietą po ciąży. Co na chwilę obecną powinnaś zrobić: idź do specjalisty. Psycholog to najlepsze rozwiązanie. Staraj się od zaraz zmienić dietę i jeść adekwatnie do stanu. Uzupełniaj dietę witaminami dla ciężarnych, bierz też DHA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt Ci tu nie pomoże, tylko specjalista. Zdałaś sobie sprawę z problemu - to dobrze. Dziecku nie powinno się nic stać - zabrało sobie wszystko z Twojego organizmu i to Ty najbardziej na tym ucierpisz. Idź do speca. Dziecko potrzebuje zdrowej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:22 Niestety to tak nie działa. Jak matka się głodzi i to ucierpi na tym przede wszystkim dziecko, organizm działa w ten sposób, że najpierw dba o matkę a potem o dziecko, jest tylko zdaje się jeden składnik, z którym jest na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co się orientuję to tak jest w pierwszych tygodniach, gdy zarodek walczy o przetrwanie. Co do wapnia tak jest zawsze niezależnie od wieku ciąży. Jedyne o co miałabym obawy, to że podczas utraty tkanki tłuszczowej uwalniają się do krwioobiegu metale ciężkie i toksyny np. ddt. I to ewentualnie może zaszkodzić dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci tak, ja urodzilam 2 dzieci, mam wzrostu tyle co ty i waze 55 kg, przy kazdej ciazy tylam 20 kg i jakos samo bez diet, bez sportu wracałam do wagi, nie mam roztepow, skora nie zwisa, wygladam w sumie tak jak przed ciazami, dla mnie wyglad nie jest nawazniejszy, nie liczylam kalorii, jadłam wszystko na co mialam ochote, bede grubsza trudno fajnie podobaja mi sie np. bardziej zaokraglone kobietki niz suszaki, musisz przestac o tym myslec wiem to trudne bo natretne mysli wracają, ale musisz im stawić czoła, powiedziec sobie w głowie dośc tego jem i bede zarła co chce i ile chce, mój mózg moja głowa nie bedzie mi tego zabraniac i niczego wmawiac. nNestety mózg jest bardzo podatny na mysli, wmawianie sobie i trzeba z tym walczyć, wiem bo mialam natretne mysli, depresje ale siła walki i odpowiednia strategia pozwolila mi zwalczyc nie pokoje, leki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

  • NAJŚWIEŻSZE

×