Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

osoby, które wracają do pracy nie po to by się rozwijać,ale by dziecka nie bawić

Polecane posty

Gość gość
11:09 Popieram! To przesiadywanie z dzieckiem i nieustanne poświęcanie mu uwagi jest bardzo szkodliwe. Pomyślcie że te dzieci chcą i mają prawo żeby odpocząć od was! Dajcie im też żyć. A już tym bardziej innym kobietom, które dokonują swoich wyborów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w was jest jadu i nienawiści, każdy jest inny, teraz sa inne czasy i inni ludzie ukształtowani przez teraźniejszość.nie ma co porównywać naszej nowoczesnej rzeczywistości do dzieciństwa naszych babć. Według mnie nie jest ważne czy mama pracuje tylko czy zdaje sobie sprawę ze jej wpływ na kształtowanie się osobowości dziecka jest znaczący.mozna być fajna mama pracujaca ale tez super mama nie pracujaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10;04 Co ty piszesz? jak matka sobie zrobiła to niech ona wychowuje a nie cale życie podrzuca do babci ,która jest na emeryturze a są takie baby co maja macierzyńskie i zamiast siedzieć z tym dzieckiem w domu i same je wychowywać, to nonstop tylko babcia i babcia, bo u babci spędza to dziecko większość czasu, zamiast z własną matka a urlop macierzyński jest po to ,żeby matka mogła dziecko odchować i wrócić do pracy a nie od tego by innym to dziecko podrzucać, a gdy dorośnie to sa przedszkola a nie podrzucać znowu do babci i to 24h na dobę.Babcia to powinna zaopiekować się tylko wtedy gdy ktos ma pilny wyjazd i nie ma z kim zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też uważam, że kto zrobił, ten niech bawi. Przynajmniej przez ten pierwszy rok, choć powinien i przez drugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te czasy sa teraz takie trochę inne i matki w miescie sa takie można powiedzieć leniwe( nie wszystkie) ,wola nianie zatrudnić ,potem żłobek oczywiście ,jak je na to stać, ale we wsi nie ma takiego dmuchania i chuchania, dzieci sie bawią w polu, biegają gdzieś, pomagają w polu, oczywiście te większe i kobiety na okrągło to w domu, przy dzieciach a to w polu i nie podrzucają do żłobków, to te paniusie z miasta wydaje mi sie podrzucają do ciotek, wujków babci a one szpilki, makijaż, fryzjer bo chcą być modnymi mamusiami i by tyle czasu nie miały by zając się własnym dzieckiem, stanąć przy garach a i jeszcze solarium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:40 dokładnie, mieszkam w Warszawie i tu tak jest. Znajoma ledwie dociągnęła wielce umęczona rok macierzyńskiego, teraz zostawia dziecko matce, matce pot po d...pie leci i głupio jej córce odmówić...gdy ta idzie sobie pazurki zrobić. Taka jest prawda. Babcia siedzi z dzieckiem od godziny 7 rano do 19:00 bo mamusia stwierdziła że pójdzie do byle jakiej pracy byleby iść, bo "dziecko jest takie absorbujące".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka ze jak któraś ma ciężką prace i to za grosze tyra, to woli siedzieć cale życie w domu z dzieckiem, jeśli maź dobrze zarabia i stać na wszystko . Sa rożne kobiety, albo są takie co sa ze swoim dzieckiem 24h na dobę i sa wykończone tym wstawaniem, przewijaniem, ze chętnie by się od siedzenia w domu oderwały ,bo juz je to meczy i wola prace ,ale jeśli któraś ma biurowa prace a ma male dziecko i chce paznokcie malować i fryzjer musi byc codziennie i nie umie wszystkiego ogarnąć, to jak myślała decydując się na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyznaje ze dla mnie zajmowanie się dzieckiem do 3 roku życia to nie było nic przyjemnego wolałam chodzić do pracy do której wrócić i tak musiałam, przy dziecku starałam się robić wszystko jak najlepiej ale to była męka,w macierzyństwie zaczęłam odnajdywać się od ok 3 lat teraz jest super i spełniam się jako matka w 100 % ,czy to znaczy ze nie nadaje się na matkę?!wątpię a opinie innych mam gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:31 Ja w pracy miałam bardzo złą atmosferę i wyzysk, praca ponad siły a kasa wcale nieadekwatna ani do wykształcenia, ani do wkładanego wysiłku, poza tym zawsze kochałam dzieci, zatem z chęcią zostanę ze dwa lata z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18;40 z calym szacunkiem ale ty robisz to co robisz z braku wyboru. Taaak dzieci w polu pomagaja od malego a co chcila w okresie zniw slychac ze a to dzieviak konczyne stracil, a to zginal... No super dla dziecka. Stoisz przy garach, ciaglw z dziecmi bo zwyczaknie nie masz wyboru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:40 dokładnie, mieszkam w Warszawie i tu tak jest. Znajoma ledwie dociągnęła wielce umęczona rok macierzyńskiego, teraz zostawia dziecko matce, matce pot po d...pie leci i głupio jej córce odmówić...gdy ta idzie sobie pazurki zrobić. no i po co sie było przenosić do miasta jak mentalnością jeszcze jesteś u siebie w gminie i orki ci brakuje i nerw nie masz do tych miastowych rozrywek, a i jak potem nie śmierdzisz to sie chłopu nie podobasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:17 debilko mieszkam w Warszawie a wcześniej mieszkałam w Konstancinie pod Wawą, w Warszawie bywam od dziecka, tu się uczyłam i pracuję więc z tą wsią to chyba o sobie wsiuro mówisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19;49 To ze w nawsiach są wypadki ,to wiadomo nie od dziś, wystarczyło by trochę uwagi na te dzieci, to by tak nie było, ale niestety rzeczywistość jest inna ,przecież w mieście tez dziecko może wpaść pod samochód. Stoje przy garach i jakoś mi nie straszne ,lepiej mi smakują obiady domowe, niż z knajp, restauracji a maz tez umie gotować, wiec czasem on tez gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:17 debilko mieszkam w Warszawie a wcześniej mieszkałam w Konstancinie pod Wawą, w Warszawie bywam od dziecka, tu się uczyłam i pracuję więc z tą wsią to chyba o sobie wsiuro mówisz... no patrz jak ci nerwy puściły i zaraz chamstwo i prymityw wylazło. I kogo chcesz oszukać? Jakbyś nie miała kompleksów to byś nie musiała tak wyzywać żeby udowodnić, ze jesteś ze stolicy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:30 spadaj trollu i tłuku w jednym... to że ktoś uważa, że wyręczanie się swoją matką przy dziecku jest chore, nie oznacza że jest ze wsi. Ale ty i tak tego nie ogarniesz, jak to mówią "głowa nie ta"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps Z kad ty wiesz jaki ja mam wybór, jakie ja mam życie ?oprócz garów ,to mam inne zajęcia a gotowanie to moja pasja, bo lubię gotować, piec a ty pewnie chodzisz na obiady do teściowej i jej w gary zaglądasz, bo nie umiesz gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps Z kad ty wiesz jaki ja mam wybór, skąd niunia...skąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:30 spadaj trollu i tłuku w jednym... to że ktoś uważa, że wyręczanie się swoją matką przy dziecku jest chore, nie oznacza że jest ze wsi. Ale ty i tak tego nie ogarniesz, jak to mówią "głowa nie ta" ciężko ci w życiu z taką tendencją do agresji i wyzwisk, co? może coś na uspokojenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps Z kad ty wiesz jaki ja mam wybór, jakie ja mam życie ?oprócz garów ,to mam inne zajęcia a gotowanie to moja pasja, bo lubię gotować, piec a ty pewnie chodzisz na obiady do teściowej i jej w gary zaglądasz, bo nie umiesz gotować.Do teściowej tez dzieci podrzucasz, by obiad im gotowała, bo ty jedynie to kaszkę gotujesz i to na mleku i dzieci by głodne chodziły ,kobieta oprócz pracy zawodowej, powinna umieć tez gotować ,samym seksem meza nie okrasisz a teraz wypad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps Z kad ty wiesz jaki ja mam wybór, jakie ja mam życie ? w przerwach od garów poczytaj słownik ojczystego języka, bo gotowanie i dawanie d...mężowi nawet jak jesteś w tym niezła nie ukryje braków w nauce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćHania
Czytam czytam... i zastanawiam sie czemu ojcom nikt nie robi wyrzutow ze wracaja do pracy a co niektorzy nawet nie biora tacierzynskiego ani wolnego jak np. dziecko zachoruje? A kobieta/matka to inny rodzic bo mi sie wydaje ze taki sam? Rozumiem pierwszy rok z dzieckiem, karmienie piersia i powrot do formy po porodzie ale pozniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19;49 TY pipo, nie masz wyboru i się czepiasz innych kobiet, ty dwie lewe ręce do pracy zawodowej i do garów tez sie nie nadajesz ,tu podskakujesz, ale do piet mi nie dorastasz, uważaj bo kaszka kipi, spadaj!w malej wsi mieszkasz gdzie na mapie wiochy nie ma a pies szczeka i pisze wiocha p*****ejewo ,do sklepu tyrasz rowerem z 7km a do pracy za daleko masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu piszacy o wsi i pomaganiu w polu. Pracowalas zawodowo przed dziecmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20;43 Patologio sama masz braki w seksie i nauce ,czytaj ze zrozumieniem, bo czytać nie umiesz. Wiec czym się podniecasz, ze jesteś puszczalska i tłuk, mamut z ery prehistorycznej ,naszych przodków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asertywe
czytam to i wierzyć mi się nie chce jakie chamstwo!JA jestem ze wsi z południa mam piękny dom ogród chodzę do solarium kosmetyczki do restauracji na wakacje zostawiam dzieci czasem z opiekunką większość moich koleżanek i znajomych tak żyje nie stoimy wiecznie przy garach opiekujemy się dziećmi to co niektórzy wypisują jak wygląda WIEŚ to dla mnie szok.Tak było 30 lat temu teraz na wsi żyje się lepiej niż w mieście w małych mieszkankach na paru metrach przy *****iwej drodze gdzie non stop hałas samochodów okna nie można nawet na noc otworzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21. 00 Pracuje cale życie i jakoś nie zdechłam, od pracy. ZEGNAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.01 Tak z opiekunka przecież ty do miasta masz za daleko ,by zostawiać opiekunce ,weź nie kłam i czym się szczycisz, ze podrzucasz dziecko obcym babom, albo swojej matce zresztą prawie każda podrzuca ,z wami nie warto dyskutować. Dziecko to nie jaskółcze jajo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21. 00 Jak mieszkasz w dziurze, gdzie do przedszkola daleko ,sklepu daleko i wszędzie daleko ,to lepiej zostawiać z opiekunka. Widać chamstwo, ze wsi i prostactwo, żeby własne dziecko podrzucać do obcych babsztylów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21;01 Zal ci dupę ściska ,ze nie mieszkasz w miescie, bo byś miała blisko opiekunkę pod ręką a tak nie masz czym dojechać ,by dziecko podrzucić opiekunce, czym dojeżdżasz do miasta traktorem? hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21;01 Zal ci dupę ściska ,ze nie mieszkasz w miescie, bo byś miała blisko opiekunkę pod ręką a tak nie masz czym dojechać ,by dziecko podrzucić opiekunce, czym dojeżdżasz do miasta traktorem? hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×