Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fili80

DIETA zdrowie na talerzu

Polecane posty

Hej! Nie chce mi dodać postu. Znajdźcie w necie indeks glikemiczny - tabele. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia17074
W sumie na SB można wykombinować wiele posiłków, pamiętam ze jednym z moich ulubionych i do zrobienia na zapas były gołąbki z mięsa drobiowego ( później robiłam też z mielonej szynki) Powodzenia dziewczyny ! U mnie dziś z dietą jakoś tak gorzej, cały czas myślę o jedzeniu. Rano zjadłam nawet malutką kanapkę, a przed chwilą kiść winogron, choć wiem że zawierają bardzo dużo cukru. W ogóle moja dieta to jakby zupełne przeciwieństwo SB :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AZJA:) tak, tak jutro ważenie na ostatnim ważeniu w piątek 75,5kg jak zaczynałam sb to samo czyli 75,5kg i raczej nie zanosi się na jakiś spadek jutro no może - oby choć coś było. KASIA17074 :) no ja także szykuję się na te gołąbki tylko w wersji nie zawijanej. GALIA:) co do tej tabeli to ja właśnie taką dostałam od swojej dietetyczki na bank bo jeszcze się zastanawiałam, że teraz u mnie pieczywo wasa będzie wskazane bo jest ujęte w tabeli o niskim indeksie. No a nie odpowiedziałaś mi w końcu czy przy insulinooporności w końcu radykalnie trzeba trzymać się 1sb - bo tak Twojego wpisu z godziny 12:04 nie do końca rozumiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa stara
hejka dobrze to sobie wykombinowałyście, SB jest fajną dietką i znam pare osób co miały b.fajne wyniki na niej.Ja teraz na diecie mż bo nie miałabym kiedy posiłków przygotowywać. Łudzę się tez że po powrocie do pracy będzie mi łatwiej schudnąć ;) FILI buziaki odwzajemniam dla Twoich urwisów :* Moje to małe diabełki z buźkami aniołków. Jak mi spierniczają na spacerach to w przeciwnych kierunkach... kurde spadam bo cos jedna nie może zasnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Cześć dziewczyny :) U mnie ten tydzień to jakaś masakra ... Z robota wyrobić się nie mogę :/ teraz siadam i czytam i czytam :) fajnie i bardzo ciekawie piszecie . Jutro ważenie :) wieże ze będzie dobrze ! Ok lecę pod prysznic i książkę chcę dokończyć bo mnie wciągnęła a w dzień nie ma czasu na czytanie :) do jutra kochane :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymam kciuki za wazenie :) U mnie dzisiaj trochę gorzej niż zawsze. Pociesza mnie tylko, że jestem przed okresem to mam większy apetyt. Burza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i ja dzień 3 powiedzmy, że zaliczony - dieta ok dziś nawet w tym zamieszaniu nie zdążyłam zjeść obiadu do tego poćwiczyłam te ćwiczenia na przyspieszenie metabolizmu - no to może jutro coś innego zobaczę niż magiczne 75,5kg. Choć się nie nastawiam bo jak dziś nadal było na wadze do tego okres ach nie będę tego komentować. NOWA:) przy tej insulinooporności gdzie trzeba z niskim indeksem to wyszło, że będzie najłatwiej przejść na sb - oby pomogła i unormowała mi się ta insulina i abym w końcu schudła. Dziękuje za buziaki. No to chyba to takie uroki bliźniaczek, że jedna druga nakręca. Moje także spierniczają w przeciwnych kierunkach....do tego mają teraz etap wchodzenia wszędzie gdzie się da w salonie już musiałam narożnik obrócić do ściany. ale i tak są kochane urwisy :) teraz na weekend mam zamiar je zabrać na wypad z noclegiem i pokaz fontanny. BLANKA:) z tą robotą u mnie podobnie nie do przerobienia - dziś najstarsza wróciła po ponad tygodniu więc jutro będę prała i prała całe popołudnie. Co do książki to ja się zbieram i zebrać się nie mogę bo zawsze coś. BURZA:) To jakaś niesprawiedliwość na tym świecie jest z tym okresem. No to do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fili,nie wiem do końca, jak to jest przy insulinooporności, ale wiem z doświadczenia, że po I fazie, gdy wchodzę w II, to strasznie trudno jest mi kontrolować ilość spożywanych węgli, dlatego napisałam, żebyście uważały. Pod tym względem zdecydowanie lepsza jest paryska (dr. Cohena), I faza bardzo podobna do SB, ale można na niej jeść owoce i stosować zamiennie różne produkty. Ale należy bardzo pilnować ilości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ostatnio jakaś masakra nie mam czasu na nic tylko praca i praca, w tym miesiącu też ciągnę nieprzyzwoitą ilość godzin, jak mam jakiś dzień wolny to zwykle jest tyle zaległości typu pranie, sprzątanie, prasowanie, poza tym staram się poświęcać czas córkom i tak leci, że niestety brakuje czasu na to forum, staram się w miarę zdrowo odżywiać ale cały czas są pokusy których nie omijam a bo tu czy tam wpadnie coś niezdrowego niestety,....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) GALIA:) no ja nic innego nie wymyśliłam przy tej mojej insulinooporności ta Twoja dieta paryska naprawdę brzmi kusząco - no ale jak już jestem na 4 dniu 1sb to już przejdę 1sb i przynajmniej w drugiej fazie stopniowe wprowadzanie produktów. Co do owoców to diabetolog wspominał abym uważała na nie. Pewnie kiedyś jeszcze skorzystam z tej paryskiej a ona także na produktach z niskim indeksem ???? ZMOTYWOWANA:) hej. u mnie z czasem także kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zaczynam pierwsza :) wiek 36 lat wzrost 174 cm waga z początku 90 kg cel 69 kg waga z ubiegłego tygodnia 75 kg waga z dziś 74,7 kg po tygodniu SPADEK 0,7 kg Miłego dnia życzę !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak z ciekawości sprawdziłam i według BMI wagę mam już w normie :) fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Chudzinki Fili brawo za spadek ;) ja sie zważyłam , 167 cm waga startowa ......72 kg waga tydzień temu ? waga dzisiaj 66, 8 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj zaliczyłam bieganie i speed badmintona z mezem wiec mam nadzieje ze wkroczylam na dobre tory i bedzie mnie ubywalo do dietki sie przyzwyczailam wrzesien jest trudnym miesiacem finansowo ale mam nadzieje od października rusze na jakas silownie czy fitness

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, ja dziś nie mam czym sie pochwalić, bo właśnie zaczął się @ i czuję się jak wieloryb od wczoraj... FILI - jedź tak dalej, na pewno jestes szczęśliwa - ja tez bym była:-) Dziewczyny, życzę wszystkim spadków i uśmiechu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny jestem i ja i na początek witam nowe i" stare" :-) koleżanki :-) Fili, Agdula wiem, że te grzyby to nie są mi wskazane przez najbliższe miesiące do momentu aż skończę karmić piersią. Poczytałam na kafeterii i innych forach internetowych, że w ciąży można ale pod warunkiem, że są sprawdzone. Więc tak trochę zjadłam tej zupki, choć grzyby po prawdzie ominęłam. Macie rację, że muszę się tego wystrzegać. Nowa jak czytam twoje wpisy to zawsze uśmiechnięta potem jestem- masz super poczucie humoru a ja lubię takie pozytywne osoby. U mnie dziś następująco: wiek 35 Wzrost 163 Waga z ub. Tygodnia ?? Chyba ponad 84 (tamten tydzień podarowałam se ważenie) Waga dzis 84,90 kg. Pozdrawiam was laseczki. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa stara
hejka FILI myslałam że Ty niższa jesteś, coś mi się ubzdurało a tu waga nie taka najgorsza względem wzrostu,super! DOBOB wazne że robisz dla siebie dużo,waga spada, brawo :) AGDULA po@ będzie lepiej :) NIUSIACZEK to ile masz na plusie od początku ciąży? a ja: wiek 36 lat wzrost 164 cm waga z początku 67 kg cel 58 kg waga z ubiegłego tygodnia: kto to wie...? waga z dziś 60,4 kg czyli 2kroki wprzód a potem w tył i od nowa polska ludowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Ja na wadze dziś 84,7 SB zaczynałam z wagą 86,2 spadek jest ale to kropla w morzu potrzeb. Mam nadzieję że w końcu coś ruszy bo jestem załamana swoimi wyglądem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Azja, Ty tez na SB jesteś? I tyle Ci spadlo przez tydz? Bardzo ladnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim gratuluję spadków :) a tym które nie miały głowa do góry proszę nie odpuszczac za tydzień pewnie będzie już lepiej. Sorki, że tak ogólnie ale jestem już w domu pisze z telefonu a już słyszę, że te moje księżniczki wstały. Azja :) no kochana Tobie pięknie poszła waga blisko 2 kg mi dopiero dziś ruszyła bo wczoraj nadal magiczne 75 kg więc także jestem zadowolona oby to już szło w dół. W sumie najmniej w tym roku ważyłam właśnie 74,7 kg. Co do tego budyniu to taki bez cukru powinien być ok i chyba na 1 fazie sb można bitą śmietanę z proszku ale ta wersje light np z orzechami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane :) A co to u nas taka cisza... Sobota więc standardowo sprzątanie zaraz jadę na zastrzyk a przy sobocie bratowa mi zrobi mam nadzieję że tylko mnie czymś nie nakarmi bo od niej trudno wyjść żeby czymś nie poczęstowała. Ja już jakieś sny miałam przed kolacją ze okazało się że moje wyniki nie spłynęły i zamiast jeść kolację miałam przygotować prezentację i omówić ją.... podświadomość chyba działa. U nas dziś piękna pogoda było by super gdybym wyrwała się na rower. Piszcie co u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) zapraszam na kawę > > > > > wczoraj co do diety ok daję radę coraz lepiej mi to idzie - kolejny dzień bez obiadu bo jakoś tak wyszło. Wracam z tej pracy to najmłodsze karmię później obiad dla starszej zresztą co ja tu Wam będę tłumaczyć same wiecie. Wczoraj zrobiłam jedynie posiłki na dziś i tak na śniadanie pomidor +serek wiejski na 2 śniadanie pomidor +mozzarella, przekąska jogurt do picia 0% na obiad ryba+ciecierzyca+brokuły a na kolację będzie grill :) czyli papryka, cukinia, pierś z kurczaka i jakaś sałatka to się zobaczy. Wczoraj nie wyrobiłam się z ćwiczeniami :( no trudno ale aktywności mi nie brakowało. Dzisiejszy wyjazd odpuszczam bo mi wczoraj moja ta Julka trochę za gorączkowała plan jest na wieczór grill a jutro rodzinnie jakiś basen, spacer po parku w cieniu i takie tam AZJA:) część taka bratowa to skarb. Oj stres zaczyna robić swoje także bym chyba z nerwów nie dała radę nie nadaje się na takie spotkania. Podziwiam Cię ja chyba bym zrobiła wszystko aby się jakoś wyplątać . U mnie także pogoda ładna. GALIA:) dzięki za linka fajna fajna ta paryska. No takie podejście do życia do jedzenia mi się podoba i gdyby to, że zaczęłam sb to pewnie bym się już szykowała do niej. A tak sama wiesz ja to jestem bardzo zadaniowa i lubię coś sobie założyć i zrealizować do końca. No a co u Ciebie ? ćwiczysz ? jak z dietą ? u mnie od wczoraj spadek w takim tempie to do piątku bym miała już cel a zostało z wagi dziś niecałe 5 kg NOWA:) no taka niska nie jestem choć mogło być trochę lepiej. No z tym wzrostem jest ok mogę zakładać buty na obcasie a mąż i tak jest wyższy. tylko niekiedy mi marudzi jak zaszaleje i się z nim równam a on 176 cm, że jakoś dziwnie się przy mnie czuje - ach ci faceci lubią czuć, że dominują. No my w tym samym wieku :) i podobne cele względem wzrostu i nawet podobnie nam brakuje :) co za podobieństwo NIUSIACZEK:) to fajnie, że u Ciebie wszystko ok dbaj tam o siebie i swoje maleństwo a z grzybów zrezygnuj. To będzie Twoja pierwsza pociecha ??? chyba tak ? jakieś przygotowania ? AGDULA:) i jak @ trochę odpuszcza ? mocno Ci dokucza ? ja ostatnio z tym nie mam problemów bo mam ta wkładkę z hormonem i mam to szczęście, że bardzo rzadko mam @ ale i tak liczę, że zaniknie DODOB:) jaka Ty aktywna !!! wow !!! no u mnie wrzesień także zapowiada się trudnym finansowo ja od października mam chęć wrócić na Aqua areobik bo będzie 2X tylko nie wiem jak to pogodzę z dzieciakami. Jak Ci idzie dieta ?? No to na tyle dziewczyny piękny nam się weekend zapowiada życzę wszystkim wiele miłych chwil spędzonych z najbliższymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny jak tam poranek? U mnie piękne słoneczko-cudnie zapowiada weekend. Nowa u mnie zaczyna się 7 miesiac niedlugo, a od poczatku przybylo mi 8 kg.takze na razie może być. Jeszcze 3 m- ce trochę ponad. Zobaczymy. A od grudnia walka z kilogramami. Wszystkim gratuluje spadkow wagi pozdrawiam dziewczyny i życzę udanego weekendu :-) wasza ciężarówka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udało się u bratowej wypić tylko kawe. Wogole dziś zjadłam rano 3 kabanosy i do tej pory nic bo zajęłam się sprzątaniem bo później mają przyjechać babcia męża chciałam skończyć sprzątanie będzie grill więc ja zjem fileta mąż mi zrobi a tymczasem spadam dalej sprzątać. Fili fakt dużo stresu mnie to kosztuje ale ja bardzo lubie być na górze tabeli z wynikami super satysfakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×