Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zabójstwo niewykrywalne

Polecane posty

Gość gość

Podobno porażenie paralizatorem wejścia do o***tu, powoduje natychmiastowe zatrzymanie akcji serca. Nie zostają żadne ślady. Zgon wygląda na zupełnie naturalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślady są jeszcze nie tylko sam akt zabicia ale i okoliczności przed i po zdradzają. Zastanawiam się czy tego tematu nie zgłosić. Możliwe że planujesz morderstwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastrzyk z insuliny?! Od razu sam zgłoś sie na policję psycholu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy pojedyńczy impuls, ale musi trwać 2-3 sekundy. Śladu być niepowinno, a jeżeli nawet, to między pośladkami będzie niewidoczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajny temat :p a może zaciągnąć do lasu, zabić nożem i spalić las?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poparzenia śluzówki tylko slepy lekarz nie zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to było do mnie, przecież zostaną tylko kości a reszta się spali. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to o paralizatorze. Z lasem to będą szukać podpalacza, znikome szanse, że tylko kości zostaną. Będą ślady mordu, zaczną szukać mordercy. Nie ma zbrodni doskonałej ale też nie ma doskonałego śledztwa. Najtrudniejsze są śledztwa gdy zbrodnia była przypadkowo choć celowo a nie planowo dokonana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde :o a gdyby tak poczekać, aż ofiara się wypali,(dla pewności, żeby nie zostały ślady morderstwa) i kiedy zostaną kości dopiero podpalić las, żeby wyglądało to tak, jakby ofiara zginęła w tym większym pożarze lasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Policja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej zabić i poćwiartować i rzucić świniom do zjedzenia. Jak zamrozisz zwłoki to będziesz je piłować jak drewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu? Ukarane powinny zostać osoby, które już od najmłodszych lat niszczyły moje życie kawałek po kawałku i niszczą nadal, a nie ja. To, że chcę samodzielnie wymierzyć sprawiedliwość chyba nie jest złe, skoro osoby wyżej typu jakieś służby na pewno nic nie zrobią? Przecież ci wszyscy ludzie żyją zgodnie z prawem, ale to, że spychają kogoś na dno już nie jest ważne. Ja natomiast nie mogę pozwolić im na kontynuację ich wieloletniego dzieła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A rozpuszczenie kwasem? Ewentualnie można by mięso ugotować i nakarmić zwierzęta, a z kości zrobić biżuterię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To od razu powinni przyjąć wariant morderstwa, bo tylko kości pozostały no i plus podpalenie lasu, dodatkowo w wielu lasach leśnictwa założyły monitoring bo dużo drzewa kradli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze systemy ostrzegania o pożarze lasu też są bardzo częste. Odludzie? Tam miejscowi obcych lepiej zapamiętują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego kości w pożarze muszą wskazywać na morderstwo? Przecież delikwent mógł spłonąć jako żywy :D kwas chyba można kupić albo w odstępach czasu, albo po trochu przez kilka osób. Ale wtedy znowu mogą nas sprzedać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro odludzie, to chyba nie ma tam miejscowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdyby tak zastrzyk z powietrza w tętnice szyjna? Pytanie nr 2: czym najlepiej zabić z powszechnie dostępnych rzeczy? Nożem czy czymś innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbrodnia to niesłychana Pani zabiła Pana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to jest ewenement by z ofiary pożaru lasu tylko kości zostały więc przyjmuje się celowe spalenie ciała i późniejsze podpalenie w celu zatarcia śladów :) Jeszcze jedno, pożar lasu jest nieprzewidywalny i morderca czesto w nim ginie albo musi przed nim uciekać by ujść z życiem i wtedy zostawia masę śladów, plan mu się zawali :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej udusić, nożem to bałaganu narobisz. Spić, czy podać coś nasennego i udusić na spokojnie, albo podmajstrować z piecem i tlenkiem węgla zabić. Ale kończę swój udział w tym temacie bo robi się groźnie i nieprzyjemnie i zaczynam mieć obawy, że autor może mieć mroczne fantazje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@up - psujesz mi marzenia, piszę całkiem serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na odludzie najpierw trzeba dotrzeć :) Z reguły wokół odludzia jest mało ludzi i oni łatwo i dobrze zapamiętują obcych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kończ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×