DIETA zdrowie na talerzu

A co to mojego wpisu nie wyświetla ???? Dziewczyny GRATULUJĘ spadków !!!

Cześć Kasia :) ja wystartowalam od początku roku . Ale później były święta i u mnie to była porażka ... powrocilam do starej wagi . Ale od tamtej pory sie zawzielam i jakoś to idzie . Raz z górki raz pod górkę ;) nie mam żadnej diety . Jem to co mąż i dzieci tyle że w mniejszych porcjach . A z ćwiczeniami jestem na bakier ;) jedynie bieganie za dziećmi i prace przy domowe . Jesteśmy też w podobnym wieku z tego co widzę ? Pozdrawiam

cześć dziewczyny gratuluję spadków małych i większych, zawsze coś :) u mnie to tak nie ma się czym chwalić za bardzo... chyba mnie depresja łapie... Wiek 36 lat Wzrost 164 cm Waga początkowa 67 kg Waga zeszłego tygodnia 61,4 kg (a sprzed 2 tyg 60,5 :( ) Waga obecna 61,2 kg No mądra to ja nie jestem :)

Hej dziewczynki :) U mnie niewiele - 0,3 kg ale urlop i niestety niekoniecznie dieta tak jak trzeba oczywiście będzie nowy tydzień więc mam nadzieję że będzie lepiej. Ja dalej wygrałam kolejny kwartał 3 miejsce na 171 Placówek tym razem mamy zaplanowaną kolację już nie z dyrektorem Pionu z Wrocławia a z samym Prezesem - KURCZE BĘDZIE MEGA STRES.

jestem i ja odezwę się później bo wpadło mi dziś parę godzin pracy a miałam mieć wolne :( buuu ...nie jestem na bieżąco z tematem muszę potem nadrobić ... dziś Pani Kierownik poprosiła mnie o przyjście na 3 godziny do pracy bo mamy teraz takie akcie promujące obiekt ...ok niby 3 godziny ale niestety z dojazdami tam i powrót wychodzi mi 5 :( czy nawet ponad 5 ...więc pół dnia mam z głowy .. w tym miesiącu wyrobiłam ponad 200 godzin wyrobionych a to całkiem sporo

Dobra tak was czytam, potem patrzę w lustro i sama siebie się wstydzę, że się pokazałam w tym roku na plaży. Serio, dobrze że te parawany istnieją a woda ukrywa ciało. Dieta nie wiem czy jest najlepsza ale wiem że pomaga bo tak piszą :P wystarczy jeść sucharki i pić sok pomidorowy gorzej jak ktoś nie lubi ani jednego ani drugiego, gdzieś o tym czytałam, do tego suplementacje gdy na przykład ma się zatrzymania wody w organizmie to therm line hydrofast, taka przypadłość na dietach jest podobno bardzo częsta.

Cześć dziewczyny :) Poczytałam Was ale popisze później z kompa

FORTANA:) sucharki i sok pomidorowy a do tego suplementy ??? powstrzymam się od komentarza. ZMOTYWOWANA:) faktycznie dużo pracujesz - no ale jak jest potrzeba ja także wracam za dwa tygodnie a miałam za ponad 3 miesiące. Oby u Ciebie szybko minął ten gorący okres w pracy i jeszcze jedno nie denerwuj bo szkoda Ciebie a przede wszystkim twoich bliskich wiem, że łatwo pisać ale postaraj się. AZJA:) Jednak spadek i to się liczy. U mnie waga no szaleję z dnia na dzień i liczę, że nowy tydzień będzie lepszy. GRATULUJE wyników w pracy jednak szczerze to jak dla mnie to żadne by było wyróżnienie jakbym miałam zjeść kolację ze swoim głównym szefem. U mnie czegoś takiego się nie praktykuje. Co do stresu to rozumiem i ja chyba zrobiłam bym wszystko aby nie iść. ale Ty pewnie jak zawsze pięknie sobie poradzisz. NOWA:) depresje ??? no co Ty kochana ??? chyba musisz zwolnić trochę tempo. Zostaw wszystko w domu idź na długi spacer z dzieciakami a wieczorem wino z mężem i cały dzień bądź jedynie dla nich - zobaczysz jak naładujesz baterie pozytywną energią. Co do wagi no skacze ale u mnie to skacze niekiedy i po 2 kg złościć się nie ma co. BLANKA:) O to podobnie jak u mnie bo ja już na wadze w tym roku widziałam 74 a teraz mamy koniec lipca a ja 75 więc trochę się dreptała w miejscu. Jednak nie ważne brnę do celu i nie odpuszczę. KASIA:) Początek piękny - gratuluję DOMISSA:) No my kobiety mamy z tym okresem. A pogoda u mnie podobna . Tylko zalane podłogi ? czy jakieś większe straty ? Trzymamy trzymamy kciuki za tą Twoją talię !!! BLANKA:) Niecały kg - Ładnie. Mnie także każdy spadek cieszy u mnie weekend zapowiada się słonecznie a u Ciebie wypogodziło się ? AGDULA:) szczęściaro !!! To miło, że o nas myślisz - my także pamiętamy o Tobie i czekamy na Twój powrót do dietowania. sałatka fajna i na pewno taką zrobię może dziś. DOMISSA:) i co z Twoim urlopem macierzyńskim coś się wyjaśniło. ?

Ja wczoraj zaliczyłam 3 trening z 11 tygodnia biegłam 25 minut został mi jeszcze jeden trening 50 minut i kończę 11 tydzień z 12 więc motywacja jest coraz większa. Najstarsza wróciła z obozu i pomimo, że diety tam nie trzymała a jedynie powiedzmy zasad co do picia czyli woda i ograniczyć słodkości schudła ponad 1 kg więc ucieszona. Ja także szczęśliwa, że mam już ja w domu teraz tylko trzeba wszystko wyprać i luzik. Do potem dziewczyny - Miłego dnia życzę :)

Cześć Dziewczyny. Ja standardowo przy sobocie sprzątanie wieczorem muszę zawieść siostrzenicę do domu bo była u nas tydzień a ja w poniedziałek idę do pracy. Fili Co do nagrody to prócz kolacji mamy jeszcze weekend w spa co prawda jeszcze z jednego nie skorzystaliśmy a już będzie następny. Od poniedziałku idę do pracy i zaczynam ostro dietę bo tak na prawdę niby dieta a ciągłe coś posiadam.

Zmotywowana wow co za praca jestem pełna podziwu miusi być mega wyczerpująca w jakim mieście pracujesz.

Mamy dla Was prezent Bon o Wartości 1500zł! http://bonyodziezowe.lnfo.eu/

Właściwe dziewczyny to wolę pozostać troszkę anonimowa, pracuję w jednym z parków rozrywki w Małopolsce i więcej nie napiszę gdzie dokładnie wybaczcie :) dziś za chwilkę wybieram się na długi spacer z kijkami obowiązkowo :) od poniedziałku bo akurat wypada pierwszy startuje porządnie z posiłkami i dietkowaniem na maxa a póki co również się staram i walczę :)

będę tutaj zapisywać moje zestawy i działać z wami i starać się regularnie ćwiczyć :)

cześć wieczorowo ZMOTYWOWANA to masz ciekawą pracę, naprawdę :) AZJA wypoczywaj ile się da! FILI zgrzeszyłaś na grillu? :D Brawa dla córy! Fajnie że się tak stara mimo młodego wieku i pokus na wyjeździe pewnie niemało :) Dziś z mężem wzięliśmy dzieci i wspólnie pospacerowaliśmy (a to rzadkość bo męza mam mało w domu), dziewczyny ganiały za gołebiami... jakas pani rzucała chleb, więc musielismy pilnować by te wariatki tego nie podosiły bo gotowe były te okruchy jeść... Ja po jakiejś serii podjadania dziś zachowuję się wzorowo więc mam nadzieję że to było przejsciowe i wreszscie przestanę sobie dogadzać ;) We wrzesniu wracam do pracy i musze się mieścić w "galowe"ciuchy... Teraz to dresy przeważnie a to zdradliwe jest bo się nie czuje że tu pije, tam uwiera, gdzies się nie dopina... ;) Miłego wieczorku wszystkim :*

Najważniejsze Jest Odchudzanie Zdrowe i Skuteczne Bez jo-jo. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu DNP czy Chiński Meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu z powodu mono-diety to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia naturalnego suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu DNP, Meizitang, Zelixa, T3, Retard, Alli, Term Line, Colominal, Vitaslim, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex Novoslim, Asystorslim, Meridia i …..itp TRUCIZNY. TO TOKSYCZNE (CHIŃSKE I NIE TYLKO) ALE ZAWSZE CHEMICZNE SRODKI. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to naprawdę klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo no i oczywiście mądre efektywne odżywianie. Światowa organizacja zdrowia ( WHO ) oficjalnie uznała zioła Tybetańskie za zdrową naturalną i bardzo skuteczną metodę odchudzania oraz skuteczny sposób zmiany metabolizmu człowieka na szybki nagradzając je w 2014 roku pierwszym miejscem w kategorii – „Natural Product for Slimming”. Ja ostrzegam przed chemią a namawiam na naturalny susz ziołowy TibetanHerbs , ponieważ przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam i odmieniłam naprawdę swoje życie.

:) a ja właśnie wróciłam z biegania :) dziś ostatni czwarty trening z 11 tygodnia z 12 tygodni !!! Jupiii !!! ale jestem szczęśliwa i mokra - dziś biegłam 50 minut.

AZJA:) no już ten weekend w spa brzmi bardziej przyjemniej niż kolacja z prezesem. Jak nie zdążyłaś wykorzystać to ja bardzo chętnie ;) oczywiście żartuje mój jest tak zazdrosny, że chyba ... zresztą nawet tego nie wyobrażam sobie. ZMOTYWOWANA:) spoko pewnie, że tak i wybaczać nie mamy co. Jak spacer i przygotowania do diety ? NOWA:) ja także mam ciekawą pracę. no obecnie jeszcze siedzę z małymi ale jestem detektywem tylko mi tu proszę nie dopytywać czy detektywem łodyga bo taka bajka jest na mini mini no takim prawdziwym. Co do grilla czy zgrzeszyłam ??? no wiesz piłam wino bo mogę i już tego dnia nie jadłam kolacji a wybrałam kilka sałatek czyli pomidor z mozzarellą, i grecką a z mięska to miałam grilowaną pierś z kurczaka i skusiłam się na kawałek kiełbasy i kaszanki. To prawda dla córki brawa się należą stara się dziewczyna niekiedy marudzi na Panią dietetyczkę, że głupia dieta ale zaraz jest szczęśliwa. No to fajnie, że spacer się udał ja dziś swoich nie wyprowadzałam bo lało więc chwilę były na tarasie. Ty we wrześniu a ja za dwa tygodnie a dzieciaki jak ? bo nie wiem czy wspominałam my będziemy je ogarniać sami czyli na zmianę z mężem z pomocą mojej mamy. No mykam dziewczyny pod prysznic i do potem uwaga jutro może mnie nie być proszę być grzecznym !!!! rano najstarszą zabieram do kina a później całą rodzinę do mojej mamy no a na koniec dnia oczywiście nasz tradycyjny spacer rodzinny w niedzielę chyba nie przeżyłabym gdyby się nie odbył i oczywiście standardowo jęczenie córek, kiedy wracamy i na jak długo idziemy a może wracamy. Tylko bez tego już wiem, że moje życie większego sensu by nie miało.

Byłam wczoraj na kijkach ze starszą córką i było super :) zaliczyłyśmy całkiem ładny dystans :) zostało mi jeszcze z ruchu na dziś trochę prasowania bo niedawno córki wróciły z kolonii a ja nie mam czasu kiedy tych popranych rzeczy poprasować :) Fili80- gratuluje zaliczenia treningu :) wczoraj bardzo dobrze, że się starasz i mimo wielu obowiązków znajdujesz czas dla siebie to bardo ważne, ja napiszę Wam, że nie żyje tylko pracą jak mam wolne to 2 razy w miesiącu biegnę do kosmetyczki na hennę, pazurki i zabieg z parafiną na dłonie to takie moje małe rytuały aby się zregenerować , powiem Wam że ten zabieg na dłonie z gorącą parafiną jest mega są potem takie mięciutkie i kondycja paznokcia się poprawia :) moje przygotowania do diety ;) heh specjalnie się nie przygotowuje postaram się aby było zdrowo i a posiłki różne i przede wszystkim kolorowo na talerzu :) na bogato z warzywami których jadam zdecydowanie za mało, uwielbiam gdy pierwszy dzień nowego miesiąca wypada w poniedziałek tak jak teraz można poważnie brać się za zmiany i nie mówić, że od pierwszego albo od poniedziałku ;) Azja_1212 cieszę się z Tobą, że wracasz do pracy ma to swoje plusy, człowiek jest lekko nakręcony podekscytowany , przynajmniej ja tak mam , poza tym moja ekipa w pracy pozytywnie mnie nakręca i sprawia, że chce mi się żyć , można pogadać pośmiać się popracować i jeszcze zarobić :) Moja praca rzeczywiście czasem wyczerpuje ale jak widzę uśmiechy na buziach gości miłe słowo dziękuję czy wrócimy tu jeszcze to dla takich chwil warto :) a poza tym mam stawkę godzinową całkiem sporą a, że tych godzin w miesiącu mam sporo to ładnie wychodzę z wypłatą mogę sobie pozwolić na przyjemności ostatnio kupiłam piękne czerwone sandałki sznurowane na szpilce,... moje pierwsze czerwone buciki :) niby jestem po 30 ale kiedy jak nie teraz :) Nowa stara - fajnie, że poszliście na spacer takie rodzinne wypady są najlepsze, niestety mój mąż ma pracę w ruchu i nie chce mu się spacerować , woli zdecydowanie ostrzejszą siłownię czyli podciąganie i ciężarki czasem bieżnie ....do września został jeszcze miesiąc można spokojnie zrzucić nawet ze 4 czy 5 kg :) a wtedy wszystko się ładnie dopnie i nie będzie nigdzie uwierać ;) Fili80 superaśny zawód, to musi być niesamowita praca ...i jeszcze jesteś mamą bliźniaków wielkie wow....moje córki urodziły się rok po roku i to było mega wyzwanie na początku i powiem Wam że pierwsze 3 lata wspominam jak przez mgłę, zwłaszcza że dodatkowo pracowałam chociaż nie tyle godzin co obecnie, ale głównie wtedy wieczorami bo byłam barmanką w drink barze i było bardzo ciężko to wszystko pogodzić kiedy rano miałam ochotę odespać zarwaną nockę a one dzień w dzień o 6 miały tyle energii co małe przedszkole ;) właśnie czytam sobie topik i piję kawę z brązowym cukrem chciałabym nauczyć pić się gorzką kawę ale nie potrafię próbowałam zastąpić cukier stewią ale to jednak nie to samo poranna pierwsza kawa zwyczajnie dla mnie musi być z cukrem :) już w pracy gdy czasem piję drugą dodaję słodzik stewiowy ale taka kawa już mi średnio smakuje tyle, że czasami w tym wirze obowiązków jedna kawa dziennie to mało , dodatkowo tak jak pisałam zażywam lek przeciwdepresyjny jestem obecnie na małej dawce podtrzymującej lekarz powiedział, że jeszcze jakieś dwa lata i będziemy próbowali pomału odstawiać ale raz, że mam tendencję do nawrotów depresji zwłaszcza w okresie jesiennym i zimowym a dwa rzeczywiście czuje, że lek pomaga moja kondycja jest o wiele lepsza, tylko że zauważyłam , że zaraz po zażyciu dawki pierwsze dwie trzy godziny jestem taka bardziej senna mam wrażenie że obniża mi ciśnienie krwi , które i tak mam niskie ... tyle jeszcze tylko to co sobie zaplanowałam do jedzenia

Śniadanie: owsianka na mleku z dodatkiem wody i nektaru bananowego z gruszką, owocami suszonymi, otrębami orkiszowymi prażonymi oaz otrębami owsianymi oraz odrobiną brązowego cukru duża miseczka II Śniadnie: pół zielonego jabłka i pół dużej gruszki oraz dwie małe kanapki z chleba drwala fit z pastą z suszonych pomidorów Obiad: kanapka z grahamki z serkiem białym i rzodkiewką oraz chłodnik z lidla z buraczków koperku i ogórka kolacja: jeden placek ziemniaczany pieczony w piekarniku z sosem grzybowym dziś znowu praca :)

Jedynym parkiem który znam jest park rozrywki w Zatorze ale oczywiście każdy rozumie że chcesz być anonimowa ale jeśli to ten parki to najlepszy.

No ja jutro do pracy - koniec urlopu :(

Cześć piękne :) I po weekendzie . W sobotę wieczorem skorzystaliśmy z odwiedzin dziadków i wybraliśmy się do klubu ze znajomymi :) super było ! Jakieś tam drineczki wypilam ale zaraz wypocilam je na parkiecie ! Dziewczyny ja chyba już ze 100 lat na dyskotece nie byłam ... jakie mam dziś zakwasy ! Czuje każdą część mojego ciała ;) Niedziela juz nie była taka dietetyczna. Pojechaliśmy na wycieczkę rowerową całą rodzinką :) przejechaliśmy chyba z 20 km żeby na miejscu zjeść pizzę ... wiem porażka ... ale jakoś wyrzutów sumienia nie mam . Pofolgowalam sobie w niedzielę bo też ciasto domowe jadłam . U mnie weekend rządzi swoimi prawami ;) hmm zanotowalam dziś lekki wzrost wagi ale myślę że do piątku wszystko się unormuje i będę miała piękny spadek ! Taka mam przynajmniej nadzieję heh . Dziś pierwszy dzień miesiąca :) i jedziemy dalej ! Buziaki :***

Cześć dziewczyny :) No ja wczoraj byłam z najstarszą w kinie no ostatecznie to ona poszła z przyjaciółką a ja miałam chwilę do latania po sklepach kupiłam sobie bluzkę i jeansy kurtka była fajna ale do niej miałam za duże cycki i rozmiaru nie dopasowalam na obiad do mamy już nie dotarłam bo jedną blizniaczke zabrało pogotowie na sygnale a drugą dowiozlam na szczęście już sytuacja w miarę opanowana choć jak sobie pomyślę, że mogłabym już jednej nie mieć to się rozklejam ale najważniejsze, że sytuacja opanowana i nic na pogorszenie się nie zapowiada. Od wczoraj jestem z nimi w szpitalu będę tu do Was zaglądać co do diety to na szybko wzięłam jabłka z domu a tak to wczoraj dzień zakonczyl na drugim śniadaniu a dziś śniadanie kromka chleba + wędlina + jabłko z aktywnością nie jest źle bo dużo gimnastyki mam przy blizniaczkach Dziewczyny trzymam kciuki za Was

hej FILI co się stało? jakies zatrucie? i aż obie? trzymam kciuki za Was, wracajcie do zdrowia malutkie :*

Halo :) A co tu z poniedziałku taki spokój ? Rozumiem , rozumiem wszystkie zarobione dziewczyny . Ja dziś od rana postawiłam na porządki . Zmieniam pościele , piore , scieram kurze ;) taką mam dziś wene na sprzątanie . Jeszcze mi została ładna górka ubrań do wyprasowania . dziś dzień u mnie pracowity ! Teraz pije kawę z mlekiem i jednym slodzikiem , ciasto sobie odpuscilam ;) Z poniedzialku trzeba zejść na dobre tory . Wczoraj podjadlam dość konkretnie to dziś mnie już nie nabiera na łakocie . Pozdrawiam Wszystkie :) i piszcie coś ! ***

fili co jest ? co się stało ? duzo zdrowka życzę!!!

Fili co z Dziewczynkami ?? biedne , u mnie tez nie dietowo , na wyjezdzie ukradli mi portfel z dokumentami peniedzmi wiec musze wszystko wyrabiac od nowa samochodem nie jezdze bo nie mam dokumentow oj mowie wam jakas kicha o diecie nie mysle narazie

Fili pisz Kochana co się stało współczuję z całego serca szpital to nic dobrego dla dzieci oczywiście nie chodzi mi tu o ratowanie życia i zdrowia tylko o stres związany z tym miejscem.

Dodob :/ ale pech ... to gdzie Ci ukradli ? W jakimś sklepie ? Mam nadzieję że dużych strat nie ponioslas . Najgorsze będzie wyrabianie dokumentów ...