Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fili80

DIETA zdrowie na talerzu

Polecane posty

hej Chudzinki ja dzisiaj na soczkach awaryjnie mam warzywa na parze ale mam nadzieje ze nie beda potrzebne , ostatnio coraz czesciej podjadam niezdrowe rzeczy albo odpuszczam cwiczenia wiec pora sie ogarnac bo obiecalam sobie w nowy rok wkroczyc z 6 z przodu a narazie idzie mi kiepsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DODOB:) no to ja przyłączam się do Twojego postanowienia :) ja także marzę aby wkroczyć w nowy rok z 6 z przodu !!!! U mnie z podjadaniem także było ale obiecuje obiecuje poprawę. W sumie od teraz od dziś i koniecznie poprawię się z aktywnością bo lenie się ostatnio, że szok. Co do soków to u mnie odpadają ale wprowadzę na zasadzie oczyszczania taki dzień ryżowy - jeden woreczek 150g na cały dzień dzieli się na 3 posiłki na sniadanie dodaje się 100g owoców a do dwóch pozostałych po 100g warzyw i tak na zaczęte zrobię sobie taki dzień oczyszczania w czwartek no wiecie abym coś zobaczyła w piątek na wadze i się bardziej zmotywowała. Ale fajnie taka motywacja przy poniedziałku :) no to wróży udany tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ja kolejny weekend pofolgowalam sobie. Naszczescie goście już wyjechali i chciałabym też trochę przystopowac,ale łatwo mówić gorzej zrobić. W domu mąż i syn przeziebieni . Narazie ja i mala się trzymamy . Oby tak zostało. Ta pogoda taka beznadziejna ze wszyscy przeziebieni. Nie wiem jak u Was ale u mnie ciągle leje :-( . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po lekarzu Pani Doktor mówiła że dziecko jak ma skłonność do duszności to nawet przy zwykłej konfekcji może złapać. Mam zaświadczenie do pediatry żeby mogła wypisywać mi lekarstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANILORAK:) u mnie najmłodsze przeziębione. Pozostali w tym ja o dziwo się trzymamy i oby tak zostało. U nas pogoda także beznadziejna teraz nawet grat pada i to taki dosyć dosyć czyli temperatura musiała obniżyć się i to sporo bo wcześniej padał deszcz i nawet jakieś słonko się pojawiało a teraz zaciągnęło się i jest buro. AZJA:) Czy z dzieciakami wszystko ok ? nic niepokojącego nie stwierdziła tak ? no a co chodzi z tym zaświadczeniem z tymi lekami. u mnie dziewczyny jakieś fatum no nie mogę się ostatnio najeść, że szok. Jak nie jem to git mogę i godzinami nie zjeść nic ale jak tylko zjem to wtedy apetyt mi rośnie i :( no poznać się nie mogę bo nigdy wcześniej tego nie miałam oby wszystko przeszło i wróciło do normy bo, aż się strach bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Azja ja też z synem miałam ze pediatra mógł wypisywać leki,fajnie bo nie trzeba było za każdym razem do pulmonologa się umawiać . Fili u nas w dzień 3° były ,teraz nie wiem nie patrzyłam ale leje niesamowicie. Ja też tak mam jak już zacznę jeść to jakbym miała studnię bez dna. W czerwcu kończę szkole a ja nawet pracy nie zaczęłam pisać,masakra jakas ,nawet zabrać mi się nie chce za to. Szczerze to nawet tematu nie mam. Od kiedy urodzilam to jakoś nie mam ochoty na skupienie się na szkole. Ciężko wziąść się w garść gdy zawsze coś do zrobienia. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Chudzinki ja z rana ;) dzisiaj było skrobanie i mroz opony wymieniam dopiero w przyszlym tygodniu wczoraj nie wytrzymalam na sokach i na obiad zjadlam ryz z warzywami ale i tak bylo wege i raczej dietowo ;) dzisiaj tez na sniadanie koktajl owocowy na drugie tez na obiad dalej ryz z warzywami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane Dodob a jaki to ryż jadłaś z warzywami wrzuć przepis może o ja się skuszę na coś takiego. Sama ostatnio średnio się ogarniam niby zwracam uwagę na to co jem ale to nie jest tak na 100 %. Dziś standardowo przy wtorku idę na zumbe jeszcze po pracy z dziećmi do dentysty. Piszcie co u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć z wczorajszych ćwiczeń nici jak położyłam się około 18 tak zaspałam i z małymi przerwami spałam do rana. Może i dobrze bo strasznie wczoraj podjadałam między posiłkami - jak jakiś niedźwiedź przed snem zimowym. dziś już lepiej mam wolne więc takie tam porządki i może coś pysznego ugotuje rodzince na obiad a sobie oczywiście dużo zupy brokułowej. AZJA:) fajnie z tą zumbą ja jutro na basen ale może uda mi się wrócić do ćwiczeń w domu byłoby fajnie. ale ostatnio to jakiś leń ze mnie. DODOB:) no z tym skrobaniem to teraz będzie mi mężutek już zmienił. Ja także przyłączam się do prośby o przepis na te warzywa z ryżem i koktajl owocowy. ANILORAK :) no kochana musisz się w końcu zabrać. Choć myśl już nad tematem i zbieraj materiały bo same pisanie to wydaje mi się, że nie zabiera tyle czasu jak gromadzenie tego wszystkiego z czego się pisze. Oj z tym do zrobienia to już tak jest robota nie do przerobienia. A tak z innej beczki dziewczyny czy już macie ogarnięte prezenty na święta?????. No niby jeszcze czas ale ja lubię zrobić je wcześniej a nie na ostatnią chwilę. Idę zjeść drugie śniadanie i jakaś kawkę wypić - zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki nie mam żadnych przepisow na ryz poprostu na suchej patelni prażę ryz potem zalewam bulionem i jak troche odparuje dosypuje warzyw wczoraj to byla mieszanka chińska czasem zwykla mrożonka włoszczyzna ;) i dodaje przecier albo pesto wlasnej roboty i gotuje do czasu odparowania Fili z tymi prezentami to przesadzialś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też rozglądam się za prezentami a Madzi to chętna dziś kupię w Auchan konika bo dużo tańszy w sklepie obok mojej pracy 154 zł a tam 80 więc kupię co prawda idę z dziećmi do sklepu po dentyście ale może coś wykombinuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u nas święta w tym roku pod znakiem zapytania. Mąż prawdopodobnie od 1 grudnia rozpocznie pracę w Niemczech i w tedy z dziećmi poleca na święta do męża . A tak to też lubię zawsze wcześniej i bez nerwów a nie na ostatnią chwilę. U nas też dziś trzeba było skrobac. Teraz są 3° ale jest słoneczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny u mnie też ze zdrowiem kiepsko. Odkąd we wrześniu w szpitalu się przeziebilam to nie mogę wyleczyć kataru i zatok, non stop zatkany nos nawet jak kataru się pozbede. Masakra jakaś. Domowym sposobem (woda z sola i soda oczyszczona) próbuję je oczyścić, ale nie pomaga. Tak mi ciężko się oddycha juz ucisk jest na narządy wewnętrzne to jeszcze gorzej. Pomocyyyyy :-( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o prezenty to ja też wolę wcześnie się rozglądać, bo potem na sam koniec to albo drogo, albo nie ma tego co się chce, kolejki itp. Wolę ogarnąć to w listopadzie lub na początku grudnia by uniknąć pośpiechu i nerwów. A tych prezentów zawsze dużo się zbiera dla rodzinki. Dlatego pytałam niedawno czy macie jakieś pomysły na ciekawe prezenty dla chłopców 3 lata i dziewczynek 4 i 6 lat. Może coś teraz jest na topie aktualnie, a ja - ciotka się nie znam. Pozdrawiam was cieplutko, pa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niusiaczek dzieci teraz bawia sie taka magiczna plastelina albo piaskiem kinetycznym fajne edukacyjne ;) a moze dla siebie zainwestuj w inhalator przyda sie ja moim dzieciom nie podaje lekow tylko jak sie katar zaczyna to inhaluje sola fizjologiczna i powiem wam ze mlodszy (7 lat) nie bral nigdy lekow (oprocz wit D ) a starszy kilka razy zawsze ich inhaluje nawet zapalenie krtani tak leczylam a z prezentami niestety macie racje czas zaczac kupowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny Niusiaczek współczuję choroby w ciąży byłaś u lekarza czasem lepsze leki jakieś bezpieczne żeby ułożyło. Jeśli chodzi o prezenty to moja 4 letnia córeczka bawi się konikami pony a syn 6 lat uwielbia klocki lego. Niestety wczoraj nie było zumby bo przyjechało tylko 3 osoby ze mną ;( Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niusiaczek1981
Hej dziewczyny. Dzięki za dobre rady co do prezentów. U mnie 2 chrzesniaczki maja taką kolekcję koni przeróżnych że w tym roku to raczej odpada. Ale te plasteliny, i piasek to niezły pomysł. Po prostu muszę zgarnąć kiedyś ta gromadkę razem i każę im napisać listy do Mikołaja. Mówię wam z roku na rok mam coraz większy problem z wyborem prezentów, bo oni mają chyba wszystko. Dodob właśnie zaczelam oglądać na necie inhalatory i dziś sobie zamówię. Azja masz rację z tym lekarzem, ale jak byłam to mi tylko syrop prenalen i tantum verde na gardło pozwolił brać. Po porodzie zapisze się do laryngologa i zbadam te zatoki. Jak coś to zapisze się na zabieg endoskopowy. pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niusiaczek zdrowka życze , inhalator to naprawde dobra inwestycja u mnie i maz i ja i przede wszystkim dzieci używaja ten starszy kiedys mial taki atak krtani (przypadlość chlopcow) ze w nocy otworzylismy balkon zawinelismy Go w koldry i tak przy otwartym balkonie inhalowaliśmy . Rano byl zdrowy jak rydz i poszedl do przedszkola ;) ja jestem wielka zwolenniczka inhalacji bo to naturalne ( a przypomnijcie sobie jak w dzieciństwie nam mamy nad garnkiem kazalyśleczec) przynajmniej mi bo mialam czesto zapalenie oskrzeli i musialam robic sobie parówki z recznikiem na glowie :) a jesli chodzi o prezenty to masz cacje moj starszy powiedzial ze chce drona !!!!!!! chyba swiat zmierza w zlym kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azja_1212
Dodob to u nas ostatnio z Filipem była taka sama sytuacja że po przebudzenie zaczął się dusić wtedy kałdra i na balkon i też myślałam że będzie jakaś mega choroba a tu po inhalacji przeszło z tym że w takich inhaluje pulmikortem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fili80
Cześć dziewczyny :) Oj widzę, że choroby się nas czepiają oj nie dobrze. Sorki, że dziś tak mało napisałam ale w pracy mega młyn a po wręcz prosto z najstarszą na trening. No poplywalam 20 długości i seans w saunie zaliczony. Oby to był początek mojej aktywności bo ta 6 z przodu to nie zobaczę w nowym roku. Teraz padam jeszcze gotuje zupę pomidorowa i idę spać bo jutro rano do pracy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azja_1212
Fili co z Tobą nic się dziś nie odezwałaś. Ja dziś wybrałam się na kijki 8 km w 1,15 godz wiem że nie za szybko ale oby jak najwięcej się ruszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Chudzinki zabiegane jestesmy , Azja my tez zawsze awaryjnie mamy pulmikort ;) ja ostatnio nie panuje nad jedzeniem ;( ciagle cos podjadam na obiad jem duuuuuuuuuuze porcje masakra dzisiaj ide na silownie musze sie ogarnac w koncu bo jak pisze Fili nie zobacze 6 z przodu do nowego roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane Ja dziś kontrolnie się zważyłam i dalej wzrost 84,4 jestem załamana czy mi już nigdy nie uda się schudnąć. Muszę codziennie się ruszać może wtedy w końcu puści ta waga. Piszcie co u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirela80
Ale super dziewczyny, w końcu trafiłam na wątek, gdzie kobiety nie proszą o radę "jak schudnąć w 2 dni 10kg". Kibicuję zdrowemu stylowi życia, regularnym posiłkom i aktywności fizycznej!!! Ja osobiście przestrzegam tych zasad od wielu lat i nie mam problemów z nadwagą. Trzymam za was wszystkie kciuki! Zadbajcie o kondycję i zdrowie, a piękny wygląd będzie bonusem. Efekty zdobywa się tylko ciężką pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem, jestem. Przepraszam, że tak mało piszę no ale nie wyrabiam w pracy mam taki nawał pracy, że praktycznie codziennie trzaskam nadgodziny. No niby mogłabym trzasnąć drzwiami i wyjść o czasie ale tak jakoś nie mogę. W domu same wiecie mam się kim zajmować bo jak wracam to dzieciakami już sama się zajmuję. Te najmłodsze trzeba karmić, kąpać takie tam a z najstarszą odrabianie lekcji. Radzi sobie świetnie ale moja pomoc jest jej potrzebna choć przy tym aby sprawdzić czy dobrze zrobiła a tych zadań domowych naprawdę ma sporo . Ja to dziś zjadałam śniadanie około 6 a następny posiłek dopiero po powrocie do domu około 17 i to kilka łyżek zupy pomidorowej bo więcej najmłodsze mi nie dały bo chciały siedzieć na kolanach i się nią bawić i dałam sobie spokój. Teraz to jeszcze stres ta gonitwa mnie trzyma z dnia i nie jestem głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach mówię mam a bardziej piszę ciężki okres mam. No ale nie będę tu Wam zasmucać. Jutro i w sobotę wolne do pracy w niedzielę to może uda mi się coś nadrobić zaległości. Mirela80 Cześć :) witam i zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mykam do moich najmłodszych później postaram się coś napisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×