Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fili80

DIETA zdrowie na talerzu

Polecane posty

Gość niusiaczek1981
Cześć dziewczyny. Ja dzisiaj w końcu wybrałam się do fryzjera. Od czerwca nie ścinałam włosów no i w końcu się zdobyłam na krótkie, takiego boba. Ale komplementów dzisiaj zabrałam, aż mi miło bo tak czuję się teraz brzydka w tej końcówce ciąży.a na dodatek miłe słowa i od facetów i od kobiet to juz w ogóle super budujące :-) Wiecie jak twarz opuchnięta aż mówić ciężko, a i kg szybciej i więcej przybywa to miło się robi. A i jeszcze mąż mi powiedział, że jego kumple z pracy mówili mu ostatnio, że ładnie mi w tej ciąży :-) wiec jestem happy mimo tych kg dodatkowych :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Chudzinki chyba mamy jakis ciezki okres w zyciu u mnie tez ciagla gonitwa wage podam popoludniu bo sie jeszcze nie wazylam dzisiaj z mlodym na zawody karate jutro starszy turniej w kosza jejku ciagle cos wczoraj nie bylam na cwiczeniach bo najzwyczajniej nie mialam sily ale moze dzisiaj pojde na silownie ;) u mnie sniezyca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) wiek 36 lat wzrost 174 cm waga początkowa 90 kg waga cel 69/72 kg waga z ubiegłego tygodnia 72,6 kg waga z dziś 71,6 kg po tygodniu spadek 1 kg i zaliczony 1 cel - 72 kg :) Jupi !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DODOB:) witaj w klubie u mnie także ciężki okres w życiu - ta gonitwa w pracy w domu przy dzieciakach u mnie także powoduje, że wieczorem bardzo bym chciała poćwiczyć ale najnormalniej padam no padam. więc doskonale Cię rozumie. U mnie wczoraj także sypało śniegiem. NIUSIACZEK:) świetnie, że zdecydowałaś się na zmianę fryzury. Musisz świetnie wyglądać skoro zebrałaś tyle komplementów. Ja to nie pamiętam abym ostatnio coś usłyszała ale na krótką fryzurę się nie zdecyduje już kilka razy przerabiałam ten temat i za każdym razem sobie obiecałam, że nigdy więcej. Tych chyba już na finiszu ??? Ile Ci zostało do porodu ??? AZJA:) kochana nie załamuj się. U mnie waga także szaleję, że szok raz wzrost raz spadek i tak w kółko. Przepraszam, że ostatnio tak mało piszę ale w pracy mam mega młyn w domu nie jest lepiej ach zresztą. Dziewczyny DZIĘKUJĘ WAM za super wsparcie !!!! Ja dziś w końcu pozbyłam się kg z ciąży z bliźniaczkami zajęło mi to 1,5 roku jeszcze 3 kg i będzie git. Tylko te 3 kg to z drugiej strony aż więc szybko tu Was nie opuszczę. Miłego dnia życzę !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane :) U mnie waga z wczoraj 84,4 :( Czy to już się nie zmieni :( Fili gratuluję jesteś wspaniała w tym co robisz i jak to robisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Azja :) Nie łam się kochana tylko nie odpuszczaj!!! U mnie raz spadek raz wzrost Zauważyłam, że po spadku na więcej sobie pozwalam i zawsze coś podjadam między posiłkami i wzrosty mnie nie dziwią. Tylko po wzrostach się mobilizuje i są spadki niewiele ale zawsze. Gdyby mi się udało zmobilizować na dłużej niż do pierwszego ważenia czyli na dłużej niż tydzień byłoby super a tak kręcę się. Liczę, że w tym tygodniu ten spadek mnie nie rozpuści i za tydzień także będzie. Azja weź oblicz kcal posiłków z całego dnia. U mnie jak waga nie chciała spadać jak sobie obliczylam przez kilka dni aby mieścic się w 1500 kcal to już się nie dziwilam dlaczego. A tak nie miałam świadomości ile kcal mają orzechy czy zwykły olej czy masło takie niby pierdoły ale szybko zrezygnowałam z masła. Naprawdę weź sobie oblicz przez kilka dni kcal tego co jesz taka świadomość dużo dobrego robi. No ale leki bierzesz te na insulinooporność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
Hej u mnie praktycznie bez zmian 66.3 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam na kijkach 10 km bardzo fajnie od razu lepsze samopoczucie. Fili masz rację muszę policzyć kalorie może faktycznie za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) No wczoraj zaszalałam wstyd się przyznać skusiłam się na rogala świętojańskiego masakra jakie to było słodzie i powiem Wam, że nic specjalnego dziś żałuję, że się dałam namówić i jeszcze tak na noc ale nie miałam serca odmówić mężowi. Ja dziś zastanawiam się co gotować no jakaś pustka w głowie. Dania Pani dietetyczki trochę mi się już znudziły do tego są dość pracochłonne. Choć chodzi mi po głowie ten jadłospis 1200 kcal https://kobietabiega.wordpress.com/2014/03/23/dieta-1200-kalorii-dwutygodniowy-plan-posilkow/#jp-carousel-3798 kiedyś byłam i potrawy dość fajne bo nie są jakieś wymyślne a i jeszcze jeden plus obiad na dwa dni to ja lubię. AZJA:) Wow 10km robi wrażenie. Ja dziś trochę z grabkami polatałam ale to pikuś przy Twoich 10km. No koniecznie policz kalorie bo niby przy diecie i przy tych naszych lekach waga ma spadać. Ty jesteś bardzo aktywna to tym bardziej tego nie rozumiem. ANILORAK:) Hej to, że bez zmian to także dobra wiadomość. No ja dziewczyny zabrałam się za porządki w więc mykam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Fili masz rację ja już prawie na wylocie, czyli za 3 tygodnie poród. Ale wiadomo teraz to już może być różnie. Wszystko czeka przyszykowane. Pokoik, łóżeczko, ciuszki wyprasowane, wózek no wszystko. Walizka do szpitala i dokumenty też i juz nie mogę się doczekać. W piatek byliśmy w gościach u siostry, w sobotę w domu sprzątanie, pranie, prasowanie. Niedziela zapowiada się u nas wesoła, bo koleżanka z mężem i synem maja nas odwiedzić. Także czas dziewczyny leci jak szalony i wcale mi się nie dłużą te ostatnie tygodnie. w poniedziałek mam wizytę położnej a w piatek do l ekarza zobaczymy czy już przypadkiem nie skraca się szyjka, czuję, że brzuch się opuścił, zgaga minęła nie mam takiego ucisku na narządy wewnętrzne. A i mały coraz mniej się rusza tak bardziej pływa sobie w środku i się wypina w różnych miejscach brzucha:-) ciasno mu już pewnie. W czwartek poczułam już skurcze w dole brzucha takie kłujące. Pewnie to te pierwsze przepowiadające. pozdrawiam was laski wasza ciężarówka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niusiaczek jak miło się tego słucha. Jeszcze 4mies temu ja przezywalam to samo. Czas tak szybko leci. Ja ustalilam z mężem ze mamy oboje postanowienie zgubic choc po 3kilo do nowego roku . Zobaczymy co z tego będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anilorak ja tez nie myślałam, że ciąża to jest tak fantastyczny i piękny czas w życiu kobiety. To mój pierwszy dzidziuś o którego długo się starałam. Ale pewnie gdybym miała takie dolegliwości jak wiele innych kobiet czyli wymioty, biegunki,omdlenia itp.gorsze to pewnie zrazilabym się trochę. A tak w ogóle to też niedługo będę chciała zgubić parę paręnaście kilo.mam nadzieję, że mi się uda w miarę szybko. Na pewno w marcu przejdę na jakąś dietę. Wtedy już po porodzie zejdzie pewnie wszystko co przybrałam i woda i mozna będzie zacząć walkę. Powodzenia dla was w zrzucaniu wagi. Pozdrawiam wasza ciężarówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fili80
Cześć dziewczyny :) Jakie fajne postanowienia do nowego roku ja marzę zobaczyć 6 z przodu czy się uda nie wiem ale będę się starać. Miłego dnia życzę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fili przyłaczam sie do postanowienia 6 z przodu do nowego roku ;) czyli 3-4 kg mniej , a wiadomo swieta nie sprzyjaja odchudzaniu ;) u mie tydzien zapowiada sie znowu szalony zebrania z rodzicami u mlodszego jutro u starszego pojutrze , jutro jeszcze wymiana kol i kosmetyczka wiec troche tego mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka życzę miłego poniedziałku. Ostatnio mało pisze bo mala bardzo mało spi w dzień i nie ma czasu. Za 2tyg zaczyna się u mnie sesja a czasu brak na naukę :-( . A do tego po mimo iż jestem na macierzyńskim to i tak ciągle pracę mam na głowie (tzn mamy wielką aferę w pracy) . Co do celu wagi to też bym chciala mieć cel ze widzę inna liczbę z przodu ,czyli 5 . Ale to nie realne do nowego roku bo to 6kg . Po malu do celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny Witam w poniedziałek Ja oczywiście standardowo w pracy jeszcze Dyrektor dzwonił że będzie u nas za chwilę. U nas zima dzieci wczoraj miały mega ubaw poganiały po śniegu super rzadkie zjawisko u nas teraz śnieg więc dzieci szczęśliwe. Oczywiście jak przy poniedziałku postanowienie aby choć trochę się ruszać ale codziennie. Dziś w planach kijki. W sobotę byłam z Madzią na charytatywnym maratonie zumby bardzo dzielnie tańczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anilorak dziękuję bardzo Madzia była dzielna sama jestem zdziwiona że miała tyle siły w sobotę jest następny maraton mam nadzieję że się wybierzemy. Mąż ma dziś drugą zmianę dzieci już umyte zakaz ogarne je do spania i chciała bym się wybrać na kijki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) U mnie bez zmian czyli mega młyn w robocie. Przepraszam, że wczoraj się nie odezwalam ale musiałam dłużej zostać później zakupy jak przyjechałam to moje maluchy bo taka steskniona. Później ich kąpiel karmienie a po to padlam mój się śmiał, że tak szybko zasnelam. No ale taki dzień w takim tempie. Dziś mam wolne :) więc będę ze swoimi dziewczynami cały dzień ach jak to było fajnie jak całymi dniami z nimi byłam. Azja :) gratulacje dla Madzi. Taki maraton to robi wrażenie czym kciuki za następny. Mykam bo moje dziewczyny zaraz rozniosa łóżeczka. Miłego dnia życzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Chudzinki ja tez dzisiaj ma wolne urlopik na zmiane kol kosmetyczke fotograf z Mlodym (legitymacja) i takie droben prace domowe :) kiedys trzeba mam super przepis na kalafior gotujemy dodajemy pokrojonego pomidora jajko i zalewamy sosem jogutowo majonezowym posypujemy szczypiorkiem pychota:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Fili faktycznie jakieś ukrywanie głowy u Ciebie w pracy. U mnie też ostatnia prosta i walka o wyniki aby dobrze zakończyć rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jakie u nas pustki ??? no każda zabiegana pewnie taki okres ale liczę, że po świętach trochę temat odżyję no wiecie nowy rok postanowienia noworoczne to zawsze dodaje skrzydeł a do tego nowego roku będę tu zaglądać i oczywiście starać się o tą 6 z przodu. Niby dużo nie zostało bo 2 kg zobaczymy . No to pa - piszcie co tam u Was ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny Oj pustki u nas pustki. Ja wczoraj byłam na zumbie było super za każdym razem jest lepiej bo zna się lepiej kroki po prostu rewelacja. Wczoraj byłam na spotkaniu rodziców w przedszkolu i się spieszyłam koło szkoły wywaliłam się na takiej płytce betonowej dobrze chociaż że na tą drugą nogę a nie na tą co mnie boli. Ale mimo wszystko tak się uderzyłam że szok noga tyłek straszenie mnie bolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Chudzinki pusto tu ja zaczynam waga 70,6 kg jeszcze 1 kg i bedzie założenie noworoczne zrealizowane , spadek niewielki ale jest ;) milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Ja jutro podam wagę bo pokazało ponad 73 kg !!! czyli wzrost blisko o 2 kg więc jutro sprawdzę bo dziś to rano na szybkiego. AZJA:) jak tam noga po upadku ? DODOB:) no kochana idziesz jak burza !!! moje gratulacje liczę i mnie się uda z tą 6 do nowego roku. Sorki dziewczyny, że tak mało piszę ale w pracy dym a w domu te moje dziewczyny bardzo stęsknione jak wracam z pracy a jak już je położę to gotowanie i później to padam. Miłego dnia życzę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fili wiemy rozumiemy ;) ja czasem tez wieczorem nie wiem jak sie nazywam a mam starsze dzieci ;) wiadomo skarby najwazniejsze i tak jestes dzielna baba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za wyrozumiałość :) z miłych rzeczy to dziś zarezerwowałam już domek na tydzień nad jeziorem na lipiec. W tym roku tam byliśmy co prawda nie ten domek ale ten sam Ośrodek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi :) więc nie jest tak tragicznie jak wczoraj na wadze ale niestety wzrost 0,8 kg :( ach u mnie tak w kółko wzrost, spadek, wzrost, spadek DODOB:) no kochana Twój wynik dał mi motywacji !!! - dziękuję AZJA:) no a Ty gdzie ? jak tam waga ? a gdzie pozostałe dziewczyny ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×