Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Najbardziej niedoceniane zawody waszym zdaniem

Polecane posty

Gość gość

Dla mnie nauczyciel. Wiem, bo byłam nim dwa lata. Zrezygnowałam, bo trzeba mieć twardy tyłek, nerwy ze stali i dawać po sobie jeździć za małe zarobki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sekretarka. Większość uważa, ze tylko parzy kawę i odbiera telefon. Tak naprawde to mózg operacyjny całej firmy, zawód niewdzięczny i obfitujący w aluzje na tle seksulanym, nie zawsze, ale często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:47 ale wiesz, sekretarka sekretarce nierówna, nie w każdej firmie jest jak piszesz, często naprawdę polega to na parzeniu kawy, wiem bo byłam na stażu jako sekretarka. Natomiast nauczyciel wszędzie ma przes...rane. No chyba że to nauczyciel akademicki, ci mają lżej bo na studiach nie ma takich hołoty jak w polskich szkołach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od każdej reguły sa wyjątki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urzędnik państwowy , ludzie wyzywaja się na urzędasach a tak naprawdę oni musza wykonywać swoja prace w ramach prawa - prawo ustalają w sejmie i senacie a nie na najniższym szczeblu tzw. szary pracownik a na nich wylewa się wiadro pomyj. Ot co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pielęgniarka. Tak, wiem, blablabla. Ale tak uważam i tyle. Kelnerka. Podawaczek jest wiele, ale bycie prawdziwą kelnerką to ogromna sztuka i jeśli ktoś ją posiądzie - może mieć naprawdę fantastyczne zarobki. Wszelkie zawody typu śmieciarz, pracownik porządkowy przy blokach, ludzie, dzięki którym nie toniemy w syfie, jaki sami stwarzamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:03 urzędnik państwowy...zgadzam się. Bo wiem jak to wygląda od kuchni, moja mama w tym siedzi, pracuje w MOPS...syf okropny. Przyłażą patole i na nią krzyczą o przepisy, które nie ona ustala przecież. Awanturują się, p[rzychodzą brudni, smierdzący, atmosfera do kitu. Ale i tak uważam, że nauczyciel ma gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Księgowy. Trzeba mieć ogromną wiedzę, śledzić na bieżąco przepisy, które są na maxa skomplikowane i zmieniają się co chwilę + duża odpowiedzialnosć. A zarobki niestety niskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie fizyczne. Bardziej szanują robotników niż lekarzy co przepisują ludziom trucizny. A czy nauczyciel jest niedoceniany i mało zarabia? Nie żartuj sobie ok? Przecież drugą pensję wyciągacie z korepetycji. A wg mnie to nawet za dużo zarabiacie bo większość z nauczycieli to zwykłe chamy i nieuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno nie pielęgniarki ooo nie. Czy nauczyciel? Moja mama jest nauczycielką w gimnazjum i fakt, jest zmęczona tym hałasem, chamską młodzieżą itd ale zarabia całkiem dobrze, ma wolne wakacje ( czasrm jakieś dyżury), ferie, okres świąteczny itd. Do tego nie pracuje po 8h tylko mniej. Nie uważam, że to jakiś super niedoceniany zawód. Mój ojciec jako lekarz ma duuużo gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:39 chamy i nieuki :) Nie moja droga, nieuki to my musimy uczyć...poprawiają prostą kartkówkę po 4-5 razy. TO są nieuki, a nie nauczyciele. Nauczyciel przynajmniej musiał się te 5 lat pomęczyć na studiach, zresztą wielu się nie męczyło bo łatwo im poszło. A Ty masz jakieś studia, pracę, osiągi, by mówić, że nauczyciel to cham i nieuk? Niestety, sama sobie wystawiłaś świadectwo...żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
LEKARZ ma gorzej? Gorszej bzdury nie dało się napisać? Dostają prezenty od pacjentów, łapówy (wielu z nich) i biorą z pocałowaniem rączki...kasują po 200 zł za wizytę, za to że czyjś język obejrzą. Lekarze bidusie mają gorzej?? z której strony? lekki, przyjemny zawód, znam parę lekarek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Copywriter jak dla mnie. Wejdź tutaj: www.placimyrachunki.pl - zwrot kasy za rachunki z Biedronki/LIDLa i innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opiekun w żłobku. Ciężka praca przez 8h, duże grupy i b.małe zarobki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisalam to pod kątem trudności zawodu lekarza a nauczycielki. Tata jest anestezjologiem. Łapówek nie dostaje bo niby jak? Nocne dyżury, strasznie dużo pracy bo jest niedobór anestezjologów. Pracuje w 3 miejcach, nie ma go prawie w domu. Do tego cholernie odpowiedzialna praca i bardzo stresująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ratownicy medyczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 12:39 chamy i nieuki usmiech.gif Nie moja droga, nieuki to my musimy uczyć...poprawiają prostą kartkówkę po 4-5 razy. TO są nieuki, a nie nauczyciele. xx A może wy nie potraficie odpowiednio podejść do ucznia? A może to wy nie potraficie nauczyć? Biedactwa, tak ciężko pracują. Wow, czepiasz się gościa 12:39 o studia, osiągi w życiu, a przecież wystarczy być uczniem, aby wiedzieć, że mnóstwo nauczycieli to nieuki i chamy! A na pewno wiecznie zmęczone lenie narzekające na to, ile muszą w domu jeszcze robić odnośnie pracy. Dzień pracy ma 8 godzin, nauczyciel pracuje połowę tego czasu w szkole, to o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:52 To może napiszesz ile za taki nocny dyżur wyciąga, hm? Jak już biadolisz to chociaż bądź szczera 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabia sporo, to fakt. Ale nie chciałam pisać o moim ojcu tylko o mamie nauczycielce w odpowiedzi na to co ktoś napisał wyżej. Napisałam tylko, że w porównaniu z mamą nauczycielką tata ma dużo gorzej, jeśli chodzi o trudnosc i warunki pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kominiarz. Gazownik Elektryk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem nauczycielką, nie jest łatwo (głównie z winy roszczeniowo nastawionych rodziców), ale uwazam, ze zdecydowanie trudniejsza pracę ma opiekunka w żłobku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, urzędnik. Praca za grosze, a ludzie po tobie jadą. I jeszcze im się wydaje, że powinnaś za darmo pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ratownik medyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracownicy poczty polskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że wszyscy pracownicy niskiego szczebla, którzy pracują w kontakcie z klientem/interesantem, bo najczęściej najwięcej robią, a zbierają cięgi i kiepska kasa. Z sekretarką też się zgodzę, bo tak pracowałam - zakres obowiązków z kilku stanowisk, praktycznie całą firmę prowadziłam i też na pierwszej linii ognia, a płaca najniższa, bo to tylko sekretarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, że urzędnicy. Koleżanka pracowała w zusie, w dziale dotyczącym działalności gospodarczej. Ludzie darli na nią mordy o wysokie składki i skomplikowane przepisy, zupełnie jakby miała na to jakiś wpływ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:07 widać, że tłuk do mięsa to pisał. Tak, nie potrafią nauczyciele nauczyć. W takim razie jakim cudem 3/4 klasy zdają te testy i kartkówki piszą na oceny pozytywne a pięciu czy dziesięciu tłuków zawsze ma pały? Bo się nie uczą. Nauczyciel nie ma mocy wywiercić twojemu Briankowi dziury z mózgu i wlać tam wiedzę. Choć tacy właśnie rodzice jak ty, tak myślą. I robią awantury nauczycielom zamiast spojrzeć na siebie, jaki wzorzec dajecie dzieciom? Telewizja, piwko, gazeta. Widzą was dzieci z książką? Nie. A potem jest larum na nauczycieli. Nie potrafią nauczyć tłuka...być może. Bo żeby się czegoś nauczyć, trzeba na lekcji słuchać a w domu utrwalić. O ile się nie jest geniuszem. A jak ktoś nic nie robi a na lekcji nie uważa, to potem jest że nauczyciel źle tłumaczy :D W takim razie jakim cudem tyle osób w klasie rozumie temat, tylko jakaś część i to zwykle ta sama, ma problem? Bo mają siano w głowie jak i wy ich rodzice. Praca nauczyciela jest niewdzięczna, już mniej chyba by bolało jakby jakiś mopsowy biedak krzyczał niż taka mamuśka co wyżej robi niż ma tyłek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno nie nauczyciel. Ratownik medyczny, opiekun medyczny, panie sprzatajace (nie te na odwal sie tylko te ktore naprawde robia kawal dobrej roboty). Odkad mam dziecko to stwierdzam ze niania tez nie ma wcale lekko a czesto ludzie sie wypowiadaja o tym zawodzie z pogarda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Xxx Nie moja droga, nieuki to my musimy uczyć...poprawiają prostą kartkówkę po 4-5 razy. TO są nieuki, a nie nauczyciele. Nauczyciel przynajmniej musiał się te 5 lat pomęczyć na studiach, zresztą wielu się nie męczyło bo łatwo im poszło. Xxx Nie nazywaj nieukiem dziecka, które poprawia kartkówkę kilka razy.Gdybyś była dobrą nauczycielką potrafiłabyś dziecko nauczyć!Jak nauczyciel dupa to i dzieci mało potrafią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezsprzecznie tym zawodem jest STRAŻAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×